Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Forumowe centrum pomocy - 7 tematów

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Wtorek 19-12-2006, 17:22    Temat postu: Forumowe centrum pomocy - 7 tematów

W tym temacie będziemy zamieszczać informacje na temat tego, w czym lub komu moglibyśmy pomóc.
Oto kilka przykładów takich tematów, które obecnie znajdują się w archiwum naszego forum:

Uratuj życie delfinowi!
Wybierz Miśka!
Futra - przyłącz się do protestów!
Daj karpiowi święty spokój!
PKN Orlen - Kuba.

Tematy są już zamknięte, więc proszę, żeby wypowiadać się o nich tutaj. Wink

Tak więc... jeżeli macie jakąś ważną sprawę i chcecie, aby użytkownicy forum w niej pomogli: zgłaszajcie to tutaj.
Pierwszy post będzie na bieżąco edytowany.

Za podsunięcie pomysłu z tym tematem dziękuję Voun Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Fish'n dnia Poniedziałek 15-01-2007, 21:48, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 21-12-2006, 10:24    Temat postu:

Co do tego karpia:
Nie rozumiecie, że tu nie chodzi o to, żeby karpii nie zabijać.
Chodzi o to, aby nie przewozić ich żywych do supermarketów w nieodpowiednich warunkach. Bez wody na przykład.
Albo na bazary.
A wy zaczęłyście mówić o tym, że karpii nie powinno się mieć na wigilijnym stole Grey_Light_Colorz_PDT_46


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Piątek 22-12-2006, 12:16    Temat postu:

Racja, Liz, lecz tylko po cześci.
Celem kampanii jest wprowadzenie zakazu sprzedaży żywych ryb, jako że jest to niepotrzebne, okrutne, niehumanitarne, a poza tym często łamie sie prawo (ustawe o ochronie zwierząt) podczas sprzedazy, transportu i uśmiercania.
Tak przy okazji Arrow [link widoczny dla zalogowanych]
Petycja w tej sprawie skierowana przez Vivę! do premiera.

Ale:
Na ulotce kampanii, które były rozdawane np na happeningu w Wawie, jest rubryka "co możesz zrobić". Pierwszy punkt - wybierz na Wigilię dania bez ryb i mięsa.
Viva i Empatia promują wege i wegan przy każdej okazji, wiec dlaczego by nie przy tej.
Więc celem kampanii jest nie tylko wprowadzenie zakazy sprzedaży żywych ryb, ale i promocja wegetariańskich/wegańskich świąt.
Zreszta hasło: "Daj karpiowi święty spokój" mówi samo za siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
YaNoU




Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Pod LaTaRnIą <3

PostWysłany: Piątek 22-12-2006, 15:47    Temat postu:

Co do tych karpii. Naprawde rozumiem, że one tez czują. Przykro mi z powodu tych zwierząt, ale taka ich rola na tym świecie. One i tak pręzej czy póxniej zginął z rąk człowieka. Tradycji się nie zmieni, bo mimo, że komus przykro to i tak zje, bo pomysli, że inny tego nie zrobi. Taka jest niestety prawda. Ja nigdy ryb nie jadam, a szczególnie nie zabijam. Jestem za tym by zwierzeta zabijac w humanitarnych warunkach jak trzeba, aw ogóle żeby ich nuie zabijać.
Moja babcia zawsze na święta zabija karpia. Najpierw sobie pływa w wannie, a moje młodse siostry nazywają go po imieniu i się z nim bawią. to smutne, że otem moja babcia musi go zabić. Może nie będe tego pisac, albo nie- będe. Ostrzegam, że to drastyczne:
Babcia powiedziała, że zawsze ją serce boli jak ma to robić, a karpie czują jak się je chce zabić. Babxia powiedziała, że jak tylkow chodzi z zmairem do ubikacji to on już wariuje i sie szamocze. Jak mi tio powiedziałą to sie poryczałam. No ale cóż. Ja sama nic na to nie poradze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 11:17    Temat postu:

no to teraz coś z innej beczki, choc też w światecznym klimacie:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ubierajcie choinki, piszcie życzni i wysyłajcie znajomym! Za każdą obejrzaną kartkę schronisko w Korabiewicach dostanie 1 zł, a to jest im naprawdę potrzebne.
Jak chcecie to piszcie mi na PW swoje maile, to wam wyśle życzenia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 20:35    Temat postu:

No tak, ale są specjalne hodowle karpii, gdzie zabijają od razu i jest ok.
Nie, żebym była bez serca dla tych karpii, ale nie rozumiem wszystkich akcjii VIVY.
Dlatego, że karpie to boli przecież nie zostanę weganką.
Rozumiem psy, koty, konie, krowy itd.
Ale karpie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Sobota 23-12-2006, 23:40    Temat postu:

Dla ciebie jest ok, dla innych niekoniecznie. My uważamy, że każde zwierze ma prawo do życia i zjadanie ich jest nieetyczne samo w sobie, a warunki transportu, hodowli i uśmiercania jeszcze bardziej przemawiają za tym.
Co do tej hodowli, to pewnie i takie są, zgodze sie, ale przecież wiadomo że w Polsce ludzie wolą kupić żywego i samodzielnie go zarżnąć. Tego chyba nigdy nie zrozumiem.
Poza tym, stawy rybne są hodowlą przemysłową i mają wszelkie jej złe cechy, nie jest tam rybom tak dobrze jak być może ci się wydaje.

"Pracownicy chwytają dorosłe samice i zbierają ich ikrę po wstrzyknięciu hormonu, który synchronizuje jej składanie; później ikrę obydwu płci miesza się w misce w celu zapłodnienia a jaja przenosi się do słoików w celu inkubacji. Życie karpia zaczyna się w wylęgarni, później młode ryby przenosi się kilka razy z jednego stawu do drugiego.

Gęstość zarybienia w stawach jest obecnie nawet 200 razy większa niż w XIX wieku z powodu intensywnego zapładniania, karmienia oraz niszczenia nieproduktywnych roślin i zwierząt. To dlatego stawy tak śmierdzą!

Ponieważ karpie segreguje się w stawach według wieku, w przeciągu swojego życia każdy karp doświadczy kilkakrotnie wyławiania i transportu. Wyławianie ze stawu rozpoczyna się spuszczaniem wody, co trwa kilka dni, a przerażone ryby zmuszone są do przeniesienia się w najgłębszy punkt stawu, gdzie są stłoczone. W większych stawach rybacy korzystają z prętów, którymi uderzają w wodę w celu wystraszenia karpi i zmuszenia ich do skupienia się w najgłębszym miejscu stawu.

Ryby wyciąga się z wody i "przesiewa" - przepycha się je przez długą wannę z otworami, przez które mniejsze ryby wypadają. Niektóre z nich utkną w otworach. Te, które przeżyją, zostają wrzucone do zatłoczonych zbiorników i przetransportowane. Podczas pobytu w zbiornikach, zmuszane są do tymczasowego kontaktu z drapieżnikami bez możliwości ucieczki.

Techniki intensywnego chowu zapewniają idealne warunki dla rozwoju bolesnych chorób. Główne z nich to zakaźne zapalenie skóry oraz wirusemia. CE jest infekcją bakteryjną, która zaczyna się od zapalenia skóry i stopniowo rozprzestrzenia się po oraz wgłąb ciała, doprowadzając do pękania skóry i wrzodów, które podatne są na kolejne infekcje. Wrzody mogą pojawiać się na mięśniach i kościach. CV to choroba wirusowa a jej symptomami są niszczenie tkanki nerek, kręgosłupa i wątroby, co prowadzi do krwotoków oraz osłabienia reakcji immunologicznych.

Pasożyty różnego rodzaju rozprzestrzeniają się łatwo w intensywnej hodowli, atakując praktycznie każdą część ciała karpia, włączając w to skórę, płetwy, skrzela, serce, jelita, nerki i wątrobę. Niektóre pasożyty spożywają krew ryb, inne bezpośrednio uszkadzają organy wewnętrzne lub spożywają komórki. Również pleśń atakuje ryby - szczególnie te, które już są zranione przez sposób, w jaki się z nimi obchodzi, albo przez różne infekcje.

To co wkleiłam nie dotyczy tego, co dzieje się z karpiem w sklepie i domu, ale hodowli. Różowo bynajmniej nie jest.

A co do "rozumiem..." to ja już może nie bede obszernie sie wypowiadać bo robiłam to wystarczajaca duzo razy.
Wystarczy: piesek do kochania, ryba do zabijania? Hipokryzja i szowinizm gatunkowy Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angelo




Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 27-12-2006, 13:09    Temat postu:

W sprawie futer-promocja sztucznych futer jest krótkowzroczna i szkodliwa dla środowiska. Wyprodukowanie sztucznego futra czyni środowisku dużo większą szkodę niż zabicie kilku norek (produkcja takiego futra, to m.in. spalanie pochodnych ropy co jak wiemy niszczy warstwę ozonową i w dalszej perspektywie przyczyni się do śmierci wszystkich norek, owszem, w dalekiej perspektywie, ale dużo szybsze i pewniejsze i przede wszystkich bezpieczne jest hodowanie norek na futra. Futra naturalne podlegają biodegradacji, futra sztuczne rozkładają się przez tysiące lat.
Podobny przykład to np. jednorazowe pieluchy dziecięce-niby zalegają na wysypiskach, ale pranie pieluch tetrowych z użyciem energii produkowanej zazwyczaj ze spalania węgla i korzystanie z środków chemicznych do odczyszczenia wspomnianych pieluch jest na dłuższą metę dużo bardziej szkodliwe. Rozsądny ekolog promuje odpowiedzialne (czyt. zbalansowane, bez powodowania zagrożenia dla istnienia gatunku/zniszczenia ekosystemu/etc.) wykorzystywanie dóbr natury.

Kończąc-sztuczne futra zabijają Ziemię. I tego się trzymajmy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
an. Liz




Dołączył: 13 Maj 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 28-12-2006, 20:59    Temat postu:

"szowinizm gatunkowy"?
Dzięuję bardzo.

Natalienne:
Ja wiem, że ryby też mają uczucia (bosh jak to brzmi Very Happy ), wiem, że czują ból itd itp.
Ale nie wszędzie jest tak, jak opisałaś.
Wiem, że każde zwierze ma prawo do bycia. Jak najbardziej to popieram.
Ale...
Jedzenie karpii jest w naszej tradycji nie bez przyczyny. Nie będę się rozpisywać bo to nie ten dział.
Powtórzę więc:
NIE W KAŻDEJ HODOWLI RYB JEST TAK JAK NAPISAŁAŚ.
I nie możesz przekreślać wszsystkiego właśnie przez to że kilka z nich te ryby męczy.

Myślisz, że jestem przeciwko ekologom?
W żadnym razie.
Kiedy tylko są akcje. Przeciwko wywozowi koni na rzeź np., albo jakieś petycje to ja zawsze zbieram podpisy.
Ale wiem, że nie wszędzie jest źle i że nie wszyscy są źli. Nie zabronię przecież wywozić konie wszystkim tylko dlatego, że zdarzyły się sytuacje gdzie te konie były męczone. Tak samo z rybami.
Należy robić kontrole tych hodowli, ale do licha nie przesadzać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Piątek 29-12-2006, 21:18    Temat postu:

Liz: no wiadomo, że nie wszędzie. Ekolodzy mają możliwość robienia inspekcji w miejscach sprzedaży żywych karpi, ale niesteyt nie w hodowlach, przynajmniej ja o tym nie słyszałam. Więc niestety nie wiemy, jaki procent hodowli jest w miarę w porządku, a jaki nie. Chciałabym bardzo, by było tak jak ty mówisz.
Dziewczyna, która jest odpowiedzialna za tą kampanię, napisała gdzieś, że "liczy na sukces do 2020 roku".
Sukces - czyli zakaz sprzedaży żywych ryb plus zmiana świadomości ludzi, promocja bezkrwawych świąt.
I wiesz co? Dla mnie jest ważne nawet te pochodzące z choć jednej hodowli. Wszystkie razem, i każda z osobna mają znaczenie. Dla mnie to w ogóle jest patologia, że narodziny Chrystusa, czas miłości i pojednania, celebruje się taką rzezią, w dodatku wykonywaną własnoręcznie.
Rodzi się Jezus - robimy rzeź ryb na jego cześć. Chore Rolling Eyes
"Jedzenie karpii jest w naszej tradycji nie bez przyczyny"
No jasne, przyczyna była. Bo po II wojnie, na początku komuny, polska dopiero co odzyskała dostęp do morza, rybactwo morskie było nierozwinięte, więc ktoś wymyślił, że na przemysłową skalę zaczniemy hodować karpie, bo są tanie. Jasne, stawy były już w średniowiecz, XII, XIII wiek, ale dopiero za komuny to upowszechniło się do dzisiejszej postaci.
Zresztą, ja ciebie nie przekonam, że to jest niemoralne i złe, nie tylko moim zdaniem. Cóż, trudno.
angelo: Pozwolisz, że zacytuję fragment z ulotki z DBF na temat ekologicznych skutków produkcji futer nat.:
"Produkcja futer jest nie tylko okrutna dla zwierząt, ale także destrukcyjna dla środowiska. Przde wszystkim zwierzęta, które są gatunkowo obce dla naszego kraju uciekają nawet z najlepiej strzeżonych ferm i doprowadzają do zachwiania równowagi, która panue w przyrodzie. Po drugie - ferma zwierząt futerkowych to prawdziwa fabryka odchodów, które zanieczyszczają powietrze, ziemię i wodę. A zatrute środowisko to więcej chorób dla nas - ludzi."
Co do sztucznych futer: czy uważasz, że mamy wybór wyłącznie pomiędzy kawałkiem martwego zwierzecia a sztucznym futrem? Bzdura. Zajrzyj do pierwszego lepszego sklepu z ciuchami. Sztucznych futer tam niewiele, co najwyżej jako dodatki do kapturów przy kurtkach czy płaszczach z różnych materiałów.
A poza tym futra nie chronią jakoś super przed zimnem, skoro alpiniści, którzy potrzebują najbardziej tej ochrony, ich nie noszą.
BTW, futro po deszczu śmierdzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
angelo




Dołączył: 17 Maj 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 30-12-2006, 18:29    Temat postu:

Cytat:
Bo po II wojnie, na początku komuny, polska dopiero co odzyskała dostęp do morza

Słodki Jezu. A teraz otwieramy atlas i patrzymy na granice Polski przed 1945. I co widzimy? Tak, ten fragment ziemi przy takim dużym niebieskim, to właśnie dostęp do morza. Teraz możemy już śmiało zamknąć atlas i się nim palnąć po łbie.
Ale reszta się mniej więcej zgadza, to prawda. Wojna wywołała biedę,więc wymyślono taniego i łatwego w hodowli karpia.

Cytat:
"Produkcja futer jest nie tylko okrutna dla zwierząt, ale także destrukcyjna dla środowiska. Przde wszystkim zwierzęta, które są gatunkowo obce dla naszego kraju uciekają nawet z najlepiej strzeżonych ferm i doprowadzają do zachwiania równowagi, która panue w przyrodzie. Po drugie - ferma zwierząt futerkowych to prawdziwa fabryka odchodów, które zanieczyszczają powietrze, ziemię i wodę. A zatrute środowisko to więcej chorób dla nas - ludzi."
Obawiam się, że na odchody nie poradzisz, niezależnie od tego gdzie futerkowce przebywają. Uciekające zwierzęta to zwyczajna propaganda ekologów-pojedyncze sztuki, które uciekną nie są w stanie się rozmnożyć, niszczy je klimat, większe drapieżniki, albo zabija człowiek. Ulotki ekologów to zwykle stek bzdur, na której najważniejszą informacją jest numer konta organizacji, na który należy wpłacać pieniądze "na pomoc przyrodzie". Ekolodzy też zrozumieli co to jest kapitalizm.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Piątek 05-01-2007, 20:49    Temat postu:

Dodaję następny temat:

Świnka morska z czarną przeszłością

I kolejny:

Via Baltica - Nie tędy droga!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 21:50    Temat postu:

Z "ogłoszenia" zrobiłam normalny temat, bo jako poprzednia forma nie cieszył się jakąś specjalną popularnością...
Mam nadzieję, że się to zmieni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ahinsa




Dołączył: 14 Mar 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zadupie zwane Warszawą ;]

PostWysłany: Sobota 10-02-2007, 9:44    Temat postu:

W związku z Rospudą...
Trochę późno to info, ale lepiej późno niż wcale.

PIKIETA W OBRONIE DOLINY ROSPUDY
sobota, 10.02 (dzisiaj!!!), godz.12
pod Ministerstwem Srodowiska
ul. Wawelska 52/54

Zieloni
_____

Jak tam dojechac?

* adres: ul. Wawelska 52/54, Warszawa-Ochota
* wejscie do gmachu Ministerstwa znajduje sie przy ulicy Reja
* interaktywna mapka:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin