Tokio Hotel

Juliaaaa_ · Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 14:11 Temat postu:

Ahhh <wyciera oczy chusteczka velvet>
Aż sie wzruszyłam ...

Noo jestem tego samego zdania co poprzedniczka ...
Bill jak każdy chłopak w takim wieku (?) potrzebuje czułosci, a jak narazie nic nie wiadomo o tym zeby miał dziewczyne, chociaaaażżżż....nic nie wiadomo Wink

Martusia_Bill · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 11:25 Temat postu:

Ah...sweeet!!!A z tym podróżowaniem..to ja bym w roku szkolnym rzuciła bude!!Moi rodzice mieli by wąty...to uciekam;] Dla Billa wszysko!!Wiele bym dała za taką trase spędzoną z Billem.Nawet zawalenie ejdnego roku w budzie;] To można nadrobić..a taka podróż z takim kolesiem zdarza się nie często;];] Ah..marzenie:( Sad

wolna91 · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 19:38 Temat postu:

Moim zdaniem Bill potrzebuje szczypty czułości, trochę pocałunków i tak jak każdy z nas - zatracenia się w oczach kochanego/kochanej. Też jest człowiekiem i wbrew wszystkim przekonaniom, jego związek z jakąś dziewczyną mógłby przetrwać Smile

A co do podróżowania. Owszem, ja bym z nim chętnie popodróżowała Wink

To mogłoby być baaardzo interesujące. Zresztą. Co związane z nim nie jest interesujące? <lol2>

monii_mrok · Wysłany: Poniedziałek 22-01-2007, 18:47 Temat postu:

oh..slodkie ..ja z nim chętnie moge podróżwać...ja z BILLEM mogłabym jechać wszędzie !!! ... .aaaa..i ja uważam ,ze dziewczyna BILLA mimo wielu stesów i problemów (ataki fanek , itp. ) bedzie najszczęśliwsza na świecie!! ...ahh...on ma prawo do szczęścia , i .jak sie zakocha, to bedzie normalnie ...w koncu prawie kazdy chlopak w jego wieku ma dziewczyna ,.a on jej juz zapewne dawno nie mial .., ale naprawde nie wiem jak ja bym to przeżyła..o ile bym wogóle przeżyła! nie mogłabym parzeć na ich fotki razem .......lepiej już o tym nie myśle...

nicolee · Wysłany: Wtorek 23-01-2007, 22:54 Temat postu:

gdyby, gdyby... nie pozbyłby się mnie tak łatwo
zostałabym jego siostrą syjamską i łączyłaby nas kazirodcza miłość... buhahaha...
ale tak poważnie to chyba każda poszłaby za nim w ogień

Panna P. · Wysłany: Środa 24-01-2007, 9:51 Temat postu:

Nie każda.
Jeśliby cię bił albo byłby beznadziejny, chyba byś za nim nie poszła .? Ja nie.
Nie no, Bidn` jest kochany i w ogóle, ale to mogą być pozory Mr. Green

Idealny facet .? Takie rzeczy to tylko w Erze.
Albo w busie TH.

Incia · Wysłany: Sobota 10-02-2007, 13:22 Temat postu:

Ja bym z nim pojechała.
Ale najpierw musiałby...
POZNAĆ MOICH RODZICÓW
Żart xD
A tak na serio, chciałabym, żeby ze mną był, kochał mnie i wszystko cacy...

A trasy, wywiady i płyty można chyba pogodzić z miłością, prawda?

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Piątek 23-02-2007, 21:48 Temat postu:

Ja byłabym w stanie zaakceptować to, że muzyka jest dla niego najważniejsza.
Ona też jest moim całym życiem, ale mimo wszystko miłość stawiam na pierwszym miejscu.

Ktoś zapytał go ostatnio czy da sobie szansę na miłość w 2007 roku.
Odpowiedział, że muzyka jest dla niego teraz mimo wszystko najwazniejsza, ale nigdy nic nie wiadomo...

Kiedyś czytałam, że Bill chciałby poznac swoją miłość życia przypadkowo, na ulicy. Powiedział, że ma nadzieję, że dzieczyna, którą pozna nie będzie wiedziała co to takiego jest Tokio Hotel (ha ha).
A niedawno jak zapytano go w wywiadzie czy byłby w stanie być ze swoja fanka, powiedział, że to byłaby super sprawa i fajne uczucie, że dziewczyna lubi go za to co robi i to szanuje. (ha ha. wiekszosc z nich leci na jego piekna mordke).

Widze, że Bill bierze przykład z Toma xD
Ciekawe czy niedługo będzie sie decydował tak jak i on na One Night (jeśli już tego nie robi), mam nadzieję, że NIE !

Nie, nie rób mi tego xD

Delicate · Wysłany: Piątek 23-02-2007, 21:54 Temat postu:

Czemu

Fajnie by to wyglądało Very Happy

Bdn taka niewinna mordka na okładce BRAVO i ogromny napis "Bill i One Night Stand"
Haha już to widzę.
I jeszcze by było :
BRAVO: Bill ale jak to się stało ?!
Bill: Ja nie chciałem...
xDD

Madziuchna · Gość

Że (znów od 'że' zaczynam ;/) Bill przeczy sam sobie na temat związków już dawno zauważyłam
raz tak a potem inaczej
a w praktyce okaże sie jezscze co innego
tak szybko zmienia poglądy?
wątpię
jak już coś gada to niech pamięta przynajmniej co
albo niech mu nie mieszają producenci xD

'BRAVO: Bill ale jak to się stało ?!
Bill: Ja nie chciałem... '

sikam xD
ja to wyobrażam sobie Laughing

nagle Bill w taki ryk i smarka w rękaw Toma tuląc się do niego xD

Mod-DiaBollique · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 10:30 Temat postu:

Muah, eine Bravo-Leserin hat uns im Gehemnis gesagt: "Bill von Tokio Hotel ist ein Grosser-Gruppen-Sex-Fan!"

Ale by zarobili. Moim zdaniem w Bravo albo w innej gazecie powinni napisać jakąś taką ściemę. Mogliby ich podac do sądu, ale to by tylko jeszcze bardziej nagłośniło sprawę, a nakład by im skoczył hop do góry.

KasieNka_LoDz · Wysłany: Sobota 24-02-2007, 13:01 Temat postu:

Ja już to czytałam kiedyś....na początku ich kariety czy jakoś tak....też mówił że mógłby z nią wszędzie jeździć. A tak swoją drogą to wszystkim się wzięło na opisywanie swoich przemyśleń co do miłości w gazetach [chodzi mi o TH]. A co do Bylla. To hm...Wolę drugiego bliźniaka ale nie powiem że nie chciałabym być z naszą boską lady...xD A co do samobójstw załamanych lasek to są poprostu głupie bo powinny sie cieszyć że ich idol jest szczęśliwy.... Neutral

tokiohotel4ever · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 8:07 Temat postu:

Wydaje mi się, że gdy już ją pokocha, to nie wystawi jej na "widok publiczny" z waidomych powodów.
To tyle. Dziękuję za uwagę.

Fünkchen · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 10:02 Temat postu:

A ja bym za Nim wszędzie nie jeźżdziła..uważam ,że to że On ma swoją kariere nie oznacza ze ja miałabym być takim ciagnacycm sie za Nim ogonkiem Smile

Jak mu zależałoby to sam by przyjeżdzał w dniu wolnym sie zobaczyc ze swoja ukochaną Smile

A pozatym raczej nie wystawiałabym tego co czuje na widok publiczny.To co do siebie czujemy wolałabym zachowac dla siebie niż potem czytac w każdej gazecie na swój temat Smile

No i jak wiadomo fanki Billa gdyby wiedzialy kto jest jego wybranko napewno by zaczeły niszczyc jej zycie i leciałoby nie miłe uwagi w jej strone Smile

patunia_th · Wysłany: Środa 09-05-2007, 23:33 Temat postu:

Bill jest egiostą XD
Chce zabrać swoją niedozła dziewczynę w trase,
a o jej eukejszyn już nie myśli.

Ale tak serio to on pewnie nie ma czasu i
spokoju się zakochać.
Gdyby miał dziewczynę, to raczej fanki by się nie cieszyły.
Pewnie jeszcze długo nie będzie miał...może dopiero wtedy kiedy ich kariera trochę wycichnie.

Anonymous_Me215 · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 12:24 Temat postu:

A tam takie gadanie prasowe Grey_Light_Colorz_PDT_46

czy pojedzie z nia w trase czy nie predzej czy pozniej i tak sie wyda ze ma dziewczyne ( jesli by tak owa mial rzecz jasna). Bo w showbiznesie raczej na dyskrecje nie warto liczyc Grey_Light_Colorz_PDT_46

A co do tych lasek co to mialyby sie pozabijac to ja uwazam ze to jest po prostu jakies chore:/ i przede wszystkim psychiczne...? bo kto normlany zabija sie z takiego powodu? Bezsensu:/ Ja tam zycze Billowi jak najlepiej Wink

niech sie chlopak zakocha i zyje happily ever after nie zwazajac na innych Smile

mala-tomus · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 18:35 Temat postu:

Super

Podoba mi sie to podejscie Very Happy

Silke · Wysłany: Czwartek 24-05-2007, 18:59 Temat postu:

Jezu jak jabym chciała, aby się tak we mnie zakochał.. xD ahh... das gebt mein herz auf aaah xD