Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Co by było gdyby...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Tom
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madziuchna
Gość






PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 14:33    Temat postu:

a ja bym podeszla wziela autograf i poszla Wink

nie no zartuje...zaczelabym sie drzec, ze huligani bija mojego chlopaka :p ...podeszlabym no i...no wlasnie nie wiem co dalej Razz

a no tak...jak juz bym kolo nich stala to bym kazdego w jaja kopala i odpychala od tomcia (albo poprostu zadzwonilabym po moja brygade gumisiow i po sprawie Wink )... no i potem to bym go wziela do siebie do domu, poznala go z mama i kazalabym mu spac pare dni u mnie bo sie boje o niego Very Happy ...

2 miesiace pozniej bill wchodzi do mnie na chate chca zabrac toma [( Sad) no tak nie spieszylo sie nikomu po niego Razz pewnie tom mu (billowi) esa wyslal ze mu jest dobrze u mnie Very Happy] no ale kiedy tylko spojrzal na mnie postanowil ze mi go zostawi i przy okazji sam zostanie Very Happy...potem jesio gucio i georgus sie dolaczyliby i bysmy zyli dluuuuugo i szczesliwie Smile
Powrót do góry
Agnee




Dołączył: 18 Lip 2006
Posty: 191
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 14:37    Temat postu:

o! I wpadlam na neue werszyn.

Az do fragmentu z ostatnia kulka (wlacznie Very Happy).
Biore komorke z kieszeni, moje padelko kochane.
Dzwonie po partie nienormalnych spawaczy i kaze im przyjsc po zwloki.
Sama uciekam z Tomaszem i wszystko do konca, tak jak wczesniej, no i zyjemy dluuugo i szczesliwie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla1230




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 22-07-2006, 22:34    Temat postu:

macie pomysly.... "zapraszamy do poloneza"....."pistolet na różowe i bilae kulki".... sikam!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 14:06    Temat postu:

Podeszłabym i wrzasnęła na chłopaków , aby się odsunęli, jeśli by nie poskutkowało zaczęłabym ich sama odsuwać od Toma. Kiedy wkońcu dali by mu spokój podeszłabym do niego, ukn\lęknęla przy nim i spytała czy da radę wstać.. Kiedy by się podniósł, zaprowadziłabym go do siebie do domu, opatrzyłabym biedaka i zadzwoniła po pogotowie, a Tom z wielkiej wdzięczności chciałby mnie bliżej poznać i byśmy żyli długo i szczęśliwie.. Piękne Very Happy hahaha..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Katia :]




Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 235
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 21:49    Temat postu:

Nieiwem... albo policja i pogotowie, albo załatwiłabym to sama skopała bym ich xD wzięła Toma, zaprowadziła do siebie, jeśli byłoby zn im źle to zadzwoniłabym na pogotowie, dłąbym mu szklankę wody ii...... oczywiście pocałowałabym go potem xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-*zakochana*
TH FC Forum Team



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pokoju 483

PostWysłany: Niedziela 23-07-2006, 22:10    Temat postu:

Na wrzeszczałabym na tych chłopaków Twisted Evil
a potem zabrałabym Tom'a do swojego domu nie mówiąc o tym nikomu i zaopiekowałabym się nim...
Opatrzyłabym go czy nic mu nie jest, a jakby było to oczywiście zobiłabym mu opatrunek Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3099)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 24-07-2006, 14:25    Temat postu:

pomogłabym mu, a potem oddalibyśmy im razem Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Środa 26-07-2006, 19:58    Temat postu:

Hmm ciekawy temat... Ja nie mam pojęcia co bym zrobiła. Mogę tylko przypuszczać, ale gdyby naprawdę tak się stało to bym się gapiła tak na to wszystko, bo nie mogłabym uwierzyć, że przede mną leży Tom Kaulitz. Very Happy
No, ale przecież to się nigdy nie stanie więc :
Kiedy już bym była pewna, że to Tom, podeszłabym bliżej i zaczęła się wydizerać na tych kolesi. Jak znam zycie to by nic nie dało. Jakoś bym ich zbajerowała. O wiem, powiedziałabym im, że Tom jest chory na jakąś zakaź ną chorobę Laughing . Oni uciekliby, a ja pomogłabym mu wstać. Zapytałabym czy nic mu nie jest i czy w okolicy nie ma gdzieś Billa Very Happy Poszlibysmy do mnie do domu. Zadawałabym mu mnóstwo pytań itd. Tyle bym pytań zadawała, żeby się zmęczył i ululał u mnie w łóżku. W ten sposób byłby u mnie dłużej. (Ja bym z nim nie spała. Bez przesady). No, a rano jakby już się wyspał kazałabym mu się odźwięczyć za to, że uratowałam mu życie. No,a dalej by było wszystko pod wpływem impulsu Very Happy Więc nie wiem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
syla1230




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 27-07-2006, 14:22    Temat postu:

że ciekawy temat to ja wiem bo ja mam zawsze ciekawe pomysły Very Happy . heh ja bym najpierw chyba musiała się uszczypnąć żeby sprawdzić czy to sen... a potem zapewny bym się obudziła Sad . nie no ale tak na serio to jak bym zobaczyła że ktoś bije mojego Tomusia to bym wpadła w szał.. (a normalnie to się nie biję Very Happy). to by była FURIA Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rosenrot




Dołączył: 12 Sty 2006
Posty: 944
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: z Utopii

PostWysłany: Czwartek 27-07-2006, 15:01    Temat postu:

Mam nowy pomysł! Laughing

Podbiegłabym do wandalów i z obłędem w oczach krzyknęłabym:
- Ona ma SYFAAA!!!
I mig... już by ich nie było, a ja zajęłabym się Tomkiem Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nemesis




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 534
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 05-08-2006, 14:59    Temat postu:

syla1230, a może by rozruszać ten temat i co jakiś czas dodawać nowe sytuacje ''co by było gdyby...'' z Tomaszem w roli głównej, hmm? Mr. Green

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Sobota 05-08-2006, 18:02    Temat postu:

Marzyć na całego?
A od czego mam wyobraźnie!
A więc:
Jak codzień szłam do sklepu.
- Zostawcie mnie, zostawcie! - usłyszałam wrzaski. Czy mi się zdawało, czy głos był dziwnie znajomy? Spojrzałam w miejsce skąd dochodziły te oto tajemnicze dźwięki.
Czy to ja mam przewidzenia, czy oni kopią MOJEGO idola?! A kto? MOJI znajomi. Oh, toż to karygodne!
- Ej, Dj! - wrzasnełam na całe gardło. Dj? No tak, mój chłopak ma tak na imie! xD
- O, co jest, mała? - zapytał i puścił mi oczko. - Wybacz, jestem trochę zajęty, pomigdalimy się później, okay? - Pff. Chcesz wywrzeć jakieś wrażenie? Kotku, nie ze mną takie numery.
- Chyba śnisz, mały... A teraz poproszę was... - zwróciłam się do reszty znajomych. Chyba nawet to mnie bardziej lubili, niż jego. - Zostawcie go w spokoju. Przecież nic wam nie zrobił... - powiedziałam spokojnie i ukucnęłam przy leżącym Kaulitzie.
- Jest sławny. TO wystarczy... - odpowiedział wkurzony blondyn. Flex.
- Zazdrościsz? - zapytałam i pomogłam wstać Tomowi. - Nie? Bo widzisz, to tak wygląda. Co z tego, że on jest sławny, ma brata i kumpli. Ale może nie jest szczęśliwy? - chwyciłam go za rękę i z uśmiechem przeszłam obok Dj. - Zamiast bić, postaraj się założyć własną kapele, napisać jakis dobry scenariusz. POstaraj się, a zobaczysz, że coś z tego wyjdzie... - puściłam do niego oczko, i razem z Kaulitzem oddaliłam się do (naszego przyszłego) domu.
- Dziękuję Ci. Wiesz, zdaje się, że to będzie jakaś dłuższa znajomość... - powiedział swoim flirciarskim tonem. Oh, ten jego szarmancki uśmiech.
- Już Cię plecki nie bolą, Tom? - walnęłam go z kuksańca w ramie.
- Oj bolą, jak bardzo bolą... Ale wiesz co bardziej? - zapytał, a w jego oczach dostrzegłam dziwne iskierki.
- Nie wiem, ale mam sposób, aby to uleczyć... - uśmiechnęłam się niewinnie i przybliżyłam swoje usta do jego gładkich warg.

PIĘKNY UŚMIECH DO KAMERY.

- Kocham Cię, Justynko...
- Ja Ciebie też, Tommy... - tak. Teraz widzisz w ekranie telewizora jak puszczam do Ciebie oczko.

Oł jeeeah.


~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~-~~-~-~-~-~-~-~-~-~-~.
O. Kuniec.

~Black.
Kocham marzyć. Jeah. xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Sobota 05-08-2006, 19:04    Temat postu:

haha xD chwila mysle, musze sie wczuc w role...

Aaa...

Grzecznie podchodze do grupki dresiarzy.
- Co tu się dzieje??
"Przywodca" sie do mnie odzywa:
- Mala wymiana zdan, chcesz z mula jak ten kolo?
patrze sie chwilke na zakrwawionego Toma...
- No dajesz gosciu... jak mnie uderzysz to z tylka wyjdzie Ci malpa...
Uderzyl, po chwili zrobil sie siny i z tylka wyskoczyla malpa... Pozostali popatrzyli sie na mnie jak na jakiegos "innego" i uciekla gdzie pieprz rosnie...
Podaje reke do nieprzytomnego dredzika i podnosze... Wyjmuje chusteczke i wycieram krew na jego twarzy:
- Cud, ze jeszcze zyjesz, gotowi byli Cie zabic...
- W pore przyszlas i wypuscilas z klatki malpe - Tom uwodzicielsko puscil do mnie zdrowym oczkiem, bo drugie mial posiniaczone. - A tak serio ta skad sie tego nauczylas?
- Ma sie znajomosci z Brucem Wszechmogacym.
Robie oczko do kamery i caluje Toma. Very Happy Very Happy Very Happy

wiem jestem pogieta xD
Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Poniedziałek 07-08-2006, 9:09    Temat postu:

Mwaha, ja nie mogę, ale temat xD

Wyjmuję okulary, by upewnić się, że to jest Tom Kaulitz. Ten sławetny gitarzysta jako ofiara bójki?
Odurzona własną niepewnością zakładam śliczne okularki, dzięki którym dostrzegę twarze złoczyńców {xD} oraz samej ofiary.
Tak, to Tom Kaulitz!
Podchodzę usmiechnieta najszerzej jak potrafię do grupki nafaszerowanych sterydami osiłków, pukając jednego w ramię.
- Czego chcesz? - mówi i ukazuje swoją kanciastą twarz, przez którą przechodzi groźny grymas, który mógłby zabić niejednego strachliwego psa Paris Hilton.
Jednak, że ja niczego się nie boję, dostrzegam niewyraźny akcent ze wschodu Europy, którego zwykły smiertelnik by nie usłyszał.
- Jesteś komunistą? - odpowiadam zdziwiona, na co on lekko kiwa swoją przerośniętą głową. Uśmiech spełza z mej twarzy, a pojawia się mina w stylu 'ale odjazd...'
- Bijesz go - tu wskazuję na biednego Toma, który ku mojej boleści nie miał na sobie żadnej czapki - za to, że Stalina już nie ma na świecie? - podnoszę teatralnie brew, a on znowu kiwa głową. Prawie jak jaskoniowcy.
- A jak ci go przywrócę do żywych - wyjmuję paczkę mentosów - to uwolnisz swego jeńca? - pytam się, kątem oka patrząc na Kaulitza, który zrobił się dziwnie blady. Brak podkładu? Dresiarz zastanawia się chwilę, a po chwili po raz trzeci z rzędu kiwa głową. wymawiam jakies bzdurne słowa wymyslone na poczekaniu, mówiąc:
- Już żyję, idz do supermarketu za rogiem, wejdz do sklepu 'Wszystko dla niemoowlaków', a zoabczysz swego przywódcę! - wznosze ręce do góry, a paker spoglada na mnie niczym na czarownika wudu i krzyczy:
- On zyje, on zyje! - po czym, chwyta swoich dwóch towarzyszy i biegnie do supermarketu.
Tom patrzy na mnie nieprzytomnym wzrokiem i jednye słowa jakie wypadają z edo ust brzmia
- O ma krasna Brunchildo! - po czym zamyka swe brązowe oczy, a ja podkładam mu po nos mentosy, mówiąc:
- chcesz trochę?
Dredziarz mamrocze coś po niemiecku, a ja go całuję, wypowiadając magiczne słowa 'Kopciuszku mój odżyj'!

Koniec xP

Wiem, denne, ale nie chciało mi sie niczego innego wymyśleć Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Szeksol




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czwartek 10-08-2006, 0:32    Temat postu:

Pinacollada, hahaha... umarlam xD niemoge z tego co napisalas.. xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
...::Nathalie::...




Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katosy

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 17:53    Temat postu:

Napewno .....czy to on??

Podeszlambym do nich i opierniczyla ich..wziale bym Tom i zaprowadzila do Domu...i Tam zaopiekowal sie nim..i tyle Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Natalia Kot




Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jordanów

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 16:36    Temat postu:

Moja odpowiedź Rolling Eyes Rolling Eyes Rolling Eyes

Wracałam właśnie ze szkoły kiedy moim oczomu ukazał się dziwny widok. Pięciu chłopaków bije kogoś. Długo się nie zastanawiając wskoczyłam w pobliskie krzaki i zadzwoniłam po policje. Gdy wszystko zostało omówione krzyknęłam z daleka.
- Ej.....Zostawcie go!!!!!!- Jeden chłopak podszedł do mnie.
- Bo co?- Zapytał niezbyt inteligentnie.
- Bo rozwale ci jaja!!!- Tego było najwyraźniej za dużo. Osiłek zamachnął sie i uderzył mnie prosto w twarz. Upadłam na ziemie. I wtedy dało się słyszeć sygnał i ogłoszenie.
- Wy.......Stać i nie ruszać się.- Tak to policja. Uśmiechnęłam się bezczelnie patrząc na jego wystraszoną twarz. Pozbierałam sie do kupy i podeszłam do ich ofiary. Shocked Shocked Shocked Shocked Moim oczom ukazał się nie kto inny tylko Tom Kaulitz. Dużo nie myśląc podałam mu rękę.
- Spieprzaj....nie potrzebuje twojej pomocy- Warknął na przywitanie. Obróciłam głowę w stronę radiowozu. I wskazałam na niego kciukiem.
- To ja ci pomogłam.
- Gówno mnie to obchodzi!!! - Krzyknał. Nie wytrzymałam. Wymierzyłam mu uderzenie w twarz.
- Nigdy się tak do mnie nie odzywaj!!- Pogroziłam mu palcem , obróciłam się na pięcie i poszłam w swoją stronę.




Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwia_th




Dołączył: 15 Sie 2006
Posty: 998
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z ramion Billa :D

PostWysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:10    Temat postu:

Ha... co ja bym zrobiła?? Z chęcią pokopałabym się z tymi chłopakami (uwielbiam to XD) Jeżeli by mi się nie udała ,,obron Toma" to bym go obroniła własnym ciałem (przecież braciszkowi Billa nic nie może się styać Very Happy) Jakby już wszystko się uspokoiło, zaprowadziłabym go do domu i zaopiekowałabym się nim. Jakby wszystko już było dobrze, poprosiłabym, żeby poznał mnie ze swoim bratem Very Happy XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kalisonPL




Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z norki za domem :D

PostWysłany: Czwartek 21-09-2006, 17:25    Temat postu:

Po 1 to napewno odgoniłabym od niego tych łotrów z małą pomocą mojego psiunia;p
Po 2 jeśli coś by go bolało bądź byłby nieprzytomny to napewno bym go nieruszała tylko zadzwoniła po pogotowie bo przecież jeśli ich było kilku to mogli mu np.złamać noge bądź rękę więc zabranie go do domu odpada.
Po 3 pojechałabym do szpitala razem z nim i trzymała go mocno za rękę Smile
Wiem że to głupie ale ja napewno bym tak zrobiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nie wale konia bo nie mam




Dołączył: 08 Paź 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 14:48    Temat postu:

pomogłabym im dobić Toma. Zdychaj!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marzena17




Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: małe zadupie obok Jastrzebia Zdroju:P

PostWysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 19:52    Temat postu:

Niewiem czy dobrze zrozumiałam ale powiało mi tu ANTyfanem... Neutral


Nie lubisz :nie wchodz, nie pisz, nie wciskaj idiotycznych komentarzy.
BO SIĘ ZIRYTOWAŁAM!!! Evil or Very Mad Grey_Light_Colorz_PDT_45



A żeby nie było offtopa to napisze że sama wkroczyłąbym do akcji:

Założyłabym seksowny kombinezonik super-women Grey_Light_Colorz_PDT_02 i jak bym nie przywaliła jednemu i drugiemu z ciosu karate...
Oni by leżeli i kwiczeli z bólu a ja bym Toma myk pod pachę i do domu wio. Nastepnie bym go opatrzyła, i oddała aby się nim dobrze zajeła jakaś opiekuńcza istota ubóstwiajaca dredowatego Grey_Light_Colorz_PDT_18


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
madziaolsenka




Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Zielona Góra, fajna dziura ;D

PostWysłany: Poniedziałek 09-10-2006, 22:15    Temat postu:

Hehe smieszny temacik ... co bym zrobiła ??
Oczywiscie ze pomogłabym kolesiom dobic Toma, zeby nie miec juz przez niego nieprzespanych nocy ;];]
Hehss zarcik ...
Na serio too ... on by tak lezal na ziemi to bym na niego wskoczyla i krzyknela "Jesli chcecie go zabić, musicie najpierw zabić mnie !!" nie no JoKe xD
Ja nie wiem co bym zrobiła ... pod wpływem emocji pewnie cos glupiego a zarazem zaskakującego ;D

P.S wy to macie wyobraźnie ... gratuluje ^_^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FaNkA MaNsOnA




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Wtorek 10-10-2006, 23:14    Temat postu:

No to może ja też się wypowiem
Zrobiłabym tak...
-Hey, co ON tutaj robi?-znaczące spojrzenie na doskonale znanych mi chłopaków.
-Nie wiem, ale aż się prosił żeby mu wpierdolić!-krzyknął jeden z nich.
-A co Wam zrobił?
-...-milczenie.
-Czyli tak bawicie się kosztem tego dzieciaka?
Kolejna seria kopniaków zadana Tomowi przez chłopaków.
-Zostawcie Go, bo jeszcze go zabijecie, a chyba nie chcecie oglądać świata zza krat. Puście Go, i tak nie należy do Was. Na nic Wam się nie przyda. Nie jest nic winny.-odpowiedziałam ze znudzeniem.
-Odsuń się.-warknęłam w kierunku chłopaka w kapturze i podeszłam do ledwo żywego Kaulitza.
-Nic Ci nie jest? To nie jest bezpieczna okolica dla takich jak Ty.-oświadczyłam pomagając mu wstać i zaprowadzając Go na pobliską ławkę.
-Skąd się tu wziąłeś?-zapytałam przyglądając się jak krew leci mu z nosa.
Nic nie odpowiedział. Może to i lepiej.
-Chodź, nie jesteś tu bezpieczny. Prowokujesz samym wyglądem. Tutaj nic nie znaczysz. Będą chcieli Cię zniszczyć, tylko dlatego, że wyglądasz na cwaniaczka.-pomogłam mu wstać z ławki i zaprowadziłam w stronę mojego domu.
-Wejdź.-rzuciłam krótko.
Poszłam po bandaże,plastry i wodę utlenioną.
-Zniesiesz to, jak prawdziwy mężczyzna.-odparłam przemywając mu rany i widząc grymas na twarzy.
Nawet nie pisnął.
Wzięłam od niego numer komórki do jego brata i zadzwonilam żeby przyszedł po Toma. Po jakieś godzince przyjechał Bill i wziął brata.
Ten tylko w drzwiach wyszetpał bardziej sam do siebie niż do mnie :
-Dziękuję.-poczym odszedł i już nigdy się nie zobaczyliśmy.
************************************************************
To by było na tyle:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FaNkA MaNsOnA




Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Wtorek 10-10-2006, 23:23    Temat postu:

Proponuję dodanie jeszcze kilku podobnych temacikówSmile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tuszka




Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Japan^^

PostWysłany: Sobota 21-10-2006, 15:04    Temat postu:

Jeżeli bym ich znała to zaczęłabym na nich ryczeć... A jak się wścieknę to normalnie zawsze patrzą na mnie jakbym zaraz miałą ich zdeptać... A jeżeli by to nie pomogło, albo bym ich nie znała to poleciałbym do tego sklpeu i powiedziała, że mają wezwać policje, bo tam sie biją... I bym ich poszła czymś zająć... Nie wiem podeszłabym do nich i zaczęła coś do nich gada Smile Żeby oczywiście polcja przyjechała...

No nie wiem jak by to było, ale myślę, że nie zostawiłabym tego tak... Jak jestem wkórzona to nie wiem co robię ani co mówię więc mogli by mieć małe zdziwko Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Tom Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin