Tokio Hotel

Mya^^ · Wysłany: Środa 19-07-2006, 9:34 Temat postu:

P I Ę K N E ! ! ! Pierwsza jednoczęściówka? Świetny start!!! Ta partówka ma w sobie coś co pryciąga do niej. I jescze te zdania.... mrr Od zawsze uważałam, że jesteś wspaniała Smile

Twoje opowiadanie na blogu właśnie takie jest.

SaseCia · Wysłany: Niedziela 13-08-2006, 23:49 Temat postu:

Mama mja. ;DD
Ja chyba zrozumiałam... Na początku czytałam to tak, jakby Bill był diewczyną, ale szczegół.. Grey_Light_Colorz_PDT_42

ide czytac drugi raz.
potem trzeci i czwarty... i tak do bÓlÓ ;DD

S.E.T.A. · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 15:26 Temat postu:

Ciekawe.
Nieskazitelnie składasz zdania, a jednak.
,,rozglądnąłem"?
Chyba rozejrzałem!
Hmm...
Można przenieść się w tę krainę pod wpływem dokładnego opisu.
Można.
Jednakże czegoś mi brak.
Takie suche i puste.
Wystraszył się.
Ujrzał śmierć.
Ujrzał to co spotka go po śmierci.
Takie tragiczne.
Melodramatyczne.
Nagle zaczął żałować.
Ahh..
Jak mi przykro.
Stop, wróć.
Co ja napisałam?
Wcale mi nie jest żal.
Nie poruszyłaś mnie zbytnio.
Nie ukuło mnie w okolicach głazika.
Nie rozmarzyłam się.
Pół na pół.
Może następnym razem będzie lepiej.

Dziękuję za wysłuchanie..
To tylko ja...
Avis...

Niewidzialna · Wysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 15:49 Temat postu:

Jak na pierwszy raz bardzo dobrze.
Ładne zdania itd.

Ale mnie nie poruszyłaś.
Nie zaskoczyłaś.

Czytałam już rozmowy ze sławą i inne podobne jednopartówki.

Pozdrawiam
Niewidzialna***

BlackAngel · Wysłany: Piątek 08-09-2006, 23:36 Temat postu:

Moja droga...
Zdziwiłam się, widząc na twoim blogu adres jednoczęściówki. Weszłam z ciekawości, zastanawiając się co napisałaś.
Zszokowałaś mnie.
Pozytywnie.
Podobało mi się, naprawdę.
Śledziłam twoje poczynania na blogu, jak i teraz - czytając to dzieło.
Realistycznie, tajemniczo, nic nie jest podane na tacy.
Cenię. I to bardzo.

Serdecznie pozdrawiam,
~Black.
(Firmowy kocZak.)

Miss Izabela · Wysłany: Sobota 09-09-2006, 20:29 Temat postu:

Pięęęękne!
Twój styl pisania jest po prostu boski! Very Happy

Te uczucia, które targały Billem... Opisane tak realistycznie!
Wydaje mi się, że zrozumiałam. Tylko, jak tu się wysłowić?
Ech... Nie umiem i nawet nie będę próbować.
No co tu jeszcze... Czekam na Twoje kolejne dzieła!

Devilishh · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 22:52 Temat postu:

Ma w sobie coś... Jak na pierwszą partówkę to bardzo dobrze... O tak. Nie jest zachwycające, lecz ładne. Achh ta moja wybrednośc Rolling Eyes

Jestem na tak.
Pozdrawiam i życzę weny.
Devilishh