Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Bo nie ma słownika i regulaminu uczuć.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Niedziela 07-01-2007, 19:58    Temat postu: Bo nie ma słownika i regulaminu uczuć.

Nie wiem dlaczego napisałam to tak, a nie inaczej.
Słowa płynące prosto z serca.
Opisane wspomnienia.


P.S Eksperymentuję ze stylem Wink



Dlaczego o Tobie myślę? Wiem, że nie powinienem… Przecież oboje to stwierdziliśmy. Jednak nie mogę zamknąć moich myśli, uczuć. Czyżby miały klaustrofobię?

Przyciągasz mnie, stanowisz swoisty cel. Przyciągasz wzrok, przyciągasz myśli. Próbuję je oszukać, ale Ty, niewzruszenie odpychając przyciągasz, przyciągasz mą duszę. Bo ona widzi w Tobie swoje odrodzenie.

Otwierasz przestrzeń mego świata. Wypełniasz ją czułym spojrzeniem, subtelnym dotykiem… Stawiam pierwsze kroki w głębię poznania życia. A ja bezpieczny oczy zamykam. Staję się motylem istnienia. Mogę wznieść się ponad wieczność – gdy tylko jesteś!!!


Trochę historii…
Kiedyś nie byłem taki.
Pisząc „taki” mam na myśli bezuczuciowego, zamkniętego na świat chłopaka.
Nieczułego na miłość.
Igrającego z uczuciami.
Niewiedzącego, czym jest szczęście.
Prawdziwe szczęście.

Może nie uwierzycie, ale kiedyś kochałem. Śmieszne to, prawda?
Całym sercem, tak namiętnie, tak szalenie, tak do utraty tchu.
Wiedziałem, czym jest serce, potrafiłem z niego korzystać.
To ONA, zupełnie nieświadomie mnie tego nauczyła. Nie przyłożyła się zbytnio do tego, wystarczyło, że była…

Poznałem ją w przypadkowy sposób. Zderzyliśmy się w drzwiach hotelu, w którym mieszkaliśmy z zespołem podczas urlopu. Pff… Zderzylismy się, to ja na nią wpadłem, poczym oblałem ją colą.
Bałem się, że zaraz zacznie krzyczeć, użalać się, złościć, histeryzować, ale ona po prostu wstała z ziemi i zaczęła się śmiać. Śmiać się sama z siebie. Słodko, uroczo, pięknie…

-Mógłbyś mnie chociaż przeprosić – powiedziała zaczepnie, a jej twarz rozpromieniała jeszcze bardziej.
-Eee… Przepraszam, niezdara ze mnie – wymamrotałem i spuściłem wzrok tępo wpatrując się we własne buty.
-I to jaka – dodała, wyminęła mnie i znikła za szklanymi drzwiami.


Poczułem się jak idiota. Po raz trzydziesty piąty w ciągu czterech minut przebywania z nią oko w oko, nos w nos, ręka w rękę… Jak idiota!
Czy tylko ja miałem takie wrażenie, że wszyscy patrzeli na moje zaczerwienione policzki?! Nie chętnie.

W sali cateringowej obowiązkowo siadałem do stolika z widokiem na nią. Nie obchodziły mnie miejsca, z których mogłem podziwiać piękne, błękitne fale, czy basen z szalejącymi dziewczynami.
Ona była ponad tym wszystkim. Daleko ponad.
Miała w sobie coś, co sprawiała, że chciało… Wróć. Że pragnęło się na nią patrzeć.
Za każdym razem widząc ją, studiowałem jej twarz. Po pewnym czasie znałem wszystko na pamięć. Oczy, nos, usta, podbródek – dosłownie wszystko.

W taki śmieszny sposób piła sok, czy ona nie kładzie słomki do nosa? Nie, moje oczy robią mi psikusy, nawet one przeciwko mnie, to nie jest fair…
Ale kto mówił, że życie jest w porządku?
Wyjadała placami dżem ze słoika, mlaskała, wokół jej talerza było zawsze pełno okruszków. Była bezczelna i nie miała manier, ale to stanowiło część jej wyjątkowości.

Byłem jak złodziej… Kradłem jej słodkie spojrzenia, całkiem przypadkowe uśmiechy. Dla niej to były nic nieznaczące drobnostki, dla mnie - skarb ukryty na dnie rozszalałego serca.

Patrząc na nią wiedziałem, że ten, który bierze nie dając nic w zamian samego siebie zatraci w rezultacie. Ten, który daje czekając, aby mu zapłacić na koniec zostaje z pustymi rękami. Bogaczem jest zaś ten, co z serca daje. Największe dary, gdy serce okaże pamięć i troskę o dowolnej porze. Troska życie ocalić może. Pamięć nieśmiertelnością obdarzyć…

Blond–włosy anioł z czarną jak jej oczy duszą. Jej oczy mówiły mi, że są najpiękniejszymi oczami, jakie mogę oglądać, że są wyjątkowe, niepowtarzalne. Wiem, że miały rację.
Tak ciemną duszę miała, że nawet w mroku rzucała cień. W jej czarnych ramionach, na czarnej piersi spoczywać chciałem. Czarne rwać kwiaty i nocnym ptakom pióra rwać. W nocy się z nią kochać i noc rozbierać ze wszystkich gwiazd.

Mając, na co dzień cuda świata nie potrafimy dojrzeć ich wartości.
Myśl, że za pieniądze można wszystko kupić umyka, gdy w grę wchodzą ludzkie uczucia.


Nie, nie była piękna. Przy niej nie istniało coś takiego jak piękno. Ona była wysoko ponad nim. To ona wyznaczała i podwyższała poprzeczkę…

Mijał ostatni dzień, nadchodziła ostania noc, a ja snułem się ze świadomością, że widzę ją ostatni raz w życiu. Nie potrafiłem tego tak zostawić. To było dla mnie zbyt ważne. Ona była zbyt ważna. Napisałem list. Głupie to, żałosne, śmieszne, a proszę, śmiejcie się! Lecz pusty śmiech…

Zachowałem się jak szczeniak, głupi, niedojrzały szczeniak. Przecież ja byłem szczeniakiem! Wykradłem klucze do jej pokoju, do którego późną nocą wkradłem się i napawałem jej widokiem. Ostatni raz… Tak bardzo chciałem ją zapamiętać. Zapisać w niewymazywalnej pamięci mojego serca, duszy, osobowości.
Zostawiłem jej coś po sobie, na wieczną pamiątkę.

„Może weźmiesz mnie za zboczeńca, ale mogę Ci to wybaczyć. Plamy z coli sprały się? Mam nadzieję…
Właśnie siedzę w Twoim pokoju, ogarnięty półmrokiem i patrzę na Ciebie, niczego nieświadomą,, jak śpisz w swoim wielkim łóżku. Potrafisz sobie wyobrazić jak pięknie uśmiechasz się przez sen? Nie? Bo nie sposób jest to sobie wyobrazić. Nie mogę się napatrzeć… Czy ja nie jestem zachłanny?

Przepraszam, że wdarłem się w Twoją prywatność i naszedłem tej nocy, ale chciałem raz na zawsze zapamiętać TEN uśmiech. To jest dla mnie jak wielki łyk powietrza do zduszonych płuc. Jak kropla deszczu dla pustyni. Jak schronienie dla bezdomnego.
Za wszelką cenę starałem się Cię nie obudzić…”


Z samego rana wyjeżdżaliśmy. Opaleni, wypoczęci, z nową energią, pozornie szczęśliwi… Tak, to nasze papierowe szczęście.
Georg, Gustav i Bill mieli uśmiechy na twarzach, byli zadowoleni z pobytu tutaj.
Nie chodzi o to, że ja nie byłem, ale czułem się okradziony…

Przypomniałem sobie słowa, które wypowiedział bliźniak w pierwszym dniu pobytu tutaj:

-Tom, jestem pewien, że wyjedziesz stąd bez serca. Któraś z tych dziewczyn Ci je skradnie…

Ale kto wiedział, że będzie chodziło o nią…?

Wyjeżdżałem już bez serca. Zostawiłem je JEJ, pięknej nieznajomej. Kretyn, przecież ja nawet jej imienia nie znałem! Ale najwidoczniej, nie trzeba wiedzieć czegokolwiek o kimś, żeby go pokochać.

Bo nie ma słownika i regulaminu uczuć.
Bo miłość nie jest stereotypowa.
Na szczęście.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez furja dnia Poniedziałek 08-01-2007, 11:08, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Niedziela 07-01-2007, 20:19    Temat postu:

Pierwsza?
Zajmuję.
Będzie edit, troszkę później.

EDIT:

No.
Opłacało się przeczytać.
Ładnie napisane, naprawdę.
Taa, widać, że eksperymentujesz Wink, nieźle Ci idzie^^
8/10, bo nie jestem powalona Wink

Życzę weny,

Pozdrawiam.


Ostatnio zmieniony przez Immortelle dnia Poniedziałek 08-01-2007, 15:21, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Niedziela 07-01-2007, 20:21    Temat postu:

Śliczna jednoczęściówka.
Bardzo mi się podoba Wink.
Oh, nie wiem co jeszcze powiedzieć.
Nie mam kompletnie weny na komentarze.
Uch.

B.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Niedziela 07-01-2007, 23:28    Temat postu:

furjo...
No xD.
Ja ocenię xD.
Ale później xD.
Napewno, napewno xD.
Jakby co to przypomnij mi Razz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liebkosung




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czerpać siłę by żyć?

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 11:39    Temat postu:

Hm, miałam wrażenie, że to opisy są naciągane.
Sztuczne, na siłe.
Nie wiem, ale tak się czułam czytając to.
Jestem pół, na pół.


Ps. Przyznam, że bardziej Bill pasował mi do tego opowiadania.
Bo on to taka pierdoła, zawsze kogoś obleje xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sylwunnia




Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 158
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Z bajkowego świata dla małych dziewczynek*

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 13:06    Temat postu:

Zaklepuje. Edit będzie, ale później Smile

Edit:
Możesz podać mi dłoń? Bo właśnie leżę powalona na podłodze. Tak, powaliłaś. To było coś świetnego. Boże, podobało mi się. Cholernie mi się podobało.
Ślicznuśkie Laughing Paluszki lizać Smile
Czekam na kolejną twoją partówkę i ściskam! Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Sylwunnia dnia Poniedziałek 08-01-2007, 21:18, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Darkness




Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z gitary ;)

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 13:18    Temat postu:

A mi właśnie Tom bardziej pasował. Bo to jego się opisuje jako drania, a nie Billa.
Było pięknie. cudownie. bajecznie. ślicznie.
Bardzo mi się podobało. Przeniosłaś mnie tam.
Pozdrawiam i czekam na twoje następne dzieło Wink
Darkness


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna P.




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 13:48    Temat postu:

Ślicznie, ślicznie, zadowoliłaś mnie w pełni.
Znalazłam kilka błędów, ale Twoje opowiadanie czytało się tak przyjemnie, że nawet ich nie wytknę, aby nie psuć swojego zachwytu. Nie chce mi się szukać tych błędów, bo to opowiadanie samo w sobie ma coś co każe nie zwracać uwagi na potknięcia.
Ślicznie, Furja, ślicznie. Powtarzam się, ale tak już mam.
Kiedy coś mnie zachwyci podniecam się bez końca. Heart


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 14:18    Temat postu:

Ah, zachwyciłaś mnie.
Tak, moim zdaniem ten styl jest najlepszy.
Zrozumiały, ale piękny...
Twoim największym plusem jest stylistyka. Wiesz, kiedy i co można zastosować...
Ah, no muszę się trochę porozkoszować tym dziełem xD
Cytat:
Bogaczem jest zaś ten, co z serca daje. Największe dary, gdy serce okaże pamięć i troskę o dowolnej porze. Troska życie ocalić może. Pamięć nieśmiertelnością obdarzyć…

Piękny fragment...
No.
Chylę czółko.
Pozdrawiam .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 15:39    Temat postu:

jak chciałaś tak jestem Smile
a więc furjo Wink
eksperymentujesz ale i tak piszesz nadal świetnie Smile
styl piękny nawet, że jest zmieniony Smile
a końcowe zdania sprawiły, że ten jednopart jest jakby z życia wzięty Smile
bo rzeczywiście Nie ma słownika i regulaminu uczuć Smile
i jeszcze bardziej utwierdziłaś mnie w przekonaniu, że miłość przychodzi nieproszona Smile i nie wiem czemu ale po twoich jednopartach mój móżdżek jest zmuszany do rozmyśleń nad tym co było napisane i do głębszego zastanowienia się nad tym ale nie nie jestem zmuszana to się dzieję dobrowolnie Smile za to dziękuje Smile
Śliczne ale nie powaliło może dlatego, że zmieniłaś styl Smile
ale i tak było cudnie Smile
Całuski
Kocham Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 16:01    Temat postu:

Liebkosung Nie wiem... Wydawały Ci się sztuczne? Spoko, rozumiem. Ale nigdy nie piszę nic na siłę. Poza tym oblanie colą było najmniej istotne

Immortelle, Darkness, pogardliwa, helcia, mroczny anioł
Dziękuję ślicznie za wszystkie opinie. Każde słowow jest na wagę złota. Cieszy mnie to, że komuś jeszcze się chce komentować to, co piszę Grey_Light_Colorz_PDT_01 Grey_Light_Colorz_PDT_06


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jogobelinka




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem?

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 16:17    Temat postu:

Ja bym nie przeczytała...?
Zrobiłam to już rano, przed szkołą wyskrobałam trochę czasu. Niestety, nie zdążyłam skomentować.
Ta jednoczęściówka jest... inna. Widać, że eksperymentujesz ze stylem. Na tle innych jest... e... prostsza do zrozumienia? Nie mogę zebrać słów.
Było kilka fragmentów, które mnie urzekły. Niektóre pewnie będę długo pamiętać. Np. ten, który zacytowałam Helcia. Końcówka śliczna. Całość jest śliczna, piękna, cudna...
To tak banalnie brzmi, ale... Przynajmniej ja nie potrafię opisać tego słowami.
Mnie zawsze będę się chciało czytać coś Twojego, nie opędzisz się ode mnie. xDD
Kocham...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fuken




Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 189
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 17:07    Temat postu:

łał
Ah, śliczne.
Czytało się taaak fajnie...
Baaaardzo mi się podobało xD
A te opisy... śliczniutkie

Czekam na nastepną jednopartówkę!


Buźka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liebkosung




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czerpać siłę by żyć?

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 17:09    Temat postu:

Wiem, że mało ważne, ale właśnie ten fragment spowodował, że cały czas widziałam tam Billa. No, tylko tyle chciałam dodać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 08-01-2007, 18:39    Temat postu:

jogobelinka, Fuken, Liebkosung - bardzo dziękuję za opinię! doceniam słowa, myśli! Wink Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Sobota 13-01-2007, 16:38    Temat postu:

Widać, że eksperymentujesz ze stylem.
Ale jest to jak najbardziej pozytywna zmiana.
Wreszcie rozumiem w całości Wink
Ale cieszę się, że zachowały się tu Twoje piękne metafory, swietnie układane zdania i niebanalne opisy.

Najbardziej podobał mi się ten fragment :

Cytat:
Tak ciemną duszę miała, że nawet w mroku rzucała cień. W jej czarnych ramionach, na czarnej piersi spoczywać chciałem. Czarne rwać kwiaty i nocnym ptakom pióra rwać. W nocy się z nią kochać i noc rozbierać ze wszystkich gwiazd.


I jeszcze ten:

Cytat:
Bogaczem jest zaś ten, co z serca daje. Największe dary, gdy serce okaże pamięć i troskę o dowolnej porze. Troska życie ocalić może. Pamięć nieśmiertelnością obdarzyć…


Masz niesamowity styl.
Pozdrawiam i czekam na Twoje kolejne dzieła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Effie




Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca, w którym kiedyś się obudzę

PostWysłany: Sobota 13-01-2007, 19:08    Temat postu:

Tak, eksperymenty widac, co nie oznacza, że mi się nie podobało. Miało coś w sobie. Może czasami przynudnawe i zdażyło się opuścić mi kilka linijek, ale jestem pod wrażeniem. Niektóre zdania po prostu były magią...

8,5/10
zdecydowanie:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 14:10    Temat postu:

Dziękuję za kolejne opinie WinkWinkWink Heart

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miausha




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 17:24    Temat postu:

Wybacz, ale nie podobało mi się. Ledwo zaczęłam, a już znalazłam błędy, których nie przytoczę tylko z czystego lenistwa. Na dodatek, że tak to ładnie nazwę, "przekombinowane". Siliłaś się na poetyckie epitety i mnóstwo środków stylistycznych, a wyszło z tego coś, że przeczytac nie idzie. Nie doczytałam nawet do połowy.
Pozdrawiam, msh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 17:46    Temat postu:

miausha napisał:
Ledwo zaczęłam, a już znalazłam błędy, których nie przytoczę tylko z czystego lenistwa.


Błędy?
Nie sądze...
Jeśli jednak były to wymień je.

miausha napisał:
Na dodatek, że tak to ładnie nazwę, "przekombinowane". Siliłaś się na poetyckie epitety i mnóstwo środków stylistycznych, a wyszło z tego coś, że przeczytac nie idzie. Nie doczytałam nawet do połowy.


Przekombinowane? W jakim sensie?
Haha, nie idzie przeczytać? To było aż tak trudne dla Ciebie?
Gratuluję...

Dzięki za opinię, ubawiłam się przy niej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miausha




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 18:10    Temat postu:

Cytat:
Mogę wznieść się ponad wieczność – gdy tylko jesteś!!!


Nie daje się trzech wykrzykników. Jeden wystarczy.

Cytat:
Zderzylismy się


Zderzyliśmy

Cytat:
patrzeli


Patrzyli

Cytat:
Nie chętnie.


Niechętnie

Do tego momentu dobrnęłam.
Dalej:

Cytat:
placami


Palcami. Albo plecami...

Cytat:
Patrząc na nią wiedziałem, że ten, który bierze nie dając nic w zamian samego siebie zatraci w rezultacie.


Może i jestem wyjątkowo głupia i niewrażliwa, ale nad sensem tego zdania myślałam ładne parę minut. To miałam na myśli z tym "przekombinowaniem". I zgubiłaś przecinek.

Cytat:
Blond–włosy


Blondwłosy

Cytat:
Mając, na co dzień cuda świata nie potrafimy dojrzeć ich wartości.


Niepotrzebny przecinek

Cytat:
Z samego rana wyjeżdżaliśmy. Opaleni, wypoczęci, z nową energią, pozornie szczęśliwi… Tak, to nasze papierowe szczęście.
Georg, Gustav i Bill mieli uśmiechy na twarzach, byli zadowoleni z pobytu tutaj.
Nie chodzi o to, że ja nie byłem, ale czułem się okradziony…


O, ten fragment mi się podobał.

Nie uważam się za krytyka, bo moje wytwory nie są nawet dobre. Tylko wyraziłam własne zdanie. A chciałaś błędy, to masz.
A jeśli moje opinie cię bawią, to... trudno. Po to tu jestem, żeby je wyrażać.
msh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
jogobelinka




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a bo ja wiem?

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 18:28    Temat postu:

Przepraszam, że się wtącę, ale...
Faktycznie, wskazałaś błędy, ale np. to, że Furja postawiła trzy wykrzykniki jest dozwolone. Z resztą się zgadzam. Tylko jedno mnie zastanawia...
Chyba było to pierwsze opowiadanie Furji, które czytałaś, skoro uważasz, że przekombinowała.
To było najprostsze, do tej pory, do zrozumienia jej opowiadanie.
Naprawdę nie czaję, że tak powiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miausha




Dołączył: 29 Mar 2006
Posty: 234
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Domu Dla Psychicznie Chorych im. Braci Kaulitzów

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 18:32    Temat postu:

Możliwe, że się mylę. I przepraszam za zamieszanie...
Nieważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vanilla




Dołączył: 26 Mar 2006
Posty: 1301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Die Straße wird zum Grab.

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 18:32    Temat postu:

ładnie, ładnie, ładnie

błędów nie widziałam.
pewnie jakiś tam był.

Tom mi tutaj nie pasował.
zupełnie.
za wiele uczuć, jak na niego Wink

no i troche bez sensu, to zrobiłaś, że 3/4 opowiadania pisane było kursywą.
trudno się czytało.

ale było ładnie Wink
pozdrawiam.

[edit]

ach! wiedziałam, że zaczne strone!
czułam to w kościach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
furja




Dołączył: 22 Lip 2006
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 18:54    Temat postu:

miausha napisał:
Cytat:
Mogę wznieść się ponad wieczność – gdy tylko jesteś!!!


Nie daje się trzech wykrzykników. Jeden wystarczy.


Trzy wykrzykniki dałam po to, aby podkreślić to zdanie.

miausha napisał:

Cytat:
Blond–włosy


Blondwłosy


O, tu się nie zgodzę, blond-włosy może też być.

miausha napisał:

Nie uważam się za krytyka, bo moje wytwory nie są nawet dobre. Tylko wyraziłam własne zdanie. A chciałaś błędy, to masz.
A jeśli moje opinie cię bawią, to... trudno. Po to tu jestem, żeby je wyrażać.
msh


Okay, zwracam honor. Sama nie byłam w stanie zauważyć tych błędów, a rzeczywiście jednak były. Jednak nawet WORD nie jest nieomylny Wink
Ta opinia mnie trochę rozśmieszyła, bo nie lubię gdy ktoś pisze : "są błędy, ale ich nie wytknę, bo bla bla bla..." chyba sama rozumiesz jakie to jest denerwujące...?
Pewnie, że po to tu jesteśmy żeby wyrażać swoją opinię.
Nie trzeba pisać dobrze, aby być krytykiem...

Pozdrawiam i dzięki za opinię.

Vanilla żadna z nas nie wie jaki naprawdę jest Tom, więc ja sobie przedstawiłam go w TAKI, a nie inny sposób Wink
A pisałam kursywą, bo ją uwielbiam Wink
Dzięki.

Jogobelinka zgadzam się, to było jedno z prostszych opowiadań Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania - jednoczęściówki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin