Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Her Prince <Początek>

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dattele




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sobota 03-03-2007, 20:08    Temat postu: Her Prince <Początek>

Miałam pomysł.
Mam nadzieje, że się spodoba.
Czytajcie.
---
POCZĄTEK
---
- Chcę zaprosić Antue, Lily, Stefanie, Eny'e i kilku chłopaków. Może Andreasa, albo Andy'ego. - mówiła blondynka wyliczając na palcach.
- Ingrid, nie chciałabym nic mówić, ale z tego co kazałaś zapisać wyszło mi... hmm... jakieś sto osób. - odpowiedziała druga dziewczyna.
- Tyle ma być. W planach miałam około dwustu osób, ale uznałam, że każdy ze stu gości może kogoś przyprowadzić, no nie? - stwierdziła wesołym głosem.
Zakręciła swoje włosy na placu i spojrzała na ciemnowłosą pilnie liczącą wydatki związane z przyjęciem młodszej siostry. Ingrid nie zainteresowana kosztami ziewała opierając się o balustradę balkonu, na którym obie dziewczyny się znajdowały.
- A doliczyłaś sukienkę i jedzenie? - zapytała. - Te dwie rzeczy kosztują około dwóch tysięcy euro.
- Tak, wiem. - odpowiedziała druga z nich.
Blondynka nadal wpatrywała się w fontannę stojącą na wielkim podwórku należącym do rodziny Lattel. Chwilę później przeniosła swoje spojrzenie na Turkusowy basen, w którym już ktoś pływał.
- Kto kąpie się w naszym basenie? - zapytała siostry.
- Przecież mówiłam Ci, że się umówiłam. Zaprosiłam kolegę, ale ty mnie przetrzymujesz. - powiedziała spoglądając w stronę Ingrid.
- Dobra. Jeśli skończyłaś to idź. - stwierdziła odgarniając włosy z czoła.
- Łaski nie robisz. - odburknęła.
- Jesteś okropna Arlene! - odkrzyknęła jej blondynka i postanowiła zająć się sobą. W związku z piękną pogodą i bardzo wysoką temperaturą Ingrid postanowiła ubrać się w strój kąpielowy i udać się w stronę Niebieskiego basenu, drugiego na posesji. Idąc wolnym krokiem w swoim dwuczęściowym, zielonkawym kostiumie rozglądała się po ogrodzie. Leniwie zasiadła na brzegu basenu, kiedy dotarła na miejsce. Zamknęła oczy i położyła się na rozgrzanych kafelkach otaczających wodę. Nogami uderzała w nieskazitelną powierzchnię wody. Trwało to dobre kilka minut, gdy dziewczyna czuła się błogo nic nie robiąc. Jednak nagle poczuła na sobie przyjemny cień. Natychmiast otworzyła oczy.
- Matko Arlene! Miałam już zawał! - krzyknęła Ingrid widząc nad sobą mokrą siostrę.
- Chodź, pochlapiesz się z nami w Turkusowym. Wiem, że nie lubisz siedzieć w Niebieskim basenie. - zaproponowała podając rękę blondynce.
- Hmm... a on? Ten kolega, będzie czuł się nieswojo. - odpowiedziała siadając.
- Nie będzie. Już pytałam. Chodź. - odpowiedziała i pociągnęła Ingrid, która upadła na trawę. Dziewczyna szybko urwała pęk tej zielonej rośliny i rzuciła tym co miała w garści w Arlene.
- Fajnie tak dostać trawą, co?
- Zamknij kłapaczkę i chodź. - odpowiedziała śmiejąc się. Siostry szybkim krokiem poszły w stronę drugiego basenu. Ingrid spojrzała na swój ubłocony strój kąpielowy, otrzepała się z trawy i spojrzała na chłopaka, który już płynął w ich stronę. Kiedy brunet był już blisko przedstawiła się i poczuła dłoń na kostce, po czym pływała w chłodnej wodzie, do której została wrzucona siłą. Arlene, która przyglądała się całemu zdarzeniu śmiała się jak oszalała. Nie wiedzieć czemu widok wpadającej do wody Ingrid wywołał u niej atak chichotu. Kiedy blondynka wypłynęła spod wody spojrzała na siostrę karcącym wzrokiem i podpływając do brzegu chlapnęła na siostrę wodą.
- To by było na tyle żmijo. - syknęła i wyszła z wody. - Szkoda tylko, że ja się na to nabrałam.
Brunetka spojrzała na dziewczynę pytającym wzrokiem, który chwilę później przeniosła na swojego gościa. Zapanowała cisza i zakłopotanie reakcją Ingrid. Chłopak wyszedł z wody, burknął ciche “To ja już pójdę.”, nałożył okulary przeciwsłoneczne, ubrał się i poszedł. Ciemnowłosa wróciła do pokoju i resztę dnia spędziła na bezmyślnym gapieniu się w ekran telewizora stojącego w jej dużym pokoju, zresztą tak jak jej siostra. Ingrid położyła się na łóżku w swoim pokoju i przez resztę czasu oglądała jakieś filmy. Obydwie nie były zadowolone z dzisiejszego dnia.

Edit:
Początek zmieniony. Dziękuję Ci Odrodzona.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dattele dnia Niedziela 04-03-2007, 13:22, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Say-U-ri




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z sentymentalnego jazgotu dla thpoland

PostWysłany: Sobota 03-03-2007, 21:00    Temat postu:

mojemojemoje

Edit:
Cytat:
(...) Niebieski basen...


Czemu niebieski z dużej? Czyżby nazwa własna?

Ogółem początek był całkiem przeciętny, lecz wszystko zniszczył wątek z basenem - za mało opisów, trochę pogmatwane. Błędów nie znalazłam (baaa! ja i znajdywanie błędów Rolling Eyes ). Niestety - tuzinkowa fabuła o siostrach, ale plus - nie bliźniaczkach. Mam nadzieję, że nie będzie jak to zwykle randka z twinsami, bo pogryzę Grey_Light_Colorz_PDT_18.
Narazie jestem w kropce. Czekam na ciąg dalszy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Say-U-ri dnia Sobota 03-03-2007, 21:15, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwunnia




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*

PostWysłany: Sobota 03-03-2007, 21:03    Temat postu:

Czyżby pierwsza?
To twój debiut w wieloczęściówkach, prawda?
Jak na razie, to mi się nie podoba. Dwie siostry, kolega, basen, impreza. Zwykły opis dnia.
O ile się nie mylę, to zapewne jedna z sióstr pozna na tej imprezie Billa, Toma, Gustava bądź Georga(niepotrzebne skreślić.), zakocha się, potem będą mieli różne perypetie a na końcu, będą żyli długo i szczęśliwie.
Obym się myliła.
Czekam na kolejną część, bo jestem ciekawa co takiego wymyśliłaś Smile

P.S A, i jeśli byś mogła, poinformuj mnie na pw o nowej części. Dziękuje i pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juliaaaa_




Dołączył: 09 Lis 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wolbrom ^^

PostWysłany: Sobota 03-03-2007, 21:56    Temat postu:

Moje

EDIT:
Tak jak dziewczyna wyżej stwierdzam, że wątek z basenem wszystko zniszczy, i że było za mało opisów Rolling Eyes
Jakoś nie przypadło mi do gustu, ale to dopiero początek...
No i ten chłopak... kto to był? Bo chyba nie napisałaś...

Zajrzę tu jeszcze tylko dlatego, żeby sprawdzić czy potrafisz się bardziej postarać Wink

Błędów nie wytykam, bo na nie nie zwracam uwagi Cool

Tyle ;**


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrodzona




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oddział Zamknięty

PostWysłany: Niedziela 04-03-2007, 12:45    Temat postu:

No to ja jestem kolejna. Bledow oceniac nie bede, ale naprawde duzo przecinkow brakuje - moim skromnym zdaniem. Poza tym kilka powtorzen. Przyklad :
Zamknęła oczy i położyła się na rozgrzanych kafelkach otaczających wodę. Nogami uderzała w nieskazitelną powierzchnię wody.
Wode mozesz zastapi innym wyrazem, np. ciecz, bo wierz mi, ze to psuje efekt i estetyke zdan.

Mam pytanie.
Dlaczego zaraz obstawiacie fabule? Skad wiecie jak bedzie? Juz gdzies kiedys mowilam, ze jak bierze sie ksiazke w bibliotece i czyta pierwsze zdanie to nie odklada na polke spowrotem, twierdzac, ze sie wie o czym ta ksiazka jest!
A moze na ta impreze przyjdzie slawny rezyser i zaproponuje im role w filmie i na premierze filmowej bedzie Tokio Hotel?! A moze na to party wpadnie zziajany Gustav z pistoletem w reku i pozabija szesnascie osob?!
Wiem, wiem. Mam bujna wyobraznie Razz

Nie uwazam, ze watek z basenek wszystko popsul, bo sam watek byl w porzadku.
Gorzej z opisywaniem sytuacji.
Odnosze wrazenie, ze to kolejne opowiadanie z serii :
Wstalem, wzialem talerz, oproznilem go w ciagu szesciu minut, po czym odlozylem go do zmywarki i wlaczylem zielony przycisk, ktory wlaczal owe urzadzenie.
Chyba wiesz o czym mowie?
Strasznie schematowa akcja...
Chwycil ja za kostke, co spowodowalo upadek do wody, a potem jeszcze sie troche bawili i kolega poszedl do domu.
Musisz nadac rozpedu, odejsc troche od schematu i lepiej to opisywac.
Kolejna rzecz to wlasnie te opisy. Czemu jest ich tak malo? Ja je uwielbiam, bo pozwalaja mi sobie wszystko wyobrazic, a tu takiego pola do popisu nie mialam.
No i jedyne co mi sie tu nie podobalo to nazwy tych basenow. Troche smiesznie jest nazywac basen. No ale kazdy robi to co lubi.

W tresci zrobil sie chaos, mi sie wszystko poplatalo. Musialam czytac to dwa razy, zeby sie polapac.

No i jeszcze jedno.
"Może wam sie spodoba, może nie.
Nie wiem.
Czytajcie."

Taki poczatek strasznie zniecheca. Moglas napisac :
Wpadl mi do glowy pomysl, siadlam do komputera i zaczelam tworzyc. Wiem, ze ciezko dogodzic czytelnikom, ale mam nadzieje, ze wam sie spodoba Smile

PO takim poczatku to ja wprost lakne tresci! No, moze tylko ja Razz

I takie moje male ale.
Imie Ingrid juz gdzies tu na forum czytalam, ale nie pamietam czy to bylo twoje jakies opowiadanie (nicku nie kojarze, wybacz ).
Ja nie lubie jak imiona glownych bohaterek sa juz w innym opowiadaniu, bo potem wszystko mi sie myli. Oczywiscie nie zmieniaj imienia, jesli nie chcesz (bo podoba mi sie bardzo), to bylo tylko takie moje male zastrzezenie. Zlota mysl :]

Napewno wyjdzie z tego super opowiadanie, ja w to gleboko wierze! Musisz sie odrobine postarac i wykazac dobre checi. No i zmien prosze poczatek, bo naprawde zniecheca!

Nie mowie tak, nie mowie nie. Powod? Zbyt malo wiem.
Jeszcze tu wroce Wink
I naprawde twierdze, ze stac cie na wiecej!

P.S. czy ja mam emotomanie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
CaroLLa xD




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...zapomniałam _-_

PostWysłany: Niedziela 04-03-2007, 14:07    Temat postu:

Jestem na razie na Nie.
Za dużo powtórzeń...takie byle jakie...owakie?
Pomyśl nad poprawieniem błędów.
Czekam na next part i wtedy zobaczymy. Razz
Pozdross


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dattele




Dołączył: 28 Lut 2007
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wtorek 06-03-2007, 19:29    Temat postu:

Say-U-ri - Nazwa własna, własna Smile Hmm... Zobaczymy co powiesz po następnej części.

Sylwunnia - Debiut Smile Może nie taki zwykły, ale zrozumiesz jak przeczytasz dalej Smile

Juliaaaa_ - Nie wiem, czy zniszczył, ale taki miałam pomysł. Po prostu chciałam od tego zacząć. Fajnie, że zajrzysz Smile

Odrodzona - Ile ty napisałaś Smile Ale za komentarz serdecznie dziękuję. Początek zmieniłam, za twoją namową Smile Dziękuję Ci Smile

CaroLLa xD - Na nie? Trudno. Szkoda. Może jeszcze zajrzysz i Ci się spodoba Smile

POZDRAWIAM wszystkich i dzięki za komentarze!
Mam nadzieję, że opinie wyrażą jeszcze inni Smile
Dziękuję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 8:37    Temat postu:

Trochę to dziwne?
Te baseny wszystko psują.
Ale czekam na kolejną część.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrodzona




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oddział Zamknięty

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 22:46    Temat postu:

Jej Razz To moj debiut. Pierwszy raz ktos mi za cos dziekuje Very Happy
I ktos mi odpisuje na komentarz Very Happy
Nie no, zdarzalo sie, ale raczej moje komentarze byly niewazne ;]
Super, dzieki. Poprawilas mi humor!
No i czekam na nexta, mam nadzieje, ze bedzie lepszy!
Musi!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Środa 07-03-2007, 22:53    Temat postu:

Oo,
czytałam to na blogu xp
Tak średnio mi się podobało,
ale jakoś mi się zdaje,że może byc z tego coś fajnego,
dlatego jeszcze tu wpadnę Twisted Evil
pozdrawiam i życzę wenki Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_kinga_kaulitz_




Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ------

PostWysłany: Czwartek 08-03-2007, 8:24    Temat postu:

mi osobiście też srednio się podobało
mało opisów i w srodku ,, zamieszanie''


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
~Kama~




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 458
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Przemyśl

PostWysłany: Czwartek 08-03-2007, 16:37    Temat postu:

Cóż, wszyscy skrytykowali trochę Twoje opisy, a ja podczas czytania, pomyślałam sobie 'Ale te opisy wpływają na wyobraźnię!'. Mr. Green
Może nie były doskonałe, ale na mnie podziałały Wink.
Uważam, że choć to pierwsza część, to akcja powinna się trochę rozkręcić. Wiem, że to tylko wstęp, ale powinien zawierać coś, co zaciekawiłoby czytelników. A tym czasem zakonczylo się trochę nijako.

Jednak wierzę, że wraz kolejnymi częściami będzie jeszcze lepiej. Mam wrażenie, że masz to 'coś' do pisania. Tylko trzeba nad tym popracować.

Cytat:
- Łaski nie robisz. - odburknęła.

Jeśli opisujesz daną wypowiedź(nie wiem jak to inaczej okreslić ), tak jak tu, nie dajemy tej kropeczki Wink.

Powodzenia!

Zyczę weny i pozdrawiam Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Odrodzona




Dołączył: 07 Gru 2006
Posty: 353
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Oddział Zamknięty

PostWysłany: Czwartek 08-03-2007, 21:25    Temat postu:

^
Chodzi o to, ze jezeli czasownik po myslniku nawiazuje do danej wypowiedzi, w tej wypowiedzi nie stawiasz kropki.
Przyklad.
- Nie nawidze cie - odburknęła.
- Kocham cie - wyszeptala.
Obdurknela i wyszeptala to sa czasowniki, ktore bezposrednio nawiazuja do wypowiedzi.

- Bylo, ale sie zmylo. - Wysoki mezczyzna sciagnal z glowy kapelusz.

No mysle Kamciu, ze ci troche pomoglam Very Happy
Buzi dawaj!

No i tak nawiasem, cos mi brakowalo w mojej wypowiedzi (pierwszej)

"Uważam, że choć to pierwsza część, to akcja powinna się trochę rozkręcić. Wiem, że to tylko wstęp, ale powinien zawierać coś, co zaciekawiłoby czytelników. A tym czasem zakonczylo się trochę nijako. "

Dokladnie o to samo mi chodzilo. No, ale czekam na new parta i mam nadzieje, ze sie doczekam Very Happy
Ciekawe tylko czy tu, czy juz na nowym forum <mysli>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Falka
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 1631
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zza światów...

PostWysłany: Piątek 09-03-2007, 13:32    Temat postu:

Zbyt krótkie, praktycznie nie ma akcji, o fabule nie mówiąc. Ten chłopak... właściwie nie wiem, co ona tam robił. Ogólnie wszystko jest trochę zawiłe, opisów nie ma, sądząc po dialogu to jakieś nowobogackie panny, pewnie rozkapryszone.
Błędów nie było, styl całkiem dobry, ale brakuje mi fabuły. I długości.

Czekam na kolejną część, zobaczymy, co nam pokażesz:]

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - wieloczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin