Tokio Hotel

_hOl. · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 16:48 Temat postu:

hehe a moze mu uszyjemy kostium taki jak nosza klauny w cyrku Smile

by tas slicznie wygladał

a nie worek sobie wymyslily pfff...
moj pomysl gora
hahahahah
hłe hłe hłe hłe hłe hłe

myszkap · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 18:10 Temat postu:

to ja mam jeszcze lepszy pomysł
zamiast Go przebierać za kalauna
przebiezemy go za takiego misia.... Very Happy

Bo Jego by mozna tylko przytulać i całować Embarassed

_hOl. · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 18:27 Temat postu:

hehe albo za przebranie prosiacza z kubusia puchatka
hahhahah
nie nie nie
lepiej nie zostanie w swoich ciuszkach o!

Sue · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:34 Temat postu:

Najlepiej mu w stroju Adama i Ewy

Ale to od gusta zleży, a o gustach się nie dyskutuje Rolling Eyes

No dobra, mogę sie zgodzić na mały listek klonu zakrywający jego męskość ale nic więcej xD

Madziuchna · Gość

bez niczego! Very Happy

...żaden pomysły nie dorówna jego nagości Cool

mały listek mu nie pomoże i tak Razz

tylko mam nadzieję, że ma czym sie pochwalić Razz

ps. malin...wiesz czemu ja taka głupia teraz Razz

pozdro zboczuchu ;*;*

Teufel · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 22:58 Temat postu:

Dawno zem tu nie była Rolling Eyes

Niedopuszczalne.

malineczka · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 9:23 Temat postu:

Madziunia wiem

Ty mój ćwoku

heh... nago jest lepiej Wink

ale listeczek nie zaszkodzi xD tylko dla thpoland rozbierana sesja Billa Kaulitza xD hahhaah :Dto by było swietne xD
ja moge robić mu zdjęcia i GO ustawiać Cool

hyhyhy xD

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 10:18 Temat postu:

Ej nie!
zostawmy go w Bidonie.
niech będzie taki jaki jest Very Happy

Villish · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 11:13 Temat postu:

Sue · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 11:29 Temat postu:

SimplePlanowa · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 11:35 Temat postu:

teraz to zauważyłyście? Shocked

on od początku kariery był jak bóg Cool

mwahahah:D

_hOl. · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 13:11 Temat postu:

hehe moze od zmiany fryza stał siętym Bogiem o!

Sue · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 13:21 Temat postu:

Nie! On był Bogiem od zawsze!
Taki z niego buk, że cholera bierze

No, ale co wy chcecie od Bidona. On jest sexy!
BUK SEKSU <3 Ooo tak : 3

Mój 200 post dedykuję FC Bidona i Bidonowi

Madziuchna · Gość

Jakby Bidon chciał sie rozebrać nam to ja bym mu jeszcze pomogła Razz

Bym go wysmarowala budyniem i zlizala z niego to Very Happy

malineczka · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 15:06 Temat postu:

Madzuchna nie podzielisz sie?? Razz

ja też chcem!! Very Happy

on był bogiem od wszystkiedo i od zawsze Wink

ALE MACIE REFLEKS xD

domcia · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 16:14 Temat postu:

Bill jest bigem,

TH nałogiem,

Koncert zabawą.

a Muza podstawą!

nie znacie tego?

ja zwracam uwagę na BILL JEST BOGIEM (to prawdaaaaaaa)

Astray DemoniC · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 18:00 Temat postu:

Bogiem, a nie Bigiem Laughing

xD

Coś tu dawno nie zaglądałam xD

Wiecie, że przez fc Billa rozwija się moja wyobraźnia psycho-ruchowa? xD

_hOl. · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 18:36 Temat postu:

Astray chyba nie tylko twoja xD
heheh
A do Boga...to hmmm....zastanowiłąbym sieczy można go tak nazwać o!

Teufel · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 19:09 Temat postu:

Bill nie jest Bogiem Rolling Eyes

Bóg to Bóg
A Bill to Bill

Jak dla mnie, to Bill może być nazywany boskim (

) ale ne Bogiem...

Sue · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 19:24 Temat postu:

Dla mnie Bill to Buk Seksu, o!

Nie no dobra, przesadziłam

Ale nazywanie go Bogiem to też przesada Rolling Eyes

blondii · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 19:26 Temat postu:

Teufel, ale tu chodzi, że Bill jest bogiem seksu, przynajmniej tak to zrozumiałam...

domcia · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 19:27 Temat postu:

ja tego nie wymyśliłam jak co!

Sue · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 19:41 Temat postu:

Oj tam, która wymyśliła, która nie... Nieważne Rolling Eyes

Najbardziej powszechnie pod pojęciem bóg (bóstwo) rozumie się określenie istot będących przedmiotem kultu religijnego. Czasem "bogami" określa się tylko niektóre (najważniejsze) z tych istot, dla innych rezerwując inne określenia (święci, duchy przodków, anioły itd.).

Bidon nie jest Bogiem, chyba że w znaczeniu Buk xD Bo ja go nazywam Bukiem Seksu, a to co innego Rolling Eyes

A z resztą nazywajcie sobie go jak chcecie.
Dla mnie Bidon to chodzący, grzeszący urodą SEKS.
No i o.

Olunia_ · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 20:00 Temat postu:

Madziuchna · Gość

Olunia_ - wszędzie a jak! Very Happy

możesz mi pomóc Wink

no grzeszyć urodą to on grzeszy Razz

Heh Afrodyt Razz

czemu nie! Very Happy

Bill Afrodyt Kaulitz Laughing