Tokio Hotel

Anjju$ · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 20:55 Temat postu:

A ja chyba jednak nie bede na zlocie.
Bu..
Ale w zasadzie to moja wina Sad

Popadłam w nałóg komórkowy xP
Jak mnie nie stać na karte do telfeonu to łoo boże Grey_Light_Colorz_PDT_46

Tak więc... jeśli tato mi da KASĘ to będę Smile

a jak nie to Sad

goo-gu · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 22:07 Temat postu:

...

...
Coraz bardziej się przekonuję, że urodziłam się nie w tej generacji.
Tego jeszcze nie grali: KABLOWAĆ NA FORUM ?????

trzymcie mnie za rynce i nogi!!
- Ej lacha, uspokuj twarz, bo jeszcze raz coś powiesz, to nakablujemy Administacji FC i Cie zbanują!! Lalalala!! Ale Cie zrobimy!! I będzie Cie przykro!! HAHA!!

Nie no to jest śmieszne... Confused

Konfidentom mówimy NIE

Wiesz Bule... już nie chodzi o samo zachowanie się ludzi. Ale my nie mamy co z sobą zrobić. Naprawde długo myślałam nad tym, żeby nas gdzieś wcisnąć. Przeanalizowałam możliwosć do wciśnienia nas do wszytskich pubów na rynku, do jakiejś restauracji, kafejki... ale NIE MA takiej możliwości.
Większość jest bardzo klimatycznych i małych. Nie ma dla tylu osób miejsca!

A jak nie ma miejsca, wszyscy zaczynają się stresować, denerwować, albo znajdują sobie lepsze zajęcie. I tak nadchodzi do wielkiego rozłamu...

No nie wiem, moze jest jakiś lepszy pomysł.

Osobiście już nie mam koncepcji gdzie mogłbyśmy pójść... a nikt nawet nie próbuje czegoś wymyśleć.
I nie pasuje mi pomysł z kablowaniem....

Szeksol · Wysłany: Czwartek 02-11-2006, 22:47 Temat postu:

Jezeli jest powyzej 40 osob to niestety - robia sie grupki..
nie ma co robic - laskie sie odlamuja i gdzies ida..
Jest zimno, nie mozna posiedziec na dworze.
Przypuszczam ze bedzie grubo ponad 40 osob wiec nie ma sie gdzie wcisnac..
Popieram wypowiedz go-gÓ, i podpisuje sie pod nia wszystkimi rencami, nogami i co tam jeszcze sie da.

A jak laska bedzie miala to gdzies, ze organizatorzy ja beda upominac i bedzie dalej darla morde i Bog wie co jeszcze, to co?
Mam podejsc, dac w morde, skopac, opluc i wrzucic do Odry?
Niestety na ostatnim zlocie takich pokemonow byla cala masa, wiec jestem ciekawa co sie bedzie teraz dzialo.

Anjju$ · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 10:17 Temat postu:

Ja niewiem nie bylam ani razu i niewiem czy na tym zlocie bede Sad

Jak sie pooooostram to bede...A jak nie to trudno, ale trzeba bedzie zrezygnować z trawki bo jak bedzie śnieg to jak usiądziemy?? A moze by tak iść do galerii dominikanskiej??

Mod-Sendess · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 10:26 Temat postu:

Dziewczyny, ja rozmawialam z moją mamą i ona mi powiedziała tak.:
"Wybrałyście sobie złą pore na zloty, może zróbcie ten zlot już ostatni w roku, a następne róbcie na wiosnę? Przecież w tyyle osób naprawde nie ma gdzie tyłka wcisnąć. Proponuje, żebyście zrobiły zlot na wiosne, gdzie będzie można usiąść na trawie i pogadać. A teraz umówcie sie tą dziesiątką, pietnastką na GG czy PW i spotkajcie sie w któryś dzień prywatnie. Ja cały czas mysle gdzie można by Was wcisnąć, ale tu nie ma ratunku."

Co o tym myślicie? Może zróbmy ten zlot już jako ostatni w tym roku, i spotkajmy sie indywidualnie, prywatnie, a organizacje zlotów przestawmy na wiosnę ? Rolling Eyes

Nie wiem, ja już gadałam ze WSZYSTKIMI osobami które znam i które są obeznane o wiele lepiej niż ja ( mieszkałam we Wrocku 8 lat, ale nie znam całego miasta Rolling Eyes

) i naprawe, to nie jest komfortowe, chodzić w 50 osób na totalnym wygwizdowiu Shocked

Chyba, że naprawde poszłybyśmy do Galerii, ale z tego co wiem to na wcześniejszych zlotach do galerii na lody chodziło sie co zlot... ? Laughing

goo-gu · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 13:56 Temat postu:

Nie.
Na lodach byłyśmy tylko raz. I o ten jeden raz za dużo.
Totalna nuda, mało miejsca i robimy za duży gwar.

Zgadzam się co robienia zlotów.
To już będzie ostatni do momentu, kiedy temperatura nie skoczy powyżej 15 stopni.

I tak będzie najlepiej. Ale teraz mamy ważniejszy problem.
Czyli co dalej z naszym miejscem przebywania.
Mówiłam, że nigdzie się dla nas nie znajdzi nic dostatecznie komfortowego, wiec żadna nowina, ale zamiast biadolić nalezy jeszcze pogłówkować.
Zlot zbliża się nieubłagania, a w dodatku Dzuza tu nawet nie zgląda i jest o jedną organizacyjną głowe do myślenia mniej...

Zaraz uderze twarzą o beton...

To idziemy na kręgle do korony Very Happy

p.s. wiesz Mavi, że dzisiaj koło mojej szkoły widziałam Twoja mame?

Pyskata · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 14:19 Temat postu:

Huh, i ja nie popieram kablowania ale dało się to wyczuć że administracja jakoś tam się dowie że chcemy coś przekombinować.
W takim razie rozumiem że zlot jest ostatnim zlotem dopóki nie nadejdzie wiosna a wtedy zostaną one wznowione?
No, i jeszcze będziemy rozmawiać o spotkaniach prywatnie na gg w mniejszej grupie?
Wcisnąć się gdzieś...
Pozostanie nam raczej pójście do McDonalda lub do KFC, czyli tak jak na poprzednim zlocie.
Co do galerii wydaje mi się że mimo wszystko będzie nam tam trudno. Bo jest tam i tak wystarczająco dużo ludzi w sobotę a my jeszcze wpadniemy taką dużą grupą i tym bardziej trudno będzie się gdziekolwiek przemieszczać po galerii i znaleźć jakieś wolne miejsca dla tylu tyłków w Cafe Italia.
Pf...

kolaboracja · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:16 Temat postu:

pip.

ja tu codziennie zaglądam ale nie mam siły cokolwiek pisać.
mam pewną małą koncepcję, mam ją od końca ostatniego zlotu, ale średnio mi się to widzi, a właściwie wcale.

mianowicie. jak wszyscy wiedzą dżuza na wsi mieszka.
na owej wsi jest wiejska sala, może pomieścić dużo osób (chyba koło setki, bądź wiecej)

jest tam co trzeba i wszystko, można by było wziąć to i wynająć na jeden dzień. wiadomo, wiązałoby się z pewnymi kosztami. tak samo jak z kosztami wiązał by się dojazd, tak dużo (ok50) osób autobusem pekaes nie pojedzie, więc najrozsądniej byłoby coś wynająć(w sensie transport).

tylko że to jest wieś właśnie, więc wątpię czy fankom chciało by się na takie zadupie przybywać.

tyle ode mnie.

Mod-Sendess · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:20 Temat postu:

Dzu to dobry, wręcz świetny pomysł, ale wątpie czy on przjedzie bo jak sama widziałaś na tamtym zlocie połowa osób z FC kompletnie kasy nie miała Sad

kolaboracja · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:24 Temat postu:

no ale może zrobić coś takiego jak fundusz zlotowy, kurcze nie wiem każdy wpłaca ile może, albo znaleźć sponsora, albo nie wiem!?
to nie kosztowało by dużo cała sala, po znajomości około sto złotych +dojazd to nie wyszłoby dużo jakby rozłożyć koszty na kilka czy kilkanaście osób...
a jak każdy dajmy na to dałby 10 zł to by było jakieś żarcie może i w ogóle wypas...

Anjju$ · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:31 Temat postu:

A ja jestem za Wink

)
Jakby sie 50 osob po 10 zł złożyło to by było juz 500 zł... no wiec to chyba dobry pomysł...
Atak wogole to bede... Wink

Jest DOBRY PRZYPADEK jestem przy kasie Wink

)

Pyskata · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:38 Temat postu:

I ja jestem przy kasie.
I jak im nie będzie pasowało to że jedziemy na wieś to ich problem i niech sobie idą gdzieś na własną rękę xD.
Bo tutaj chodzą mózgi pełną parą a one sobie przyjdą na gotowe.
Phi.
I Dżu wiesz że jesteś wielka?

Mod-Sendess · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:49 Temat postu:

Za to ja jestem BARDZO nie przy kasie. Confused

Jezu.
Ja sie popłacze.
Naprawde:(
Nie wiem czy przyjde na ten zlot:( Opuściłam sie w nauce, dostałam lenia i w ogóle...
BOŻE!!!!
Jak mnie nie bedzie no to kto z Pyskaczem sie zlozy? Crying or Very sad

Kto mi przebije nos jak nie przyjde? Crying or Very sad

musze sie wziąć za nauke Confused

A jeśli o sponsora chodzi to...
LoVuśka...

dżołk

Edit:
Pyskaczu... Shocked

Tttty...mną...ćpasz? Shocked

Edit:
Przecież z tym nosem żartowałam, durniu Mr. Green

jakbym sobie na zlocie przebiła nos to by moja mama palpitacji serca dostała

Pyskata · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 15:55 Temat postu:

Mavi leniu!
Przyjdziesz!

Huh...
Ja nie potrafić nosów przebijać xD

I jak już mówiłam jestem przy kasie... I mogę pomóc troszkę. xD

Ale będzie fajnie

.

Tylko jak z transportem?

PeeS: Mavi ćpam Tobą! Nie śmiej mi tu wątpić nawet!

Liwka · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:00 Temat postu:

No to powiem, ze pomysł mi sie podoba Wink

tylko jest problem... Sad

bo akurat teraz kasa mi potrzebna... Sad

Ale kit z tym jakoś to bedzie Wink

kolaboracja · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:07 Temat postu:

spoko damy radę
przeciez wiadomo, że nie wszystkie będą mogły się złożyć jeżeli do czegokolwiek dojdzie...

Aluvia · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:07 Temat postu:

Kase w sumie mogę mieć.
Ale wtedy opóżni się zakup aparata.
Ale dupa.
Kombinować muszę.
Oł jeje... Kocham wsie Very Happy

PS: Pyskacz ćpunko!
Jesteś odważna jak prosię normalnie!! Razz

goo-gu · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 16:20 Temat postu:

Słuchajcie, ja jak najbardziej popieram pomysł Dzuzona, tylko, że nie łudźmy się że wynajmiemmy sobie w sobote jakiś transport.
To trzeba by łatawić teraz.
Nikt nam nie wynajmie tak poprostu autobbusu, nawet na pksie, tym bardziej, że żadna nie ma osiemnastki.

Dzu, a tam się nie da niczym dojechać innym?
Jakimś tramwajem, busem albo coś??

Jak nie to będę główkować o transporcie. Bo to bym ewentalnie mogła rozkminić i załatwić.

Szeksol · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 17:41 Temat postu:

łohoho.. laski.. ile pomyslow.. xD
Ale my jak najbardziej popieramy pomysl Dzuz..
Jak juz jest sala.. jest tyle ludu..
Impreska jakas?
Very Happy

Wroc. nie bylo. nie powiedzialam tego.

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 17:47 Temat postu:

A j jestem za wsią... bo ja kocham takie miejca...
kasa, kasa, kasa.... hymn <myśli> <no dobra, dżołk>
możliwość jest taka że może bd miała 100 xD a może nawet powyżej... chociaż nie wiem, okaże się na zlocie.
Ta ja idę przekopywać pokój w poszukiwaniu kasy... bo zaqwsze jakiegoś piątaka się pod łóżkiem znajdzie u mnie Laughing

No... więc sponsor chyba być... chyba... jeszcze się dowiem xD

olcia wiewióra · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 19:22 Temat postu:

a jako to dokladniej wieś jest?
i jeszcze,moze by tak żeby każdy na własną kieszen dojechal...?
chociaż nie...
dobra,ja sie nie odzywam bo pomysłów to nie mam...
ale co to za wieś?

Pyskata · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 19:52 Temat postu:

Na własną kieszeń?
Ok. może być.
Mogę zainwestować. xD

Na własną rękę?
Będzie trudno, będzie źle.
Bo ja autobusem dojeżdżam.
I znając moją głowę zaraz się pogubię jak i gdzie i którym autobusem.
Ratunku.
Tylko nie własna ręka...
Ja jej nie posiadam xD

kolaboracja · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 19:59 Temat postu:

Tyniec mały.
Można tam dojechać autobusem 502 (www.wrocław.pl komunikacja, rozkłady)
lub pksem, jeżeli doszłoby to do skutku to no może, ale mówię, ludzie są umówieni w rynku i co, weźmie się całą 50 i na dworzec pks a potem do wsi?
50 osób do jednego autobusu nie wejdzie, bo jeszcze są inni ludzie pozatym. więc właśnie nie wiem, zresztą musiałabym porozmawiać z tatą o wynajęciu tej sali. bo mówił dzisiaj że dałoby radę, ale trzeba sprawdzić, że nic nie ma tam w tym dniu.
jeżeli cała sprawa doszłaby do skutku to mogłybyśmy nawet zrobić coś na kształt małego koncertu, tzw podróby th, ale takiej bardziej profesjonal, tam jest scena Cool

i to by było moim zdaniem genialne, a jeżeli chodzi o jakieś formalności, mama mavi chyba mogłaby też nam pomóc no i ja mam tatusia:D

PEES. i ktoś po tym musiałby posprzatać tzn ja i ktośtam..
PEES2. czemu kolec się nie odzywa do mnie Sad

?

Pyskata · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 20:13 Temat postu:

JA!
Ja mogę sprzątać xD
Zgadzasz się na taką pomoc? xD
Ło, ło, ło.
Mwah.

*:Love_Tomuś:* · Wysłany: Piątek 03-11-2006, 20:51 Temat postu:

Moooze jaa? Ja lubie... podje się coś z podłogi... Laughing

no własnie z tym dojazdem jest dziko <że tak to określe>
Może być więcej ludu niż 50!