Tokio Hotel

On my own · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 14:59 Temat postu:

Ja już siły nie mam:
"nie chce brać (..)
ale trochę ciągnie (...)
chce się sprawdzić jak to jest (...) "
Ni więcej nie pwoeim <lol2>

Sue · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 15:07 Temat postu:

Nie, nie, NIE!

Precz z dragami. Nie miałam i nie będę mieć z nimi doczynienia.
Tacy ludzie nie dostrzegają cudów życia. A przydałoby się zacząć!

Gadam jak filozof.
Ale chociaż mądrze. I nie ja to stwierdziłam =.=
Mogę urządzić anty-narkotykową manifestację.

Sorry, ale wkurwia mnie takie coś.
Nie mogłam się powstrzymać.

O.o

Idę.

enaL · Wysłany: Wtorek 06-06-2006, 16:36 Temat postu:

Nigdy,tego nie spróbuje,bo nie wiem po co miałabym to wziąść.Dla szczęścia?Mi wystraczy tylko poklikac minute z siatra i jestem szcesliwa i wesola.

Demigod · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 16:08 Temat postu:

Nie rozumiem niektórych z Was.
Mówicie, że bawi Was to, że niektórzy zarzekają się, że nigdy nie wezmą.
Nieee, haha, skądże, lepiej żeby w wieku 16 lat już wiedzieć, że całe życie będzie się ćpunem Rolling Eyes

Ja rozumiem, że wielu tak mówiło i mimo to nie każdy przetrzymał. Ale proszę nie generalizować.
Ja nie "wyrzekam się" marihuany bo wiem, że spróbowałabym. Aczkolwiek wcale nie jest taka nieszkodliwa jak niektórzy mówią Rolling Eyes

Mnie bawią takie wypowiedzi: "Mam 20 lat i trochę wiem już o tym" albo "Mam 20 lat a w życiu oaliłam może jednego peta" Rolling Eyes

Dziewczyny, jeszcze całe życie tak samo przede mną, jak i przed Wami! (chyba że ktoś tu jest po 40-tce Grey_Light_Colorz_PDT_50

) Póki co niektórzy próbowali trochę wiecej, niektórzy przeszli mniej, ale i tak.
Wedlug mnie zycie nie polega na tym żeby próbować jak najwięcej w jak najkrótszym czasie. A niektórzy chca jak najszybciej soróbować dragów, seksu itp. Grey_Light_Colorz_PDT_46

Nie mówię tu o Was, bo Was nie znam. Mówię o niektórych przypadkach.

Choć podkreślam, że ja matyśli bym spróbowała. Ale nic mocniejszego. naprawdę mam za dużo ambicji zeby zmarnować piękny dar jakim jest Życie i lezeć za kilka lat leżec zaćpana i przy nadziei z chłopakiem pod dworcem centralnym Grey_Light_Colorz_PDT_46

A i do tego może to doprowadzić. Po prostu wiem na co mogę sobie pozwolić, trochę siebie znając.

goo-gu · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 16:24 Temat postu:

On my own · Wysłany: Czwartek 08-06-2006, 22:00 Temat postu:

Tak każdy kto sprobuje narkotykow kończy na dworcu centralnym, no może ewentualnie zachodnim, w ciąży i z ćpunem u boku. W zimę marzną mu nogi a w lato ma odciski Smile

Na dodatek zawsze ma brud za paznokciami Smile

( o słodka ironio Very Happy

)

Mod-Hazel · Wysłany: Piątek 09-06-2006, 6:16 Temat postu:

Możliwe, że Carmen chodzi o taki typ narkotyków, które uzależniają juz po 1 rqazie. Są one bardzo mocne. to by było na tyle z mojej strony Very Happy

Anty · Wysłany: Piątek 09-06-2006, 6:33 Temat postu:

Słońca, tylko zacznijcie zdawać sobie sprawę, że dzisiejsza marycha nie jest czysta Rolling Eyes

. Posiada w sobie wiele innych związków ( jak to ładnie brzmi, mam na myśli dragi ). Więc .. ?
Ohh, dzieci ..
.. tak, nie mam dużo lat. Nie musiałam próbować wszystkiego, aby mieć większe pojęcie o życiu od was ( of course, nie mówię o wszystkich ).

harmony. Wcale nie gadasz jak filozof, prędzej jak moher. Nie uważam, że mówisz mądrze ( a kto to stwierdził ? Rolling Eyes

).
Idź sobie .. idź. I nie gadaj tutaj głupot.

To tyle ( jak narazie ) z mojej strony.
Pozdrawiam,

goo-gu · Wysłany: Piątek 09-06-2006, 12:22 Temat postu:

Teraz powiem coś niesamowicie mądrego Very Happy

Już chyba kiedyś to pisałam.
Ci co chcą to biora - Ci co niechcą, nie biorą.
I koniec całej filozofi jeśli na tym ona polega.

A jak ktoś się uzalezni to cuż... ma problem. I niech szuka pomocy.
Ale ja go nie mam, i mi pasuje to co robię Razz

Ikuś :* · Wysłany: Piątek 09-06-2006, 13:09 Temat postu:

Do narkotyków nic nie mam Razz

Ale na razie jestem na etapie:
"Zapalić tego szluga czy nie?"
Very Happy

Migafffka · Wysłany: Środa 14-06-2006, 13:41 Temat postu:

Ja palilam maryske.Od czasu do czasu (czyt. raz na ruski rok)tez sobie zapaleale jakos za bardzo mnie to nie kreci.bralam tez raz pigule ale to jakos w ogole mnie nie zrobilo.

evelcia1 · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 12:33 Temat postu:

Anty · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 12:49 Temat postu:

Heh .. nie bądź taka pewna.
Narazie ja uważam, że jesteś pusta i głupiutka.

Pozdrawiam,

martoHa · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 16:26 Temat postu:

myślę ze bez sensu jest wciąż potwarzać komuś kto bierze "to niezdrowe! niszczysz sobie życie! itp. bo osoby które mają kontakt z narkotykami jak podejrzewam doskonale wiedzą co robią i co je może przez to w przyszłości spotkać. ja sama NIGDY nic nie brałam ale wiem że to nie jest takie hop siup: z dnia na dzien nikt jeszcze chyba nie przestał brać. poza tym jest ogromna róznica pomiędzy ćpunem, który bez działki nie wytrzyma jednego dnia a osobą która sporadycznie lubi sobie popalić maryche.
denerwują mnie osoby które piszą że "nigdy nie wezmą" Neutral

nigdy nie wiadomo co będzie za 3 czy 5 lat. nie wiemy jakie bedziemy miec towarzystwo, jak zmieni się nasze życie.
ale najgorsi są ci, którzy biorą "dla szpanu" że niby oni tacy wyloozowani i spoko sa, że razem z ziomami za bramą ćpają Grey_Light_Colorz_PDT_46

bochaterzy niby...
bohaterem to może być chyba tylko ten kto z tego bagna się później zdoła wyciągnąć...

evelcia1 · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 19:02 Temat postu:

Anty · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 19:16 Temat postu:

Widzisz. Właśnie ta pewność spowodowała, iż uznałam Ciebie za głupiutką.
Przesadzam ? Możliwe, lecz mi to nie przeszkadza ( właśnie zrozumiałaś, co to znaczy rozmowa z Anty ).
Wypraszać sobie możesz, mnie to nie interesuje.

Pozdrawiam,

On my own · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:12 Temat postu:

evelcia1 · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:32 Temat postu:

Anty, ale z Ciebie postrach forum Laughing

Ale najlepiej to umiesz chyba nazwać kogoś głupim BEZPODSTAWNIE.
On my own -> Obym wytrwała w tej swojej zagorzałości , bo masz rację nigdy nie powinno się mówić 'nigdy' Tak czy siak ja twierdzę że nigdy niczego nie wezmę, ale to tylko takie moje głupie puste postanowienia (prawda anty? bo przecież to jest nie możliwe nigdy nie spróbować narkotyku Laughing

)

Anty · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:37 Temat postu:

Mod-Lolly · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:47 Temat postu:

Evelca1
buntowniczka?
ajj. kochanie opanuj emocje to nie jest czas i miejsce na takie wywody.
pewna to ty nie mozesz byc niczego.
ja tez mowilam, ze NIGDY w zyciu nie tkne narko , a wyszlo na to , ze wzielam i co?
jajko!
jestes za mloda i malo doswiadczona, nie znasz zycia i nie wiesz co ciebie czeka jutro.
zajmij sie zlotko nauka , bo o drugach nie wiesz NIC , bo nie przezylas tego .
a co do twojej klotni {klotni... pff} z anty to jestem po stronie anty , bo ma racje .
KONIEC!
a zobacze , ze podwazasz moje zdanie na ten temat to potraktuje ciebie jak z gorki .

dziekuje.

On my own · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:48 Temat postu:

Anty · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 20:50 Temat postu:

Mnie także ..

Heh !

Pozdrawiam,

Olciaaa · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 21:03 Temat postu:

Ja postaram sie nie brać. Ale tak jak dziewczyny mówią, nie wiadomo co nam sie może zdarzyć, dlatego nie mówię że nigdy nie wezmę, aczkolwiek sie postaram nie brać.

Anty · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 21:05 Temat postu:

No i, do cholery, to jest rozsądna odpowiedź. Rolling Eyes

Pozdrawiam,

evelcia1 · Wysłany: Poniedziałek 19-06-2006, 21:08 Temat postu:

Oł Lolly, nie wiedziałam że zdania moderatorów nie wolno podważać Laughing

Mówisz tak jakbyś Ty doskonale znała życie i była stara nie młoda jak ja Razz

Chociaż wiem że nie o to Ci chodziło Razz

Mówiłaś, że nigdy nie weźmiesz? Wzięłaś? Przykro mi, może ja mam silniejszą wolę?
A co do mojej kłótni (kłótni pfff) z Anty to myślałam że moderatorzy mają za zadanie upominać jak ktoś kogoś obraża, lub coś w tym stylu.
Oh, jak bardzo się ciąglę mylę, wybaczcie :]

Oj Anty... Może i moja nie jest zbyt rozsądna czy realistyczna, ale ja wierzę w siebie i swoje ideały mocno dlatego mówię 'nigdy nie wezmę' Smile