Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Drugs
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek spróbowałaś/łeś narkotyków?
Tak, ale tylko raz i nie mam zamiaru więcej
7%
 7%  [ 18 ]
Tak i nie stronię od czasu do czasu
10%
 10%  [ 25 ]
Tak i regularnie coś biorę/palę
2%
 2%  [ 6 ]
Nie i nigdy nie mam zamiaru tego zrobić
63%
 63%  [ 158 ]
Nie, ale mam ochotę spróbować
17%
 17%  [ 43 ]
Wszystkich Głosów : 250

Autor Wiadomość
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 11:11    Temat postu:

Olciaaa
widze, ze zycia nie znasz .
patrzysz na swiat z wlasnej perspektywy , a postaw sie na miejscu innych . pamietaj nie jestes sama , a to ze TY nie bierzesz i nie bralas to kwestia czasu .
nie twierdze , ze bedziesz narkomanka o.O trzymajcie mi jezyk , ja czegos takiego nie mowie .
jestes kochanie mlodziutka i wybacz , spojrz na swiat z innej strony . otworz oczy , bo w tym momencie robisz z siebie ideala .
nie palisz? a sprobowalas .
nie pijesz? a sprobowalas .
narkotyki sa dla LUDZI , jak ktos chce niech bierze . nikt go nie trzyma .
teraz kazdy sie zarzeka : NIE WEZME , oj to nie dla mnie . bla bla bla .
ludzie w jakim wy swiecie zyjecie .
nawet jesli WY nie wezmiecie to ktos WAM wrzuci tabsa czy speeda do napoju i koniec , nie jestescie czyste i czyja to wina?
WASZA , tylko i wylacznie .
zmuszaja Was? powiedzie raz drugi trzeci NIE , a za czwartym razem zlamiecie sie , bo nie macie wiecej komentarzy i co?
zapalicie raz drugi trzeci , naspawacie sie czy powachacie . i co?
czyja to wina?
WASZA!
nie mozecie gadac : Nie biore , bo nie chce , nie kreci mnie to .
zobaczymy jak spotkacie ludzi , ktorzy biora i wciagna was to mimo waszej SILNEJ WOLI .
jestem pod wrazeniem waszych postanowien , ale wstrzymajcie emocje , bo z takim podejsciem do sprawy wyladujecie na oddziale zamknietym .

pytanie teraz.
Was nie kreci? Innych kreci.
macie znajomego , ktory cpa . chcecie pomoc , a on na to : Zrobie sobie przerwe .
a wy co na to?
nic nie zrobicie , bo przerwa potrwa 5-6 dni i znow glod narkotykowy .

sama z wlasnego doswiadczenia wiem , ze nie latwo jest wyjsc z nalogow , jakichkolwiek.
strasznie trudno .
nie pale, bo nie moge.
nie pije, bo nie ma okazji.
nie cpam, bo. . . umiem ograniczyc narkotyki do minimum , a to , ze co jakis czas zapale jointa {bo po inne narkotyki nie siegam , silna wola? o.O} to nic nie znaczy , bo od takich ilosci nie uzalezenie sie .
papierosy pale jakies 6 lat i co? przerwalam , bo mam slabe pluca . niestety .

narkotyki to inna bajka i nie mowcie , ze skoro nie PIJE czy nie PALE to tez nie bede CPAC . to zupelnie co innego o.O

Anty
ponioslo mnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
juna




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z twojej szafy

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 11:39    Temat postu:

Mod-lolly xD napisał:
nawet jesli WY nie wezmiecie to ktos WAM wrzuci tabsa czy speeda do napoju i koniec , nie jestescie czyste i czyja to wina?
WASZA , tylko i wylacznie .


ja tak mialam. kumpel mi coś wsypał do piwa. ja to widziałam. i co? wypilam. fajnie bylo. koniec kwestii.
kobiety... <tudziez mężczyźni jak jeszcze żyja> bedziecie miały dola czy zajefajny humor. bedziecie sie chcialay pocieszyc czy miec zabawe prze caly czas. ktoś wam zaproonuje wy tylko mechniecie reka. kolega wsypie a wy wypijecie automatycznie. nie mówcie o silnej woli. ona zawodzi w najmniej oczekiwanyh momentach. wiem bo ja sie na tej mojej "silnej woli" przejechałam tak jak przejechało sie wielu moich znajomych.

3mcie sie,
zła i bardzo bardzo wkurzona juna odcieta od swiata bo jej rozwliło kompa Grey_Light_Colorz_PDT_46


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olciaaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 11:56    Temat postu:

Rany wrzucenie to także inna kwestia. A czy ja gdzieś napisałam że nie wezme? NIE. Póki co nie kręci mnie to. Przedemną liceum zobaczymy. Nie, nie jestem idelana, to że nie pije i że nie pale nic nie znaczy. Podobnie jak ty, palić nie mogę, wystarczy mi bierne palenie. Nie pije bo nie ma okazji. Ot co. A Ty się zachowujesz jakbyś zycie znała najlepiej. i Uwierz nie każdy bierze. Znam takie osoby które w wieku 25 lat nigdy nie tkneły narkotyku i raczej nie tkną. Mają życie ustatkowanie więc po co je pieprzyć dla jakieś kilku godzinnej fazy? Po co?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raspberry




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 12:04    Temat postu:

Zgadzam się z Lolly i z Juną
Mądrze mówią kobity xD
Ale tak na poważnie...
To dziwnie tak mówić lub czytać o tym, że nie weźmiecie bo silna wola bla, bla, bla...
Czasami silna wola nic nie da, jest uśpiona.
Będziecie się dobrze bawić, alkohol, muzyka, wszystko elegancko...
Towarzystwo zacznie coś pali, czy jak kto woli brać.
Nie będziecie chciały zostać w "cieniu" i SPRÓBUJECIE!
Pomyślicie sobie : "Tylko spróbuję, nie będę więcej tego palić, tylko raz się zaciągnę, żeby nie "odstawać" od towrzystwa".
Silna wola nie ma nic do tego.
A później, albo wam się spodoba i powtórzycie całą "zabawę", a wasze "NIGDY" pójdzie się jeb*ć (za przeproszeniem Razz )
Albo i nie będzie powtórki z rozrywki xP
Ale i tak nie będziecie mogły powiedzieć, że nigdy nie paliłyście Razz
Co do dosypywania do"napojów" też się zgadzam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 12:58    Temat postu:

Olciaaa napisał:
Rany wrzucenie to także inna kwestia. A czy ja gdzieś napisałam że nie wezme? NIE. Póki co nie kręci mnie to. Przedemną liceum zobaczymy. Nie, nie jestem idelana, to że nie pije i że nie pale nic nie znaczy. Podobnie jak ty, palić nie mogę, wystarczy mi bierne palenie. Nie pije bo nie ma okazji. Ot co. A Ty się zachowujesz jakbyś zycie znała najlepiej. i Uwierz nie każdy bierze. Znam takie osoby które w wieku 25 lat nigdy nie tkneły narkotyku i raczej nie tkną. Mają życie ustatkowanie więc po co je pieprzyć dla jakieś kilku godzinnej fazy? Po co?


mylisz pojecia
ale nic.
wyjasnie ci inaczej. nie znam zycia najlepiej , kto to powiedzial? ja napewno nie. doswiadczylam wiele w zyciu i pisze wlasne obserwacje , ot co.
a to ze idziesz do LO nic nie zmienia , bo to sa plotki ze LO zmienia ludzi , tam tylko poznajesz nowe srodowisko mlodziezy . jesli ktos jest odporny na sygnaly z zewnatrz czyli ludzi , ktorzy sa zwyklymi manipulantami {zetknelam sie z takimi jak weszlam do nowej szkoly} to nie zmienisz sie i dalej bedziesz trwac w wierze ze ci nic nie grozi .
wiesz jak ja robie?
nie mam przyjaciol w klasie , w szkole . mam tylko pare dobrych kolezanek .
siedze z boku lub laze po szkole i obserwuje co sie dzieje .
dla mnie co ci ludzie z siebie robia to pomylka jakas .
co chwile widze chlopaka lub dziewczyne , ktorzy wygladaja jak trupiarnia .
zal , jednym slowem .
jesli jestes odporna na cos takiego to baaaardz odobrze .
nie jest ci grozne nic , a tak? trzymaj sie z boku bo cie zniszcza i zmienia na gorsze niestety , a tak? ja sie w ogole nie zmienilam , tylko wydoroslalam , zdaje sobie sprawe z tego co mnie czeka w przyszlosci .
narkotyki w LO to norma . uczysz sie - bierzesz , imprezujesz - bierzesz , idziesz do szkoly - bierzesz .
nie ma ze boli . jak juz wkrecisz sie to bajka .
a ci twoi znajomi co maja 25 lat to wzory do nasladowania?
watpie .
niestety , w tych czasach nie ma idealow , albo palisz , albo pijesz , albo cpasz , albo idziesz do zakonu
taka prawda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:02    Temat postu:

Wiecie, ta rozmowa już mnie męczy. Olciaaa, Ty nie rozumiesz co się do Ciebie pisze, wiesz ?

Każdy posiada jakiś nałóg.. a od spróbowania może się uchronisz. Jeśli tak, chwała Ci za to.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olciaaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:16    Temat postu:

Rany co za forum, nie można nic powiedzieć.
A czy ktoś powiedział że to są moje wzory? Nie.
Rzucacie się na tą evelcie1 jakby ona napisała bóg wie co. Dziewczyna tak czuje to tak pisze.
Przyczepiłyście się do mnie jak tylko wzróciłam uwagę.
Anty nie jestem tutaj sama. Niektórzy także mylą pojecia brać a spróbować, zostać zmuszonym (czyli np jakieś tabletki dodane czy coś) a brac samowolnie. Pff

Zresztą brałaś? fajnie, nie brałaś? jeszcze llepiej. Wasza sprawa, chcecie to sobie marnujcie życie. Ja się wypisuję. To na tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:21    Temat postu:

k**** mać .. marnować życie spróbowaniem ? Confused
Pozdrawiam,

ten kurczak nie pasuje do ciebie anty! mwahaha.
lolly xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olciaaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:22    Temat postu:

Nie, braniem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:25    Temat postu:

Nie wiadomo, czy się uzależnisz, czy nie.
Ale o.k.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olciaaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:26    Temat postu:

Przeważnie się uzalezniają, ale luzik. Ja nie mam zamiaru tutaj przedstawiac swoich racji bo to nie ma sensu. Skończyłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:30    Temat postu:

Olciaaa napisał:
Przeważnie się uzalezniają, ale luzik. Ja nie mam zamiaru tutaj przedstawiac swoich racji bo to nie ma sensu. Skończyłam.


coo??????
w tym momencie jestes przegrana!
od sprobowania sie uzalezniasz?
no prosze , ladnie jestem NARKOMANKA!
extra o.O


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 13:31    Temat postu:

Przeważnie ? Och. Teraz jesteś już obeznana .. ?
Miałaś z tym styczność ? Nie .. ? To lepiej się nie wypowiadaj, jeśli nie masz o czymś pojęcia.

Rolling Eyes

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olciaaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 14:13    Temat postu:

Jasne, mało mnie obchodzi czy jesteś narkomanką czy byłaś. Napisałam że to Twoja sprawa i nic mi do tego.
A Ty co od spróbowania taka mądra jesteś? Ciekawe.

A pozatym nie wkładaj mi w usta słów których nie powiedziałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 15:01    Temat postu:

Olciaaa napisał:
Jasne, mało mnie obchodzi czy jesteś narkomanką czy byłaś. Napisałam że to Twoja sprawa i nic mi do tego.
A Ty co od spróbowania taka mądra jesteś? Ciekawe.

A pozatym nie wkładaj mi w usta słów których nie powiedziałam.



nie wkladam tylko wyjmuje jak cos
nie badz bezczelna ja usiluje ci otworzyc oczy , bo poki co albo masz okulary , albo klapki .
od sprobowania?
myslisz fakty mowie ci! czytaj uwaznie co pisze!
o!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Olciaaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 15:09    Temat postu:

Po pierwsze nie napisałam że jesteś narkomanką i mnie to naprawdę mało obchodzi czy nią jesteś czy nie. Ile razy to można powtarzać.
A pozatym nie musisz mi nic otwierać przekonam się na własnej skorze.
Dziekuję za dobre rady ale nie skorzystam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 16:00    Temat postu:

Olciaaa napisał:
Po pierwsze nie napisałam że jesteś narkomanką i mnie to naprawdę mało obchodzi czy nią jesteś czy nie. Ile razy to można powtarzać.
A pozatym nie musisz mi nic otwierać przekonam się na własnej skorze.
Dziekuję za dobre rady ale nie skorzystam.


Ty nie musisz korzystac , ale moze inni madrzejsi skorzystaja .
pff...
ah i proponuje zachowywac sie jak na 16latke przystalo o.O

walkujemy te drugi i walkujemy , a moze tak:

co byscie zrobili gdybyscie wiedzieli , ze macie problem z drugami?
chodzi o to , gdzie byscie sie zwrocili


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 16:03    Temat postu:

Troszkę dziwne pytanie, ponieważ wiele uzależnionych osób nie zdaje sobie z tego sprawy.
Co ja bym zrobiła ?
Zaćpała się na śmierć.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 16:09    Temat postu:

Anty napisał:
Troszkę dziwne pytanie, ponieważ wiele uzależnionych osób nie zdaje sobie z tego sprawy.
Co ja bym zrobiła ?
Zaćpała się na śmierć.

Pozdrawiam,


dziwne , ale realne .
ktos nagle otworzy Ci oczy mowiac : Narkomacie itp.
wiecie jak to wkurza ucho? to naprawde deprymuje i doprowadza d oszalu , a narkoman ? wypiera sie , ze ma nad tym kontrole .
ale nagle dochodzi do wniosku , ze musi sie leczyc i co wtedy?
co ma zrobic ? isc do szpitala ? wywala go na kopach .
isc do psychologa ? dostanie skierowanie do poradni dla uzalenionych .
isc do domu i powiedziec o tym ? matka dostanie zawalu , a od ojca na goly tylek .
wiec co ma zrobic ?
anty dobrze powiedziala.
zacpac sie na smierc , bo nic mu nie pozostaje .
terapie prowadza do oduzaleznienia , pranie mozgu do calkowitej straty zmyslow i realizmu , a przemoc w rodzinie N/C .

ja osobiscie bym wybrala opcje leczenia w zakladzie , a potem zaklad dla oblakanych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 16:33    Temat postu:

A ja wolałabym żyć krótko, ale na fazie.
Choć.. zapewne ktoś zabiłby mnie po pewnym czasie nie płacenia za drugi . Cóż, takie życie ..

.. jestem bezuczuciowa , wiem.
Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
On my own




Dołączył: 22 Mar 2006
Posty: 250
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 21-06-2006, 17:45    Temat postu:

Moja wyobraźnia jest na tyle ograniczona że cięzko jest mi to sobie wyobrazić, hmmm .. ale pewnie gdybym się uzależniła to na początku byłoby fajnie, dużo zabawy itd. Jeżeli udałoby mi się sobie uświadomić że mam problem to albo bym coś z tym zrobiła, albo nie.
Jeśli postanowiła bym coś z tym zrobić to albo by mi się udało albie nie, jakby mi się udało to żyłabym długo i szczęśliwie, a jak by mi się nie udało to pewnie na poczatku spałabym na dworcu lub w jakimś poodbnym miejscu, a potem zacpałabym się na śmierć. Wolałabym jednak żeby mi się udało w związku z czym dałabym się gdzieś zamknąć.
LoL


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Black Rose




Dołączył: 31 Sty 2006
Posty: 735
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: SZAJZEEEEE!!!

PostWysłany: Sobota 05-08-2006, 12:52    Temat postu:

Owszem...Kiedyś próbowałam. Ale to było dawno (dawno? niecały rok temu)
I nie chcę do tego wracać. Hmm...Nie, jednak nie...Czasami mam ochotę sobie przypakować. Ale nie zrobię tego. Nie chcę się pakować w to od nowa....MOże i nie byłam uzależniona, albo tylko sobie to wmawiałam, ale...
Nie, już nie bedę próbować


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kyana




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: :)

PostWysłany: Sobota 05-08-2006, 17:51    Temat postu:

Nie brałam i brać nie będę....

Mój sąsiad z dolu jest narkomanem... Wygląda jak chodzący trup z domieszką człowieka... Czy zima czy lato jest ubrany w koszule flanelową i kamizelke.... Produkuje narkotyki i handluje... Czasami na klatce śmierdzi tym świnstwem... podobno to jakieś coś z maku ;/ A co na to policja?? Hmm... niby był już na odwyku gówno dało!... Każdy sie boi dzwonić bo to "mafia" no, a jak przyjada to go zabiorą na 2 dni i spowrotem jest a wiecie dlaczego?? Bo on ma klijentów którzy są dziećmi biznesmenów i kur** nie da rady nic zrobic!! OT co taka jest nasza policja!!! Nazywam go Kompot.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Poniedziałek 07-08-2006, 11:05    Temat postu:

Próbowałam palić kiedyś marihuanę...
Szczerze?
Nic mi po niej nie było.
Ani niedobrze, ani nawet "dobrze".
poprostu mnie nie wzięło.

Jestem za legalizacją...
Czemu nie???
Robić coś nielegalnie dostrcza adrenaliny.
jeśli zalegalizujemy marihuanę to może liczba ludzi ją palących zmniejszy się???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Poniedziałek 07-08-2006, 14:01    Temat postu:

Liczba osób palących nie zmniejszy się ... zioło jest poprostu za fajne (?).
Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Fani dla fanów Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 8 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin