Tokio Hotel

Dareczka · Wysłany: Środa 23-08-2006, 14:06 Temat postu: Sny związane z Billem

Zaryzykuję,nie wiem czy ten temat był Wink

Czy śnił wam się kiedyś Bill Question

Jenna · Wysłany: Środa 23-08-2006, 14:24 Temat postu:

ten temat kiedys chyba byl ale zaryzykuje i odpowiem Very Happy

oj snil mi sie wiele razy Twisted Evil

ale raczej tych smow nie opowiem bo to nie jest dla fanow ponizej 16 lat Grey_Light_Colorz_PDT_05

bylo tez kilka calkiem normalnych
o ile spotkanie z nim jest normalne Grey_Light_Colorz_PDT_08

snie o nim/nich przewaznie jak cos na mnie mocno wplynie, czego sie dowiem. np Daria mi powiedziala ze oni nie moga sie patrzec w oczy, a raczej ze musza tego unikac to przysnilo mi sie ze po koncercie jak rodawal autografy mnie i kilu osoba z ktorymi osaczylysmy ich po wystepie poprosilam go zeby spojrzal mi w oczy, ale nie chcia, poprosilam tak ladnie i spojrzal, nie zapomne tego wyrazu byly takie troche wysrtraszone, zagubione, smutne, puste a jednak takie piekne...

ale inne sa weselsze Very Happy

kilka razy sie na niego zucialam Grey_Light_Colorz_PDT_05

albo byla to zwykla rozmowa Wink

malineczka · Wysłany: Środa 23-08-2006, 14:27 Temat postu:

byl taki dział xD
moje sny są zbyt mocne Wink

moge powiedzieć że wiele sie tam dzieje Wink

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Środa 23-08-2006, 14:38 Temat postu:

tak, był już taki dział.
szczerze mówiąc nigdy nie śni mi się Bill.
nawet w snach go nie ma

może dwa razy kiedyś jak widziałąm go z daleka, czy rozmawiałam z nim chwile. Niz poza tym.

Jenna · Wysłany: Środa 23-08-2006, 14:44 Temat postu:

niedne jestescie skoro wam sie nie snil, wiecie co ja robie zeby miec ladne sny?? SPie przy muzyce, przewaznie przy WSUE, RM, WNMG itp ;]

Mgiełka · Wysłany: Środa 23-08-2006, 15:02 Temat postu:

Mi się jeszcze niestety nigdy nie zdarzył ...."mocny" sen Z Billem Evil or Very Mad

Tak ogólnie to śnił mi się tylko 2 razy .... TYLKO Sad

1. Wychodziłam ze szkoły, Bill i Tom stali przed wejściem i rozdawali autografy ....poprosiłam o niego Billa ( po angielsku ..bo niemieckiego nie umiem, a po polsku by nie zrozumiał Razz

) ...ale w tym momencie zaczął go wołać Tom - "Bill idziemy, szybko !!! : ....o dziwo po polsku Laughing

No i nie dostałam autografu ...Bill tylko się popatrzył na mnie ....moja przyjaciółka krzyczała żebym go goniła ...i sen sie skończył Neutral

2. Szłam drogą koło mojego domu ..Bill mnie obejmował, a Tom moją przyjaciółkę ...zaczepił nas dziennikarz z kamerą i się zapytał co oni tu robią ( czyt. Bill & Tom ), czemu nie siedza w studiu itp. Oni na to że muzyka ich już nie obchodzi ( OMG Shocked

) i że wolą spacerować ze swoimi dziewczynami ... i koniec

Czekam z niecierpliwością na kolejne sny .... mocniejsze

Twisted Evil

Olunia_ · Wysłany: Środa 23-08-2006, 17:39 Temat postu:

Mnie też się zbyt często nie śni Bill Cool

Aż dziwne, bo od czego są "przed senne" wyobrażenis Cool

Śnili mi się, ale cały zespół... Wink

Żadnego bliższego kontaktu nie miałam z Billem Twisted Evil

MartyŚ · Wysłany: Środa 23-08-2006, 18:42 Temat postu:

Hahaha, moje sny ? <lol2> No normalnie padaczne są, że aż głupio wypisywać

Bill śni mi się często, tylko nie zawsze wtedy kiedy JA chcę xD

midian · Wysłany: Środa 23-08-2006, 19:43 Temat postu:

Raz mi się śniło, że wróżyłam bliźniakom z ręki. Wyszło każdemu po kolei, że nigdy się nie ożenią i nie będą mieć dzieci, a ja do nich - wasza mama się załamie, zobaczycie

Villish · Wysłany: Środa 23-08-2006, 22:01 Temat postu:

Moje sny są za mocne jak na wasze główki Rolling Eyes

Przeważnie Bidon w każdym jest rozebrany do połowy

Jenna · Wysłany: Środa 23-08-2006, 23:07 Temat postu:

Villish Bidon w tych snach jeste rozebrany tylko do połowy Very Happy

cos mi sie wydaje ze troche bardziej Razz

tak jak u mnie Razz

*G*a*b*i* · Wysłany: Środa 23-08-2006, 23:20 Temat postu:

MI sie bardzo czesto sni Bill i Tom a przez ostatni tydzien codziennie..dziwne ale ja jestem baaardzo zadowolona:D Very Happy

bo moje sny sa poprostu... Twisted Evil

Nie nie opowiem wam bo sa zbyt mocne Rolling Eyes

.Moze snia mi sie tak czesto bo codziennie przed snem uzywam swojej cuudownej wyobrazni i Rolling Eyes

:DWiecie co....JA KOCHAM SNIC!!!!!! Twisted Evil

zwlaszcza jesli te sny sa takie jak do tej pory Rolling Eyes

Jenna · Wysłany: Środa 23-08-2006, 23:40 Temat postu:

Ja tez kocham snic, ale nie nawidze jak mama wpada rano do pokoju i mnie z nich wyrywa a ja w mgnieniu oka zapominam co mi sie snilo, ale mam swiadomosc ze to bylo super....normalnie umieram w takich chwilach!!

myszkap · Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 0:06 Temat postu:

ja to mam same erotyczne sny z Billem Laughing

tylko ostatnio to mi się snił z jakiś tydzień temu Sad

Lily · Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 8:04 Temat postu:

Mi tez sie śnił Bill. I to całkiem sporo razy. Tylko ze większość tych snów jest po prostu bez sensu Rolling Eyes

Tylko 2 razy coś (jak dla mnie) było dosyć fajnego:

1. Byłam w domu mojego wujka i tam był tez Bill i jacyś inni ludzie (fanki). I on powiedział ze weżmie kogoś z nas na spotkanie z nim. No i wiadomo -ja sie modliłam o to zeby wziął mnie. I zaczął wybierać: wziął jakiś dwóch chłopaków ( Shocked

) no i mnie. Pózniej poszliśmy do innego pokoju, ci dwaj gościowie gdzieś wsiąkli i tylko ja zostałam i Bill. I w drodze ja sie na niego rzuciłam i go przytuliłam. A on sie uśmiechnął i tez mnie przytulił. Very Happy

I sie skończył.

2. Byłam w domu i zaraz miał przyjść Bill, bo było taka akcja jak ''odwiedzanie fanów w domu'' Laughing

Ja miałam dla niego jakiś prezent w jakiejś paczce i chciałam mu go dać. No i w końcu przyszedł, na powitanie uścisnął mi dłoń, pózniej ja mu dałam prezent i już sie miałam z nim pożegnac (taaa..bardzo długie spotkanie), czyli chciałam mu podac dłoń. Podałam, on uścisnął, ale zamiast puścić to zaczął ciągnąć. Shocked

Więc ja musiałam wstać (bo siedziałam) i wtedy Bill pocałował mnie w policzek (niestety tylko w policzek).Pózniej ja taki słup stoje i nie wiem co powiedzieć, a on nic. Zero reakcji. W ogóle Bill był taki dziwny, smutny i wogóle sie nie uśmiechał. Jakby ta cała praca była dla niego udręką. Pózniej juz sie odwrócił, zrobił jakiś 1 krok, ale znowu sie odwrócił w moją strone. I spojrzał mi sie tak głęboko w oczy. Łał..Nigdy nie zapomne tego spojrzenia, takie...smutne Sad

Aaaa, no i zapomniałam dodać ze przyszedł z ochroniarzem Cool

Nie wiem po co. Przecież bym go nie zgwałaciła Razz

KONIEC. pewnie was niezle zanudziłam, co? Rolling Eyes

Delicate · Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 11:55 Temat postu:

Ja mam mnóstwo snów z Billem. Jakieś bardzo mocne nie są. Ale sam fakt, że prawie co noc mam Billa obok siebie jest wystarczający Razz

.
Najgorzej chyba było jak śniło mi się jak Bill się całuje z Gustavem... I Gustav chce więcej...
A najlepiej było... Tego Wam już nie zdradzę Very Happy

Dareczka · Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 14:27 Temat postu:

Raz mi się śnił,ale za to po polsku mówił x)

Jenna · Wysłany: Czwartek 24-08-2006, 22:31 Temat postu:

pierwszy sen jaki wogole z nim mialam byl taki, jeszcze spokojny to opowiem Very Happy

:
wygrałam z koleżanka (Darią) spotkanie z zespołem...takie tam bla..bla..bla i mielismy gdzies isc (nie pamieatm albo nie bylo powiedziane gdzie) ale Tomowi sie nie chcialo, leniuchowi jednemu ale za to jego braciszkowi bardzo, przed wyjscie poprosilam go jednak o fotke, dalam Darce aparat i go pocalowala Very Happy

tak poprostu, on spojrzal sie na mnie w szoku a ja sie tylku usmeichnelam i znowu Very Happy

pocalunek a wtedy....a wtedy przybiegl moj pies i wyrwal mnie brutalnie z tego obiecujaco zaczynajacego sie snu Sad

ale kiedy indziej go dokonczylam Razz

Delicate - Bill i Gustav... hmm to musialo byc ciekawe Very Happy

Lily - ten drugi sen jest taki troche przybijajacy, jakby on traktowal to spotkanie jak monotonna prace Sad

Astray DemoniC · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 8:55 Temat postu:

Mi się śniły same od lat 16.
I tyle.

Villish · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 10:09 Temat postu:

Dobra ja wam opowiem ten najmniej zakazany Twisted Evil

Siądźcie wygodnie Very Happy

Babcia Vill opowiada.

Ide ulicą w moim mieście. Wszyscy chodzą pod parasolami, wieje mocny wiatr. Krople deszczu delikatnie spływają po mojej mokrej już twarzy.
Nagle zza kamieniczki wychodzi Bill i Tom.
Pierwsza moja reakcja?
-O kur...

Podchodzą do mnie i o dziwo mówią po polsku O.o
Bill mówi, że niedawno się wprowadzili i całe ich mieszkanie jest w niezłym bałaganie.
-Może wpadniesz do nas na herbatę?
Pyta Tom.
Oczywiście, że idę Very Happy

No i idę i siedzimy.

Bedzie?

Sol · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 11:03 Temat postu:

A to ja wam coś powiem.
Mi Bill się śnił tylko RAZ i to dosyć niedawno. Był to tak rzeczywisty sen, dlatego myślałam, że zwariuje gdy się obudziłam, a podczas snu cieszyłam się jak dziecko

a dlaczego?
Zaraz wam opowiem ; D

Początku snu nie pamiętam. Wiem, że byłam na jakimś festiwalu w plenerze, wraz ze swoimi znajomymi(dziewczyną o ksywce Mała, której wręcz nie znoszę, przyjacielem mojego boy'a i jego dziewczyną)
Stałam dosyć blisko sceny dlatego z łatwością mogłam dostrzec, kto się na niej znajduje i jak się wszyscy domyślacie zauważyłam dobrze znaną sylwetkę wokalisty TH, który latał po podeście bez reszty swojej kapeli (ciekawe komu się wtedy śnił Georg, Gustav i Tom, że mi ich ze snu zabrali : P )
Ja szok xD Co tu robi Bidon? xD
Dwa wdechy i myślę nie no, to mi się na pewno śni (tak, Soluś, właśnie tak) i w momencie gdy spojrzałam na scenę Billa już tam nie było.
Odwracam się z rezygnacją w drugą stronę i idę do znienawidzonej kumpeli(a po jaką cholerę, to nikt nie wie). Nie pamiętam już o czym ja z nią rozmawiałam ale miałam ochotę zdzielić ją w twarz za sam fakt, że ze mną rozmawia. Ja z nią gadam ,a ona mi pokazuje na Billa i mówi, że to 'fajna dupa jest'.
A Sol nerwica poporodowa! Ja tak to przeżywałam, że aż mnie serducho zabolało. Mała chciała mi zabrać Billa xD
Stoję na przeciwko niej, z zamiarem rzucenia się na nią gdy czuję jak ktoś łapie mnie za rękę, odwracam się i patrzę Bill Kaulitz w czarnej koszulce, opuszczonych dżinsach, swoich długich, czarnych włoskach, opadających na ramiona i z wzrokiem wlepionym we mnie, pyta się(po polsku oczywiście, a jak!) czy pohuśtam się z nim na huśtawkach xD (właśnie się śmieje sama z siebie xD)
Ja opanowana, niech nie widzi, że walczę o niego z tą o to wredną dziewczyną, która stoi obok mnie i chce mi go wyrwać, mówię, że oczywiście, nie ma sprawy.
I poszłam za Bidonem na huśtawki, które były obok sceny. (paranoja)
On usiadł na tej huśtawce normalnie i się buja, a ja nie mogłam na nią wskoczyć, bo jakieś wysokie się zrobiły, to się położyłam na brzuchu i tak się huśtałam (już nie mogę xD)
Bujamy się parę chwil gdy ktoś go zaczął wołać, zeskoczył z tej huśtawki (bo jego jakaś normalna była) i idzie, a ja dawaj za nim

I ktoś krzyczy "Bill z kim się huśtałeś?!", a on "Z Małą" ... a ja znowu nerwica! Przecież ze mną się huśtał nie z nią! A znowu ten ktoś(nie mam pojęcia, kto to był!) woła: "Z jaką Małą?", a Bill "Z tą!" i pokazuje na mnie, a w tym momencie zalewają mnie błyski fleszy (wtedy poczułam się jak modelka xD) Momentalnie zorientowałam się, że stoję obok czarnulka i trzymam go za rękę, a w około nas tłum ludzi, wszyscy gdzieś się pchają, jedni robią nam zdjęcia a ten ciągnie mnie za sobą i przedziera się przez ten tłum, a ja za nim, a jak!
Nagle się zatrzymał, spojrzał na mnie i zaczął muskać mnie wargami przyciągając do siebie (szok!), a Soluś co tam, jak sam chce to ma! Złapałam go za tyłek i włożyłam mu ręce w spodnie(tu cenzura : P) i trzymałam go za goły tyłek gdy widzę przez jego ramię idzie Mała i chciała go złapać za pupę, ale zamiast za pupę złapała za moją rękę, którą trzymałam w jego spodniach. Ha! Ja uradowana, że Bidon teraz mój jest, stoję w jego objęciach gdy przychodzi przyjaciel mojego boy'a i mówi, że mój chłopak idzie xD
Nie wiedząc co robić, otworzyłam buzie ze zdziwienia i nic nie powiedziałam, a przyjaciel mojego boy’a się mnie pyta „To z kim teraz będziesz spać w namiocie?”, i takie spojrzenie na Bidona, który mówi do wszystkich „Ona w środku, a z jednej strony ja, a z drugiej on” i pokazuje na mojego chłopaka, który poszedł na pole namiotowe (skąd tam kurna namioty?! XD).
Wiecie jak się ucieszyłam, że będę miała dwóch na raz ; D
Niestety dalej były same bzdury i Bill zniknął z mojego pola widzenia, a szkoda bo ciekawe jak się z nim śpi ; D

Ah. No to tylko mój chory sen... ale całkiem sympatycznie było tak śnić Wink

Ciekawi mnie w jakiej postaci wam się śni Bill. W mangowej fryzurze czy w obecnej? Jak jest ubrany? ; D
Pozdrawiam!

Jenna · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 13:11 Temat postu:

Sol - he he bardzo szczegolowo opisalas ten sen a ze Jenna bardzo lubi sluchac snow to z checia przeczytala Very Happy

Typowy sen, znaczy ze tak pokrecony, jestes na jakims festynie a tu nagle pole namiotowe, oh jak ja to dobrze znam Very Happy

tylkokurcze szkoda ze tak ci sie skonczyl Very Happy

, a ze nieby twoj boy nie mial sprzeciwow co do Billa?? Dziwne Razz

jak Bidon mial mangowa fryz to w takiej mi sie snil, a jak teraz zmienil to i moje sny sie zmienily Very Happy

i nawet dobrze Very Happy

jestem z siebie dumna bo raz jak mi sie snil Roszpunek to rozmawialm z nim po angielsku i swietnie nam wychodzilo Very Happy

bo pozniej tak jakos mnie przytulil bo mu sie zalilam ze on bedzie tak daleko a ja tu sama....no bo zaraz sie rozpisze ale nie bede was juz tak nudzic Very Happy

a jak zrobia ten temat od 16 to moge opowiadac Very Happy

apricot · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 13:57 Temat postu:

HA! To ja opowiem swój dawny sen Smile

Gdybym miała opisywac je wszystkie to bym pisała tak przez najbliższe 30 lat Very Happy

NO WIĘC TAK:

Był zimowy poranek. Czternasty dzień lutego i tak zwane święto zakochanych. Na samą myśl że dzisiaj będę roznosić po szkole walentynki zrobiło mi się niedobrze. Wchodzę do szkoły z kawśną miną na której widok inni omijają mnie szerokim łukiem. Wolą nie wchodzić w droge zdenerwowanej uczennicy klasy pierwszej Very Happy

Gimnazjaliści, ubrani na czerwono i różowo, wręczają sobie słodkie podarki.
Pierwsza lekcja o godzinie 8.00. Chemia z moją wychowawczynią Grey_Light_Colorz_PDT_46

Kolejna nudna godzina zmarnowanego czasu. Wskazówki zegara tykają nadzwyczajnie wolno a każda minuta wlecze się jakby była godziną... Na dodatek za mną siedzi dwóch kolesi, którzy ciągle zaczepiąją mnie i wyrywają z zamyślenia. Są jak dzieci - poprostu nie do zniesienia. Wyciągam z plecaka malutkie, prawie mikroskopijne, zdjecie mojej "miłości" gdy nagle słyszę cichy szept skierowany wprost do mojego ucha.
- Tokio brudasy...!
O nie! Przesada! Zwracam wzrok za siebie i...kogo widze? Billa Kaulitz siedzącego po mojej lewej stronie. Tego chłopaka nigdy nie darzyłam sympatią...Wręcz przeciwnie. Mówie mu to co mam do powiedzenia na temat jego zachowania i odwracam głowe i znów wlepiam wzrok w zdjęcie wokalisty Tokio Hotel ( a to dziwne, że w zdjęcie a nie w orygniał siedzący tuż obok... Neutral

ale to wkońcu tylko sen Wink

). Zadzwonił dzwonek. Ten upragniony dźwięk sprawił że wszyscy opuścili klase i udali się...no właśnie. Gdzie? sama nie wiem xD ale teraz to nieistotne. Oczywiście jako porządna uczennica i ulubienica wychowaczyni ( a jak! Cool

) zostaje przez nią poproszona o udanie się do klasy nr 38 gdzie na biurku znajdują się walentynki, które trzeba rozdać.
Odziwo drzwi sali są otwarte. Wchodzę (powiedzmy że się skradam Wink

) i widzę jak nasz kochany Bill Kaulitz pakuje coś w malutkie koperty...
- Co robisz? - pytam, jakbym oczu nie miała.
- To prezent dla Ciebie...- odpowiada nieśmiało po czym wręcza mi całą kopkę malutkich karteczek. - Wiem jak go lubisz...-ciągnie jakby z obawą że zrobie mu za to krzywde.
Otwieram pierwszą i co w niej jest? Oczywiście zdjęcie mojego kochanego idola - dziwnym trafem Billa Very Happy

Każda kolejna to ta sama zawartość Smile

Uradowana rzucam się czarnulkowi na szyję i delikatnie całuję w policzek. Jakoś nie czuję już do niego niechęci...
- Dziękuje...to jest słodkie. - przyznaje, że rzeczywiście było. Chociaż to takie troszke "narcyzowate" że podarował mi swoje zdjęcia Grey_Light_Colorz_PDT_42

Jednak on oczekuje czegoś więcej i... dostaje od niego coś jeszcze. Jest to najpiekniejszy prezent. Namiętny pocałunek z języczkiem.

Wszystko było cholernie realistyczne dlatego jak się obudziłam żałowałam że to TYLKO sen...
W sumie to dziwne że najpierw obraża samego siebie a później daje mi swoje zdjecia i na dodatek całuję w taki sposób.
Że ja też nie skapnęłam się że chodze do klasy z Billem. Sama się sobie dziwie Grey_Light_Colorz_PDT_42

i wiecie co? Do tej pory żałuję że się wtedy wcześniej nie zorientowałam... Grey_Light_Colorz_PDT_41

może w dzisiejszym śnie byłabym pania Kaulitz Grey_Light_Colorz_PDT_09

i jeszcze dużo jest takich snów ale tamte to już cenzura obejmuje...
dziękuje za uwage Very Happy

[/b]

emeua · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 14:31 Temat postu:

Ja miałam takie trzy sny, które wydawały mi sie nie... nie, nie nieprzyzwoite Wink

, ale ciekawe

W pierwszym byłam w centrum handlowym po którym jeździłam na rolkach (na których nie umiem jeździć, ale kto by się tam szczegółami przejmował). Trzymałam w ręku jakis słoik sprawdzając skład jego zawartości i nagle patrzę i goni mnie Bill. To ja zaraz chodu z tym słoikiem. Pędze i mijam przechodniów (jeden w masce ze smokiem i mi macha). Nagle on jest blisko (nie ja jestem tak antyromansidłowata, że romansidła mi się nawet ne śnią) i wyrywa mi ten słoik. W ostatniej chwili wbiega do windy i jedzie na górę. Ja wbiegam za nim po schodach (biedne rolki). On stoi w przejściu i kiedy mnie zauważył rzuca mi długie spojrzenie i znika. A później... mój brat wszedł do pokoju i najwyraźniej niezauważywszy że śpię, pyta mnie czy może ode mnie pożyczyć to i tamto. Na stos z nim!

Drugi bardziej fantastyczny. Jadę tramwajem i nagle patrzę, a Bill na końcu wagonu (tak to się nazywa?) jest odwrócony do szyby. No to ja tam kombinuję jak tu do faceta zagadać (ach moja nieśmiałość Wink

) i nagle wysiadamy na tym samym przystanku (pamiętam napis "ul Kościuszkowatego" Wink

) i przypominam sobie, że nie wiem gdzie mam iść. Pytam Billa o drogę i ten mi wskazuje, a później on mnie pyta i ja mu wskazuję. Później nie pamiętam, ale znajduję się przy wystawie księgarni i nagle słyszę swoje imię. Odwracam się i widzę, że taranując przechodniów zmierza u mnie Bill. Podaje mi rękę i zamienia się w smoka. Później ja go prowadze do chińskiej restauracji, by tam mi powiedzieli o co chodzi. Później właścicielka opowiada mi legendę, że jeśli do jakiegoś lokalu wejdzie smok to nie może go opóścić, bo inaczej zgnią wszyscy którzy w nim byli. No i jakoś trzymamy Billa-granatowego smoka odpowiednio długo... koniec!

Trzeci jest o tym, że miałam taką mała papużkę i hodowałam ją z Billem. Nie mam pojęcia skąd on się tam wziął, ale wiem, że uczyliśmy ja mówić Wink

I się na nią gapilismy. Trochę to nudne, ale później przyszedł jakiś facet i rozpylał truciznę.

*Anka* · Wysłany: Piątek 25-08-2006, 14:40 Temat postu:

Ja miewam raczej takie... sny na jawie. Wyłączam się i nie kontroluję mojej wyobraźni... Ale lepiej nie przytoczę przykładu Twisted Evil

Za to niedawno śnił mi się Bill. Że skrada się na paluszkach w przykrótkiej piżamce (noc była) do sąsiedniego pokoju, uchyla drzwi i wskakuje na stojące tam łóżko - a dokładniej na śpiącą w nim osobę. Osobę, którą jest Tomasz Laughing

, przykryty kołderką wyszywaną w jego podobizny ( Shocked

nie wiem, jak moja wyobraxnia to wyprodukowała). Budzi się z krzywą miną i drze się na uhahanego Billa: "Po*ebało cię do reszty?!" A potem wali go po pysku.
I sen się kończy.

Shocked