Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Recenzja z koncertu. {ot co^^}
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Tokio Hotel Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:27    Temat postu: Recenzja z koncertu. {ot co^^}

Koncert w Neumarkt 29.07 oraz dzień po, czyli 30.07

Temat został założony w tym dziale za pozwoleniem Administratora.


Tak więc, jak obiecałam już kilka tygodni temu. Daję recejnzję z koncertu oraz z dnia PO koncercie.
W piątek, siedząc sobie na komputerze i kontemplując na temat Tokio Hotel, stwierdziłam szczerze i otwarcie {w własnej głowie}, że nie chce mi się jechać na koncert. Była brzydka pogoda, padało, było chłodno i nie ciekawie. Polly {Olka, moja przyjaciółka, byłam z nią na koncercie} była poza domem, a ja siedziałam jak ciołek i myślałam. Oglądałam Schrei Live i próbowałam się podniecić, ale nie szło. Poprostu nie szło. Miałam taki zator w głowie, że szok. Zbrzydli mi. A wiecie przez co? Przez fanatyczki. To one mi tak obrzydziły TH.
Przyszła Polly i mówi: Jedziemy jutro o 5 do Neumarkt.
No to ja na to, że nie ma sprawy. Już lepiej jechać w dzień koncertu niż dzień przed, gdzie pogoda była okropna. Położyłyśmy się spać ok. 23. Budziki nastawione, wszystko przygotowane. Sen miałam spokojny.
Kolejnego dnia obudziłam się pierwsza. 5 rano - dzwonek. Halo trzeba wstać. Polly śpi. Dziewczyna sie przeziębiła i postanowiłam obudzić ją o 6. Położyłam się i... obudziłam się o 9.30! Walnęłam Polly w ramię i zacząłsię szał.
Jesteśmy spóźnione! Będziemy stać na samym końcu! Dupa! - krzyczałyśmy. Rodzice Polly spali i nie chciałyśmy ich budzić, więc wszystko robiłyśmy po cichu. Mycie zębów, ubieranie, śniadanie. Wszystko naraz. Spakowałam wszystko do końca, ubrałam się normalnie {zero szału i tak byłam usyfiona jak po wojnie z błotem}. Wyszłyśmy o 10. Dobiegłyśmy na HAUPTBAHNHOF {w PL jest to dworzec główny} i ogólnie rzecz biorąc z Nürnberg wyruszyłyśmy o 11:30! Pociąg uciekł i nie było kolejnego przez 1h! Co za pech, nie? Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Do Neumart dotarłyśmy ok. 12:15. A weź teraz szukaj dziadzie FESTPLATZ! Ok. 20 min szukałyśmy naszego Open Air. I znalazłyśmy. Dostałam sms od kumpeli:
Lolku pośpiesz się, bo będziemy stać z tyłu!
No to ja bieg! Polly za mną i biegniemy w nieznanym całkowicie kierunku. Cóż mój nawigator tym razem nie nawalił. Znalazłyśmy miejsce koncertu wciągu kilku minut. Zmęczone, spocone, ale szczęśliwe dotarłyśmy na miejsce. Dominika {kumpela} i jej rodzinka czekali na nas z karteczką z numerem sektoru: 9! {wiedziałam, że 9 to moja hepi cyfra/liczba}.
Cóż, byłyśmy do tyłu jakieś 8 sektorów, ale nie było tak źle. W każdym sektorze było ok. 50 osób, czyli nie AŻ tak źle. Najlepiej mieli Ci, którzy stali od piątku rana. Był to sektor 0 {dla Vip'ów.. mwahaha}. Ci ludzie mieli najlepiej. Koncert był na 18:30. Czyli pod gołym niebem staliśmy jakieś 7h, bo czekanie na koncert przedłużyło się. Było tak duszno w pewnych momentach, że nie szło wytrzymać.
Najbardziej śmiszył mnie fakt, że dziewczyny pisały sobie na całym ciele: Tom ICH LIEBIE DICH! BILL I LOVE U! GEORG IS SWT! GUSTAV YOU'RE THE BEST!
A ja wraz z Polly napisałyśmy sobie na ręce: Du ARSCHGESICHT {Ty dupna mordo!} i byłyśmy KUL. Pewnie połowa faneczek myślała sobie, że my jakieś anty czy jakoś, ale luzik. Najlepiej było je po polsku wyzywać, bo żadna z nich nie umiała naszego pięknego języka.
Najlepsze było jak usłyszałyśmy SOUNDCHECK! Wraz z kochaną Polly pobiegłyśmy w stronę sceny. Ale niestety ochroniarze nas wywalili. Próbowałam im wmówić, że chce do WC, ale Ci powiedzieli, że nie ma mowy. No to nie zastanawiałyśmy się długo i... ATAK NA KRZAKI! Ogromne gąszcza, busz, woda, jezioro. Syf nie z tej ziemi, ale nie poddawałyśmy sie. Szłyśmy twardo w stronę barierek by zobaczyć TH! Niestety trawa się skończyła, wszystko było widać i musiałyśmy zostać. Trafiłyśmy akurat na WSUE. Mam nagrane na telefonie jak TH bez szmerów i krzyków grają swoją nową piosenkę. Byłam podniecona jak nie wiem. Ale... wszystko co dobre musi się kończyć i był czas na powrót. Wróćiłśmy na swoje miejsca. Czekałyśmy chwilę i piałyśmy z ludzi. xD
Dobra przejdźmy do początku koncertu, a raczej czasu przed, bo to jest dobre. O 17:15 przyszli po nas Security i mówią: Wchodzimy na FESTPLATZ. Jak ktoś wyprzedzi panią z ochrony wylatuje na koniec!.
No to zonk. Zaczęliśmy iść. Wolno, tak jak ludzie kazali. O dziwo wszyscy byli grzeczni. W końcu same dziewczyny i połowa z nich to napalone fanki TH. Doszliśmy do bramki. Dałyśmy z Polly bilet i... biegniemy. Przed siebie by zając miejscie w 3 sektorze {cały plac podzielony był na trzy grupy. } Było to ok. 15-20 m od samej sceny. Nie było to daleko, ale blisko też nie. Ogólnie nie narzekałam.
Zaznałam już rozkoszy poznając pana z ochrony. Consec Security nie jest mi obce. Pan, który potrafił po polsku powiedzieć MIŚ, był bardzo, ale to bardzo miły. Wszystkim kazał siedzieć, tylko ja mogłam stać z Polly, bo rozmawialiśmy o tym: Co może się stac jak nie usiądę?
Chyba go zaczęłam denerwować, bo poszedł sobie od nas. Na scene wszedł zespół YELLOW PRESS. Był on supportem Tokio Hotel. Zagrali parę nawet fajnych kawałków {ogólnie to zaczęli grać ok. 18:40}, a potem do 20:10 czekaliśmy na TH. Co za głąby.! Miałam ochotę skopać im zady za to. Ale nie, oni muszą się spóźniać. Przecież są gwiazdami rock'a ne? No więc czekałam w pocie czoła, piłam brudną wodę, byłam mokra, bo... zaczął padać deszcz! Myślałam, że osiwieję z nerwów. Jakieś małe szmaciska się na mnie pchały, leżały na mnie i w ogóle. Ale... my dwie {Polly i Ja} na jakieś 4 fraglesy. One na nas, my na nie i kto wygrał? No kto? Polly i JA! A jak. Jednak co PL to PL.
Parę minut po 20 zaczęło się. Tak się wystraszyłam, że szok. I od razu: JETZT IST UNSERE ZEIT!
Pisk lasek, krzyk i wyszedł Gustav, potem Tom, Georg i Bill w trakcie refrenu do JUNMJF!
Był taki szał, że nie wiem. Dziewczyny skakały, szalały, śpiewały, piszczały. To jest wrażenie nie do opisania, choć nadal mam ten piękny widok w głowie.
Koncert minął. {Nie będę się rozwodzić nad tym, co gdzie i jak, bo to jest za dużo do napisania}. Najlepszy był moment jak zagrali FB i Bill pokazał swój nowy tatoo. SZOK, oraz WSUE {myślałam, że się rozpłynę}. W trakcie DDM {bo jak wiecie oni powtarzają tą piosenkę na samym końcu} wyszłam. Naszą myślą przewodnią był: HOTEL! Wzięłyśmy nasze ciuchy i popędziłyśmy na pociąg. Kurzyło się za nami, ale biegłyśmy. Do dworca dobiegłyśmy wciągu 10min, gdzie normalnym krokiem zajęło by nam to ok. 20-25minut. Wskoczyłyśmy do pociągu i czekałyśmy na odjazd. Od Nürnberg do Neumarkt dzieliło nas ok. 30 minut. Czas się dłużył i to strasznie. Polly mądre dziecie zaczęła podsłuchiwać rozmowę między czteroma dziewczynami. Okazało się, że Tokio Hotel śpią w innym hotelu niż nam się wydawało i to jeszcze ok. 100m od naszego domu! Ale mimo wszystko trudno było nam się tam dostać. Jakieś dwa fraglesy udawały, że nie wiedzą gdzie jest owy hotel. Uciekały przed nami! Ale w końcu po długich poszukiwaniach odnalazłyśmy hotel. Dośc sporo ludzi już siedziało i czekało na... TH. Wraz z Polly rozsiadłam sie na krawężniku i czekałam. Nie było nic innego do roboty. Jak przeglądałam się w lustrze widziałam odbicie jakiegoś paprotnika {czyt. Lolly w drugim wydaniu} Miałam twarz jak po walce z mutantami, zresztą z nimi walczyłam. Ale nic, nie chciałam rezygnować tak łatwo. Koleś, który stał przed wejściem, jakiś palant, na pytania: Śpią TU chłopacy z Tokio Hotel? odpowiadał: A kto to? A co to? Nie wiem, nie moge nic powiedzieć.
Troche mnie wkurzał, ale w końcu troche się wygadał. Pyta go dziewczyna: Niech pan powie chociaż TAK lub NIE. Jak nie śpią to ja pójdę do domu, bo już późno. a ten dziadas mówi: Po co do domu? Zostańcie taki piękny wieczór.
I to dało nam do myślenia, choć nie dokońca. Ludzi przybywało i ubywało. Ale mnie to absolutnie nie zniechęcało.
Uwaga, teraz najlepszy moment. Siedzimy dalej drętwo na krawęzniku:
Polly: Chodź idziemy już. Oni TU nie śpią.
Lolly: No chyba tak.
P: Idziemy.
L: Czekaj wyprostuje sie {przeciąga się i wstaje i patrzy... SAMOCHÓD!}
Dziewuchy mówią: Jeeeee W KONCU SĄ!
Patrze, przyglądam się i widzę................... TOMA KAULITZA! Przez przednią szybę samochodu było widać wyczilowanego Toma. Polly zaczęła piszczeć, ja miałam nogi jak z waty cukrowej i mało nie padłam z wrażenia.
Oczy mi się momentalnie zaszkliły, całe życie przeleciało mi migiem i... mało nie zemdlałam. Musiałam się złapać Polly, bo... bym leżała {a może któryś by mnie podniósł? mogłam się rzucić!} A Polly się trzęsła i telepała mną na wszystkie strony. Nie mogłam uwierzyć i.. do tej pory nie wierzę. 4h czekania nie poszły na marne. Od 22 stałam pod hotelem do ok. 1. To.. jak na moje oko dość sporo czasu, nie? Samochód się zatrzymał.
Cała podniecona przykleiłam się z Polly do ciemnej szyby mini vanu! Wszyscy siebie wzajemnie uciszali. Tylko MY obslinione i przyssane do szyby milczałyśmy jak głazy!
Przednimi drzwiami pasażera wyszedł ZAKI {ochroniarz bardzo miły, ale ryj był dośc wkurzający}. Zakazał robienia zdjęć i robienia hałasu. Mówi: Wiemy, że to jest czas na autografy. Żaden problem. Pozwólcie chłopakom się przebrać.
No to wszyscy się zgodzili. Zaki się schował za samochodem. Poszedł spytać chłopaków czy chcą rozdawać autografy teraz czy za kilka minut. Po 10 min wrócił i mówi: Jednak chłopaki porozdają teraz, ale ZADNYCH FOT!
i on na mnie patrzy, a ja cała w stresie. Otwarta buzia i on mówi: No już no już.
a ja... yyy... ZONK i mówię: Dobrze dobrze.
haha. teraz mam taki brech z siebie samej, że nie wiem. Schowałam aparat i odwróciłam się przodem z Polly do auta, a raczej jego drzwi. Byłam święcie przekonana, że jest cały zespół, ale... okazało się chwilę później, że trafiłyśmy na TOMA i BILLA! Normalnie WOW. Zaki podszedłdo tych drzwi, gdzie ja stałam z Polly i otworzył i... wyszedł TOM! TOM! TOM! TOM! Jak go zobaczyłam to nie wiedziałam co mam zrobić! On stanął obok samochodu, zdjął lekko okularki swoje, uśmiechnął się i mówi: HALLO!
Ja... padłam. Na momencie straciłam czucie w oku xD.
Ten moment był boski, pierwsze co Tom zrobił to... podszedł do mnie i Polly. Rzuciłyśmy w niego naszymi biletami z koncertu i kazałyśmy się podpisać. Cały czas powtarzałam: O Boże Tom. Tom. Boooze Tooooom! {on tylko śmiał się xD}
Potem poszły w ruch: saszetka Polly i moja koszulka, którą miałam na sobie!
Mówię do Toma: Pisz tutaj! On mi pisze, dotyka palcami mojego brzucha, a ja.... orgazm! Jak podpisywał się Polly na saszetce ja zaczęłam dotykać jego dreda. Wzięłam jedno, pogłaskałam i puściłam. Wzięłam znów, pogłaskałam i puściłam, wzięłam dwa i pociągnęłam lekko. To są normalne dredy, mocno sflicowane i... czyste .
Później postałama chwilę obok niego, Polly też i ona zaczęła go za dredy macać, a ja ciągnęłam za koszulkę, by sprawdzić czy jest prawdziwy. Normalnie to był taki szok, że nie wiem. Trudno jest mi opisać to słowami, bo kłębi mi się w głowie dużo rzeczy, ale nie umiem ich przelać na kartkę. Zapytałyśmy Toma:
Kiedy przyjedziesz do Polski? a on tak spojrzał na nas jakbyśmy miały trąd na mordzie i uśmiechnął się i mówi: Hehe do Polski, tak? Hmmm....? {nie miec do niego pretensji, bo on nie ma w tej kwestii nic do gadania. niestety...}
Tom się wydaje taki luzacki, ale Bill... taki poważniejszy. Doroślejszy i straszy. Pobiegłyśmy do Billa. Wepchnęłyśmy się między jakieś france i dałyśmy wszystko do podpisu i zaczęła się rozmowa. Nie pamiętam o czym. Nie wiem, poprostu głowię się do tej pory o co go pytałyśmy, ale... nie wiem. Polly też nie pamięta. Za duży szok. W sumie to chyba nawijałyśmy o samych bdurach. Na momencie wróciła mi odwaga {jak po alko} i nawijałam po niemiecku jak po polsku. Nie patrzyłam czy popełniam błędy czy nie. Robiłam swoje. Polly tak samo. Billa bałam się dotknąc, w sumie pociągnęłam go kilka razy za skórę i nadepnęłam mu na białe buciki, ale... mniejsza z tym. Jak ktoś wam powie, że Bill wygląda jak dziewczyna to tej osobie nalezy się kop w odbyt, bo w Billu nie ma NIC z kobiety. Kompletnie nic. Może tylko TO, że się maluje i ma ładne kształctne pazurki, a tak? NIC! Ma pryszcze, zarost {lekki, bo lekki, ale jest } i ostre zniekształcenia na twarzy. Także nie ma w nim nic kobiety. Sutki ma, tyłek ma {umc umc} więc jest 100% facetem z dodatkami xD. Po rozdawaniu autografów porobiłam po kryjomu parę fotek i poszłyśmy do domu. O 1 z minutami dotarłyśmy i o 3 poszłyśmy spac. Obudziłyśmy się o 5 i ok. 6 poszłyśmy znów pod hotel. Nie było nikogo. Świat świecił pustkami. Hotel spał, ludzie spali, tylko dwie kretynki siedziały i robiły pics. z samochodem bliźniaków.
Kilka godzin musiałyśmy czekać. Nie umyte {nie wykąpane}, bez makijażu, bez jedzenia, bez picia czekałyśmy ok. 8 h na Kaulitzów. Kiedy nadeszła wyczekiwana chwila, mianowicie wyjście naszych kochanych blizniaków.
Wszyscy co czekali na tą chwilę musieli ustawić się w jednym rzędzie. Ofc. stałam z Polly pośrodku, ona do mnie mówi: Chodź koło wyjścia, bo napewno TAM zaczną.Ale nie. Mądry Lolec kazał zostać gdzie stoimy i zostałyśmy. Okazało się, że jak bliźniaki wyszli poszli na... drugi koniec kolejki. Najpierw przeszedł Bill i... bezczelnie MNIE olał. Wyciągnęłam mu rękę do przybicia PIĄTAKA, ale... ten spojrzał spod byka i uśmiechnął się, poszedł dalej. A Tom... ojj... udało mi się złapać go za rękę i potrzymac jakieś 5s, ON mi przycisnął i puścił i poszedł. A ja tymczasem zaczęłam powoli bawić się w paparazzi. Wyciągnęłam mój sprzęt do robienia zdj. i zaczęłam po kryjomu robić seksowne fotki. I robiłam. Parę wyszło naprawdę świetnie. {Patrz. moja sygna i av! }. Niestety nie można było robić sobie z bliźniakami, ale... mam na ich tle. Haha. Polly i Lolly -> mordy zakazane. Jak ładnie obrobie i zalinkuje dam wszystkie fotki. Z koncertu i z akcji pod hotelem. Po rozdawaniu kolejnej partii autografów Bill został dyrastycznie wrzucony do auta: głową wylądował między walizkami!! Byłam w szoku i jednocześnie śmiałam się. Tom wsiadł normalnie i... odjechali. Kiwałam im i w ogóle, ale oni pewnie mieli to w nosie.
A teraz dla was specjalnie autografy. Nie będę robić podpisu na pics. bo mam nadzieje, że nikt mi nie ukradnie autografów. {haha} Może podpisy są niewyraźne, ale... niestety. Tylko TOM jakoś wyraźnie się na moim porfeliku podpisał. xD

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Jest jeszcze pics. z Polly saszetka, ale... nie moge zaladowac na IMAGESHACKE.COM dam w najblizszym czasie.
Dzieki za uwage. Jakby co to pytac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:42    Temat postu:

Lollyn, zazdroszcze ci Sad
Przemilczmy, że połowe recenzji prześmiałam bo już ze śmiechu nie mogłam wytrzymać (ah, te twoje komentarze ) wr, pier.dole biore kase i wybywam do tych zafajdanych Niemiec! o! Rolling Eyes I tyle mnie widzieliście!
Utne se dreda Tomka, Bidonowi porwe bokserki.
Takie plany mam! Very Happy haha

(ej, ja mówiłam serio.)

Lolly, ciesze się twoim szczęściem.
Tyle ci rzeknę, a zresztą mówiłam ci już co nieco na gg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teufel




Dołączył: 14 Sty 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kielce

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:50    Temat postu:

oh Ty Lollec *.* Ale jaaaaaaaaaaaaazda!!!!!!!!!
Ile wy przeżyłyscie!!
RESPEKT dziewczyny!!!! *.*
Ja to myślałąm, ze to tak łatwiej wam poszło..a tu proszę!Jakieś kszoki na początku, potem te wszystkie fanatyczki no olewki...OMG!Ale akcja!!

No i swietnie to opsiałaś! Very Happy Mozna było sie wczuć...

No coż tu jeszcze dodawać..
Pozazdoscic, Lolly, pozazdrościć.
[EDIT]

Nie ma bata, Villish, zabierasz mnie ze sobą. I bez gadania Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:53    Temat postu:

lolly dotykałaś dredów mistera T? *szał ciał*
trza był obciąć, albo pociągnąć i powiedzieć to moje! mwah xD
a do bidona. bidon, ty wiesz jak ty popularny u nas jesteś! mamy nawet nową ksywę dla ciebie!
no i wogóle powiedzieć bidiemu do słuchu. np. te kaulitz! blood nie wie co napissać co ty taki szorstki?

nie mam dziś weny.
albo pociągnąć tomka i dać mu busi!
mwah xD

nie mam weny, kurna no.
a ogólnie to miałaś szczęście.
soundcheck słyszałaś?
asz... xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nadinkaa




Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy. ^^

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:58    Temat postu:

Ciecz
Sikam
Szczam
I tepe.
I tede.
Zazdroszcze '
Ale ciesze się,że sie dobrze bawiłaś.
Chociaż nie znam Panny xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-DiaBollique
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1187
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnik

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 19:59    Temat postu:

Lolciu cieszę się, że mogłaś to przeżyć, i wiesz co... Nie czuję w ogóle zazdrości... Po prostu w 100% cieszę się Twoim szczęściem! Czytając to ze wszystkimi szczegółami poczułam się trochę jakbym tam była. Ale ten zarost u Billa mnie zdziwił, właśnie tego nie widać. Ale radziłabym Ci mimo wszystko podpisać te fotki, bo zawsze się znajdą jakieś patafiany i kradzieje Grey_Light_Colorz_PDT_46 Mua

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Caroline




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 724
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:04    Temat postu:

Ła Fajno miałaś. Normlaniej ak sobie wyobrażam...to bym robiła dokładnie to samo no. I nie tylko przy TH. no. Fajnie miałaś Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Reena




Dołączył: 07 Maj 2006
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina Ironią i Sarkazmem Płynąca

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:09    Temat postu:

Heh, bardzo zabawnie wszystko opisałaś. Przy "A ja wraz z Polly napisałyśmy sobie na ręce: Du ARSCHGESICHT {Ty dupna mordo!} i byłyśmy KUL." zdrowo ryknęłam śmiechem :D Brawo, dziewczyny! Grunt to być oryginalnym.

Tak w ogóle to cieszę się z tego, że przeżyłaś to, co przeżyłaś. To miłe, gdy ludziom uda się spełnić ich marzenia :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jolie




Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 759
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:10    Temat postu:

Ah Loleczku Lolusiu aż się wczułam
Wiem że było Ci świetnie i oh ah ale gdybym JA tam była to by było jeszcze lepiej (skromność xD)
Ale zazdroszczę tylko troszkę.
Biedna koszulka brudna przepoconaa i dwa malutkie podpisiki biedactwo proszku już nie zazna xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sue




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:11    Temat postu:

Lolec! Ale jazda!
Ej, ale tak naprawdę naprawdę oni prawdzi są? Tacy cacy i owacy? Jezuuu, ja dostanę paraliżu jeśli ich kiedykolwiek ujrzę. Albo orgazmu.
O.
E nooo, zazdroszczę ci. Macałaś Bidona i Tomasza. MACAŁAŚ ICH! Jezu, jezu, jezu...
LOLEC! xD
Kocham Cię za tą relację! Ja tam byłam... No nie byłam ale czułam jakbym była... xD
Ej, ale chyba nie trzeba było zakładać nowego tematu i to w tym dziale Grey_Light_Colorz_PDT_42

{Bidon to facet! Bidon to facet!}

Muah ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:12    Temat postu:

jak mi ukradna to trudno. fotek z koncertu nie dam w takim razie bez podpisu.
zreszta autografy to nie taka wielka rzecz. ale.. dziekuje, ze cieszycie sie, bo nie umiescilam tego tutaj byscie mi zazdroscily.
poprostu to jest historia, prawdziwa. jak kartka z pamietnika. rozumiecie mnie teraz? wiecie dlaczego to tak wszystko przezywalam? ukrywalam sie na gadu i w oogle... no wiec wiecie.
dziekuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Q




Dołączył: 17 Cze 2006
Posty: 454
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Sin City

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:23    Temat postu:

Heh...
Chociaż za nimi nie przepadam to wiem jak to jest: Widzisz kogoś sławnego w dodatku baardzo go lubisz i taki szok. On sie do ciebie uśmiecha a Ty stoisz bo ci zasycha w gardle. Zawsze tak jest, zwłaszcza jak obiekt jest przystojny Wink

Fajna recenzja, naprawdę sie uśmiałam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_hOl.




Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:34    Temat postu:

kurcze jak ja ci zazdrosze Sad <płacze> <szlocha>
choc bardzo bardzo ci zazdoszcze ale takze sie bardzo ciesze ze moglas to przezyc Smile
choc sie nie nzamy to masz mnie na nastepny koncert zabrac o! Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beaciaa




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 872
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:53    Temat postu:

Suuuuuuper^^
Normalnie swietnie to opisalas, po tym co przeczytalam to stwierdzam, zee to musiala byc swietna rzecz! Zdjecia z avva i sygnaturki wyszly ekstra Very Happy

Czekam na dalsze fotky Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 20:55    Temat postu:

Czy zazdrość mnie zżera? Niezupełnie, ale przeczytałam wszystko jednym tchem. Very Happy
Nie będę się powtarzać, dodam tylko...

Cytat:
nie moge zaladowac na IMAGESHACKE.COM


A nie chodzi czasem o imageshack.us ? Wink

A właśnie! Bill i zarost? Zacięłam się w tym momencie. Very Happy
No i wypadałoby przenieść ten temat do działu "Live".

Aaaj... cieszę się, że Ci było... fajno. xD

With Heart : Pikołak


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mod-Fish'n dnia Niedziela 13-08-2006, 21:20, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 21:11    Temat postu:

Ah, Lolly, smiałam się strasznie xD
Świetnie opisałaś, przy cytacie co dała Reena też wybuchnęłam śmiechem Very Happy
Szczęściarą jesteś Wink
Jakie wyobrażenia miałam, gdy czytałam jak dotykałaś dredów Tomasza, ah *.*
Bill ma zarost, je XD
Otworzyłam sobie zdjęcie tej koszulki i podchodzi moja mam do komputera.
Mama: Od kogo dostałaś to zdjęcie?
Ja: Z forum mam
M: A po co oglądasz spocone koszulki?
J: Bo ona jest z autografem!
M: To jakiś brudny fan ma ten podkoszulek.
J: *zonk*

Pozdrawiam xD
Nielegalna Pina.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
orengada




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1018
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Osada posrańców.

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 21:12    Temat postu:

Ostre zniekształcenia na twarzy.

Lolly co miałaś na myśli mówiąc to o Bidonie xD

Tom... Kobietko ale miałaś szczęscie Wink Uścisk dłoni i pociągnięty dred. Jak w bajce (:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 22:04    Temat postu: Re: Recenzja z koncertu. {ot co^^}

Mod-lolly xD napisał:
Jak ktoś wam powie, że Bill wygląda jak dziewczyna to tej osobie nalezy się kop w odbyt, bo w Billu nie ma NIC z kobiety. Kompletnie nic. Może tylko TO, że się maluje i ma ładne kształctne pazurki, a tak? NIC! Ma pryszcze, zarost {lekki, bo lekki, ale jest } i ostre zniekształcenia na twarzy. Także nie ma w nim nic kobiety. Sutki ma, tyłek ma {umc umc} więc jest 100% facetem z dodatkami xD.

Przeczytałam ...
... hah. Wow, Bill ma pryszcze !

Laughing
Pozdrawiam, Anty z głupawką


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Przywrócony_id:(3099)




Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 1285
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 22:32    Temat postu:

wow !
Bill ma zarost oO
nie no.. napewno super przeżycie
zazdroszcze!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gossipgirl




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 22:47    Temat postu:

To...Niesamowite!Tom,Bill..Mogłaś ich zobaczyć,a nawet dotknąć.To jak film z happy endem.Miałaś takie szczęście: ) Chciałaby przeżyć coś takiego i cieszę się,że ty to przeżyłaś. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 22:58    Temat postu:

Looolly !
Toooomuś
oh oh ohh normalnie myslałam ,że **** jak to czytałam xP
siedze teraz i mam takieeego rogala na ryju jakbym ja tam była na twoim miejscu i zmacała dredy tomaa Rolling Eyes
chyba ci ten koncert i hotel zostanie na zawsze w pamięci
aaahhh będzie mi się po tym dobrze spało <33
teraz czekamy na konzert w polenie Twisted Evil
cholera ale będę się podniecać teraz chyba z tydzień xP
dobrze ,że jutro z mad się spotkam to jej posapię trochę hehe xD
buuziak wielki dla ciebie lolcu ***
ps. fotky z podpisu i avka są obłędne <33
Tom Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Free




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 916
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: pomiędzy rzeczywistością, a wyobraźnią.

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 23:31    Temat postu:

normalnie sikałam ze szczęścia jak to czytałam. normalnie jakbym to ja była. YO JA DOTYKAŁA DREDÓW TOMA!
Lolly, normalnie super. Autografy i w ogóle.
wiesz mnie zżera ciekawoć czy normalnie zasnełas, bez przeszkód i wspominania Laughing
Ach, zebyś jeszcze foty dala!
Tom, ty dupo, ruszaj do Polski, głąbie. Musisz mi się na ścianie blogu spreyem podpisać Very Happy
Lolly, Lolly. Linkuj te foty, linkuj!
tylko byś dała też nie przerobione, podpisane nie przerobione.

a kiedy czytałam o zaroście Billa... normalnie nie mogłm się śmiac, bo by jeszcze usłyszeli. ale w duchu to ja siikam.

TH, do Polski, wy dupne mordy, przyjeżdzać, bo normalnie ja do Niemiec pojadę i za fraki pociągnę. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Lolly
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 23:35    Temat postu:

zalinkuje. nie dygajcie. ale... kiedys tam. narazie musze kompa dac do naprawy i wyjezdzam, ale dam.

ja spac moglam, ale od kilkunastu dni mam smieszne sny. tresci pisac nie bede, bo to moja intima xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Grecia
TH FC Forum Team



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 2245
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Chełm

PostWysłany: Niedziela 13-08-2006, 23:48    Temat postu:

Bill z głową między walizkami? Hahaha pasuje Cool
Ojj co ja mogę napisać? Chyba tylko tyle, że ci zazdroszczę. Teraz tylko trzeba czekać, aż w najmniej spodziewanym momencie ja ich spotkam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-MadisoOn
TH FC Forum Team



Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 827
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: dochodzi twój głos?

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 0:31    Temat postu:

Lollec !!
o tak.
Już o tym rozmawiałyśmy.
i ja nawet na gg płakałam.
Razem z Tobą.
Tak po prostu. Ze szczęścia.
Bo naprawdę się cieszę tym, że Tobie się udało.
a teraz ... czytająć to. Utwierdziłaś mnie w przekonaniu raz jeszcze, że to było wspaniałe.
Czułam się dokładnie tak jak bym to ja tam była.
Dziękuję Ci za to.

Boosh...
Spojrzenie T.
Jego dłoń.
Jego uśmiech.
Ciesze się !! nawet nie wiesz jak...
taki banan na twarzy, że nomanie sikam kochana !! xD
Marzenia. Tak piękne. Budują nasz świat.
Mój tylko na nich się opiera... Dobrze czy źle. Ty wiesz... gadka o tym także była.
Ale są moje... i wiem, ze kiedyś się spelnią.
i udowodniłaś mi to, że nawet te nie do spelnienia... ulegają jednak magii !! i to w najwspanialszy sposob.
Taki, że ta łza szczescia powoli spływa.
Zostaje na zawsze.
Niezapomniana.
Kochana i wspominana.

Kocham Cię Heart
i kocham tego zjeba w czapce...
tak. !
tego co sie topi w swych spodniach !
Heart



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Tokio Hotel Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 1 z 6

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin