Tokio Hotel

Mod-Lolly · Wysłany: Piątek 29-12-2006, 23:32 Temat postu:

rozkręciło się towarzystwo.
Nawet Tolę wkręcili.
Wybaczcie, ale B27 na pewno z nimi nie zagra, bo kto będzie promował po raz drugi tą samą CD? ha!

A co do Georgowskich urodzin, to wszystko przed nami.
Po nowym roku wszystko się zacznie.
Trzeba się wziąć ciężko do pracy, może uda się wywalczyć, że zajmiemy im parę minut i zaśpiewamy Jerzemu urodzinową piosenkę, a potem deszczową i.. damy mu sera.

KeinEngel · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 0:01 Temat postu:

Szkoda że to nie Schrei tour
gdy Bill krzyczy "Schrei so laut du kannst!"
zamiast krzyku fanek mógłby usłyszeć "Happy Birthday..."

i problem z tym kiedy zaśpiewać byłby z głowy xD

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 0:06 Temat postu:

Z tym Happy Birthday to moglbysmy sie gdzies w jakiejs przerwie wtracic miedzy songami xD

Przeciez to tylko kilkunastosekundowa pioseneczka na czesc georga Wink

( stary kon juz z niego

)

Ccia · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 0:40 Temat postu:

Ja myślę, że dla nich najfajniejsze byłoby to gdybyśmy nauczyły się tekstów z nowej płyty. Przecież zawsze podkreślają jak bardzo podobało im się np. we Francji czy Rosji to, że fani śpiewali z Billem po niemiecku. A efekt byłby ltym większy, że będzie miesiąc(???) w każdym razie mało czasu na nauczenie się tych songów. Powinni być zadowoleni xd

Fakt, fajnie byłoby coś Gijorgowi zaśpiewać ale jak 200/300 osób z forum ma dotrzeć do reszty?

Ew. ktoś mółgby taką akcje ogłosić przed samym wejściem... pod warunkiem, że znalazłby się megafon.

Zulla · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 9:15 Temat postu:

Czja
album Zimmer 483 wychodzi 23 lutego...
więc do kwietnia się nauczymy słów spokojnie, ponieważ to wchodzi samo do głowy...
i biorąc pod uwagę, że zagrają materiał z poprzedniej płyty to zaśpiewamy wszystko Very Happy

spokojnie, na pewno będziemy śpiewać... razem z nimi oczywiscie

edt
co do HB ...

pozastanawiamy się pod torwarem...
bo nie wiadomo kto bedzie chciał wspołpracowac itp itd
nie ma co dzielic skóry na niedźwiedziu to moje zdanie

a jak sie uprzecie na spiewanie to tylko Happy b.
na wiecej nie ma sensu

Anth92 · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 10:33 Temat postu:

Z magefonem nie wpuszczą, nie ma co brać, bo pójdzie w depozyt.
A z piosenką urodzinową, gdy już coś ustlimy, można puścić po internecie. Innym to się spodoba. Boję się jedynie, że ktoś już to wymyślił i nie zgramy się z innym forum.
Przed koncertem, w tym tłumie, potem w sektorach, rozpuści się plotkę co, jak i kiedy, i już. Damy radę. Wink

A tak w ogóle - o której wy tam będziecie?
No bo skoro mam sektor (U

), to miejsce zapewnione, nie będę stała od 6 rano przed Torwarem, to nie płyta. Chcę być wcześniej żeby z wami pogadać, ale nie przyjadę o 10, nie dałabym rady, bo wtedy wyjazd gdzieś o... 5?. =="
W ogóle czym ja dojadę? OO Ups. xD

Even · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 11:22 Temat postu:

Diewczyny jak 200-300 osób zacznie śpiewać sto lat z różnych końców sali to wszyscy się przyłączą. A w kolejne można jeszcze rozpuścić kiedy i co będziecie śpiewać.

paulina20 · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 11:58 Temat postu:

Sto lat dla Georga albo piosenki Th nieważne co wymyślimy ale musimy cos zrobić zeby Tokio HOtel nas zapamiętało i nie raz do nas wróciło Very Happy

Dianschen · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 12:08 Temat postu:

Ja myślę ,że nie ma sensu billowi wcinać się w zdanie. Jak on bedzie gadał przez mikrofon i dźwięk sie bedzie rozchodił po hali to hmm troche moze nie wypalić. najlepiej to jak on sie odwróci i na chwile ucichnie aby napić sie wody ,jak on to zawsze (prawie) robi .. a my wtedy BAAAH i happy birthday Georginio xD
hmmm no ale nie wiem. ja myślę ,że tak byłoby spoko. Ale to tylko moje zdanie.

i moze bill by sie wodą udławił z wrażenia? xD Twisted Evil

oczywiście ja go nie chce zabic... wskoczyć mu na scene i zrobić sztuczne oddychanie

Vanilla · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 12:24 Temat postu:

sztuczne oddychanie?
ale usta-usta? Laughing

a jak on pije to przeważne jest tak, że chłopaki rozpoczynają grać piosenkę i on dopiero łapie za butelke.
wcześniej przecież nawija.

więc myśle, że mozemy poprostu umówić się PO PIERWSZEJ PIOSENCE.

przecież jak Bill zobaczy, że śpiewamy to ucichnie, nie?

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 12:43 Temat postu:

Kochana Pina, jeny Heart

udostępnia mi megafon!
teraz problem, czy mnie z nim wpuszczą.
wszystko okaże się po nowym roku, kiedy to ja, wysłannik Dżedaj, zatelefonuję do live Nation i Torwaru.. xD

Oby zagrali chociaż parę piosenek z Schrei Tour!
Nie wyjdziemy stamtąd póki nie zagrają.
Cała sala krzyczy:
Wir möchten die Schrei Tour!
buaha xD

Vanilla · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 12:48 Temat postu:

ja mysle, że zagrają DDM.

w końcu to ten utwór ich wylansował.

ewentualnie LDS, bo ten utwór zaś jest z nimi od samego początku.

albo Schrei. xD
bo też znane.

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 12:56 Temat postu:

a Rette mich?
Der Letzte Tag?
wszystkie te, do clipu.
Mi się wydaje, że jak ładnie poprosimy {ZMUSIMY!} to coś zagrają xD

Vanilla · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 12:59 Temat postu:

gorzej jak Bidon nie będzie pamiętał tekstu. xD

..::Mycha::.. · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:00 Temat postu:

nie pewnie będzie tylko żeby Gucio Tom i Georg pamietali chwyty... xD

Even · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:01 Temat postu:

Vanilia no może nie zapomni? A jak zapomni to wy na maxa żeby go nie za bardzo było słychać xDD

Lizka · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:31 Temat postu:

Moim zdaniem tak jak mowicie powinnismy zaspiewac Georgowi..tylko własnie..zaczepiscie byłoby zaspiwac po niemiecku no ale jesli wiekszosc nie umie noto moze byc po angilesku..a jak Bill i Tom mieli urodziny to w Lorelay zaspiwały im niemki po angielsku.. Very Happy

dobra nie wazne wazne zebysmy to zaspiewali.. i bedzie git Very Happy

przed torwarem sie najwyzej powiadomi reszte..no wydaje mi sie ze happy birthday to kazdy potrafi zaspiewac Razz

a chociazby wiekszosc Razz

i raczej moim zdaniem nie pasowałoby zaspiwac na koniec tego happy birthday głupio by to wyszło..to musi byc na poczatku na rozgrzewke dla chłopaków! Razz

a chwile przed koncertem powinnismy sie drzec na całe gardło WIR WOLLEN TOKIO HOTEL!!wiem ze oni to lubią..! bo kiedys mówili.. Very Happy

przynajmniej ja sie bede drzec Very Happy

a co...!

Even · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:47 Temat postu:

Lizka a co to znaczy: Wit Wollen Tokio Hotel?? xD

EDIT:
JEszcze mam ile? Licząc od stycznia 3 miesiące przekonam moją mame nawet jakbym sama musiałabym wszystko załatwiać. Ale ja też chcę czarne rurki takie z Wranglera... No nic i tak będę próbować. Może jak tate przekonam to on przekona mame?? Ah może może xD

Vanilla · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:50 Temat postu:

"Chcemy Tokio Hotel"

na pewno dużo osób będzie tak krzyczeć.

ale pewnie nie ja.
przynajmniej póki co nie mam zamiaru się wygłupiać.

Patrycja:) · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:54 Temat postu:

wiecie co włazcie takze na [link widoczny dla zalogowanych] tam takze sa rózne pomysły na temat tego jak zrobic zespołowi niespodzianke. Np.
"wydale mi sie zybyśmy zaspiewały cos z develish zeby sie normalnie popłakali bo th nowe piosenki to spiewaja kazde fanki zaspiewajmy jakas piosenke devilish to sie normalie chyba porycza bo to przeciez początki ich były i wiecie co ja miałam jeszcze taki pomysł zeby kazda miała latarke Smile

bo zapalniczek nam nie pozwola wziac i byśmy robiły nastroj co wy na to Wink

w polsce są zawsze fonomenalne koncerty niech nas pokochaja i zeby im było głupia ze tak omijali nasz kraj a my tak ich kohamy Wink

ja bym tak zrobiła zapaliłybysmy latarki podczas devilish"

"Dlatego moim zdaniem dla chłopaków będzie liczył się sam gest - to, że fanki potrafiły się zgadać i coś razem przygotować"

"potem zapowiemy sto lat dla Georga moim zdaniem najpierw po niemiecku, polsku, a potem po angielsku"
to pomysły naszych kolerzanek . A dyskusje na ten temat znajdziecie m.in w temacie:[link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] Właźcie

Even · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 13:56 Temat postu:

Patrycja

- była już mowa że nie śpiewamy Develish ...

D!AbElEk · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 14:04 Temat postu:

moim zdaniem zaspiewanie pisoenki Devilish oznajmi Im,ze są tera zgorsi albo coś takeigo.,..niee wiemy jak to przyjmą więc lepiej neie próbować...Mi się podobva pomysł z latarkami (zatańczmy pogo:PP) i zaśpiewajmy Happy Brithday... Very Happy

Co Wy na to?? trzeba coś ustalić...ale mamy jeszcze 3miechy:D Very Happy

a i może to co miało być prze jetixem??że zimne ognie...chociaż to bedzie koncert i jak zobaczymy TH to się bozabijamy heh....więc latarki moze?? happy brithday?? i wir wollen Tokio Hotel??
napiszcie to co Wam sie podoba i jakie pomysly jeszcze macie ?? co?? Smile

)
A potem razem mozemy coś wybrać?? Smile

Patrycja:) · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 14:20 Temat postu:

ahas to sorry nie wiedzialam ze nie chcecie Devilish.Dla mnie powiem szczerze pomysł z piosenka devilish sie podoba ale szczegół. Jesli chodzi o piosenki to ja sie juz nie wypowiadam bo w takim razi mi to jest obojetne:D Wazne aby to wypaliło i jak najwiecej fanów bylo o tym pionformowanych:p:p

Lizka · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 14:26 Temat postu:

ja napewno byłabym za "wir wollen tokio hotel''...noi oczywiscie happy birthday Very Happy

a te latarki to sama nie wiem...a co do piosenki Devilish to z jednej strony byłoby fajnie to zaspiwac...ale z drugiej to jush sama nie wiem!to moze cos innego zapiewajmy dla nich po niemiecku to tesh bedzie superr dla nich niespodzianka..po pierwszej piosence jak wszystko ucichcvnie..moim zdanie byłoby super zaspiewac Durch Den Monsun..jak myslicie..moim zdaniem zrobiło by sie im miło!!! Very Happy

powinnismy zaspiewac DDM Very Happy

zimne ognie były by fajne ale nie wiem czy pozwolą nam je tam wniesc Grey_Light_Colorz_PDT_46

takze ja jestem za zaspiewaniem DDM!!, wir wollen tokio hotel, happy birthday noi ewentualnie latarki czy cos.. Very Happy

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 30-12-2006, 14:27 Temat postu:

Devilish?
I co jeszcze?
a może poprosimy dziadka mroza z Rosji, by na saniach do nas przybył.
Wybacz, ale to głupie.
Będą płakać, jak to zaśpiewamy?
Oni wiedzą, że my znamy te piosenki, ale to głupie.
Jest tylko jedna piosenka w całości - Grauer Alltag, a reszta to tylko początki i już.
Wy planujecie, a nawet nie wiadomo czy cokolwiek można będzie zrobić.
Dziewczyny w Loreley musiały też poprosić organizatorów o pozwolenie na zaśpiewanie Hepi Byrfdej.
Pozwolili, bo tak wypadało.