Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mój ty 'falen endżelku'

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Immortelle
Gość






PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 14:24    Temat postu: Mój ty 'falen endżelku'

No i moja kolejna jednopartówka. Chyba szósta z kolei Wink . Świeża, napisana wczoraj wieczorem. Natchnienie? Główny temat tego opowiadania nim był. Zapraszam do czytania i bicia Wink .

_______________

Ach, Jewel.
Mój ty „falen endżelku”. Co ja w Tobie widzę? No co?
Te oczy, których głębię zasłaniają szkła kontaktowe o czerwonym zabarwieniu?
Powieki, pokryte grubą warstwą czarnego cienia do powiek?
Usta, przykryte krwistoczerwoną szminką?
Mleczno-białą cerę, która w rzeczywistości jest białym pudrem, maskującym naturalny – oliwkowy odcień twojej skóry?
Kruczoczarne, grube włosy, które tak naprawdę są blond?
Ach, pominąłbym te twoje sznyty.
Nie wzdychaj, ja po prostu wszystko rozważam.
A więc... na czym skończyliśmy?
Och, tak – sznyty. Czemu się tniesz? Jak to było? A, już pamiętam, kiedy to się zaczęło. Jakaś twoja koleżanka zwierzyła ci się, że już nie daje rady, że ma takie ciężkie życie, ojciec pije, matka zarabia na życie ciałem, nieprawdaż? Nikt się nią nie interesuje, nikt nie ma dla niej czasu, „jak to jest jej źle” . Powiedziała ci, że się tnie, nie umie się powstrzymać. Tia... a potem na kolejnych blogach natrafiałaś na zdjęcia pociętych przedramion. Te wszystkie „mroczne” klimaty. Nowa moda. Pff... Och, Jewel, Jewel. Strasznie prosta jesteś. Więc co ja w tobie widzę?
Łazisz z tymi pociętymi rękami, w ogóle ich nie ukrywając. Obwieszczasz światu, jakie masz ciężkie życie. I ogólnie – wszystko jest do dupy. Nie tak jak być powinno, jak sobie wymarzyłaś. Kreujesz kogoś, kim nie jesteś. W porównaniu z twoimi koleżankami twoje życie jest bajecznie proste i piękne, tylko ty tego nie zauważasz. Nie doceniasz, ba, całkiem od tego uciekasz. Bo nastała moda na ciężkie życie nastolatki.
Pamiętam, jaka byłaś rok temu. Uśmiechnięta, cieszyłaś się każdym dniem. Nie robiłaś z siebie jakiegoś pseudo-męczennika. Przyznaj, zawsze miałaś nieskomplikowane życie. Tatuś dawał na zakupy, mamusia na rozrywkę. Byłaś jedną z grona najpopularniejszych w szkole dziewczyn, wiesz? Każdy chłopak chciał z tobą chodzić, marzył, byś zwróciła na niego uwagę. Błyszczące, blond loki, długie zgrabne nogi, szeroki, biały uśmiech przyciągały wzrok, wzbudzały zainteresowanie.
Zapomniałbym o muzyce. Metal, a jakże. Co prawda go nie słuchasz, to tylko pozory. Gdy ktoś ma cię odwiedzić puszczasz go, na cały regulator, a na uszy zakładasz słuchawki twojej mp3-ki i razem z Paris Hilton nucisz pod nosem jej piosenki.
Gdy jesteś sama w domu włączasz Fashion TV i przyglądasz się uważnie każdej z modelek, maszerujących odważnie po wybiegu, od czasu do czasu zapisujesz ich wymiary, by potem porównać ze swoimi. A ta druga ty, ta mroczna, ostro krytykuje modelki, wyzywa od anorektyczek.
W szafie, tej do której nikt oprócz ciebie nie ma klucza, przechowujesz swoje ulubione ubrania. Kolorowe, w większości drogie i firmowe. Przeważa róż, w którym tak ci do twarzy.
No i znów się powtórzę... Jewel – co ja w tobie widzę?
Urzekłaś mnie jeszcze tak niedawno, tak mnie pociągałaś... Nie zauważyłem bijącej od ciebie sztuczności. Och, teraz ta sztuczność doprowadza mnie do mdłości. Myślałem, że mamy ze sobą dużo wspólnego, a okazało się że nic.
Co ja w tobie, do cholery, widzę?!
- Oj Bill... – odezwała się niepewnie dziewczyna. – Ty to dobrze wiesz.
- Próbujesz mi coś zasugerować? – oburzył się czarnowłosy i w geście wściekłości zacisnął dłonie na obiciu fotela, na którym siedział. Wiedział, co odpowie mu brunetka.
- Jesteś ża-ło-sny – skomentowała. – Widzisz we mnie siebie, egoisto. Jestem sztuczna, zupełnie jak ty. Dlatego mnie kochasz. Mamy wiele wspólnego, nie zaprzeczaj. - omiotła spojrzeniem swoje nowe glany, wstała i wyszła z pomieszczenia, patrząc na Billa z pogardą.


Ostatnio zmieniony przez Immortelle dnia Piątek 10-11-2006, 19:56, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Liebkosung




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czerpać siłę by żyć?

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 14:42    Temat postu:

Dobre.
Podobało mi się.
Czysta prawda, tylko nie rozumiem po co, taki plastik miałby udawać kogoś, kim nie jest.
Bill jest sztuczny, racja.
Nie zdziwiłabym się, jakby w wolnych chwilach oglądał mecze w starym dresie z kolegami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashia




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Was tyle wyższości ?

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 14:43    Temat postu:

O nie !
Myślałam że forum wreszcie uwolniło się od żyletek.
A tu takie BUM!
Ale ok, niech będzie.
Sporo powtórzeń, dziwnie się czyta.
Nie podobało mi się.
Fabuła jakaś taka…
Och, nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Netka




Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: spod sterty śmieci..

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 16:05    Temat postu:

autentyczne. szczere. i proste, aczkolwiek nie każdy może to zrozumieć.
takie jest przynajmniej moje zdanie. ;]

i masz rację. moda na ten cały 'mrooOoChCh' istnieje. i coraz bardziej zalewa nasz świat.

ale co poradzimy?
ja nie mówię o ludziach, którzy tworzą swój własny styl. ja mówię o tych, któzy wzorują się na takim np. sztucznym Billu.

właśnie.
Bill.
on kiedyś właśnie miał ten swój styl. ale potem zaczęli go naśladować i chłopak już sam niewiedział, co ze sobą robić.
i to fani go doprowadzili do tego stanu, w którym teraz on się znajduje.
no, prawdziwi fani nie. ale głównie te wszystkie fanatyczki, ot co.

sory, za ten mini offtop. ale musiałam to napisać. a zresztą, to przecież częśc mojej oceny ;]]

pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
mroczny anioł




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: za górami za lasami.... w domku z piernika :)

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 17:53    Temat postu:

mały motyw masochistki Little thongue man
bill sztuczny nie wiem bo go nie znam
ale z gazet wynika że tak ale kto to wie? Little thongue man
podobało mi się urzekło mnie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ashia




Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Was tyle wyższości ?

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 18:34    Temat postu:

Immortelle tak, wiem.
Ale mimo to nie zmieniam zdania.
Pozdrawaim !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leb die sekunde




Dołączył: 25 Lip 2006
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z rzeczywistości, która nie istnieje

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 18:45    Temat postu:

Ogólnie mi się podobało.
Jedynie motyw z cięciem był nie teges, bo mi się z nudził Wink
Ale ogólnie ładnie. Pokazanie sztuczności. On mówi jej, że jest sztuczna, a tak naprawdą to wszystko tyczy się jego.
No i dobrze to opisałaś. Rzeczywiście oanuje teraz moda na taki mrOChNy styl itd. To bez sensu. Ja zan taką jedną laskę - kiedyś sweet różowa barbie, a teraz prubuje upodobnić sie raz do Bill raz do Toma. Nieudolnie, ale wciąż próbuje No, ale cóż.
Fajne. Mogłaś bardziej rozwinąć zakończnie, ale jest ok.
Pozdrawiam i życze weny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świstuś




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.

PostWysłany: Niedziela 05-11-2006, 19:46    Temat postu:

Czytam.

Takie se.
Nie jestem zachwycona.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hela_z_wesela




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 14:32    Temat postu:

A mnie się tam podobalo. I dobrze, ze to całe cięcie tu bylo. Trzeba zauważyć, ze było ono ujęte w inny sposób.
No, jak dla mnie niezly czad.


Z poważaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yuna vel laya




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Vampirlandu ]:->

PostWysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 19:24    Temat postu:

czytam, czytam, czytam
i myślę..... "albo jestem tępa, albo nie rozumiem"....
dotarłam do końca i co pomyślałam
"To jest TO!!"
Świetne
Podobało mi się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gabrielle




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 521
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 19:46    Temat postu:

O taak. To opowiadanie mi wyjątkowo przypadło do gustu. Czemu? Przecież to proste.. Teraz na ulicach roi się od takich "mrocznych" dziewczyn. Idealnie je opisałaś za pomocą jednej postaci. Pohaterki Twojego dzieła.
Przyznam, ze koniec był dla mnie zaskoczniem. Nie spodziewałam się czegoś takiego. To znaczy domyślałam się, że to Bill mówi o tej dziewczynie ale spodobało mi się ostatnie zanie które do niego powiedziała "Widzisz we mnie siebie, egoisto. Jestem sztuczna, zupełnie jak ty. "
To nadało Twojemu opowiadaniu..hmmm właściwie nie wiem czego nadało :p
Chciałam napisać "sens", ale nie wiem czy to odpowiednie słowo.

Tak czy siak podobało mi się bardzo.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
doustna




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 261
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wziąść kase na picie?

PostWysłany: Poniedziałek 06-11-2006, 22:02    Temat postu:

spodobało mi się Smile
no no Imm... O.o
<33


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ju!k@




Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam Gdzie Mieszkają Czarne Anioły

PostWysłany: Wtorek 07-11-2006, 17:56    Temat postu:

Liebkosung napisał:
Dobre.
Podobało mi się.
Czysta prawda, tylko nie rozumiem po co, taki plastik miałby udawać kogoś, kim nie jest.
Bill jest sztuczny, racja.
Nie zdziwiłabym się, jakby w wolnych chwilach oglądał mecze w starym dresie z kolegami.


Całkowicie się z tobą zgadzam.
Naprawdę bardzo ładne i chylę czoła.
Czekam na następne dziela.
Ju!k@


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BlackAngel




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź.

PostWysłany: Środa 08-11-2006, 23:08    Temat postu:

Ciekawe.
Prawdziwe.
Proste.

Dziękuje za uwagę.
~BlaK.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konefka




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 09-11-2006, 19:48    Temat postu:

Fajne.
Zgadzam się z Tobą, Immortelle, że te "mRoOcHnE" nastolatki to żenada ;/
Mam już dość takich sztucznych przypałów, ale zbyt mocno pojechałaś po Billu, moim skromnym zdaniem.
Owszem, do ludzi "będących sobą" z pewnością nie należy, ale... on raczej nie posuwa się do samookaleczania, no i nie jest outsiderem.
Zresztą.
Co mi tam po Billu ;}

Jest super. I oby tak dalej, Immortelle ;]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Piątek 10-11-2006, 8:36    Temat postu:

Ładnie było.
Naprawdę.
Tak... realistycznie.
U mnie w klasie jest kilka takich panienek...
I to było tak ładnie...
Eh...
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Piątek 10-11-2006, 19:20    Temat postu:

Po przeczytaniu jednopartówki powiem tylko jedno:
Cytat:
Tytuły opowiadań umieszkamu w cudzysłowie tylko wtedy, gdy umieszczone są W ŚRODKU ZDANIA.


A u Ciebie taki rażący błąd Rolling Eyes .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna_04




Dołączył: 01 Paź 2006
Posty: 124
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Niedziela 12-11-2006, 13:05    Temat postu:

Podobało mi się,bo było takie autentyczne i prawdziwe. Dwie osobowości. Czasami nie wiadomo,która prawdziwa...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Areis




Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: niebo, schody, piekło... a ja mieszkam na tych schodach...

PostWysłany: Niedziela 12-11-2006, 15:35    Temat postu:

Dobre.
Dobitne.
Adekwatne do moich ostatnich przemyśleń.

Podobało mi się.

Coś jeszcze?
Czekam na więcej.

Pozdrawiam serdecznie
~Kami

EDIT:

Świetna sygna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin