Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maska- jednoczęściówka.+

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:35    Temat postu: Maska- jednoczęściówka.+

Nie będe dużo mówic na temat tego opowiadania.
Było ono pisane pod wpływem chwili, więc nie spodziewajcie się czegoś rewelacyjnego. Zresztą czy ja kiedykolwiek pisałam rewelacyjnie ?!
Zapewne znajdziecie tu błedy interpunkcyjne i ort. bo nie mam worda ;/
Ktoś mi wykasował, bezczelnie z kompa.Możecie mnie bić.



Dedykacja...
Hmm.
Dedykacja dla Julie, DDM, Bood, Vivien.
Dziękuje wam moje aniołki



"Maska"


Nie daj się oszukać. Nie daj się oszukać masce, która noszę.
Bo noszę maskę, noszę tysiące masek, które boje się zdjąć, ale żadna z nich nie jest mną.
Udawanie jest moją drugą naturą, ale nie daj się oszukać.



Siedzę na sofie, trzymając w ręku kubek z kawą-bodajże latte.
Tak to musi być, latte bo to moja ulubiona kawa.
Pod nosem nuce motyw z popularnego filmu. Mój wzrok krzyżuje się z obrazem, wyświetlonym na ekranie plazmowego telewizora. Oglądam transmisje z pokazu mody.
Tak, znów pokaz mody. Nie nudzi mi się to? Sama nie wiem.
Podnoszę porcelanowe naczynie i biorę małego łyka, zatracając się w błogim smaku, czarnego napoju. Jest mi dobrze, bardzo dobrze. Zaczynam marzyć, widać to w moich nieobecnych tęczówkach. Odbiegam umysłem od okrutnej rzeczywistości...


Sprawiam wrażenie, że czuję się bezpiecznie, ze wszystko mnie cieszy i na moim niebie nie widać najmniejszej chmurki, że pewność siebie jest moim imieniem i spokój jest moją dewizą, że wody są spokojne i mam nad nimi władzę i nie potrzebuję nikogo. Lecz nie wierz w to, proszę, nie.


Z letargu wyrywa mnie, dźwięk, dzwoniącej komórki. Chwytam ją pospiesznie, swą delikatną dłonią.
Naciskam przycisk „odbierz” i zaczynam dialog. Twój głos jest radosny i miły. Motasz mnie swoimi wypowiedziami.
Cicho szeprzesz czułe słowa . Umawiasz nas na spotkanie i żegnasz się. Tak Tom,myślisz, że kolejny raz wpadłam w twoje „sidła”.
Lecz czy to prawda? ...



Nieuważnie prowadzę z tobą uprzejme, płytkie rozmówki.
Mówię Ci wszystko to, co w rzeczywistości nic dla mnie nie znaczy, nic z tego, co we mnie krzyczy.
A zatem kiedy wpadam w tę rutynę, nie daj się oszukać temu, co mówię. Proszę słuchaj uważnie i staraj sie usłyszeć to, czego nie mówię, co chciałbym powiedzieć, co muszę powiedzieć, jeśli chcę przetrwać, co muszę, lecz czego nie umiem powiedzieć.
Nie znoszę ukrywania się.
Naprawdę.
Nie znoszę tych powierzchownych, sztucznych gier, w które gram.



Wracam do przerwanych czynności- piję, oglądam, marzę.
Tak jest codziennie.
Czy ktoś o tym wie? Czy ktoś oprócz mnie, zna moje prawdziwe oblicze? Tylko dzięki tobie jestem teraz sławna. To znajomosc z tobą, wyniosła mnie na szczyty. Siedzę i w lustrze, przyglądam się sobie z uwagą. . Niewysoka blondynka, o szczupłej sylwetce i zielono-brązowych oczach. Z kilkoma piegami na nosie i blizną z dzieciństwa na czole-nic nadzwyczjnego.Zauważyłam, że stoisz w kącie i mnie obserwujesz. Przecież nie było Cię w domu. Kiedy wróciłeś? Nie usłyszałam nawet otwierających się drzwi. Uśmiecham się w twoim kierunku i gestem ręki zapraszam Cię byś usiadł koło mnie.
Pewnym krokiem idziesz w kierunku krzesła.
Odsuwasz je delikatnie i spoczywasz na nim.
-I co u ciebie słychać skarbie?Jak się dziś czujesz?-pytasz z troską.
-Wszystko w pożądku-uśmiecham się blado.-Napijesz się czegoś?
-To dobrze, że wszystko gra, a za picie dziękuję.-odpowiadasz i nachylasz się nademną.-Teraz mam ochote tylko na Ciebie.-W twoich oczach widac pożądanie. Dzieli nas od siebie kilka milimetrów. Twoje usta powoli, zbliżają się ku moim. Czuje twój oddech na nich. 1,2,3...
-Przepraszam-odchodze od stołu, w kierunku mojego pokoju. W oku kręci mi się porcelanowa łza.
Jak mozesz być tak ślepy.
Nie zauważyłeś, że gram, że coś mnie męczy?
Nie masz zamiaru uparcie dowiedziec się, o co chodzi?
Obchodzi Cię tylko moje ciało, nic więcej?
Powiedz czy ty, wogóle mnie kochasz?!
Rzucam się na łóżko, wypłakując ostatnie łzy...


Naprawdę chciałabym być szczera, spontaniczna, być sobą, lecz musisz mi pomóc.
Musisz mi pomóc, wyciągając do mnie dłoń, nawet jeśli wydaje Ci się, że to ostatnia rzecz, jakiej chcę czy potrzebuję.
Wiesz gdybyśbył miły, wyrozumiały, próbował dodać mi odwagi, za każdym razem, kiedy próbowałbyś mnie zrozumieć, bo naprawdę obchodziłoby Cię to, mojemu sercu wyrosłyby skrzydła.
Bardzo małe skrzydła.
Bardzo słabe skrzydła.
Ale skrzydła.
Z twoją delikatnością i współczuciem, i siłą rozumienia mogę wiele dokonać. Możesz tchnąć we mnie życie.
Nie będzie to dla Ciebie łatwe.
Długie trwanie w przekonaniu o bezwartościowości buduje mocne mury.


Usłyszałam zatrzaskujące się drzwi.Tak jesteś zdenerwowany.
Nie dałam Ci tego, czego chciałeś. Nie zaspokoiłam potrzeb.
Pamiętam jak wyznawałeś mi miłość. Byłam wtedy taka szczęśliwa.
Nie byłeś dla mnie, tylko chłopakiem. Traktowałam Cię jak przyjaciela. Mówiłam Ci wszysto, do czasu.
Teraz większość uczuć trzymam w sobie, nie wyjawniając ich nikomu. Są one otoczone, silnym murem.Murem, który powinieneś zburzyć...


Wiedz, że miłość jest silniejsza niż wszelkie mury i w tym tkwi moja nadzieja.
Jeżeli mnie kochasz , spróbuj zburzyć te mury swoimi dłońmi-pewnymi, twardymi, ale i delikatnymi, bo dzieci są bardzo wrażliwe, a ja, w głębi serca, jestem dzieckiem.



Wiesz, że mnie ranisz?
Lecz mimo to, będę czekać, aż przyjdziesz do mnie.
Jestem jak księżniczka, czekająca na swojego księcia, zamknięta w wysokiej wierzy.
Przyjedz do mnie na białym koniu, w srebrnej zbroji.
Wdrap się po linie i uwolnij to co do ciebie czuję, to co chce ci powiedzieć.
Kiedy to zrobisz, wysłuchaj mnie jeszcze raz dokładnie, spróbuj zrozumieć.
Ja wtedy wezmę, magiczny pedzel i namaluje na ścianie obraz.
Ciebie i mnie.
Razem.
Na zawsze szczęśliwych.



THE END.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nevermind dnia Wtorek 15-08-2006, 21:08, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świstuś




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:50    Temat postu:

Czytam. Moj 400 post. O.

EDIT.

Omg.
I ty jesteś z tego niezadowolona?
Nie rozumiem Cię.
Bo to co napisałaś jest conajmniej bardzo dobre.
Naprawdę mi się podoba.
Piękne. No.


Był jeden błąd (przynajmniej ja zauważyłam jeden Rolling Eyes )
Cytat:
że stoisz w koncie

kącie.
Popraw.

Kłaniam się niziutko, bo jestem pod wrażeniem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:59    Temat postu:

hm... Never to było... inne? na pewno.
ciekawe i... hm... dobre? zdecydowanie.
nie będę tu sie rozpisywać, przekazywać pięknych słów i wyniołsych zdań.
powiem tylko dwie rzeczy.
ale zanim... był rażący błą ortograficzny.
'kontem' czy coś takiego.
no i parę źle postawionych przecinków oraz w kilku miejscach brak spacji.

to było piękne. doskonale oddane uczucia i miłe przenośnie.
słodkie latte i gra.
gra, którą sama prowadzę.
ironia? hah.

po drugie.
dedykacja? nie mogę. nie powinnam. chce.
ale nie mogę.
takie prawa natury.

`przepraszam.
zmęczona i zakochana w świetle muzyki.
`Blood.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 19:59    Temat postu:

Cytat:
Podnoszę porcelanowe naczynie i bierę małego łyka

Biorę.

Cytat:
stoisz w koncie

W kacie, no konto jest w banku Wink.

Hm...
ogolnie mi sie podobalo.
Nie mam zastrzezen. Pasuje do dzialu, jest ciekawe.
Moze nie wyjatkowo inne, ale dosc bliskie sercu.
I to chyba najwieksza zaleta.
Dziekuje bardzo za dedykacje. To dla mnie wiele znaczy
Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 20:08    Temat postu:

$wi$tu$: Nikt mnie nei rozumie moja droga xD
Dziuję

Blood: Kochanie nie masz za co przepraszać.
Dziękuję, za te słowa. Bardzo wiele dla mnie znaczą

~ddm: Napewno poprawie. Dziękuję


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gossipgirl




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 20:46    Temat postu:

Przyciągnął mnie tu tytuł.
Co do opowiadania to jestem pod wrażeniem.
To było bardzo bliskie sercu.
Naprawdę mi się podoba.
Gdzie można znaleść coś jeszcze twojego autorstwa?xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 20:55    Temat postu:

gossipgirl: hmmm... W jednoczęściówkach jedno opowidanie pt: "ja".
Więcej tu nie ma bo wszytko jest usunięte. A czemu pytasz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Świstuś




Dołączył: 12 Lut 2006
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dom dla zmyślonych przyjaciół pani Foster.

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:04    Temat postu:

E tam, nikt.
Napewno ktoś.

A wiesz, że czasami poprostu życie każe nam grać?
Samej mi się to przytrafiło.
To jest urrywanie uczuć.
Niestety.
Ktoś nie umie się otworzyć.

A takie pisanie... takie pod wpływem chwili jest najlepsze.
Ja tak uważam.
Bo wtedy jest wena.
I ona dodaje sił.
Wiem z własnego doświatczenia.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LadyMakbet




Dołączył: 10 Kwi 2006
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z prochu

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:34    Temat postu:

Czy nie wystarczy, jak powiem, że było ładne? No,,, chyba nie, co?

A więc - wykonanie dobre, temat dobry i kropka xD Nie chce mi się bawić w krytyka, więc powiem jak prosty człowiek - to było kól... : )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czosneq_91




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz lizaka?

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:42    Temat postu:

Widziałam tam parę błędów, ale wszystko mnie boli i źle się czuję, przez co nie chce mi się ich odszukiwac i wytykać.
A tak ogólnie to mi sie podobało.
Może dlatego, że doskonale znam tę grę?
Mało istotne. To moja sprawa.

Ładnie było, ładnie.
Smile

To ja.
Mały żul.
, ,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredna_$uka




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy Ruchy.

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 21:57    Temat postu:

Ostatnio wcale nie mam ochoty czytać...

Ale weszłam... patrze... Never coś napisała.
Nie ma mowy nie odpuszczę sobie, włączam i wczytuje się.
Pochłaniam każde słowo.
Staram się zrozumieć.
Wraźenie że urywki stąd już mam w głowie nie odchodzi.
Wciąż wraca.
A ja nadal czytam.
Literka za literką, słowo za słowem.
I widzę... wyobrażnia? Z pewnością.
Czekam... wciąga. Jest na co.
Błędy?
Widziałam jeden...
Cytat:
koącie

Kącie.
W więcej się nie wpatrywałam.
Bo po co.
Wiem że powinno się liczyć.
Ale nie mogłam.
Mój dzisiejszy nastrój.
Trafiłaś.
Roztapiam się.
I chłonę...
Dziękuję Never.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gossipgirl




Dołączył: 13 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Poniedziałek 14-08-2006, 22:02    Temat postu:

Nevermind napisał:
gossipgirl: hmmm... W jednoczęściówkach jedno opowidanie pt: "ja".
Więcej tu nie ma bo wszytko jest usunięte. A czemu pytasz?


Bo chciałabym jeszcze coś przeczytać twojego autorstwa xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hela_z_wesela




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 634
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze starej reklamy telewizorów BRAVIA

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 12:07    Temat postu:

Hmmmm...
Ładne. kazdy z nas ma swoją amskę. Nate jesli myśli, ze jej nie zakłada.
każdy z nas raz na jakiś czas jest kimś innym. Chowa się.
Kisiel! Umyj uszy. Natychmiast. Hcociazby rój pszczół ktore wczoraj mnie atakowały miał się tu zlecieć, natychmiast umyj uszy.
Tak się xlę uszy.

A poza tym nienawidzę ksiezniczek.
Bleh.

Dis is lof, hej. Low dżenerejszyn.
Helenka powraca.
Włeszcie.
nie lubię glupich amerykńskich filmów o niewiadomo jakich dzieciach. Ewentualnie "Kaczory". Tia...
Ale ogólnie lubie filmy akcji. Tylko nigdy nei zmieniaja magazynków.

Z poważaniem:
hela_z_wesela


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galadriel




Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Irkuck

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 13:58    Temat postu:

Wiesz co??
Nie lubię przesadnej skromności. Doskonale wiesz, że piszesz dobrze i chrzanisz od rzeczy, że jesteś beznadziejna _^_
Na prawdę - nie rób tego więcej - szczególnie w taki sposób, bo aż mi żal.
Ja wiem, że narcyzm jest zły, ale TAKIE teksty to już na prawdę przesada.
I nie odbieraj tego jako żartobliwego wstępu, bo na prawdę, po Twoim wstępie nie chciało mi się czytać dalej _^_



Tekst mi się podobał. Formatowanie zrobione genialnie, ortów nie szukałam, bo byłam zajęta treścią. W każdym bądź razie jakiś typowo durnowatych nie było.
Pomysł taki sobie, ale wykonanie genialne.
Nic nie ma ciekawego, ale czyta się jak w transie.
Ładnie składasz zdania, co sprawia, że czytelnik nie przerywa studiowania treści na odpoczęcie od niej.
Oby tak dalej.
Bez podobnych pierdół na początek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 14:29    Temat postu:

Lubię ten temat.

Pokazujesz swoje wnętrze
nakrapiane rosą.
Maskę ulepiłeś
z najlepszej gliny.
Ale to nie pomoże.
Twoje oblicze
zrobiło to niedokładnie
i maska kruszy się
ukazując twoją prawdziwą twarz
.

x x x
Coś w tej jednoczęściówce było, co sprawiło, że zaczęłam myśleć.
Może to właśnie ten temat?
Wykonanie ? Ciekawe. Nie, nie powalające na kolana.
Na kolana powaliła treść.
Było kilka błędów, ale to nie zmąciło efektu.
Może mało potrzeba, aby mnie zaspokoić.
Może i nie jestem oryginalna, może moje słowa nie są warte zachodu.
Ale jestem tu j teraz, z tym, co mi w głowie siedzi.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 19:46    Temat postu:

Galadriel: Wiesz, ja nie jestem przesadnie skromna. Dotąd ludzie na forum na mnie najeżdżali. Co prawda chciałam szczerej krytyki i ja dostawałam.
Dlatego od razu wole zakładac, że coś jest do kitu. Nie będe tak juz robic.
Dziękuję, że mimo to przeczytałaś opowiadanie

Ad ( moge tak mówic?) : Owszem twoje słowa są warte zachodu.
Nawet nie wiesz ile, one dla mnie znaczą. Powiem tylko jedno- Dziękuję


Pozdrawaim.

Never.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Wtorek 15-08-2006, 21:29    Temat postu:

,,Pokazujesz swoje wnętrze
nakrapiane rosą.
Maskę ulepiłeś
z najlepszej gliny.
Ale to nie pomoże.
Twoje oblicze
zrobiło to niedokładnie
i maska kruszy się
ukazując twoją prawdziwą twarz."


Podobało mi się.
Zdecydowanie jestem na tak.
Do wykonania mogłabym coś dorzucić, jednak i tak było zadziwiające.
Nie powalające, lecz przykuwające.
Powaliłaś mnie, lecz przez co innego.
Gdy czytałam stawały mi obrazy z przeszłości, przed oczami.
Tym mnie powaliłaś.
Błogą treścią, idealnie pasującą do gorączki myśli.
Jeżeli wystąpiły błędy - pominęłam je.
Nie doszukiwałam się.
Byłam oczarowana.
Zahipnotyzowana.
Ostatnio wiele potrzeba, aby zaspokoić mój głód - Tobie to się udało.
Nie wiem czy cieszyć się, czy płakać..
Wiem, że nie jestem oryginalna.
Wiem, że nie jestem pierwsza.
Wiem, że moje słowa nic Ci nie dadzą, jednakże musiałam.
Musiałam napisać to co myślę i co czuję.
Nie potrafię się zahamować...

Dziękuję za wysłuchanie..
To tylko ja...
Avis...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 8:54    Temat postu:

S.E.T.A. napisał:

Wiem, że nie jestem oryginalna.
Wiem, że nie jestem pierwsza.
Wiem, że moje słowa nic Ci nie dadzą, jednakże musiałam.
Musiałam napisać to co myślę i co czuję.
Nie potrafię się zahamować...



Wiesz, ja to inaczej odbieram niz Ty.
Dla mnie każdy jest inną "historią".
Każdy na swój sposób jest orginalny.
Każdy na swój sposób jest pierwszy.

Mówiłam już wiele razy: że każde słowa dają mi wiele, naprawde.
Dziękuję, że napisałaś mi co o tym myślisz.

Pozdrawiam.

Never.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galadriel




Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, Irkuck

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 9:32    Temat postu:

Nevermind może nie jesteś przesadnie skromna, ale tak to wyglądało.
Opowiadanie napisałaś zarombiste i wątpię, żebyś sobie z tego choć trochę nie zdawała sprawy.
Za często widzę, kiedy dobre autorki, żeby nie być przemądrzałe piszą, jakie nie są do kitu i jak beznadziejnie piszą.
Dlatego puszczają mi nerwy.
No! Samoocena wzrasta!!
Masz predyspozycje więc nie chrzań następnym razem.
Wiedz, że tak czy siak to nie twoje zdanie się liczy i to akurat my ocenimy czy opowiadanie jest berznadziejne, czy trzeba ci robić zrzutkę na wianek oliwny

Całuję
[...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Pinacollada
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Kwi 2006
Posty: 1113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gondor, Czwarta Epoka

PostWysłany: Środa 16-08-2006, 12:22    Temat postu:

Cytat:
małego łyka

Chyba lepiej by brzmiało 'mały łyk'.
Cytat:
Tak to musi być, latte bo to moja ulubiona kawa.

Przecinek nie w tym miejscu.
Cytat:
Motasz

?
Cytat:
pożądku

Błąd.
Porządku.
Cytat:
odchodze

Ogonek Wink
Jeszcze było parę ogonków i błędów z przecinkami.

To na tyle z błędów.
Cytat:
Ja wtedy wezmę, magiczny pedzel i namaluje na ścianie obraz.
Ciebie i mnie.
Razem.
Na zawsze szczęśliwych.

Jakie to śliczne...

Podobało mi się.
Cudownie napisane.
Głębokie, z uczuciem, pasją...
Dotarło do mnie, co jest chyba oczywiste.
Więcej...?

Pozdrawiam,
Pinacol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 19:55    Temat postu:

Dziękuję wam wszystkim...
Za słowa.
Za przeczytanie.
Za wszystko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Czwartek 17-08-2006, 20:01    Temat postu:

Możliwe.
Ja dla siebie jestem nijaka.
Mało ważna.
Narazie.
Każdy piszę inną historie.
Każdy jest inną historią.
No tak, każdy widzi to w inny sposób.
Mnie również.
Jak już Ci chyba mówiłam - za słowa z serca (nawet mojego) się nie dziękuje i nie przeprasza.
Służę póki co pomocną dłonią i szczerością.

Dziękuję za wysłuchanie..
To tylko ja...
Avis...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin