Tokio Hotel

Klaudyna XD · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 17:52 Temat postu:

Cóż... osoby poszkodowane w ten sposób - nigdy nie zapomną tego co się stało, i się nie odstanie.. ot tak, bo tego chcemy..
Jak wczoraj jechałam o 18:40 autobusem[z koleżanką] i miałam wysiąść to myślałam, że zemdleje ze strachu Oo'
Poprostu boję się, że pewnego 'pieknego' dnia spotka mnie coś gorszego..

BlackAngel · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 20:17 Temat postu:

Nie mam pojęcia.
Nigdy w takiej sytuacji nie byłam - mam nadzieje, że nigdy nie będę.
Gwałt jest rzeczą straszną. Najgorsze jest to, że ofiary boją się zgłosić zajście na policji.
Choć rozumiem - nie popieram. Powinno się o tym mówić.
To straszne, że na skrzywdzonych dziewczynach pozostanie do końca życia piętno, jakie zafundował im gwałciciel.

Straszne.
B.

Age · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 21:49 Temat postu:

Czy osoby zgwałcone też mogą się wypowiedzieć?
Mam nadzieję że mało jest takich osób jak ja... Sad

WiÓrA · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 21:58 Temat postu:

wierz mi osób takich jak ty jest baardzo dużo i hoho, na ten przykład ja.

kuufa nie wiem czemu, ale na tym forum to już lepiej niz w rodzinie wszystko samo z siebie wychodzi.
Takie sekrety, tajemnice a tu co?

Ech, Age wiem co to za ból i uczucie.
Uwierz mi.

Age · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 22:06 Temat postu:

Przynajmniej ty... Czemu istnieją takie potwory!!!

WiÓrA · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 22:10 Temat postu:

nie wiem, ale w pewnym sensie to była moja wina (nie uważam, ze każdej z nas) bo to ja się uparła i wracałam z imprezy od qpmeli w środku nocy sama, coś mi odbiło złapałam doła i wyszłam na dwór. Artek (brat kumpeli) chciał mnie odwieźć a ja wydarłam mu się w twarz, ze chce być sama.

Taka cała historia, potem oczywiście policja, dochodzenia, przesłuchania i wielkie NIC. Nie złapali go. A ja cieszę sie ze mnie nie zabił.

WiÓrA · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 22:16 Temat postu:

wiem, rozumiem ciebie.
do tej pory nie mogę zrozumieć, ludzi który tak postępują, co oni mają z krzywy innych? Satysfakcję?

Phi.

Age · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 22:17 Temat postu:

Pogadajmy na gg ok?? Nie na foum... Boję się...

WiÓrA · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 22:20 Temat postu:

Ale to jutro ok? bo zaraz muszę się zmyć
a po za tym mam inny numer niż w podpisie 7776095.
Smile

trzymaj się.

Age · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 22:21 Temat postu:

Ok. Dzięki... Pogadamy jutro... Posiedze jeszcze na forum i kładę się spać...

Klaudyna XD · Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 18:31 Temat postu:

Współczuje wam..
Nie wiem oc jeszcze dodać, przykro mi.
Obyście się wygadały i było wam z tym lżej Smile

Pozdrawiam^^

Blair · Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 19:45 Temat postu:

mnie na szczęście nic takiego nie spotkało.

Pamiętam tylko jedną niezafajną sytuacje ...
To było parę lat temu, może 3 ? Mieszkałam jeszcze w bloku.
U nas w klatece piwnica często była otwarta...
Była zima,a jakiś malutki kociak zadomowił się w niej.
Razem z kumpelą karmiłyśmy go itd. Raz siedziałyśmy na schodach z latarką i jededzniem dla kotka, drzwi były otwarte, nagle w nich stanął jeden facet (mój były sąsiąd,pijaczyna,którego żona wyrzuciła z domu) oczywiście był pijany, zaczął przeklinać, schodził do nas rozpinając rozporek. A ja siedziałam sparaliżowana i nie wiedziałam co robić ... Przyjaciółka zaczęła mnie ciągnąć i wołać, 'ocknęłam się'i zwiałyśmy w głąb piwniy modląc się,żeby przejcie do drugiej klatki było otwarte Rolling Eyes

naszczęście było ...

Age · Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 20:38 Temat postu:

Dam wam radę... Jeśli znacie jeszcze inne osoby zgwałcone lub coś pododbnego, nie zostawiajcie ich... Rozmowa jest w tym momęcie (po zajściu) najważniejsza... Ale nie pocieszajcie jej słowami "Będzie lepiej". Proszę...

WiÓrA · Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 20:46 Temat postu:

Jestem takiego samego zdania, nie powinniśmy robić niczego z litosci. na prawdę.

Age · Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 20:49 Temat postu:

Zjednoczona Polska... Uśmiech na mojej twarzy to żadkość! ( Very Happy

)

WiÓrA · Wysłany: Wtorek 21-11-2006, 21:00 Temat postu:

u mnie też, kiedyś.... przed marcem 2004, tak na okragło banab na twarzy, a teraz nie. koniec.

colds · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 0:15 Temat postu:

nie przeżyłam nic takiego.
i mam nadzieję, że nie będę ofiarą.

ostatnio opowiadała mi mama na ten temat.
została prawie zgwałcona.

jechali z dyskoteki.
było trzech chłopaków, trzy dziewczyny.
żartowali sobie o gwałice jako o 'nagłej przyjemności'.
dziewczyny wysiadły koło apteki.
moja mama miała wracać sama,
jednak się zbuntowała.
dziewczyny odprowadziły ją pod drzwi na korytarz.
mama bała się sama wejść, więc miała iść pierwsza, One za Nią.
niespodziewanie ktoś chwycił moją mame za rękę i szyję.
Ona się cofła.
a chłopak jak zobaczył, że jest z koleżankami wycofał się mówiąc:
już dobrze, już dobrze.
moja mama zobaczyła, że to jeden z tych kumpli, z którymi wracała samochodem.
chłopak uciekł.
więcej z Nią nie gadał...

Klaudyna XD · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 13:14 Temat postu:

UUUł..
Moja mama jak chodziła tak między 5-6 klasą pojechała ze swoją siostrą[rok młodsza;) kochana ciocia:*] na kolonie. Znały parę koleżanek i miały razem pokój. Przed oknami budynku w ,którym przebywały cził się jakiś obleśny zbokul. Fleja taka xD.
Dziewczyny[oprócz mojej mamy] wzięły gatki przez okno mu pokazywaly - taki jajca Razz

Oczywiście mutti powtarzała im ,że są nienormalne i żeby przestały.
W nocy - mamuśka obódziła się. ledno otworzyła OKO a ten psychol był u nich w pokoju! Była cicho i udawała , że śpi. Ziomel był jakoś ubrany - a swój strój upięknisił gałążkami[psychol.. z pewnością!] żeby go.. NIE BYŁO WIDAC W POMIESZCZENIU Oo'.
Cóż, polampił się na nie i wyszedł. CAŁE SZCZĘŚCIE!
Inna sytuacja to ją zbok gonił jak bawiła się ze znajomymi w wierzowcu[sucharnie]. Jakiś inny glupi zbok ją zaczepił na ulicy i pytał do jakiej sql chodzi , wylądowała na przesłuchaniu upani psycholog. Jejsię na szczęście nic nei stało. I wieeleee takich.
Dziwne, że pisze tuo historii mojej mamy ale tak jakoś jak colds wspomniała to mi się przypomniało xP
Ja bym chyba psychicznie nie wytrzymała! [a teraz moją wymyślona minka - przedstawa mnie xDD ->] *(X)_(x)*

colds · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 17:50 Temat postu:

też bym nie dała rady.
w ogóle większość dziewczyn prowokuje do gwałtu.
a później się żalą i mają wąty do innych. Rolling Eyes

agata:D · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 18:56 Temat postu:

Mim zdaniem to najgorsza rzecz
jaką człowiek może zrobić drugiemu człowiekowi...
Też bym urwała wszytskim! No tooo... tę część ciała Grey_Light_Colorz_PDT_46

Obrzydzają mnie ci wszyscy pedofile...
NIe zasługują by żyć na tej planecie Grey_Light_Colorz_PDT_46

Takiego to nie wahałabym się zabić!! ŚMIERĆ IM!!!

Noire · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 19:20 Temat postu:

mnie dziś to spotkało.
na zlocie. w tychach.
Nika dobrała się do mojego rozporka i.. Rolling Eyes

chlip. chlip.

a tak serio.
co do gwałtów.
nie dam się. nigdy.
ostatnio jak się umuwiłam z kolegą. a było juz ciemno. zapytałam się czy mnie zgwałci Rolling Eyes

a on ze nie, bo przecież jak obie strony chcą to nie jest gwałt. a przeciez ja chcę i on.. Rolling Eyes

to jest jego mądra gadka. Cool

Pedofilia?
ostatnio dosyć późno czekałam na przystanku na autobus. mp3 w uszach i nic nie słyszę. ale poczułam jakby cos się o mnie otarło. odwracam się, jakis facet z torbą. cały na czarno. ja nic, ale on podchodzi i cos mówi. ściagam słuchawki, a on:
'cześć, jak tam?'
ja nic. - poszedł.
zaraz znowu podchodzi, wyciąga ręke w moją stronę, chce chwycić. i mówi:
'Nie bój się, ja Ci nic nie zrobię..' - przybliza sie.
a ja: 'cenzura' i poszłam na nastęny przystanek xD

kiedys jeszcze jak szłam z kąs-tam ok 22 sama taką boczną uliczka bez latarnii(bez świateł). widziłam jakis synków 19-20 lat.
i takie coś:
'jaka cizia.'

jeszcze cos i bym ich walnęła, tak pożądnie.

wkuza mnie takie coś.
no.

nie odbiegłam z tematu?

Mod-Hazel · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 20:02 Temat postu:

Moja mama została kiedyś zgwałcona...
Nie opowiedziała mi o tym...podsłuchałam...

Sama już chyba opowiadałam...
Byłam molestowana przez 70 letniego faceta...brakowało dostłownie minut, zeby mnie zgwałcił... dobrze, że przypomniałam sobie o tym, że mam pięści...

tamarka · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 21:15 Temat postu:

Gwałt/molestowanie/pedofilia... a kara za to według mnie powinna byc bezwarunkowa KASTRACJA:/ takie jets moje zdanie... moze przeżycie czegoś takieog musi być straszne dla ofiary...
Nie wyobrażam sobie nawet co wtedy sie czuje.. tego chyba nie można sobie wyobrazić Grey_Light_Colorz_PDT_46

Zawsze kiedy wracam sama wieczorem do domu to tylko prosze w duchu żeby nikt do mnie nie podszedł ani nic...
Jestem przeczulona na tajkie rzeczy... tj jak tylko ktoś za mną idzie i woogle a mam jakiego głupie podejrzenia to automatycznie przysmieszam kroku albo serialnie uciekam czy coś Grey_Light_Colorz_PDT_46

wole na zimne dmuchać... Grey_Light_Colorz_PDT_46

KeinEngel · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 0:50 Temat postu:

Mnie na szczescie nic takiego nie spodkało i chyba nie jestem w stanie sobie wyobrazic tego co sie wtedy czuje.... jak można byc az tak okrutnym? Grey_Light_Colorz_PDT_46

to czlowiek czlowiekowi wyrządza wielka krzywde i to na całe zycie Grey_Light_Colorz_PDT_46

zabić takich!

co do ostroznosci... owszem ale moze to sie rowniez stac wtedy gdy najmniej sie tego spodziewamy oraz gwalcicielem moze byc bliska nam osoba... i to jest w tym wszystkim najgorsze Grey_Light_Colorz_PDT_46