Tokio Hotel

Mariolka · Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 18:57 Temat postu:

Kurczaki a ja mam 177 Sad

ale nie odbiegajac od tematu to ja nie lubie u Billa hmm... tego ze podobno jego laska ma miec ciemne wlosy i ma byc o te magiczne 10cm mniejsza Little thongue man

Black Rose · Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 18:59 Temat postu:

Mi się nie podobają :

- Te kowbojskie buty(nie wiem jak je inaczej nazwać...chodzi mi o te buty z czubami)
- Tipsy. Bill jests facetem (a przynajmniej tak wszyscy myślą Rolling Eyes

), a tipsy u faceta, to "lekka" przesada...
- Fryzura. Jak sobie postawi te piórka, to jakby pioryn w miotłę strzelił. Masakra po prostu. Ale jak ma ulizane, to też wygląda jak...najlepiej mu tak po środku

- Za ostry makijaż. Jka podkreśli sobie oczy kredką i tuszem, jest ok, ale jak ma wymalowane pół twarzy, to wygląda troche dziwnie... Rolling Eyes

- Umalowane usta.
- Sesje zdjęciowe jako odel. Tak...Bill, mówiłeś, żę najważniejsza jest dla Ciebie muzyka...tja...szajba Ci trochę odbija. Powinieneś zajmowaćsię muzyką. Taak...zacznij jeszcze latać po wybiegach Rolling Eyes

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 19:05 Temat postu:

Mariolka co Ty się przejmujesz. Lepiej mieć 177 niż 155, hehe.
Chłopaki rosną do 21 roku życia, więc z 185 będzie miał. Jest od Ciebie troszkę wyższy, więc jakbyś mu się spodobała to nie zwracałby uwagi na takie głupoty.

Ej, ale napewno on ma 183? Very Happy

ale super! Laughing

Delicate · Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 19:54 Temat postu:

No właśnie Mariolka ciesz się, ja mam niewiele ponad 160...
Ale cóż.
Wzrost w końcu nie najważniejszy xD

Sylwia_th · Wysłany: Poniedziałek 11-09-2006, 20:58 Temat postu:

No a ja mam 163 (o boże!!! o 20 cm jestem niższa od Billa!! Porażka... Grey_Light_Colorz_PDT_46

) Bill na prawdę chce mieć laskę, która ma ciemne włosy?? Nie no..... muszę się przefarbować.... to nie fair.... Grey_Light_Colorz_PDT_46

Leb die sekunde · Wysłany: Piątek 15-09-2006, 15:49 Temat postu:

Pisałam już tu kiedyś, ale nie pamiętam kiedy więc napiszę od nowa, bo moja lista wad Billa wzrosła i to bardzo. Acha tylko proszę niech nikt mnie nie zwyzywa za to co tu napisze, ale Bill naprawdę ostatnio mnie irytuje i w ogóle więc:

Zaczyna przeginać z ciągłymi zmianami stylu. Dobra, chce być oryginalny i się wyróżniać. Ale te jego ciągłe zmiany sa totalną przesadą. Nowy styl każdego miesiąca> Nie dzięki.

tipsy. Boże. Chlopak noszący tipsy? To jest głupie. Fajnie wygląda jak maluje paznokcie na czarno. To jest fajny styl. Ale biało czarne 2 centymetrowe tpisy są dla dziewczyn, a widze, że on w ogóle ostatnio chyba coraz bardziej przypomina laskę. (sory, ale musiałam to napisać).

Jego nowy styl. Zaczyna robić się tandetny i kiczowaty. Chce dobrze, ale mu to nie wychodzi, a przecież co za dużo to niezdrowo.

Sława bardzo go zmieniła. A to każdy chyba doskonale widzi. Odbija mu i tyle.

Jego zęby. Są ...krzywe.

czasem bardzo sztucznie wychodzi na zdjęciach. Nie ma w nim już tej naturalności z początku kariery TH. Nie ma też tej pozytywnej oryginalności.

Nie śpiewa zbyt dobrze. Choć ma ładny głos.

Jest zbyt pewny siebie.

jego buty. te z czubkami są... niefajne.

włosy. Czasem tak je nastroszy, że (jak już ktoś napisał) jakby go piorun strzelił.

zbyt ostry makijaż. Niedługo wyjdzie mu na czoło. Kiedyś malował się normalnie. A teraz? Zaczyna używać niebieskiego, brązowego i jeszcze jakiegoś tam cienia. To przesada.

Zawsze chce być na pierwszym planie. Nie daje nikomu dojść do słowa. Jakby był najwazniejszy.

Te jego ruchy. Czasem wygląda jak modelka na wybiegu Wink

Jest jeszcze kilka takich rzeczy, ale już nie pamiętam. Mam nadzieję, że nikogo tym postem nie wkurzyłam, ale ja nie uważam Billa za ideał i nie jestem nim zauroczona chociaż bardzo go lubię i mi się podoba. Jesli jednak tak się stało to przepraszam. Nie chciałam. Ale jakoś tak zaczęłam dostrzegać w nim wady, bo z racji, że kilka miesięcy temu byłam nim zauroczona nie dostrzegałam ich. Ale już je widzę, dlatego je tu napisałam. A więc proszę aby nikt na mnie nie najechał. To tylko moja opinia. A Bill i tak jest spoko gość. To tylko drobne niedoskonałości w jego wyglądzie, które mi się nie podobają i kilka małych wad więc jest spoko Wink

A ja i tak jestem fanką MUZYKI Tokio Hotel, a nie WYGLĄDU Billa czi reszty chłopaków. Traktuje go jako osobę, a zespół jak zespół. Jestem fanką zespołu, a nie Billa. Very Happy

madziaolsenka · Wysłany: Wtorek 03-10-2006, 14:41 Temat postu:

No to tak ... jego styl mi sie napewno podoba Razz

naprawde ... jest super Grey_Light_Colorz_PDT_42

Nie podoba mi się w nim ... hm ... no wlasnie ... tak jak sam o sobie mówi ze jest egoistą. Ale przynajmniej zdaje sobie z tego sprawe ;D albo fragment ze Schrei Live "Oni się bawili, a ja nie mogłem. Musiałem isc spac bo rano musiałem wstać. Wkoncu cały sukces Tokio Hotel zawdzięczamy mojemu wyglądowi i wspanialemu wokalowi."
Oczywiscie to bylo takie na zart Smile

, a jesli nie ;>
Patrzcie jaka fajna animika :

Mod-Troskliwy Miś · Wysłany: Wtorek 03-10-2006, 14:53 Temat postu:

ma już za długie włosy ble Grey_Light_Colorz_PDT_42

Dianschen · Wysłany: Piątek 06-10-2006, 19:57 Temat postu:

Bidon..
Nie powiem ,żeby chłopak miał jak dla mnie sporo wad. Nie.
Nie jestem w nim zakochana i nie należę do fanatyczek. Szanuję jego decyzje o znmianie wizerunku i powiem ,że mi się to podoba.
Bill nie gra 'Macho' ,a to jest dla mnie ważne. Jest sobą ,chociaż kiedyś miał trochę inny styl bycia. Lepszy? Być może. Wydaje mi się ,że kiedyś był uśmiechniętym ,młodym chłopaczkiem cieszącym się każdą sekundą życia [leb' die sekunde]. A teraz? Smutne oczy ,które można dostrzec z za ogromnych okularów przysłaniających jego twarz. Wydaje mi się ,że sława go w pewnym stopniu męczy. Sam się kiedyś wypowiadał ,że ich miny ukazują ich nastrój. Wcześniej niemalże na wszystkich zdjęciach można było dostrzec SZCZERY uśmiech i błysk w tych pięknych ,czekoladowych oczach. A teraz? coraz więcej sztucznych uśmiechów...zmęczone spojrzenie...
Jego obecny wygląd? Jestem jak najbardziej ZA! Tyle ,że chce dawną duszę Billa w jego nowym wcieleniu...jego sposób bycia z czasów 'mangowej fryzury'.
Właśnie to mi się nie podoba...
Odnoszę wrażenie ,że czasami Bill nie docenia swoich fanów...ale tylko czasami.

dark marona · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 13:18 Temat postu:

Udzielałam się w tym temacie ale dawno - od tamtego czasu wiele się zmieniło. On się tak bardzo zmienił... nie podoba mi się u niego:

zbyt ostry styl

ciagła zmiana stylu. Już za nim nie nadążam

pudrowanie

niektóre pozycje na sesjach jak stoi <jakoś tak dziewczęco staje czasem>

i obawiam sie że sława powoli zaczyna go oślepiać. Pamiętacie "Comet"? Jaka radosć była jak dostali nagrodę. A na tych ostatnich nie pokazuje...szczęścia szczególnego?

wydaje mi sie że zaczyna "olewać" fanki.
To na tyle zrzędzenia. Ale powinien iść do przodu co najmniej trzy razy wolniej.

tuszka · Wysłany: Poniedziałek 16-10-2006, 14:52 Temat postu:

Nie podoba mi się to, że jest pozerem. Wydaję m się, że on udaje kogoś innego. Zmienił się i to bardzo... Kiedyś cieszył się ze wszystkiego, kochał fanów, zawsze uśmiechnięty. A teraz? Wraz ze zmieniem swojej fryzury zmienił siebie. Za to go nie lubię... Jest egoistyczny i ...
sztuczny..
Jest narcyzem... Na początku podobał mi się jego styl, a teraz na prawdę wygląda jak ... nie powiem co, żeby nikogo nie urazić....

O tym, że wszystkim przerywa już nie wspomnę..
Nie podoba mi się jeszcze to, że myśli o sobie jakby był najważniejszy na świecie... Skąd to wiem? Bardzo często obserwuje ludzi, ich zachowanie, sposób mówienia czy wzrok... On tym wszystkim wyraża swoją wyższość nad innymi.... Dlaczego nie dopuszcza prawie nikogo do głosu?... To, że jest wokalistą nie znaczy, że inni nie mają prawa się wypowiedzieć...
Strasznie się teraz ubiera i maluje...
Kiedyś ślicznie wychodził na zdjęciach, teraz.....
Zmienił się...
A zawsze mówił, że sodówka nie uderzy mu do głowy...
Widać nie jest zbyt silny...
Poddał się...
Współczuje mu....
Tego wszystkiego,
Nie chciałabym być nim.

Billy_dosia · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 7:32 Temat postu:

a ja mam około 165cm

.. Ale co? ciągle rosnę Mr. Green

Mi się zabardzo nie podoba w Billusiu (w jego image'u)to ,że ma czasem paznokcie pomalowane na biało i w innych kompozycjach....ale czarny jakby co to fajne^^... Te buciki kowbojskie to do niedawna mnie drażniły ,ale jakoś się już z nimi 'pogodziłam"...
Do charakteru itd. nic nie wspomnę bo Go nie znam i nie jestem jakąś specjalną obserwatorką jak Tuszka... Niestety ,a to cecha bardzo przydatna...

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 7:37 Temat postu:

Przesadzacie.
Nie róbcie z niego takiego potwora, to też czlowiek.

Czy jest pozerem?
Narcyzem?
Zadumanym w sobie egoistą?
Skąd mam to wiedzieć?

Jedyne, co mi się teraz w nim nie podoba to... eee... te kowbojki.
O.
Za to ta bluzka w paski jest śliczna

.

Billy_dosia · Wysłany: Wtorek 17-10-2006, 8:20 Temat postu:

Masz rację Astray Demonic... A co do bluzki...
Jezu w tej bluzce w paseczki to normalnie orgazm!!!! Niby paski poziome poszerzają ,ale chyba u Niego to nie działa Wink

.
No dobra, z tematu zjechałam...

Kiedyś ta mini marynareczka z Londynu mnie drazniła... Teraz tez tak lekko ,ale z innej strony to sądze iż zarazem ten ciuch to sexy jest x}.
Już nic więcej mi sie nie podoba...

Sara Lo · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:43 Temat postu:

mi sie niepodoba, ze chlopak nosi tipsy, ale sie juz przyzwyczailam...

Ani@ · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 23:38 Temat postu:

Tak więc żeby nie robić wykładu na pięć stron:
od pewnego czasu:

WSZYSTKO

Wnerwia mnie i tyle Very Happy

Jestem dojrzejąca nastolatka więc mam wachania nastrojów! O!

Cenię go za jedna rzecz:
Że jak się czuję brzydka i niechciana, to jak na niego popatrzę, to od razu robi mi się lepiej Very Happy

Naprawdę!
I za to, drogi Billu:

wielkie DANKE!

Czarna_04 · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 0:05 Temat postu:

Podpisuję się pod wszystkimi opiniami, bo nie chcę mi się teraz tego wszystkiego wymieniać xD
Jednak najbardziej irytuję mnie u niego to, że:
-mimo tych wielu wad i tak jest nawet ładny(no dobra jakby nie miał tych pomalowanych na czarno tipsów i tych wstrętnych piór oraz nie używałby błyszczyka to bym się w nim zakochała) ;/
Mówię(czyt.piszę) to ja, dziewczyna, która go nienawidzi...
Pozdrowienia!

Delicate · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 0:13 Temat postu:

Doszłam do wniosku, że najbardziej denerwuje mnie to, że tak uzależnia od siebie ludzi, że trudno przestać Go kochać. ;/

Paulina[linka1333] · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 0:50 Temat postu:

Powiem w skrócie to że słąwa go strasznie zmieniłą
[a do tego zalicza się wizerunek czyli np.:
Kowbojki-jeszcze ujdą,
no ale tipsy, albo ta torebka:?,
a czasem jak coś założy to pożal się panie Boże]
Ja chce Billa który był na początku!
Chociaż taki jak na zdjęciu powyżej też mi się podoba
-jest w normalnych ciuszkach:]

mecki · Wysłany: Środa 25-10-2006, 12:59 Temat postu:

troche jak czasem ma zaduży makijaż.

Vanilla · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 12:39 Temat postu:

madame becca · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 19:48 Temat postu:

dla mnie Bill to trochę przerysowana, karykaturalna postać.
no sorry, ale to lekka przesada, żeby chłopak wyglądał jak umalowana, obwieszona łańcuchami, natapirowana, wytipsowana różowa panienka.
przepraszam, musiałam to napisać Rolling Eyes

Fauka · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 19:51 Temat postu:

Nie podoba sie mi ta zmiana, na początku gdy DDM trafił na MTV było super,porządny zespół itd. teraz Bill wygląda jak wokalista boys bandu a nie zespołu rockowego, sława strasznie zmienia...

AnielicA · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 23:32 Temat postu:

nie lubię jak ma błyszczyk na ustach Smile

ale to tylko tyle .
ale te błyszyki naprawdę mnie wkurzają .
nie wiem czemu ...tak mnie jakoś do nich przyczepiło .
może dlatego ,że ja ogólnie nie lubię takich rzeczy na usta Smile

______
Ich bin verloren
Ich find kein Licht mehr in mir
Fühle mich so einsam
Was ist bloß mit mir passiert
Meine Tränen regnen
Sie hören nicht auf es werden immer mehr
Ich kann kaum atmen
Ich brauch dich jetzt
Ich brauch dich jetzt so sehr

Martu$^^ · Wysłany: Niedziela 05-11-2006, 15:26 Temat postu:

Hmm.
Przeszkadza mi jego teraźniejszy styl bycia.
Gdzie podział się nastolatek z postawioną czupryną i słodkim uśmiechem na ustach?