Tokio Hotel

Ania_robaczek · Wysłany: Wtorek 11-07-2006, 18:58 Temat postu:

Sen z bliźniakami:

Wchodzę do mojego salonu. Na telewizorze siedzi Tom, a pod stołem Bill. Tom rzuca w brata bananami. Była jakaś wymiana zdań typu "siemka!", "jak się spało" itp. Nagle Tom przestał rzucać Smile

. Patrzył się na mnie, ale ja szybko 'przerzuciłam' wzrok na Billa. Po chwili spytał się czemu się na niego tak gapię. I zaczął nawijać o tym, że maluje oczy dlatego, bo od tego walenia w niego bananami ma sine oczy i tylko czarny cień to zakrywa. Powiedział też, że ma czarne włosy, bo Tom wlał do pudełka po szamponie czarną farbę olejną i takie mu zostały włosy i przez to pobrudził sobie jeszcze ręcę. Próbował zmywać rozpuszczalnikiem, ale z głowy i paznokci się nie dało Very Happy

. Ja się poryczałam, ale podszedł do mnie Tom, wziął mnie za rękę i zaraz byliśmy na plaży (zimą) w kurtkach i tych wszystkich zimowych bajerach Cool

. Spytał się czy lubię się całować. Nie odpowiedziałam mu - obudziłam się <beczy> Grey_Light_Colorz_PDT_46

-------------
Wiem, dziwny sen. Może ciąg dalszy nastąpi? ^_^
*Sory za ewentualne błędy stylistyczne, ortograficzne, interpunkcyjne i w ogóle wszystkie, ale dziś mi coś łeb boli. Wrrr...

Nemesis · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 0:15 Temat postu:

No czasami mi się Tom śni. Ale to jakieś przebłyski. Np. wchodzi do mojego domu, patrzy się na mnie jak na wariatkę i wychodzi. Albo widzę go jak idzie po drugiej stronie ulicy. Wow, Kaulitz Grey_Light_Colorz_PDT_45

Nigdy nie śnił mi się na dłuższą metę.

Isska_TH · Wysłany: Wtorek 18-07-2006, 11:58 Temat postu:

nie no mi sie on i TH codziennie śnią... a ostatni sen z Tomem to było jak ja ide z moją kumpeką (Marthą) no i nagle podjeżdża czarny wóz no i zabierają nas do niego (wciągają) potem okazuje sie że tam siedzi Tom i sie tak na nas dziwnnie patrzy. Potem to było coś takiego ze nas w Berlinie wypusicił potem szliśmy wszyscy przez uluce i Toma samochód przejechał i potem jego pogrzeb.
***
Ja jak wstałam to odrazu włączyłam kompa i sprawdzałam wszystkie info o TH bo ten sen był taki prawdziwy że hej.

rebel girl · Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 19:44 Temat postu:

Ania_robaczek: Ten twój sen to ciekawe wytłumaczenie dlaczego Bill jest taki mroczny... Laughing

Moje sny z Tomem? A, niezbyt przyjemne. Kilka ich było:

Sen 1

Siedziałam na skale. Wokół mnie nie było nic, tylko ciemnośc. Gdzieś w oddali widziałam biały krąg ze świateł. Chciałam iść w jego stronę, lae nie mogłam. Coś trzymało mnie przy skale, nie pozwalało odejść. Wokół skały zapłonął ogień. Obok mnie nagle usiadł Tom. Uśmiechał się złośliwie. Dostrzegłam, że miał żólte skrzydła(ee?). Powiedziałam mu, że skrzydła mu się zchińczyły. W tej chwili pojawia się Jackie Chan i zaczyna walczyć z Tomem. Tom rzucał płonącymi kulami. Zrozumiałm, że to on mnie tam więził. Nademną ktoś leciał(jeszcze raz: eee???!). Wyciągnęłam ręce do góry. Ten ktoś mnie pochwycił i poleciał w stronę kręgu. Usłyszałm jeszcze krzyk Toma: "Jeszcze się spotkamy"(po polsku ma się rozumieć).
Drugi raz śniło mi się to 5 dni później. Wtedy dowiedziałam się, że ten ktoś, kto leciał nade mną to był Billie Joe. Leee, nieprzyjemny był ten sen Mad

Sen 2

Siedze se w domu z kolezanka, Agatą i rodzicami i ktoś dzwoni(tez dostrzegam mocne stęrzenie inteligencji w tym zdaniu). Odbiera mama i zaczyna nawijać po szwabsku. okazuje się, że b ędą u nas mieszkać TH, bo jAKIŚ psychopata chce ich zabić(walona klawiatura!!!). No i przychodzą. Cześć, cześć. Idziemy na lody do kerfa. Ale zamiast do kerfa skręciliśmy w jakąś ciemną uliczkę. Nagle Tom zaczyna piszczeć i pokazuje na coś palcem. To był ten psychopata. Oczywiście ja zbeształam toma, bo palcem się nie pokazuje. I zbliża się do nas ten MIB(men in black) z nożem. Widziałam jak chce zabić Toma, a tu nagle Agata go zasłania swoim ciałem. Ja się na nią gapię i wrzeszczę :Głupia jesteś?(agata jest anty), a ona : "Szkoda mi go". Ja rzucam w nią cegłą, żeby się opamiętala, ale ona zemdlała i nabiła się na ten nóż(no, k***a, zabiłam ją!). Ja się wkurzyłam, zabrałam MIB nóż i go zabiłam, potem Billa( Question

), a potem siebie.

Te sny są bardzo powalone, bo primo: nie wierzę w żadne aniołki, a tym bardziej upadłe, secundo: nie mam myśli samobójczych.

Dziękuję za uwagę,
Ja

Schwungfeder · Wysłany: Czwartek 20-07-2006, 23:30 Temat postu:

Ja mam miałam mnóstwo snów z nim, ale napiszę te które, pamiętam.

EINS...
W moim domu była jakaś wielka impreza. Byli wszyscy z mojej szkoły, znajomi rodziców, rodzice... Ach, w s z y s c y, którym kiedykolwiek podałam rekę. I tak jakoś zachciało mi się iść po schodach na strych(których tak naprawdę nie mam

). Pamiętam, że gdy weszłam na samą górę, ogarnal mnie przerażający chłód, a miałam na sobie tylko bluzkę z ramiączkami. Cały strych byl psty. Poprostu: drewniana podłoga, drewniany dach i 2 metry przede mną otwarte okno. Okno przy, którym na krześle siedziała pewna dobrze znana nam postać(

). Podeszłam do niego i się spytałam:
- Jest tak zimno... co tak oglądasz?
tom popatrzył na mnie 'tym swoim' wzrokiem i pociągnąl mnie za rekę, tak bym siedziała u niego na kolanach. wtuliłam się w niego a on okryl mnie bluzą, którą miał na sobie. Patrzylismy się przez to stare okno na przejezdżające samochody... doszło do tego, że Tom zaczał caloweć mnie po swojej szyji...
Bum. Obudziłam się =(

ZWEI(to jest najgłupszy i najkrótszy sen jaki w życiu miałam)
Był jakiś konkurs piosenki w mojej szkole... Miałam śpiewać razem z moja koleżanką. Nagle w jurach zobaczyłam Toma. Uciekłam ze sceny i sen się skończył Grey_Light_Colorz_PDT_48

Miałam jeszcze jeden, ale tam przeważał Bill, więc nie bedę tutaj o nim opowiadać Grey_Light_Colorz_PDT_12

Mod-Pinacollada · Wysłany: Sobota 29-07-2006, 11:49 Temat postu:

Ja z Tomem to mam raczej sny erotyczne, hłe hłe Cool

I nawet się do tego przyznaję xd

Sen A:
Śniło mi się, że jestem malarką i siedzę ze swoją sztalugą na pięknej łące. Mam w dłoniach pędzle, a moim obiektem jest...
Nagi Tom Oo
Najlepsze jest to, że malując Go [znaczy się, jego ciało xD], nie odczuwałam żadnych emocji. Nie wiem jak to możliwe, ale tak było Grey_Light_Colorz_PDT_42

Nie rozmawialiśmy ze sobą, tak jakbyśmy znali się od czysto zawodowej strony :]

Sen B:
Jestem z jakimiś nieznanymi mi dziewczynami w ciemnym pokoju [prawie nic nie widać], a na przeciwko Nas, na dmuchanych fotelach siedzą chłopaki z TH. Rozmawiam o...
Nie pamietam Grey_Light_Colorz_PDT_42

Aż tu nagle Tom zaproponował rozbieranego pokera xPPP
To ja mówię, że nie umiem grać, a w odpowiedzi słyszę ciche 'mrau', i Pan T. siada koło mnie i bierze rozdane już karty [chyba w śnie ominęłam moment rozdawania ich xP] no i gramy [ambitne, wiem xD].
Pierwsza przegrywam ja, chociaż grałam z 'miszczem Tomaszem'.
Ten mi wmówił, że to ja mam cos zdjąć i gitarzysta mnie już chciał pocałować, i....
Sen się urwał Grey_Light_Colorz_PDT_42

X.X w najlepszym momencie...

Celina · Wysłany: Środa 02-08-2006, 13:42 Temat postu:

Hah ja miałam idiotyczny

Zasnełam oglądając jakiś ich koncert . To było dzień przed konkursem jakims gdzie kumpeli grałam na gitarze (Takk ona śpiewała).

I śnił mi się ten konkurs i ze ich tam spotkalismy .
Po naszym występię podszedł do mnie Tom powiedział że było zajebiście (Takk po polsku ale wtedy jakos mnie to nie ruszyło)
i mnie pocałował potem zaczeła grac 9 symfonia Betovena Smile

- mój budzk i sie obudziłam Neutral

tselinka · Wysłany: Piątek 04-08-2006, 21:41 Temat postu:

Oki nowięc ja tez sie wypowiem Very Happy

no ale mj sen był bardziej brutalny niż śmieszny...no więc tak: (aha zapomniałam dodac ze występuje tu tez Bill)
siedziałam u siebie w dużym pokoju i sie modliłam. Siedziała ze mną jeszcze babcia. Modliłyśmy się wspólnie o śmierć Toma&Billa ( omg dobrze ze to tylko sen) Jo no i meksyk. Skończyłysmy sie modlić a tu nagle w TV pokazuja z całego świata fanki TH które składają pokłon zmarłym bliźniakom ( Surprised

) No i zaczełam płakać i mówić, że żartowałam i że wcale nei chciałam ich śmierci ale już było za późno... Później był jakis reportaz w TV i pokazywali tam ich najlepsze chwile.... no i jakos się przyzwyczaiłam do ich smierci....No i nagle sie obudziłam i normalnie dziękowałam Bogu ze to był tylko sen... ufff =*

Rosenrot · Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 13:19 Temat postu:

Buehehe.
Jak się obudziłam, to sama z siebie się śmiałam, że też coś takiego głupiego mogło mi się śnić.

Całowałam się ze starszym Kaulitzem, moje drogie

Sprężynka · Wysłany: Niedziela 06-08-2006, 15:01 Temat postu:

Mi sie dziś śnili oboje Kaulitzowie, ale i tak Tomasz był najlpeszy Wink

A więc, ja, Bill i pare jakichś osób siedzieliśmy u mnie na parkingu przed śmietnikiem Very Happy

Graliśmy w takie coś, że Bill zadaje pytania o sobię i kto odpowie na wszystkie poprawnie dostaje w nagrode autograf. A więc jak się domyślacie ja wygrałam i podpisał mi się na.. butelce ;] Taka cała biała etykieta a na nim o dziwo fotka Toma Little thongue man

Potem ja z Billem podeszlam do huśtawek też u mnie przed blokiem, a tam siedział Tomasz, to ja taka szczęśliwa biegam jak debil i nie moge uwierzyć. Podeszłam i dałam coś żeby mi się podpisał, odbieram kartke a tam tak dużo napisane na 4 stronach, na 2 coś było po niemiecku /nie rozumiałam/ a na dwóch innych były narysowane narzędzia rozrodcze damskie i męskie Very Happy

Jak to zobaczyłam to mnie zamurowało i zaczełam się śmiać, a Bill powiedział żebym się nie przejmowała to u niego normalne. Chciałam biec też po aparat, ale nie pobiegłam bo Bidon uświadomił mi, że byłoby to nachalne / Little thongue man

/ i nie miałabym szans u Tomasza, no a potem to był już mój budzik ;]

furja · Wysłany: Wtorek 08-08-2006, 11:23 Temat postu:

Ajć.. Sny z Tomem..? O tak jest ich dużo.. ale taki najpiękniejszy to był niedawno.. Siedziałam gdzieś nad jeziorem i się strasznie nudziłam, bo głupia znalazłam się tam sama.. I tak się opalam i nagle patrzę Starszy Kaulitz w wodzie! No więc Karol czym prędzej plum do wody.. Laski specjlanie pływały obok niego, a ja go własnie olewałam, i chyba to wzbdzuiło jego zainteresowanie.. Gdy już leżałam na ręczniku podeszł do mnie i zagadał.. To była bardzo głupia rozmowa
-hej, jestem Tom.. - powiedział bardzo pewny siebie, ami na widok jego ciała zaparło dech w piersiach
-wiem kim jesteś.. - udawałam obojętną.. - co się tak gapisz..? - ciągnęłam dalej tą dziwną rozmowę
-nie mogę oderwać oczu.. - flirciarz Very Happy

No i było dalej dalje, flirt za flirtem.. w końcu zrobiłam się miła i nam zrobiło się miło iiii już się zbliżał do mnie, aby złożyć pocxałunek na moich ustach iii.. i koniec, budzik zadzwonił, niecvh to szlak trafi.. Very Happy

eska22 · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 16:34 Temat postu:

Mi się śniło że gadałam przez okno z moją przyjaciółką (ona ma okna obok mnie) i nagle zrobiła dziwną mine i zaczeła krzyczeć że za mną jest Tom. Obejrzałam się a tam on rzeczywiście był !!! byłam tak zaskoczona że nie wiedziałam co mam zrobić a on zaczoł mówić po polsku "przysłała mnie twoja pani od Biologi(

) abym Ciebie zabrał na przymusowy obóz przetrwania, pakuj się!" Ja odeszłam od okna i zaczełam krzyczeć i poleciałam po kartke żeby dał mi autograf. On podpisał się i otworzył moją szafke i zaczoł pakować moje rzeczy do jakieś zielonej torby. Powiedziałam że nigdzie nie jade i on też tutaj zostaje a on na to że musze tam jechać bo jak nie to TH się rozpadnie. Wziełam bluze i powiedziałm że jestem gotowa póżnij pamiętam jedynie kawałki że jechałam samochodem i dojechałam na stacje bęzynową gdzie w biurze zastałam mojego tate. Następnie się obudziłam bo siostra włączyła radio Evil or Very Mad

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:55 Temat postu:

Ranek.
Obudzil mnie domofon. Przyszedl po mnie Bartek, kolega z osiedla.
- Tam ktos siedzi - powiedzial kolega, kiedy wyszłam z klatki - Idziemy?
- Zobaczymy kto tam przesiaduje. - zaproponowalam. Poszlismy do osoby siedzącej na zielonej laweczce na podworku. Jak podeszlismy blizej, zobaczylam, ze jest to... TOM KAULITZ! Padlam na kolana. Podeszlam do niego i usiadlam obok. On spojrzal na mnie i oczarowal mnie tym swoim pieknym usmiechem. Motyle. Wstalam i wyciagnelam do niego reke.
- Martina jestem. - po niemiecku oczywiscie powiedzialam.
- Tooom. - odpowiedzial chlopak i znów usiedlismy. Caly czas sie na siebie patrzelismy. Pozniej przyszly moje kolezanki. Jedna z nich probowała poderwać Toma, ale on nic. Wreszcie one poszly i ja z Tomem siedzialam na lawce. Pozniej znow przyszla jakas dziewucha i okazalo sie, ze jest to moja kolezanka z podstawowki. Poszlam sie z nia przywitac. Jak wrocilam usadowilam po prawej stronie Toma. Usiadlam tyłem i patrzylam na drzewo. Tak mnie zachwycil ten obraz, ze nie wiem. Nagle poczulam, że Tom sie obraca w moja strone. Usiadl dosc dziwnie.
Jakby rownolegle do lawki, nogami oplutl lawke, a swoja głowe polozyl na moim prawym ramieniu i mnie pocalowal w policzek. Nie zdziwilam sie. Wydawalo mi sie, ze jest to normalna rzecza. Tak jakbym juz kiedys dostala od niego buziaka. Owrocilam sie do niego twarza i mowie:
- Bede na twoim koncercie. - On jakby sie ocknal i usmichnal, potem powiedzial szeptem:
- Kiedy? Na ktorym?
- W Neumarkt. - caly czas po niemiecku rozmawialismy. On mnie za kazdym razem poprawial jak popelnialam blad jakis i usmiechal sie zyczliwe.
Potem wzial swoje rzeczy i poszlismy sie przejsc. Przechodzilismy obok mojego wiezowca i zapytalam:
- Gdzie masz reszte zespolu?
- Bill w Gdansku, a reszta u rodziny. - odpowiedzial i sie zasmial. Zdziwilam sie, i to strasznie.
- Jak to?
- Przyjechalem tu do ciebie. - odpowiedzial. Zrobilo mi sie cieplo na serduchu.
- A gdzie nocujesz?
- W hotelu. - jak to powiedzial, wpadlam na genialny pomysl:
- Przenocujesz u mnie. - nie chcial sie zgodzic, bo mowil, ze to glupie i w ogole. Ale w koncu sie zgodzil. Zanieslismy jego rzeczy do mojego mieszkania i poszlismy na spacer. Chodzilismy po osiedlu w kolku. Rozmawialismy o roznych rzeczach. O milosci, o koncertach, slawie i paru innych. O dziwo zaden fan {a raczej fanka} TH nie przyszla do Toma o autograf. Mi to bylo na reke, bo nie musialam byc zazdrosna.
Nagle zlapal mnie za reke i przysunal do siebie. Szlismy wtuleni w siebie i rozmawialiśmy o bzdurach.
Fajnie bylo poczuc, ze ma sie kogos, na kim tobie zalezy. Kochac go tam nie kochalam, bo nie znalismy sie, a jednak czulam go niego COS, czego nie da sie opisac slowami. Jego oczy, jego usta, jego gesty, slowa. Wszystko bylo takie... inne niz zwykle. Moglam na niego patrzec godzinami, moglam go sluchac calego wieki. Nigdy mi sie nie znudzi to.
Poszlismy do domu. Usiedlismy na przeciwko siebie i Tom powiedzial:
- Kocham Cie i nigdy o Tobie nie zapomne. - lzy mi ciekly z oczu, bo JA nie moglam nic powiedziec. Ciezko mi z tym bylo, bo wiedzialam, ze on chce to samo uslyszec. Domyslalam sie, ze jest mu przykro. Ale.. co ja moglam zrobic. Sklamac? Nie chcialam, bo zabardzo mi na nim zalezalo. Czulam, ze znamy sie wieki, ale jeszcze go nie kocham. Trudno mi z tym bylo.
Usnelam na jeo kolanach.
A kiedy sie obudzilam, nikog przy mnie nie bylo. Tylko czerwona roza i list, ktory zaczynal sie od slow:
'Kocham Ciebie bardzo mocno i nigdy nie zapomne Cie...'
Dalej nie przeczytalam, bo mnie mama obudzila. KURNA!

...::Nathalie::... · Wysłany: Wtorek 15-08-2006, 17:45 Temat postu:

mi sie tylko snilo ...ze poszlam z Tomem do Kina na Piratoiw z karaibow Razz

P

madziaolsenka · Wysłany: Piątek 18-08-2006, 15:32 Temat postu:

Hmm ... ja mialam taki dziwny sen xD snilo mi sie ze wysiadalam z autobusu i Tom tam stal i trzymal w ręku .... wode xDxD buehehe ... =D

_Czarna_ · Wysłany: Środa 30-08-2006, 11:16 Temat postu:

Mi się ostatnio śnił Tom...

Myślałam, że się posikam ze szczęścia (uwielbiam kiedy śnią mi się TH, a jak jest to Bill, lub Tom to już w ogóle jestem w siódmym niebie Wink

) Chciałam założyć temat o snach z Tomem w roli głównej, ale spostrzegłam, że taki temat jest już założony, no więc napisze co mi się śniło. To jest trochę dziwne, bo jak mi się to śniło to padał śnieg (nie, nie w lato! Padał śnieg we śnie Razz

)
No więc :

Julia spojrzała na zegarek, który znajdował się na szafce nocnej, była godzina 1:00. Rozejrzała się po swoim żółto-zielonym pokoju i obojętnie spojrzała na 30 porozwieszanych po nim plakatów z Tokio Hotel w roli głównej. Zatrzymała wzrok na swoim ulubionym - granatowa sala koncertowa, Bill z mikrofonem, Tom ze swoją ukochaną (czyt. gitarą), Gustav z pałeczkami w ręku, no i Georg z basem pod pachą. Poczęła się zastanawiać nad ich charakterami, jacy oni są, jak wyglądają na żywo, czy są równie słodcy. A może to tylko twór menagerów?
Nagle usłyszała ciche nawoływanie pod swoim domem. Jakiś znajomy głos szeptał jej imię. Poderwała się z łóżka mając nadzieję, że to jej przyjaciółka przyszła po nią, aby uciekła i porozmawiały spokojnie, w nocy... Jednak po 7 powtórzeniu cichego "Julia" usłyszała, że to głos chłopaka. Zastanawiała się chwilę czy wyjrzeć. W końcu podeszła do obszernego okna. Nie spojrzała na ulicę, pierwsze miejsce, na które rzuciła spojrzenie było niebo-czarne, a na nim mnóstwo gwiazd, spostrzegła mały wóz, szukała księżyca, ale była to noc bezksiężycowa. Za oknem pruszył śnieg. Wszystko było takie piękne, takie białe... Z zamyślenia wyrwał ją kolejny, stłumiony szept : "Julia!". Był już bardziej zdecydowany. Powoli spuszczała wzrok... Ku swojemu zdziwieniu zobaczyła... Toma! Cicho pisknęła! Wiedziała, że to nie może być prawda. Wiedziała, że to tylko sen, zdawała sobie z tego sprawę, mimo wszystko nie chciała się z niego budzić, nie często śni jej się ta wspaniała twarzyczka, którą tak bardzo kocha. Zbiegła energicznie po schodach starając się nie budzić rodzicielki. Jej ojciec akurat pracował, w nocy... Otworzyła 4 zamki w drzwiach i najciszej jak tylko potrafiła otworzyła skrzypiące drzwi. Po chwili stała już przed NIM. Spojrzała mu głęboko w oczy. Zapomniała o całym Bożym świecie. Nie zwracała uwagi na dokuczliwy mróz, a była przecież w samej pidżamie! Pod wpływem impulsu przytuliła się mocno do chłopaka, który był dla niej najwspanialszą istotą jaka może tylko istnieć. Nie powiedziała ani słowa. Nagle przysnęła w jego ramionach, tak szybko, bez żadnej myśli.
Po chwili poczuła delikatne muśnięcia na swoich wargach. Wiedziała, że to ON, powoli otworzyła oczy i odwzajemniła pocałunek. Błądził ręką w jej kruczoczarnych włosach. Stał przed drzwiami trzymając ją na swoich chudziutkich rękach (pomijając szczegół, że on na pewno by nie uniósł takiego KLOCA jak ja

) Przytuliła go po raz ostatni i powiedziała :
-Dziękuję, byłeś i jesteś moim marzeniem, kocham Cię Tom... - nie zważała na to, że on tego nie rozumiał, po prostu powiedziała to co myśli - żegnaj.
I zniknęła za drzwiami swojego domu. Położyła się znów do łóżka i patrzyła na kolekcję swoich plakatów. Jaki on jest naprawdę? Kogo ja właściwie pokochałam?

Hmm... napisałam to tak jakby w formie opowiadania, tylko taka troszkę skrócona wersja Razz

Nie bić!

Rozkoszna · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 23:17 Temat postu:

O matko. Ostatnio jak mi się przyśnił Bill (a preferuję Toma) to zaśliniłam całą poduszkę (pees. dobrze, ze to nie była poduszka z Tomem, bo takową posiadam xD).
A jak w czasie obiadu przypomniałam sobie ten sen to o mało nie oblałam się zupą pomidorową.

Spóźniona weszłam do klasy na lekcję angielskiego. Baba od tego przedmiotu wrzeszczała na mnie. Ja na luzie poszłam sobie do środkowego rzędu na ostatnią ławkę. Po prawej stronie (prawym rzędzie) siedział Bill i się tak do mnie słodko uśmiechał <orgazm>, a po lewej stronie siedziały Tolka i Alka i tak patrzyły na mnie wściekłym wzrokiem.
Och, jak se przypomnę te ich zazdrosne miny xD

[img]http://www.obrazki.info/obrazy/175941serduszka_dwa_na_serduszkach%5B1%5D.jpg[/img]

ooo_Dredziak? · Wysłany: Niedziela 03-09-2006, 21:57 Temat postu:

Mój pierwszy sen, od którego zaczeła sie moja mania z HotYlem Tokio był taki.

Płynę taką mała łudeczką, przez rzekę łez i płacze. Widze takiego chłopaka, ubranego jak Tom, w dredach ale nie widze jego twarzy. On podaje mi reke i jestem w niebie....Tak z grubsza...w ten dzień co to mi sie śniło ujżałam DDm... po ujżeniu tego, miałam taki sam tylko że okazało sie że to Tom.

Potem miałam z Billem i Tomem.

Byliśmy w jakimś starym zamku, niewiadomo po jakie licho. Przeleciał nad naszymi głowami nietoperz i ugryzł Billa. Ten downior z pitolkami na głowie stał sie wampirem, i zamknął Toma w wierzy. Uciekł...a ja go szukałam. W zamku było ciemno, pełno nietoperzy. Stoczyła z Billem walke w takim pokoju co na środku stały takie dwa rycerze, jak ktoś przechodził tamtędy to one próbowały odciąć mu głowe. No i tak walczyliśmy, Bill je popsuł. A ja powiedziałam przepraszam cie Bill, ale musze, i wziełam od jednego ten topór i przywliłam Billowi w łep, odpadł, a Bill zamienił sie w normalnego gÓpa, i poszliśmy do Dredzioła...ah...tego jest za dużo żeby pisac wszystkie, bo oni mi sie prawie co noc snią xD

Mod-Lolly · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 18:42 Temat postu:

Uciekłam przed kimś, a T. złapał mnie za rękę i powiedział: Nie bój się. Spotkamy się w... - OBUDZIŁAM SIĘ !

~Kama~ · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 20:21 Temat postu:

Sniło mi się, że byłam w jakimś domu i weszłam do ciemnego pomieszczenia gdzie włączony był tylko telewizor, a na nim takie białe plamki (wiecie ocb^^). Obok stał fotel, a wtulony w niego siedział Tom i płakał. Po policzkach spływaly mu łzy, przykry widok. Najgorsze było to, że nie mogłam nic zrobić, tak jakby mnie nie widział.

DreadLock · Wysłany: Poniedziałek 04-09-2006, 20:57 Temat postu:

Lol ja nie miałm nigdy snu z samym Tomem, ale moja isotra miała dosc ciekawy Very Happy

Otóż TH przyjechali do mojego miasta na koncert (tak jasne, metropolia Ostrołęka Laughing

) no i po tym koncercie Tom rozchorował sie na grype i leżał u mnie w domu chory w takim pokoju roboczym ze tak to nazwe Very Happy

Immortelle · Gość

O, w te wakacje miałam kolejny sen. Tym razem grałam z TH jako gitarzystka. Tom też był. Bill wziął pod pachę jakąś pannę i podszedł z nią do publiki, odwrócił się do mnie, się śmiejąc i ja się dla odmiany do niego uśmiechnęłam, ale jakoś tak pokręciłam łbem

. A wszystko się działo na obsranym tarasie przed moją budą. Staliśmy na tym popękanym podłożu, a tu nagle wyskoczył Tede Shocked

i chciał mnie całować

!! Uciekałam i go kopŁAM w krok. No to mu się odechciało. Koniec.
A co jakiś kurde głupi raper ode mnie chciał to nie wiem.

goo-gu · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 6:52 Temat postu:

O boże, jak dovrze, że jest ten temat!
Muszę się wygadać, bo ja się bałam wogóle, że to co mi się śniło to starszna prawda!

Byłam z koleżanką w jakimś ośdorku i się Tam bawiłyśmy z naszymi nowymi klasami.
Podeszłam z Nią do baru i barman powiedział, że jak kupimy sobie po 10 drinków na głowę, to gratis dostaniemy spotkanie z Tomem.
No to okej!!
Kupiłysmy te drinki i wypiłyśmy i takie pijaniuśkie siedzmy na ławeczce an tym ośrodku i wchodzi Tom.
No i już chciałyśmy się cieszyć, ale nie było siły,
Więc Tom zaczął swój występn artystyczny... Zrobił taniec brzucha, wywijał makarene, chodził po rozgrzanym węglu i wogóle różne takei rzeczy, a na końcu poniusł koszulkę... i miał kolczyk w pępku!
Taki z motylkiem, bleeeeee!!
Ale to nic, miał jeszcze od pach po łokieć taki okromny kolczyk z tatuażem w kształcie skorpiona Confused

i na drugiej ręce jakieś inne kolczyki, też po wewnętrznej stronie... okropnie to wyglądało!! PRZEOKROPNIE!! Później pokazał kolczyki uszach i języku.

Ale mi się to wydawało juz takie obleśne, że poprostu wytoczyłam się stamtąd, a Tom dalej stał i tańczył sam dla siebie Very Happy

rebel girl · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 18:13 Temat postu:

Dzisiaj miałam jakiś taki dziwny sen... Nie będę nawet pisac, na czym mniej więcej polegał, bo to się aż niesmaczne robi... To przez te moje dziwne myśli przed snem.
Dobra, tego nie było.

Jeszcze wcześniej miałam taki:
Przyszedł se do mnie Tom, nie. No. No to ja mu mówię, żeby usiadł, bo tego wymaga kultura. Po polsku mu oczywiście mówię, bo ja po niemiecku ani be, ani me, kukuryku tym bardziej. Ten siada i jak nie zacznie napierdalać po chińsku! Albo japońsku! Albo w równie dziwnym języku! No poprostu szok! I ja z taką miną: o_O
Ja: Mów po polsku, co?
On: Dobra.
Wiecie co on chciał? Umówić mnie z Billem na randkę! Ja mu na to:
- Ok., ale ty pójdziesz z moją przyjaciółką. I będziemy na tej randce we czwórkę.
No co, ja się bez Agaty nigdzie nie ruszam! Evil or Very Mad

To od razu se poszliśmy, okazało się, że do klubu karaoke. No to siedzimy, pijemy piwo(Żubra ;D) i cieszymy michy. A przynajmniej ja z Agatą. Potem Farbi co?! Farbi zaczyna śpiewać dla mnie piosenkę! Wszyscy uszy pozatykali, bo to takie wycie było, że ja nie mogę!!!

Heh, nie ma jak to niezindetyfikowane dźwięki RBK ;D

To był koniec snu, jakby ktoś nie zczaił.

Sandru$ · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 18:48 Temat postu:

mmm a mi sie sniło huhu:D niee, nic z tych rzeczy. nie całowałam się z nim ani nic takiego:( ale niepowiem, sen był przyjemny... byłam jakąś reporterką czy kimą takim i miałam przeprowadzić wywiad z th. byłam w studiu były kolorowe światła publiczność wiwatowala (nie wiem czy dla mnie czy th:P) i nagle zjawia się Tom:D zaczynamy jakąś prywatną nawijke nie zwracamy uwagi na publike, zgrywamy się i nagle Tom mnie objął w pasie (łał!) w śnie w ogóle mnie to nie rajcowalo (debil) i się dalej zgrywalismy. w pewnym momencie ja również go objęłam w pasie, podwinęłam mu bluzę do góry i wsadziłam ręce w spodnie:D (łuuu jeje:D) fajne... a więcej to mi się jakoś tak fajnie nie śnił Sad