Tokio Hotel

Sylwia_th · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 3:37 Temat postu:

No ja też tak uważam. Tylko wiecie co. Niektórzy twierdzą, że Bill przytył. Na nie których zdjęciach to widać. Buzia mu się zaokrągliła i w ogóle na niektórych zdjęciach spodnie są ,, bardzie" obcisłe.

Mod-DiaBollique · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 7:59 Temat postu:

W ogóle strasznie mu się klata poszerzyła i jak ostatnio patrzyłam na zdjęcia z koncertu, to ramiona ma też grubsze... Ale ktoś go powinien łapać i zmuszać do jedzenia, bo to szkodzi każdemu człowiekowi.

Sylwia_th · Wysłany: Wtorek 29-08-2006, 13:27 Temat postu:

On na jednym wywiadzie twierdzi, że jest największym łakomczuchem w zespole, a na drugim, że nie ma czasu na jedzenie. To w końcu jak jest?? Nie raz przeraża mnie jego chudzizna. No, ale na niektórych zdjęciach widać co nie co...

billuska · Wysłany: Środa 30-08-2006, 13:18 Temat postu:

Ja sie zacynma bać o Billa....niech on sobie zrobi przerwe!!!!!!i zacznie cos jesc!!

thsandej · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 16:04 Temat postu:

On się upiera, ze zawsze był chudy. Po prostu taką ma naturą i ja w to nie wątpie. Ale potwierdzone ejst to, że przez stres i brak odpoczynku jego waga spadła o pare potrzebnych mu kg Confused

Jego brzuch na fotach z rozdania komet był po prostu ochydny. Jakbym patrzyła na kościotrupa Confused

Byłam mile zaskoczony gdy zobaczyłam foty jego brzuszka po tym jak zrobił sobie ten nowy tatuaż. Na moje teraz on jest odpowiedniej wagi. Chudy jak na chłopaka ale bez przasady. Taka ma nature.

Mod-Lolly · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 18:02 Temat postu:

Delicate · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 21:24 Temat postu:

Admin-Elli :) · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 21:32 Temat postu:

Jak tak czytam wasze wypowiedzi to dochodzę do wniosku, że dalsze trzymanie tego tematu nie ma sensu. Każdy próbuje tylko udowodnić swoje zdanie i przekonać do swoich racji. Ja uważam, że Bill tak samo jak Tom są szczupli, bo po prostu mają taką naturę, potocznie się to nazywa szybka, albo dobra przemiana materii, co można im tylko zazdrościć. Po Tomie tego nie widać, bo nosi szerokie ubrania, ale dlatego, że Bill nosi przylegające do ciała koszulki i dżinsy to robicie wielkie halo o nic.

Temat zostaje zamknięty, ponieważ nie wiedzę większego sensu w dalszym jego istnieniu.