Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

_You make me wanna la la'' (6) *The end* +
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stokroteczka




Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Świdnica

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 0:23    Temat postu:

Świetne, włsnie przeczytałam wszystkie odcinki i jest naprawdę dobre. Czekam z niecierpliwoscią na ciag dalszy....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
alexa^^




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 400
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Rybnik.

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 11:08    Temat postu:

Villish - właśnie przeczytałam wszytsko... to było coś ... Rolling Eyes Naprawde świetne, Applause czekam na następny part. pozdro

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw D.C.

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 11:51    Temat postu:

Na początek dziękuję bardzo za dedykejszyn Very Happy

Jeśli chodzi o opowiadanie, to tak: sam moment zbliżenia podobał mi się niesamowicie. Opisałaś go w bardzo realistyczny i piękny sposób. Normalnie jak to czytałam to czułam coś dziwnego w brzuchu, a po plecach przeszły mi ciarki, więcej takich partów Vill Very Happy Wink Ale tak na serio, to mam ochotę tego jak go nazwałaś "sukinsyna" zamordować. Przecież on w najzwyklejszy sposób wykorzystuje swoją kuzynkę, może nie tyle jej ciało co jej naiwność, która poddaje się całkowicie urokowi czarnowłosego. Nie wiem czy dobrze zauważałym (mam małą sklerozę i nie wiem czy to było, czy też nie Wink ), ale mam wrażenie, że Bill zabawiając się z Eve odgrywa się na kimś. Na swojej byłej dziewczynie Question Confused Chce sobie udowdnić, że jest w stanie bez niej żyć i wcale go nie obchodzi to, że nie są już razem, i że nie cierpi z tego powodu. Bo niby dlaczego miałby cierpieć skoro może mieć praktycznie każdą dziewczynę, nawet swoją kuzynkę, która nie była w stanie oprzeć się temu wstrętnemu smarkatemu kłamczuchowi Confused Z pewnością wkrótce wszytsko się wyjaśni już za niedługo Wink Czekam na kolejną nocię Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:22    Temat postu:

Elli- no i co ja mam napisać? Nie wiedziałam, że ktoś może tak wgłębić się w całą fabułę. Gratuluje.
Odkryłaś to, co powinnaś odkryć w dalszych częściach. Jesteś bardzo spostrzegawcza. Ale cii... to się jeszcze rozwinąć musi. Bardzo dziękuję za wsparcie:D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
_hOl.




Dołączył: 11 Lut 2006
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:54    Temat postu:

Dziękuję za dedykacje, krótką ale bardzo miłą Very HappyVery Happy


BRAWO jak zwykle dobra robota...nie no ja przy twoich odcinkach się rozpływam Smile są genialne...ale kurna Bill mnie zaczyna denerwować...bo zaczyna traktować laski jak jego braciszek...Biedna Eve...ale za to ma niezłe doświadczenie i przyjemność hihihi Very HappyVery HappyVery Happy
A co będzie w następnej notce...już nie mogę sie doczekać...jestem bardzo ciekawa....może ją z Tomem cosik będzie łaczyc...a zresztą się zobaczy jak dasz następny odcinek...
Czekam z barodzo wielką niecierpliwością ...
Buziaczki i PzDr dla Villish


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-eLPika_FM




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1646
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom uciech ciotki Helgi...

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 13:59    Temat postu:

Eh Villish swietne jest to opko Razz Eh chyba zaczne tutaj czesciej wchodzic Wink Spodobalo mi sie i to strasznie... Moja uwage zwrocil sam tytul Wink ( song Ashley Simpson Very Happy ) i weszlam, przeczytalam z rozmarzona mina wszystkie erotyczne sceny i prosze Very Happy Pisz droga pisz... Very Happy I Like It! Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 14:57    Temat postu:

Igraszki, juchu....i nie chodzi mi tu o okreslenia sexu a to w jaki sposób oni sie zachowują... napływy namiętnosci i złości, brzmi troche brazylijsko, moze nawet tandetnie, ale w twoim wykonaniu to nie ma najmniejszego sensu!!.... przeczytałam jednym tchem, w jednym tylko momencie było zaburzenie narracji, kiedy była przytoczona myśl Billa, trochę się pogubiłam ale tak po za tym ... git!

dedykacja, za krytykę (?) hmm... przyjemnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
billowa4




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 18:04    Temat postu:

hehehe.. boskie opko.. czekam na kolejna czesc..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Poniedziałek 01-05-2006, 22:27    Temat postu:

No! Teraz ja... hihi. Cool
Jestem cholernie ciekawa, jak potoczą się dalsze losy Bill'a i jego kuzynki.
A to, co zauważyła Elli, też od razu "rzuciło mi się w oczy".
Nie mówiąc już o świetnym opisie pikantniejszej części opowiadania. Cool
I wiesz co...
Nie wiem czemu, ale chodzi mi po głowie pewien pomysł na dalszy rozwój wydarzeń...
Głupi. Cool
Ale tutaj nie powiem.
Jeśli już, to najwyżej Tobie na gg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sunia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 243
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:15    Temat postu:

dziękuję za dedykację.
Powiem Ci szczerze, że każdy part tego opowiadania coraz bardziej mnie zachwyca. Aż oniemiałam jak przeczytałam ten odcinek. Fantastyczne.
Dziewczyno, masz ogromny talent...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Wtorek 02-05-2006, 12:55    Temat postu:

aajj Vilish zalejesz haha Very Happy
To jets drugie po opku Ellie ktore przeczytalam cale (jak narazie) i baardzo mi się podoba. Bill nie dobry chlopczyk...kto by sie spodziewal ,ze jest gorszy od Toma. Nie ładnie xD
No to zyskałaś kolejną stałą czytelniczkę Smile
haha a ta scenka pod prysznicem..jeaa hardcore
Dobra już milknę i czekam na kolejnego parta.
Pozdrawiam ;*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
night-kid




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zakładu dla przeciętnych inaczej

PostWysłany: Wtorek 02-05-2006, 13:13    Temat postu:

Teoretycznie, to ja powinnam uczyć się właśnie bioli, ale to tylko teoria, bo moja praktyka woli czytać opka. I padło na ciebie. Długo jakoś takoś mnie nie ciągło ( matko, ale wiochę robię) żeby to przeczytać, ale sobie pomyślałam " kurde, wszyscy czytają, to co ja mam być inna? Coś musi w tym być". I owszem jest. Ciekawy pomysł, b. oryginalny, przedstawić młodszego Kaulitza w innym świetle. Można się tu doszukać mroczności, co jest idealnie w moim stylu. więc podoba mi się. I będę czytać nadal. Aha, tylko tam, kiedy Bill i Eve uprawiali sex u niego w pokoju, to mi się parę rzeczy nie zgadzało, ale uznajmy, że byłam pijana gdy to czytałam i nic takiego nie wychwyciłam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 14:48    Temat postu:

Ostatnia część. Postanowiłam zakończyć to, nie pytajcie czemu. Dziękuję za wasze komenty:* Mam nadzieję, że kiedyś naucze się ładnie pisać Rolling Eyes Specialna dedykacja? Dla Troskliwego misia:* Tak, dodawałaś mi sił.
Chcesz dedykacje?
Wstaw tu swoje imie:
Dedukacja jest również dla ________ bo właśnie to czyta:*



Zagubiłam się. To teraz tak bardzo boli. Ph, ten ból nie zwróci mi części siebie, jaką straciłam bez możliwości powrotu. Straciłam. Wiesz co to znaczy? Ty, jako gwiazda nic nie tracisz. Ciągle coś zyskujesz. Sukces, pieniądze, fani i poczucie tego, że kimś jesteś. To dodaje ci sił. Zapytasz, skąd wiem? Mam 17 lat i trochę w życiu przeżyłam. Śmierć rodziców, utrata ukochanej przyjaciółki, mało? Ph, to mi w zupełności wystarczy. Przyjechałam tu wiedząc, że poniekąd spełnią się moje marzenia. Wiesz ile dziewczyn chciałoby być na moim miejscu? Miliony, tak miliony. Mogłam cię dotknąć, posmakować. Spodobało mi się, nie powiem. Ale to dla mnie za mało. Jesteś aniołkiem, tak, tym z nieba. Nie wiesz o tym, ale nim jesteś. Sam siebie okłamujesz, oszukujesz się myśląc, że możesz mieć każdą. Miałeś mnie, miałeś przez chwilę. Dłużej nie mogę. Nie pozwolę ci na to!
(...)
Czuje się jakbym właśnie weszła na K2. Jestem z siebie cholernie dumna, wiesz? Potrafiłam to przerwać. Przerwać to, co mogłoby się skończyć źle dla nas. Nie pozwolę ci już mnie ranić, o nie.
Jestem silna! Silniejsza od tych wszystkich gwiazdeczek, myślących, że pomogą światu, grając w kiepskich filmach. Kiedyś byłeś kimś. Uśmiechniętym, wesołym nastolatkiem, kochającym rodziców i brata. Poświęcałeś się im w stu procentach, doceniałeś każdą chwilę spędzoną z nimi. Wtedy byłeś kimś naprawdę ważnym. Nie dla milionów, dla siebie. No, spójrz w lustro. Na tą idealną, porcelanową buźkę i te długie, kruczoczarne włosy. Anioł? Ph, kiedyś na pewno. Teraz? Robot, zwykły robot, którym sterują chciwi ludzie. Nie zależy im na tobie tylko na twoich brudnych jak wczorajsza pościel pieniądzach.
(...)
Jeszcze wczoraj byłeś częścią mnie. Brakującym elementem mojej chorej układanki. Byłeś dla mnie słońcem, niebem, ziemią, światem. Wszystko kręciło się wokół ciebie. Wiem, jestem cholerną egoistką. Chciałam cie mieć tylko dla siebie. Chciałam cie zamknąć w żelaznej klatce i nigdzie nie wypuszczać. Raniłeś mnie każdym gestem, ruchem, pocałunkiem. Raniłeś moją duszę. Płakała krwawymi łzami. Wieczorami modliłam się o to by znowu nastał świt, byś był obok mnie. Bym czuła twój ciepły oddech na mojej piersi. Modliłam się.
(...)
Dałeś mi wszystko. Wszystko prócz uczucia. Nie liczyłam na miłość, ona nie istnieje. Przyjaźń? Boże, Bill chciałam na tobie polegać. Pragnęłam tego, bym mogła się wesprzeć w trudnej chwili. Tego mi nie dałeś, a tak bardzo tego potrzebowałam.
Jesteś cholernym sukinsynem, Kocham Cię.
Daj ludziom to, czego szczerze potrzebują.
Nie zapominaj o tych, którzy cię kochają.
Nie daj się zmienić. Bądź aniołem, chociaż raz. Bądź aniołem dla nich, dla rodziców, dla brata i dla przyjaciół.
Kocham...

Eve.


Brunetka spakowała rzeczy i poszła się pożegnać. Dotknęła czerwonej narzuty, brudnej pościeli i mokrej kabiny prysznicowej. Pożegnała się z nim na zawsze. Z magią która ich wtedy połączyła. Płakała, a w głębi duszy modliła się o to, by jej wybaczył.
-Żegnaj...-szepnęła spoglądając na zdjęcie Billa.
Wybiegła z domu.

~*
-Też cię kocham kuzynko...-Bill potargał list i wyrzucił go do kosza. Tym samym zakończył tą historię. Tęsknił za nią ale doskonale rozumiał, że miała rację zostawiając go. Nie chciał żeby dłużej cierpiała.


Bill nadal koncertuje, dając tym samym wiele radości swoim wiernym fanom. Dziś ma 26 lat, a skład zespołu nie zmienił się.Nadal odnoszą sukcesy, zarówno w Niemczech jak i za granicą. Zna ich cały świat. Tokio Hotel jest dziś wzorem dla wielu młodych, początkujących zespołów. Wokalista? Nadal jest sam. Ciągle o niej pamięta i jest jej wdzięczny, że nauczyła go tego, czego sam nie potrafił pojąć.
Tak, teraz jest aniołem.
Tym prawdziwym, z góry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
miluni@




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 213
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Jaworzno

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 14:54    Temat postu:

Pierwsza!!!! Już czytam Smile

Po przeczytaniu:

Szkoda, że już koniec Sad
Podobało mi się, ale wiem, że mogłaś wymyślić coś lepszego.
Nie pasowała mi ta końcówka. Tak jakoś sztucznie brzmiała...( albo to tylko ja jestem jakaś inna )

Pozdrawiam i czekam na kolejne dzieła Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez miluni@ dnia Czwartek 04-05-2006, 15:03, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
night-kid




Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 378
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zakładu dla przeciętnych inaczej

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 14:58    Temat postu:

A teraz night-kid wyjmuje zza podwiązki pistolecik i przykłada ci do skroni. I nie odejdzie, nie spuści cię z muszki, dpóki nie bedzie CD. A chcociażby Epilogu....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nat




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:02    Temat postu:

Świetne!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Admin-Elli :)
TH FC Forum Team



Dołączył: 22 Gru 2005
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warsaw D.C.

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:25    Temat postu:

New part Very Happy Idę czytać Very Happy

Kurde no nawet poczytać człowiekowi nie dadzą tylko cały czas głowe zawracają Grey_Light_Colorz_PDT_46 Ale w końcu przeczytałam Very Happy

Vill Exclamation Ja ci nie daruje tej części. Nie chodzi tutaj już o to, że się przez ciebie popłakałam Sad, to jeszcze kończysz w TAKI sposób to opowiadanie. O nie, ja cię zmuszę choćby siłą Wink, żebyś chociaż epiolg napisała nio Sad. Takie ciekawe opowiadanie, które mogło potoczyć się zupełnie inaczej skończyłaś w taki sposób Question Confused Vill zlituj się, ja wiem, że stać cię na więcej. To zakończenie wogóle nie pasuje do całości opowiadania. Mimo, iż napisałaś to w piękny, wzruszający sposób to osobiście uważam, że "zepsułaś" cały czar tego opowiadania. Nawet jeśli masz na myśli, jeszcze inne opko, to zastanów się Vill, nad tym, bo naprawdę szkoda byłoby to opowiadanie w taki sposób zakończyć Sad. Mam nadzieję, że to przemyślisz Wink Buziaki Słonko Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Admin-Elli :) dnia Czwartek 04-05-2006, 16:29, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raspberry




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:30    Temat postu:

Czemu koniec? buu... Sad
Ładnie...ale miałam nadzieję, że będzie jeszcze kilka części.
No nic, trudno sie mówi i żyje dalej Laughing
Czekam na kolejne opka Twojego autorstwa.
Pozdrawiam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ashleyka




Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 1588
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ...

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:31    Temat postu:

Ej no..dopiero zaczełam czytac a tu już koniec Sad
piekne zakończenie szkoda że tak krotkiej historii ,ale i tak mi się bardzo podobało.
Mam nadzieję ,że jeszcze napiszesz jakieś opko bo masz talent Vill Smile
Pozdro i buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:31    Temat postu:

Oh, bo wy myślicie, że to było ostatnie moje opo tu? Twisted Evil
Nie! Very Happy
Szykuję coś innego. I tamtemu "dziełu" mam zamiar poświęcić swój czas.
Pozdrawiam:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Fish'n
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 961
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a stąd!

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:32    Temat postu:

Eee... Sad
Koniec?
A ja myślałam, że to się jakoś rozkręci... Confused
Buu! Nie rób mi tego! Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:37    Temat postu:

Vill... popłakałam się....
dlaczego? bo wiem że pisałaś to szczeże z całego serca, ze tak czujesz, bo wiem co Ci siedzi w głowie ostatnio.
gdy czytałam list który napisała leciały mi łzy, moze to też wina piosenki która akurat mi szła bo spotęgowała doznania ale fakt jest taki ze płakałam
taki miał być cel? więc go osiągłaś
i nie mów tu że nie potrafisz pisać ładnie, bo gdyby tak nie było, to nie miała bym mokrych śladów na policzku
ten odcinek jest najpiękniejszy jaki kiedykolwiek widziałam i czytałam z tych które wyszły z pod Twojej ręki
dziekuje za dedykację, nie wiesz nawet ile dla mnie znaczy,
dziękuje za wszystko!!!
a spróbuj już nic nie napisać to koniec, oddajesz branzoletki i Bilona!!!! Evil or Very Mad



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villish




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 1949
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Biedronki.

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:39    Temat postu:

Troskliwy miś- Płakałaś? O gott, nie, nie taki był cel. Zaskoczyło mnie to, że to wywarło na tobie takie emocje..
Ciesze sie, że ci sie podoba bo to strasznie duzo dla mnie znaczy:*
p.s branzoletek nie oddam!Razz Billona tym bardziej Rolling Eyes
Mam już następne opo. Ale za nim go dopracuje to troche minie Smile
Dziękuje ci , kocham


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 15:56    Temat postu:

no płakałam dalej mi sie chce buczeć aż chyba z tego wszystkeigo ide napisać next part do "Darii" co chce żyć Razz
przez Ciebie wszystko wyciskazu łez Very Happy

oh got
tez Kocham:*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shprot_ka




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wawa

PostWysłany: Czwartek 04-05-2006, 16:44    Temat postu:

Uciełaś to od niechcenia, nieprzejełaś sie tym, i ta końcówka stanowco za ckliwa.... odnoszę wrażenie, że mogłas zakończyc to lepiej...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin