Tokio Hotel

Sonne · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 10:26 Temat postu: Biseksualizm i homoseksualizm

Bardzo długo zastanawiałam się czy na forum, którego użytkownicy to w większości bardzo młodzi i często niestety mało tolerancyjni ludzie, zakładanie "takiego" tematu ma w ogóle jakiś sens, ale po licznych komentarzach w dziale "Opowiadania od 16 lat" stwierdziłam, że sprawa homoseksualizmu budzi w Was tyle emocji, że warto założyć temat, w którym każdy mógłby powiedzieć, co sądzi o ludziach, którzy stanowią tzw. mniejszość seksualną.
Moim zdaniem każdy ma prawo do szczęścia i jeśli nie krzywdzi swoim postępowaniem drugiego człowieka, powinien żyć tak jak mu się podoba. Każdy człowiek potrzebuje miłości zarówno tej psychicznej jak i fizycznej, dlatego społeczeństwo powinno zaakceptować wybór ludzi, którzy żyją w związku z partnerem tej samej płci.
Wkleję tu jeszcze wypowiedź Billa, ponieważ zauważyłam, że dla większości forumowiczek jego punkt widzenia jest bardzo istotny: w programie VIVA były pytania od fanów i pewien chłopak spytał młodszego bliźniaka czy lubi chłopców, na co Bill odpowiedział, że nie jest gejem, ale miał kumpli, którzy byli homoseksualstami i pomimo tego, że nie ma nic przeciwko takim ludziom dla niego nie wchodzi to w rachubę.

edit: zmieniłam nazwę tematu, ponieważ zauważyłam, że biseksualizm bardziej Was interesuje Wink

shprot_ka · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 10:39 Temat postu:

Przedewszystkim stereotypowy gej. To nie prawda, ze homoseksualiści upodabniają sie do kobiet (nie mylmy ich z tranzwestytami, których orientacja seksualne często nie odstaje od "normy" ). Znałam w swoim krotkim życiu kilku homoseksualistów (znajomych mojej matki) i byli to "normalni" ludzie, z "normalnym" podejsciem do życia.
I chucznie zgadzam się z Sonne co do potrzeby miłości, każdy z nas na nią zasługuje!!
homoseksualizm nie jest rzeczą naturalną, ale mi osobiście nie przeszkadza i w pełnim akceptuje osoby o odmiennej orientacji.
miłość homoseksualna moze byc równie piękna, jak heteroseksualna (patrz. "Broback Mountain"- pewnie źle napisałam, ale chyba kazdy wie o jaki film mi chodzi Wink

)
P.S. homoseksualizm nie jest ZBOCZENIEM!! (jak niektórzy twierdzą)

Teufel · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 10:43 Temat postu:

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 13:18 Temat postu:

nie jest zboczeniem i nie jest chorobą...
jednakże niektórzy traktują homoseksualizm jak chorobe z której trzeba leczyć...
A ja się pytam: co tacy ludzie zrobili światu że większość jest przeciwko nim?? To niesprawiedliwe... ale przecież w obecnych czasach panuje taka nietolerancja że szkoda słow.

agnieszka · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 13:25 Temat postu:

Tak to prawda, że ludzie nie są tolerancyjni. Mnie samej homoseksualiści wydają sie normalnymi ludźmi. Akceptuje ich, bo każdy ma prawo do miłości. Jednak z jedna rzecza się nie zgadzam, aby homoseksualiści adoptowali dzieci. Wydaje mi sie, że to nie jest dobry model rodziny gdzie np dwie kobiety wychowują dziecko. I jak niby ma sie do nich zwracać? A jak dzieci w szkole będą sie pytać gdzie ma tatusia to co im odpowie?

Villish · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 13:30 Temat postu:

Ja jestem tolerancyjna i nie rozumiem czemu ludzie widzą w homoseksualistach GORSZYCH ludzi niż "normalni".
Miłość między gejami czy lesbijkami to NORMALNA miłość, wcale nie gorsza od miłości między kobietą a mężczyzną.
Kto w ogóle powiedział, że miłość chłopaka do chłopaka nie jest miłością.
Albo dziewczyny do dziewczyny.
Eh, choroba? Przcież ci ludzie powinni mieć takie same prawa jak inni.
Zgadzam się ze shprot_ką i Sonne.

Jolie · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 13:35 Temat postu:

Nikt nie ma prawa zmuszać do miłośc! Co z tego czy mężczyzna kocha kobietę czy mężczyzne każdy ma wybór! Taki się urodził czemu na siłe społeczeństwo chce go zmieniać? Nie rozumiem tego u mnie w szkole jest jeden homosexualista i muszę przyznać że wbrew stereotypom jest lubiany w szkole. Sympatyczny chłopak Smile

Liczy się to co jest w człowieku a nie to kogo kocha!
Akceptuje związki homosexualne jestem za małżeństwem ale nie zgodze się na Adopcje.
LUDZIE BĄDŹMY TOLERANCYJNI. JEST XXI WIEK!

Diablica · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:00 Temat postu:

Ja jestem tolerancyjna.
Dla mnie to sa normalni ludzi (znam paru homoseksualistow) to ze maja inna orientacje nie czyni ich gorszymi.
Zgadzam sie z shprot_ka homoseksualizm nie jest ani zboczeniem, ani choroba.
Sa hetero i homo, kazdy ma prawo do milosci i szczescia.

Naprawde nie rozumiem tych ludzi, ktorzy uwazaja iz takie osoby sa takie badz takie. Nie znaja ich to po kij sie wypowiadaja.
XXI wiek, a nadal brak tolerancji...

shprot_ka · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:02 Temat postu:

Adopcja jest ciężkim tematem, sama jeszcze nie dokońca znam swoje stanowisko w tej sprawie....
z jeden strony skoro tak krzyczymy o tym, ze każdy ma prawo do miłości to dlaczego i nie do dziecka, którym zająby sie lepiej niż nie jeden heteroseksualista, ale z drugiej strony, nie wiadomo jak zareagowała by na to psychika takiego małego dziecka.... myslę, ze to było by mozliwe, ale dopiero w tedy kiedy nasze społeczeństwo do tego dojrzeje...
Tak jak napisała agnieszka- dzieci w szkole by tego nie rozumiały, pytały by, a takie dziecko nie wiedziało by co mówic.... mogło by się trochę poczuć jak outsider... dopiero kiedy świadomie każdy Polak będzie mógł powiedzieć, ze rozumie i nie ma nic przeciwko homoseksualizmowi i w tym przekonaniu będzie wychowywał swoje dzieci, dopiero w tedy było by to mozliwe, jednak wątpie czy kiedy kolwiek to nastapi.... bo kto ma zamiar "uświadamiać" swoje pięcioletnie dziecko (?) .... Confused

Anty · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:13 Temat postu:

Nie jestem negatywnie nastawiona ,co do homoseksualistow. Moim zdaniem ,niech kazdy robi sobie to, co chce.
Jednakze jestem przeciwna pozwoleniu homoseksualista adoptowania dzieci. Jak wybrali sobie "troche inne" (wybaczcie za takie okreslenie ) zycie.. to niech zyja -ale niech sie dzieci nie domagaja.

Pozdrawiam,Anty

SimplePlanowa · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:17 Temat postu:

homosexualista to nie jest inny czlowiek ! mysli tak samo Rolling Eyes

w ogole czy jest gorszy ? na pewno nie ...

Roxy · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:19 Temat postu:

No cóż, ja należę do tolerancyjnych osób i nie mam nic przeciwko homoseksualistom, w przeciwieństwie do mojej rodziny...
Czy to gej, lesbijka.. - każdy z nich to człowiek.
Przecież homoseksualiści też mają uczucia, tyle, że ukazują je w stosunku do tej samej płci. Bo chyba nie zabroni się im kochać, co nie?
Wkurzają mnie różne porównania. Chociażby taki głupi przykład: zamiast powiedzieć 'Wyglądasz w tej koszulce nieswojo' to mówią 'Wyglądasz w tej koszulce, jak gej' --'
LITOŚCI!
I prawda, to nie jest ani choroba, ani zboczenie. Po prostu - zainteresowanie się tą samą płcią.
Popieram Juleczkę, Anty i innych, którzy o tym wspomnieli - na małżeństwa się oczywiście zgadzam, ale również jestem przeciwna adopcji. Myślę, że przez taki związek, dziecko by jedynie cierpiało widząc, że inni rówieśnicy mają 'innych' rodziców..Niestety, taka chyba byłaby prawda..

Peace.

~*~Crazzzzzy~*~ · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:19 Temat postu:

tak, adopcja to zły pomysł, takie dziecko może mieć potem problemy w szkole, ze strony innych uczniów (i znów ta nietolerancja).

Chociaż z drugiej strony, homoseksualiści też mają prawo być szczęśliwi, mają prawo kochać ... nie tylko swojego partnera ale także dziecko, które jak ktoś już tu napisał homoseksualista może kochać bardziej niż nie jeden hetero.

Właściwie jest to dość ciężki temat, ponieważ zawsze będzie jakieś 'ale'.
Może gdyby nie ta piep****a nietolerancja to byłoby dużo łatwiej.

Admin-Black Swan · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:24 Temat postu:

Raspberry · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:40 Temat postu:

Jestem tolerancyjna.
Nie mam nic przeciwko homoseksualistom.
Każdy człowiek ma prawo kochać i być kochanym!
Ma prawo do zaspokojenia swoich psychicznych i fizycznych potrzeb!
Ma prawo do wyboru partnera!
Ma prawo decydować o swoim życiu!
Ma prawo do szczęścia!
Homoseksualizm - chorobą Confused

A kto powiedział, że my heteroseksualiści, jesteśmy „zdrowi”.
W tym miejscu temat „zahacza” o wiarę...

Co do adopcji...sama nie wiem.
Z jednej strony czemu nie, przecież będą je kochać i opiekować się,
tak samo jak każdy hetero, a może nawet i lepiej. Z drugiej strony,
trudno przewidzieć jak zareaguje na to dziecko. Będzie znało pojęcie tylko matki, albo ojca...
tymczasem jego rówieśnicy będą zadawać krępujące pytania...
I kto wie, czy nie wpłynie to źle na psychikę dziecka.

A co z biseksualizmem?
Jest niewielka różnica...ale jednak.
Osobiście też nie mam nic przeciwko...
Moim zdaniem biseksualni, są prawie wszyscy ludzie...
Taki okres w życiu człowieka, kiedy przechodzi fascynację seksualną,
albo autentycznie zakochuje się w tej samej płci...albo minie, albo nie.

Jędza · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 14:59 Temat postu:

Widzę,że jesteście co do sprawy orientacji seksualnej tolerancyjni.
W mojej rodzinie jest niby "tolerancja" ale tak serio to czegoś takiego nie ma.
Rodzice zawse mi powtarzają:"w raju byli Adam i Ewa. Nie było dwóch Adamów ani dwóch Ew."
Ale przecież Jezus kocha każdego. Bez względu na płeć, wiek czy orientację seksualną.
Moja pani od releigi wyraziła się o homoseksualistach tak:"Są to w gruncie rzeczy normalni ludzie, jednakże trochę zagubieni w sobie."
Ludzie litości!
Poruszając sprawę biseksualizmu-jestem bi.
Nie boję się tego przyznać. Patrzę na niektóre dziewczyny niekoniecznie "niewinnym" wzrokiem.
I co z tego,że mam dopiero 13 lat? Ja zawsze taka byłam odkąd tylko sięgam pamięcią to towarzystwo chłopaców-tak. Ale tylko jako koledzy.
Pozdrawiam.

Mod-Troskliwy Miś · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:10 Temat postu:

jestem tolerancyjne nawet jeden z moich bliższych kolegów jest gejem i wcale mnie to nie raźi wręcz przeciwnie moge z nim poobgadywac facetów czy nam sie podobaja nic niemam przeciwko nim , ale fakt nie jestem za adoptowaniem przez nich dzieci oj nie!
i irytuje mnie tez fakt parad wolności. Skoro chca byc traktowani jak normalni ludzie to po co to robia? Czy hetero robia takei parady ? nie wiec oni idac na marsz pokazuja swoja innosc a co tym osiagna? nic zostana obrzuceni jajami i tekstami w stylu "chłopak i dziewczyna to normalna rodzina" no bez przesady załosne zaxchowanie anty ale coz zrobic
ja jestem tolerancyjna szkoda ze inni nie Grey_Light_Colorz_PDT_46

Adeleida · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:20 Temat postu:

Tyle mówi się o tolerancji.
Uczymy dzieci, że nie można poniżać i krytykować ciemnoskórych, brzydkich, piegowatych, noszących okulary, grubszych ...
A homoseksualizm?
Dlaczego o nim milczymy, lub warczymy widząc parę, która, pomimo tylu przeciwności losu nadal jest ze sobą i nie zraża się wyzwiskami?

Niech będą. Niech się kochają. Nie mam nic przeciwko temu. Mają do tego prawo.

Niechaj jednak nie adoptują dzieci...

Pozdrawiam.

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:21 Temat postu:

homoseksualizm to cos normalnego. osobiscie nie mam nic przeciwko takim ludziom i jestem w tych tematach bardzo tolerancyjna. podoba mi sie boys kissing (calujacy sie chlopacy). dla innych to moze byc odraza a jedni moga to lubic i tolerowac. co jest w tym dziwnego, ze ktos jest gejem lub lesbijka? przeciez to tez sa ludzie, ktorzy tak samo jak ci "normalni" (nie znosze tego okreslenia oO.) chca byc lubiani przez otoczenie. mimo swojej odmiennosci sa wsrod nas i czekaja az ktos ich bedzie tolerowal... jest nie wielu gejow i lesbijek, ale mimo wszystko nalezy wiedziec kim sa Ci ludzie i TOLEROWAC ICH...

Adeleida · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:24 Temat postu:

P.S. Od niedawna zastanawiam się, jak to jest całować się z dziewczyną, i wcale nie jestem do tego negatywnie nastawiona. - -
(co nie oznacza także, że chciałabym to robić - ale zrobić, czemu nie?)

mia · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:41 Temat postu:

Nie mam nic przeciwko homoseksualistom. To nie jest ich wybór,pewnie wielu by wolało być hetero,ale bardziej chcą kochać. Kiedyś czytałam gdzieś,że są też homoseksualne zwierzeta i na to ma wplyw jakaś część mózgu.W jakimś magazxynie naukowym,juz nie pamiętam jakim. Czyli to nie ich wybór,nie są winni temu ze są tak zbudowni.
Nie rozumiem osób nietolerancyjnych - wszyscy jesteśmy dziećmi jednego Boga,nie ma na to wpływu ani orientacja,ani kolor skóry,czy też wyznawana religia. Ważny jest człówiek,to jaki jest dla innych,jkaie ma serce,charakter. To prawda że w raju był Adam i Ewa,a nie dwaj Adamowie,ale Bóg musiał mieć jakiś cel w stworzeniu homoseksualistów,tak jak np.niepełnosprawnych.
Dziwnie gadam jak na osobę nie wierzącą w Boga.
Jestem przeciw adopcji. Przynajmniej na razie. Dziecko czuło by się inne - standardowe pytanie w przedszolu jest "Czym zajmuję sie twój tatuś i mamusia",a co ma wtedy odpwiedzieć dziecko które jest dzieckiem lesbijek -"Mam dwie mamusie"?Świat przyzwyczajony do modelu rodziny:mamusia-tatuś-dzieci,a nie tatuś-tatuś-dzieci.
To tyle moich wywodów.

Anty · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 15:48 Temat postu:

Mam tylko pytanie do tych ,ktorzy mowia ,iz sie wachaja nt. adopcji.
Dwojka gejow ( partnerzy, czy tam malzenstwo ) adoptuja dziewczynke. Co powie takie dziecko ,gdy zacznie dojrzewac "Tatusiu, mam okres. " ? Confused

Pozdrawiam, Anty

mia · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 16:01 Temat postu:

Anty - też się nad tym zastanawiałam. Chyba geje woleli by adoptować chłopca?
Nie wiem. Zastanawiam sie tez czy homoseksauliści nie wychowyali dziecka też na homo? Eeee...chyba nie....bo to chodzi o psychike,a nie wychowanie.
W każdym razie,ja jestem przeciw adopcji przez małżeństwo homoseksualistów.

Paolla · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 16:13 Temat postu:

Ja nie jestem przeciwko homoseksualizmowi. Moi sąsiedzi są gejami no ale mi to absolutnie nie przeskadza. Jednak niektórzy ich omijają szerokim łukiem jakby byli jacyś zakażeni czy niebezpieczni Confused

Nie rozumiem tych co się patrza na nich w ten sposób. Przecież oni też są ludzmi! Można z nimi fajnie pogadać i w ogóle ale niestety u ludzi jest wielki brak tolerancji. Zreszta nie tylko w sprawie homoseksualizmu ale także w tysiącu innych sprawach chociażby takich jak np. ubiór, muzyka, zamożność, narodowość.

Mod-Hazel · Wysłany: Sobota 06-05-2006, 16:35 Temat postu:

Nie jestem przeciwniczką homoseksualistów, wręcz przeciwnie, całkowicie ich popieram, pomagam i staram się robic co mogę by mieli takie same prawa jak my. Znam mnóstwo homoseksualistów (sama nią nie jestem!) i są oni najzwyczajniejszymi na świecie ludźmi. Z homofobami się kłócę i to ostro. Zawsze, żądam od nich pożądnych argumentów, których nie mogłabym obalić, ale jakoś nigdy nie usłyszałam nic przekonującego. Zaczęłam nawet nosić koszulki z hasłami tolerancji, ale tylko czasami. Jeżeli chodzi o śluby par homoseksualnych jestm za, sama uczestniczyłam kiedyś w jednym, a jeśli chodzi o adoptowanie dzieci to stanowczo NIE, to już lekka przesada.