Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gdyby
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Bill
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
redrii




Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

PostWysłany: Sobota 12-05-2007, 13:17    Temat postu:

Pierwszą reakcją by było oczywiście 'nie możliwe'.
Potem bym była wściekła, nie ukrywam, chyba każda z nas by się tak zachowała. Bo my tylko tak mówimy, że chcemy dla Bidonka dobrze Mr. Green.
Miałabym doła, przeklinałabym tą laskę i w myślach odcinałabym jej łeb.
Bo jak ona ma prawo być z naszym Bidonkiem? Nie jest jego warta!
Z pewnością nie raz bym się popłakała, no cóż, taka jestem.
Nie mogłabym znieść myśli, że on podpisując mi autograf czy uśmiechając się na koncercie może myśleć o niej, że niedługo ją zobaczy, pocałuje itp.
Nie mogłabym znieść jego uśmiechu, jak na nią patrzy.
Napewno modliłabym się, żeby Billon ją zostawił i wstąpił do kościoła albo zakochał się w jakimś chłopaku.
Wszystko, tylko żeby nie miał innej dziewczyny niż ja! Mr. Green.


Wybaczcie moją okrutną szczerość.
Jestem pewna, że większość z was też by się tak zachowała Mr. Green.
I głupia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Airelle




Dołączył: 06 Maj 2007
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mogę uszczknąć szczyptę optymizmu?

PostWysłany: Sobota 12-05-2007, 14:41    Temat postu:

Co bym zrobiła?

Machnęłabym ręką z myślą, że to kolejna pomysłowość Bilda.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Schneiden94




Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: .erwahnung.

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 13:30    Temat postu:

Ja jestem fanką Toma, i w sumie masz rację - to nie byłoby nic przełomowego, chociaż pewnie też bym sobie coś zrobiła.
Co do tematu - zależy jeszcze, czy zostałby przyłapany, czy byłby to wytwór wyobraźni którejś z gazet. No, przypomnijcie sobie, jak to było ze Svenjią (czy jak jej tam) i Chrisem? Bild był pierwszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izu$ka




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prawie jak wrocław.

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 13:40    Temat postu:

Wolałabym żeby został księdzem niż żeby miał dziewczyne Cool

hmm..gdyby to była prawda to bym wybuchła płaczem,potem zostanawiałabym sie co ona ma takiego szczególnego.
a w dalekiej przyszłości doszło by to do mnie i pogodziłabym sie z tym faktem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jogobelinka




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem?

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 16:24    Temat postu:

Załóżmy, że czytam gazetę i tam pisze, że Bill ma dziewczynę - nie uwierzyłabym. Serio, na początku pomyślałabym, że to kolejna plotka. Gdyby już okazało się, że to jednak prawda, to poczułabym się strasznie dziwnie. Byłabym rozdarta.
Bo z jednej strony cieszyłabym się szczęściem Billa, że tak to nazwę, a z drugiej... Czułabym żal (?). Sama nie wiem, jak to nazwać. Byłoby mi chyba przykro. W końcu, to on pierwszy zwrócił moją uwagę, to od niego zaczęła się ta cała moja fascynacja TH, i mam do niego słabość i sentyment, po prostu. Wiem, że na pewno nie chciałabym oglądać jego zdjęć z tą dziewczyną, gdy się obściskują, czy coś w ten deseń.
Poza tym, pewnie cały czas zrzędziłabym, że Bill nie ma gustu, jak może być z takim straszydłem itd.
Przeszłoby mi po jakichś dwóch tygodniach dołka, kiedy widziałabym, że z nią naprawdę jest szczęśliwy.
I tylko wtedy. I również wtedy trzymałabym za nich mocno kciuki.

Cytat:
najwyższy czas zdementował by plotki i twincestach i swoim homoseksualizmie

To byłby największy plus tego związku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 18:31    Temat postu:

Uwierzyłabym jedynie gdybym zobaczyła go jak się całuje/obściskuje/uprawia seks z tą dziewczyną.
No bo gazety mają skłonności do wyolbrzymiania. Wystarczy, ż jakaś dziewczyna będzie koło niego szła a dziennikarze uznają, że to zapewne miłość do końa życia.
Aczkolwiek nie chciałabym zobaczy ww zdjęć i tu się robi błędne koło.
No bo Bill to taki mój prywatny bóg seksu (xD) i nie chcę patrzeć co on sobie wyprawia ze swoją dziewczyną.
A jeżeli będzie takową miał to oczywiście będę mu życzyla, żeby była szczera, kochała jego, nie jego kasę i żeby mu było z nią dobrze. O!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anonymous_Me215




Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Miasto Boga

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 18:47    Temat postu:

hm... Ja szczerze mówiąc nie wiem... Na początku bym chyba z krzesła spadła ze śmiechu i bym pomyślała, że to kolejna plotka. A jeśliby sie okazało, że nie to ciężko by było, ale ostatecznie życzyłabym mu dobrze ....Chociaż... Sama nie wiem...Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
M/A/N/I/A




Dołączył: 05 Sty 2007
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża, ale częściej przebywam w Olsztynie

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 19:21    Temat postu:

Gabrielle napisał:
Uwierzyłabym jedynie gdybym zobaczyła go jak się całuje/obściskuje/uprawia seks z tą dziewczyną.
No bo gazety mają skłonności do wyolbrzymiania. Wystarczy, ż jakaś dziewczyna będzie koło niego szła a dziennikarze uznają, że to zapewne miłość do końa życia.
Aczkolwiek nie chciałabym zobaczy ww zdjęć i tu się robi błędne koło.
No bo Bill to taki mój prywatny bóg seksu (xD) i nie chcę patrzeć co on sobie wyprawia ze swoją dziewczyną.
A jeżeli będzie takową miał to oczywiście będę mu życzyla, żeby była szczera, kochała jego, nie jego kasę i żeby mu było z nią dobrze. O!


Jak nic mi gmerałaś w myślach Very Happy Zwłaszcza to "Bóg Seksu"... Very Happy
Ale tak na serio...Życzę mu żeby znalazł tę jedyną...
Hmm...Nie zniosłabym gdyby znalazł sobie TEGO jedynego...Ludzie by mi żyć nie dali, że się w geju podkochiwałam Grey_Light_Colorz_PDT_26'


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Izu$ka




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prawie jak wrocław.

PostWysłany: Niedziela 13-05-2007, 19:26    Temat postu:

Mania dobre

nie,gej odpada.

ale mi tez by ludzie potem żyć nie dali Cool

po dłuższym zastanowieniu sie stwierdzam,że cieszyłabym sie,bo i tak nie mam żadnych szans bycia z Nim Wink
Ech,nie można ciągle żyć marzeniami.

Po raz pierwszy zeszłam na ziemię
Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nightgale




Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-05-2007, 15:42    Temat postu:

Hehehe Mania dobre, nie powiem!

A co bym zrobiła.....hmm....nic.

Po prostu życzyłabym mu szczęścia z tą jego dziewczyną i dwojki dzieci.

Cieszylabym się z jego szczęścia i tyle xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Incia




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Szajzeeeeeeeeeeeeee!!!

PostWysłany: Poniedziałek 14-05-2007, 20:25    Temat postu:

To ja się wypowiem może też...

Ekhem...

Najpierw doł i to ostry.
Potem? Może: "Na pewno mu przejdzie", albo "To koniec", albo jeszcze bym coś wymyśliła... Nie popełniłabym samobójstwa na pewno. Najwyżej przestałabym się angażować w życie. Tyle.
Serio?
Załamałabym się. Brak czasu. Brak sensu. Brak wszystkiego. Stwierdziłabym, że to juz koniec i w ogóle, a potem zmuszałabym się do cieszenia się jego szczęściem i udawała, że oczywiście to takie piękne, ze ma kogoś, żeby wyjść dość szpanowo, a moja dusza krzyczałaby. To ja.

Przykre, ale straszna egoistka jestem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Bill Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin