Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jednoczęsciówka erotyczna by Jovi;) hYhY xD

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IzkaJovi




Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: =[MiaStkO sEksU I BizNEsu;)]=

PostWysłany: Niedziela 19-11-2006, 14:11    Temat postu: Jednoczęsciówka erotyczna by Jovi;) hYhY xD

Hejka:) jestem nowa..xD Mam nadzieje że się spodoba:) wiem że mam błędy ortograficzne xD cieńka jestem z polaka;P
***
Tom przekręcił klucz w drzwiach hotelowego apartamentu i schował go do głębokiej kieszeni spodni, spojrzał na mnie pytającym wzrokiem, a ja na to delikatnie się uśmiechnęłam i lekko przygryzłam dolną wargę. Tom uniósł lekko brwi, a w jego oczach można było dostrzec iskierki pożądania...

-Skarbie...-szepnął Tom i przytulił mnie mocno składając pocałunki na moim dekolcie do którego miał doskonały dostęp dzięki mojemu skompemu gorsetowi. Odchyliłam głowę lekko do tyłu rozkoszujac się każdym muśnięciem jego warg. Złapałam go za podbródek unosząc jego głowe i wpijając się w jego miękkie usta. Znowu poczułam ten sam język wpychajacy się do środka i muskający moje podniebienie. Naszę języki połączyły się w namiętnym tańcu... Tom całował mnie coraz zachłanniej... Oderwałam się do niego aby nabrać oddech. Tom spojrzał na mnie pięknymi czekoladowymi oczami, w których rzażyły się łatwodostrzegalne iskierki pożądania... Tom delikatnie wziął mnie na ręce

-Heh,Jak po ślubie-zaśmiałam się kiedy Tom przeniósł mnie przez próg sypialni...

-A wiesz co jest jeszcze później?-zapytał cwanym tonem

-Hm...-zaczęłam się intensywnie zastanawiać

-Noc poślubna..-przerwał mi Tom kładąc na wielkie, miękkie łóżko.

-Zaraz wracam słońce-powiedział , złożył na moich ustach delikatny pocałunek i wyszedł z pokoju. Nie zastanawiałam sie specjalnie nad tym co może się wydarzyć, alkochol dodawał mi odwagi. Z ręsztą Tom jest wart grzechu...

-Jestem-powiedział Tom wchodząc do pokoju z butelką szampana i dwoma kieliszkami w dłoniach.

-Mm...szampan-powiedziałam zadowolona-ale ja nie piję-dodałam

-Nie, wogóle. Już na imprezie nieźle się napiłaś, więc jeden kieliszek nie zaszkodzi...-namawiał mnie Tom, a ja jak zawsze uległam... Tom postawił butelkę i lampki na szafce nocnej, i zajął się mną... Delikatnym, ale i zdecydowanych ruchenm pchnął mnie na wielkie miękkie łóżko. Nachylił się nademną i ponownie zaczął składać pocałunki na mojej twarzy, dekolcie i ramionach, ale wciąż omijał moje usta spragnione jego namiętnych i głębokich pocałunków.

-Tom-jęknęłam i poderwałam się z łóżka aby nasze usta ponownie się złączyły, Tom nie miał nic przeciwko.. Jego dłonie błądziły po całym moim ciele, jego język delikatnie muskał mój, a kolczyk ocierał się delikatnie o moje usta co jeszcze bardziej mnie nakręcało... Wiedziałam do czego to prowadzi...

-Tom, chcę się z Tobą kochać...-szepnęłam mu do uszka i delikatnie je przygryzłam. Tom w odpowiedzi czule pocałował mnie w nosek. Zręcznym ruchem zdjęłam mu czapkę i opaskę, tym samym powodujac że jego dredy "rozsypały" sie wokół jego głowy

-Mm... tak wyglądasz jeszcze bardziej sexy...-zamruczałam, a Tom ponownie spojrzał na mnie swoimi rozpalonymi, brązowymi oczami...

-Bierz mnie tygrysie...-powiedziałam kokieteryjnie, a moje słowa podziałały na Tom'a jak wołanie. Zaczął delikatnie rozwiązywać mój gorset, pozbawiając mnie go i rzucając w nieokreślonym kierunku. Zostałam tylko w czerwonym koronkowym staniku (oczywiście chodzi o góręWink), który widocznie nieźle działał na Toma... Tom ponownie delikatnie wziął mnie na ręce, i położył na środku łóżka, siadając na moi brzuchu. Moje usta po raz wtóry stały się jego własnością. Jego delikatne wargi i kolczyk muskały mój brzuszek. Jego dredy również delikatnie dotykały mojego rozpalonego ciała. Tom pocałunkami torował sobie drogę do mojej twarzy , po chwili dochodząc do celu i szepcząc mi do uszka...

-Jesteś pewna skarbie? Nic na siłę...-szepnął

-Jestem pewna jak nigdy w życiu-odpowiedziałam a w ramach tzw wynagrodzenia dostałam słodkiego całusa. Tom odsunął swoją twarz odemnie i sięgnął na szafkę nocną po butelkę z szampanem. Delikatnie otworzył butelkę, a szampan zaczął spływać na mój rozgrzany brzuszek, aż jęknęłam kiedy to poczułam, a Tom sie uśmiechnął się i delikatnie zaczął zlizywać kropeli szampana pozostałe na moim brzuszku, czułam niesamowicie przyjemny dreszcz...

-Mmm...smakujesz jak szampan-zaśmiał się Tom

-A ty?-zapytałam cwanym głosem i po chwili to ja siedziałam na brzuchu Tom'a przejmując inicjatywę i zdejmując z niego jego wielką koszulkę, a następnie gładząc dłoniami jego tors. Schyliłam głowę i zaczęłam delikatnie muskać go moimi blond włosami..., a po chwili już ustami

-Mmm..jesteś truskawkowy-zaśmiałam się po chwili i oblizałam usta unosząc głowę i prześledzając wzrok Tom'a który znajdował się na moich piersiach...

-A ty jesteś słodziutka, i tylko moja-odpowiedział gładząc dłoniami moje uda i biodra... Złapał paluszkami zamek od mojej minówki i powolutku zaczął go rozpinać... Kiedy pozbawił mnie jej całkowicie poczułam gorący dreszcz przechodzący moje ciało, ten wzrok Tom'a który wpatrywał się we mnie kiedy zostałam w samej bileiźnie i kabaretkach... jego wzrok pieścił moje ciało... czułam się wyjątkowo, i że jestem z wyjątkowym facetem...

-Rozbieraj się-powiedziałam stanowczym a za razem seksownym tonem

-Lubię Cię taką...-odpowiedział spychając mnie lekko z siebie wstał i zdjął spodnie. Moim oczą ukazał się mój książe w samych bokserkach na których było spore wybrzuszenie... uśmiechnęłam się jak najładniej umiałam, a Tom wysunął szufladę w szafce nocnej wyjmując z niej... czerwone kajdanki... i posyłając mi jeden ze swoich najbardziej powalających i przekonywujących uśmiechów...

-Masz wyobraźnię skarbie...-zaśmiałam się

-Jesteś aresztowana, masz prawo pozostać sexy-powiedział Tom łapiąc mnie za nadgarstki i przykuwajac mnie do metalowych poręczy łóżka

-A za co?-zapytałam cwanym głosem

-Za to że jesteś taka cudowna, żebyś mi nie uciekła-powiedział Tom i zaczął obsypywać pocałunkami każdy centymert mojego rozgrzanego ciała, gładził delikatnie moje nogi, powoli ściągając z nich ząbkami moje czerwone kabaretki... Teraz tom zaczął składać pocałunki na moich udach, wsadził paluszki za moje koronkowe majteczki... Objęłam go nogami, bo tylko te kończyny miałam wolne, i oblizałam usta zmuszając Tom'a w ten sposób do pocałowania mnie. Tom całował, zachłannie, dojrzale i ostro, a za razem romantycznie i delikatnie, teraz jego rączki wędrowały po moich plecach szukając zapięcia mojego stanika... Szybko, jedną ręką się z nim uporał i od tej chwili mógł oglądać mój biust w całej okazałości. Kiedy się tak patrzył widziałam w jego czekoladowych oczach iskierki pożądania... Swoim sprawnym języczkiem zaczął muskać moje piersi... Jęczałam z roskoszy, co Toma jeszcze bardziej podjarało... Powoli schodził coraz niżej... i niżej... zatrzymał się przy moim pępku okrążając go językiem... Teraz miałam na sobie tylko koronkowe majteczki, których Tom chiał się pozbyć... delikatnie wsunął dwa paluszki za koronki...

-Tom-powiedziałam tym samym przerywajac Tomowi, i powodując że jego głowa się uniosła, a oczy patrzyły pytającym wzrokiem

-Rozkuj mnie-powiedziałam zalotnie

-Zgubiłem kluczyk-odpowiedział zadowolonym głosem Tom i powrócił do czynności sprzed chwiluni... czyli do pozbawienia mojego ciała ostatniego skrawka materiału... Delikatnie zsunął ze mnie majteczki i teraz mógł mnie oglądać w całej okazałości... Nie czułam wstydu, anie nie byłam skrępowana... Zdąrzyłam tylko zauważyć błysk w jego oczach, a po chwili jego głowa znalazła się między moimi nogami... Tom przejechał językiem od góry do dołu po mojej kobiecości...jego kolczyk dodatkowo potęgował doznania. Kiedy zaczął poruszać językiem jeknełam z roskoszy... w pokoju dało się słyszeć mój głuchy jęk, i płytki oddech... Aż krzyknęłam z rozkoszy kiedy Tom wsadził we mnie swoje palce i zaczął nimi rytmicznie poruszać... czułam sie cudownie, taka kochana... jak nigdy.... Toma jeszcze bardziej podniecały moje krzyki...

-Tom!!-wykrzyknęłam w ekstazie imię mojego kochanka, a ten na to zamknął mi usta, namiętnym i dojrzałym pocałunkiem...

-Kocham Cię, kocham, kocham, kocham...-szeptał mi do uszka

-Jeśli mnie kochasz to mnie rozkuj... teraz moja kolej-uśmiechnęłam się tajemniczo

-A co z tego będe miał??-zapytał

-Na pewno nie będziesz zawiedziony-powiedziałam zalotnie i mrugnęłam oczkiem

-Heh, niech będzie-odpowiedział Tom i sięgnął na szafkę po mały srebrny kluczyk z serduszkiem, i uwolnił mnie od kajdanek z czerwonym futerkiem...

-Teraz moja kolej...-powiedziałam i teraz moje ciało znalazło się na ciele Toma, teraz to ja przejęłam inicjatywę... Delikatnie, języczkiem kreśliłam na torsie Toma różne wzory, jakby ścieżki do nikąd... położyłam głowę na jego brzuszku, wsłuchując się w szybszy oddech mojego księcia. Moja dłoń powędrowała niżej... Delikatnie dotknęłam dłonią jego czułego miejsca... Schodząc coraz niżej delikatnie przygryzłam ząbkami gumkę od jego bokserek. Spojrzałam jeszcze raz w oczy Toma, widząc w nich oczekiwanie, oczekiwanie na to co za chwilę zrobię... postanowiłam nie trzymać go długo w niepewności i zsunęłam bokserki z jego wąskich bioder...

-Oooo...-skomplementowałam Toma kiedy pozostał już bez niczego... i delikatnie wzięłam jego męskość do ust... Zaczęłam delikatnie ssać... Odech Tom'a stawał się coraz płytszy... wiedziałam że to mu się podobało... Starałam się, aby mu było jak najlepiej... Zauważyłam tylko że Tom odchylił głowę do tyłu, całkowicie oddajac się chwili... Jeszcze przez chwilę robiłam Tom'owi dobrze, a potem nasze spragnione siebie usta spotkały się w najcudowniejszym pocałunku jaki miałam okazję z swoim życiu zasmakować...

-Tom... ja...-zaczęłam się jakąć szukajac w głowie słów które by wyrażały to co Tom dla mnie znaczy

-Cii.. nic nie mów, najważniejsze że jesteś ze mną...-uciszył mnie Tom kładąc mi palec na usta, a ja delikatnie go ucałowałam...

***

Nasze rozgrzane ciała wciąż się muskały w namiętnym tańcu miłosci. Po kilku chwilach poczułam niesamowitą rozkosz... nareszcze staliśmy się jednością... Czułam jak Tom sie we mnie porusza... Moje ciało przeszedł niesamowity dreszcz..., to był mój pierwszy raz, ale z chłopakiem ktory jest wart każdego grzechu... Z moich ust wydobywały się tylko głuche jęki podniecenia... Doszliśmy do szczytu, a następnie oboje opadliśmy na miękkie łóżko wtulając się w swoje rozgrzane ciała po których ściekały kropelki potu...

-Kocham Cię...-szepnęłam zdyszana, za co zostałam obdarowana pocałunkiem. Delikatnie obróciłam na brzuch Tom'a, który nie stawiał oporu moim ruchą, pozwolił robić ze sobą wszystko na co tylko miałam ochotę... Usiadłam na jego plecach i delikatnie zaczęłam masować plecy mojego kochanka... Delikatnie drapałm go moimi długimi pazurkami po jego delikatnej skórze... Widocznie mu się to podobało... Po dłuższej chwili poczułam senność, ten wieczór nieźle mnie zmęczył... Zeszłam z Tom'a, a on przykrył nas satynową, czerwoną kołdrą. Mimo tego że było mi gorąca wtuliłam się w Tom'a który również był bardzo rozgrzany... Położyłam głowę na jego klatce piersiowej wsłuchujac się w jego nadal niespokojny oddech, który bardzo mnie wyciszał... delektowałam się jego zapachem, a on objął mnie w talii

-Śpij kochanie...-szepnął czule Tom i pocałował mnie w nosek, a ja szybko usnęłam wtulona w moją miłość...

***

Rano obudziły mnie promienie letniego słońca wpadające przez wielkie okno do pokoju... Strasznie bolała mnie głowa... Chciałam otworzyć oczy, ale gdy tylko je uchyliłam automatycznie je zmrużyłam bo podrażniło je to słońce. Poczułam że coś gniecie mnie w plecy... Powoli usiadłam na łóżku aby sprawdzić cóż to było. Szok... -kajdanki (!)

-Yyy.. co jest grane..-powiedziałam cicho sama do siebie otwierając szeżej oczy. To nie był mój pokój... Moje źrenice się powiększyły kiedy zobaczyłam Tom'a obok siebie...

-Jezu...-szepnęłam tylko pod nosem kiedy zauważyłam że jestem nago, i do tego w łóżku z Tomem... Na podłodze widziałam moje ubrania i bieliznę, tak jak i żeczy Tom'a... na szafce przy łóżku stała otwarta butelka szampana...

-Czy..my...-zadałam sobie nieśmiało pytanie drżącym głosem-czy ja sie z nim kochałam??!!-zapytałam już w myślach coraz rozpaczliwiej...-czy sie zabezpieczyliśmy??-nie pamiętałam nic... byłam pijana... a jeśli??....-moje myśli były coraz bardziej rozpaczliwe

-Cześc księżniczko-powiedział z uśmiechem Tom przeciągajac się


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jenna




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ~`.'~z nieba ~`.'~

PostWysłany: Niedziela 19-11-2006, 16:42    Temat postu:

moj pierwszy post na tym forum też był opowiadaniem więc ide czytać Wink zaraz skomentuje

edit:
no więc przeczytałam, kilka błędów, ale sama je robię więc nie mam prawa Cię poprawiać prawda Wink

mam pytanie: będziesz jeszcze pisać? Jeśli tak to dam Ci kilka rad...
No cóż mogło być lepiej, ale nie dlatego że zły pomysł tylko jest napisane tak...sztywno...nie ma połączenie między zdaniemi...
IzkaJovi napisał:
Tom całował mnie coraz zachłanniej... Oderwałam się do niego aby nabrać oddech. Tom spojrzał na mnie pięknymi czekoladowymi oczami, w których rzażyły się łatwodostrzegalne iskierki pożądania... Tom delikatnie wziął mnie na ręce

za dużo razy powttarzasz jego imie...co nie nadaje płynności
mogło być np tak: Chłopka całował mnie coraz zachłannie...Oderwałam się od niego aby nabrać powietrza. Spojrzał na mnie pięknymi, czekoladowymi oczami, w których rzażyły się iskry pożądania...Delikatnie wziął mnie na ręce... itp.
musisz nauczyć się powiązywać jedno zdanie z drugim. Treść jest naprawdę dorba tylko trzebaby ją inaczej oprawić, nie wiem czy rozumiesz o co mi chodzi...mam nadzieje że tak Wink

mogłabyś z tego zrobić nawet opowiadanie wieloczęściowe Wink bo jakoś to zakończenie jest urwane

IzkaJovi napisał:
-Cześc księżniczko-powiedział z uśmiechem Tom przeciągajac się


byłoby lepiej jakbyś dodała tu jakieś jej uczucia a tak wydaje sie że coś jeszcze będzie
np.

-Cześc księżniczko-powiedział z uśmiechem Tom przeciągajac się, serce zamarło mi widząc jego niepokojąco zadowolony wyraz twarzy, miałam już pewność że TO zrobiliśmy...

to takie moje małe sugestie Very Happy mam nadzieje że w żaden sposób Cię nie uraziłam

życze powodzenia w dalszym pisaniu i rozwijania się
Jenna


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
TokioFaneczka




Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Katowice

PostWysłany: Niedziela 19-11-2006, 17:48    Temat postu:

Teraz ja skomentuje opowiadanie. I jedna informacja. Mam lat 16.! Dobra wracam do skomentowania.
Troche błedów jest, powstarzało się trochę imie Tom. Ale widze ze sie starasz. Wiec Ci tego zyczę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gooniaa




Dołączył: 18 Sty 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z pluszatkowa :)

PostWysłany: Niedziela 19-11-2006, 20:06    Temat postu:

Podpisuje się pod tym co napisała Jenna Very Happy

Było troche błędów.
Mogłabyś zrobić spacje pomiędzy wyrazami a myślnikami,
lepiej by się czytało.
Zakończenie mi tu nie pasowało. Przypomina bardziej opowiadanie wieloczęściowe.
Dużo powtórzeń.
Denerwowały mnie też troche te wszystkie zdrobnienia,
ale ogólnie nie było tak źle.
To tyle ode mnie.
Mam nadzieje, że Cię nie uraziłam. Laughing

PS. Wszystko co ważne napisała Ci już Jenna. Very Happy

Pozdrawiam i życze powodzenia.
______________

Dlaczego nie mówimy, o tym co nas boli, otwarcie,
Budowa ściany wokół siebie – marna sztuka.
Wrażliwe słowo, czuły dotyk – wystarczą,
Czasami tylko tego pragnę, tego szukam.

______________
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WiÓrA




Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 208
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: ja tu się wzięłam???

PostWysłany: Niedziela 19-11-2006, 20:52    Temat postu:

przesłodzone, zdrobnienia wybijały mnie z rytmu.
ogólnie nie podobało mi się, jakieś takie sztuczne.
Jakbym juz takie gdzieś czytała.
Pełno powtórzeń, ale widze z eto twój pierwszy post dlatego daje 4- (minus za przesłodzenia)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lisa




Dołączył: 12 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Pniewy :]

PostWysłany: Niedziela 19-11-2006, 21:17    Temat postu:

Więc tak :] Jednoczęściówka podobała mi się bardzo. Widziałam kilka błędów, literówek... No i sporo powtórzeń... Denerwowały mnie te całe zdrobnienia... Gdy czytałam po prostu wybijało mnie to z rytmu. Ale to już wiesz...

Zgadzam się z Jenna co do zakończenia. Było takie proste. Normalne, nie wyrażało uczuć... Mogłoby być troszkę inne...

Ale mimo wszystko ta jednoczęściówka była naprawdę fajna Wink

Pozdrawiam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Liebkosung




Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 405
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: czerpać siłę by żyć?

PostWysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 15:40    Temat postu:

Hmmm.
Takie... nijakie.
Powstarzałaś ciągle dwa wyrazy: Tom i delikatnie.
Czasem warto sprawdzić coś w słowniku wyrazów bliskoznacznych.
Tzn, Toma mogłaś określić mianem chłopaka, blondyna...
A tu ciągle Tom to, Tom tamto.

Poza tym ciągle pojawiały mu się w oczach "iskierki pożądania".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martu$^^




Dołączył: 04 Lis 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ruda Śląska

PostWysłany: Wtorek 21-11-2006, 20:18    Temat postu:

Nie wiem dlaczego, ale nie czytałam do końca. Nudnawe od samego początku. Nie posklejane. Czytałaś wogóle to co napisałaś?
Na początku było o ślubie, później o czapce i opasce Toma, więc pomyślałam tak: no na ślubie może mieć te swoje dodatki, które tworzą w nim oryginalność, ale jak już napisałaś, że ona miała ubraną miniówkę i kabaretki to już całkiem mi się w głowie pomieszało.
Jestem na NIE!
Wiem że to twój początek, ale ja obiektywnie oceniam nie zważając czy ktoś jest pierwszy czy nie....
I na prawde nie chciałam Cię obrazić i mam nadzieję, że to zrozumiesz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blair




Dołączył: 29 Gru 2005
Posty: 387
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Fox River cela nr 40, skrzydło A :D

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 11:27    Temat postu:

hmm ....
trochę błedów,
dużo powtórzeń,
ciągle "Tom" ,
no i te zdrobnienia : brzuszek,paluszki itd.
nie wiem czemu, ale mnie wkurzały ...

ogólnie : średnio


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sroczka




Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z domku mojego

PostWysłany: Środa 22-11-2006, 17:46    Temat postu:

Aaaale zawiało nudą...<ziewa>. Niewiem jak, ale doczytałam do końca, tona powtórzeń podkreśl sobie wszystkie Tom, Toma zobacz ile tego napisalas i spróbuj zastąpic innymi wyrazami bo takie powtórzenia zniechęcają czytelnika, masa błędów najbardziej dobiło mnie "skompy" chyba skąpy wymienianie wszystkich zajełoby trochę czasu na interpunkcje to już nie zwracałam uwagi jeszcze ten emot w jednym zdaniu. Moja ocena jeden przez duże J, to było poprostu na poziomie 2 może 3 klasy podstawówki. Oczywiście nie chcę cię zniechęcić do pisania, bo mam nadzieję, że będziesz robić to dalej wkońcu każdy uczy się na błędach tylko postaraj się żeby kolejne opowaidania były składniejsze jeżeli masz problemy z prawidłową składnią zdania, ortografią czy interpunkcją to daj opo najpierw komuś do sprawdzenia nim je wkleisz i zwróć uwagę też na to że to nie jest blog.onet.pl. Pozdrówka i weny życzę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
black-cat




Dołączył: 19 Wrz 2006
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Włocławek

PostWysłany: Sobota 25-11-2006, 17:54    Temat postu:

Literówki i błedy.
Powtórzenia i zdrobnienia.
Wszytsko to mnie irytowało.
A i jeszcze zakonczynie.
Nie pasowało.
Ale fabuła ok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Panna P.




Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: się biorą dzieci?

PostWysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 12:04    Temat postu: Re: Jednoczęsciówka erotyczna by Jovi;) hYhY xD

IzkaJovi napisał:
Tom przekręcił klucz w drzwiach hotelowego apartamentu i schował go do głębokiej kieszeni spodni, spojrzał na mnie pytającym wzrokiem, a ja na to delikatnie się uśmiechnęłam i lekko przygryzłam dolną wargę.

Za długo, za długo, za długo... Zamiast któregoś przecinka powinna być kropka.
IzkaJovi napisał:
doskonały dostęp dzięki mojemu skompemu gorsetowi.

SkĄpemu!
IzkaJovi napisał:
Tom całował mnie coraz zachłanniej... Oderwałam się do niego aby nabrać oddech. Tom spojrzał na mnie pięknymi czekoladowymi oczami, w których rzażyły się łatwodostrzegalne iskierki pożądania... Tom delikatnie wziął mnie na ręce

Istnieje coś takiego jak ``synonim`` Smile
IzkaJovi napisał:
-Heh,Jak po ślubie-zaśmiałam się kiedy Tom przeniósł mnie przez próg sypialni...

-A wiesz co jest jeszcze później?-zapytał cwanym tonem

-Hm...-zaczęłam się intensywnie zastanawiać

-Noc poślubna..-przerwał mi Tom kładąc na wielkie, miękkie łóżko.

Po kropce piszemy z dużej litery Smile
IzkaJovi napisał:
alkochol dodawał mi odwagi. Z ręsztą Tom jest wart grzechu...

#1 alkoHol
#2 Zresztą
IzkaJovi napisał:
-Mm...szampan-powiedziałam zadowolona-ale ja nie piję-dodałam

Więc co się cieszysz skoro nie pijesz? Very Happy
IzkaJovi napisał:
-Nie, wogóle.

w ogóle
IzkaJovi napisał:
Moim oczą

oczoM
IzkaJovi napisał:
który nie stawiał oporu moim ruchą

ruchOM
IzkaJovi napisał:
tak jak i żeczy Tom'a

Banał... RZeczy!

Ogólnie nieźle, ale trochę wiało nudą... A przesłodzenia wybijają człowieka i dobijająSmile pozdrawiam, trzymaj się.. I pisz dalej!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Immortelle
Gość






PostWysłany: Sobota 02-12-2006, 18:59    Temat postu:

Nie podobało mi się.
Mnóstwo błędów, literówek, zdrobnienia mnie odpychały.
I niestety trochę nudne było.
Radzę pisać na Wordzie.
Życzę weny,

Pozdrawiam.

EDIT:

No i te powtórzenia Confused .
Powrót do góry
LadyTH




Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 253
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łomża

PostWysłany: Sobota 02-12-2006, 19:27    Temat postu:

A mi się podobało Wink)

Oczywiście- porażające napewno nie było.
Powtórzenia, błędy ortograficzne, niektóre zdrobnienia...

Wstęp do stosunku był taki długi, a kiedy już przeszli do rzeczy uprościłaś to i skróciłas jak najbardziej było można. Wcale niepotrzebnie;))

Koncówka zdecydowanie zepsuła cały klimat opowiadania.

Mimo to, nie było źle Wink)

Trzymaj tak dalej .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Konefka




Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Niedziela 03-12-2006, 20:49    Temat postu:

Przeczytałam opowiadanie, ale kompletnie nie wiem, o czym ono było.
Czy to był tylko pusty, banalny opis seksu upitej parki, czy też zawarte w tym było coś głębszego? Chyba raczej ta pierwsza opcja...
Nudne, nudne i jeszcze raz zboczone. Za dużo detali, które wręcz obrzydzają, bo co za dużo to niezdrowo. No i bohaterka... zachowuje się raczej jak wyuzdana dziwka, a nie dziewica. Kajdanki i pierwszy raz? Podobno gadżety z sex-shopu to wyższa szkoła jazdy.

Wyciągnęłam z tego tylko jeden wniosek: nie pić alkoholu. Otumania.
Wiem, że to z deczka naciągnięta interpretacja, ale coś w tym jest.

No i najważniejsze... Tego nie skomentuję.
Unendlichkeit... Rozbierana sesja! - Elli napisał:
zdążyłam tylko zauważyć jak odchyla głowę do tyłu i oddaje się w pełni chwili przepełnionej ekstazą.
Jednoczęsciówka erotyczna by Jovi;) hYhY xD napisał:
Zauważyłam tylko że Tom odchylił głowę do tyłu, całkowicie oddajac się chwili...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Yunis




Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: tam, gdzie sypiają Anioły...

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 1:34    Temat postu:

Jestem tylko ciekawa 'dlaczego moj posta został skasowany....??'

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
merka




Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 06-12-2006, 17:12    Temat postu:

Jak wrażenia? Powiem tak - nieźle
Po pierwsze rozkosz a nie roskosz.
Napotkałam podczas czytania na kilka powtórzeń, które oderwały mnie od podniosłego nastroju.
Za dużo "iskierek pożądania". Stanowczo za dużo. Moglas to wyrażenie zastąpić jakąć inna frazą.
Zbyt wiele moich, mojego...
To oczywiste.
Stosowałaś zdrobnienia, które były nawet denerwujące i całkowicie niestosowne.
ZA dużo tych błędów. Na przyszłosć - pisz w Wordzie.

A ogólnie?
Pomijając sprawy techniczne i błędy - jest całkiem... nieźle
Sytuacja z kajdankami po prostu rozbawiła mnie do łez. Nawet nie wiem dlaczego. Może dlatego, ze nie wyobrażam sobie Toma w akcji z kajdankami xD
Fabuła rozegrana nieco nudnawo. Jakoś nie udzieliła mi się chwila bliskości między tymi dwojga kajdankami.
Zauważyłam kilka sprzeczności, więc to od razu minus.
Ale życzę powodzenia podczas pisania innych opowiadań. Oby były lepsze Smile
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rain Of Tears




Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin

PostWysłany: Niedziela 10-12-2006, 0:45    Temat postu:

W sumie, to bardzo fajne Smile sama bym takiego nie umiała napisać na pewno Razz
ale cóż... trochę rozbawiło mnie, że wszystko było czerwone Very Happy zapewne to tak specjalnie, ale.... śmiesznie mi się to czytało Very Happy
ta jednopartówka się powinna nazywać chyba właśnie tak Very Happy pierwsze głupie co mi przyszło do głowy, to "wszystko czerwone" Very Happy nie no, podobało mi się, nie powinnam się czepiać Razz ale jednak to zrobię Very Happy

Cytat:
szepnęłam mu do uszka i delikatnie je przygryzłam. Tom w odpowiedzi czule pocałował mnie w nosek.

to było trochę denerwujące Very Happy no i parę błędów było Razz
ale ja się w ogóle nie powinnam odzywać, bo sama nie umiem pisać opowiadań Razz
w każdym razie.... na pewno im nowsze, tym będzie lepsze Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gordi




Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z miejsca gdzie diabeł mówi dobranoc

PostWysłany: Środa 27-12-2006, 21:22    Temat postu:

Yo opwiadanie może być, błędy ortograficzne są rażące ale uczciwie mówiłaś, że z polskim masz na bakier. Jestem na błędy uczulona bo moja mama jest polonistką, ale nie przeszkadza mi to w kompletnym braku rozeznania gdzie trzeba stawiać przecinki. Jeżeli będziesz pisać dalej, oddaj pierwowzór komuś do poprawy, a będzie ok. Zresztą treść jest do przyjęcia. Pozdrawiam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Wtorek 30-01-2007, 23:25    Temat postu:

oj
ciezko mi było pzrebrnac pzredewszystkim przez te odstepy pomiedzy kazda wypowiedzia co powodowało ze miałam wrazenie ze całe opowiadanie składa sie z samych dialogów
kompozycja straszna te akapity tak mnei wybijały
bardzo suche opowiadanie mało emocji
sam sex
zdrobnienia mnei zabiły
przeslodziłaś skarbami, kochaniami
nie lubie czegos takeigo w opowiadaniach
nie nei podobało mi sie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Image




Dołączył: 03 Lip 2006
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z domu

PostWysłany: Środa 31-01-2007, 17:36    Temat postu:

Podobała mi się fabuła, ale trochę gorzej poszło Ci z wykonaniem.
Chyba wiesz o co mi chodzi ? Błędy, nadużywałaś zdrobnień i słowa "Tom".
Trochę mnie to wybiło z rytmu, ale jak na pierwszy raz nie było żle.
Jak już mówiłam fabuła całkiem niezła Very Happy
Mam nadzieje, że nie skończysz pisać.
Życzę weny i pozdrawiam,
Im


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Justynka_Kaulitz




Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik:D

PostWysłany: Wtorek 13-02-2007, 10:02    Temat postu:

no więc... ogólnie fajne, aczkolwiek mam zastrzeżenia pewne... nie pisze żadnych opowiadań, więc zbytnio mogę Cię ocenić tylko z tego co jush przeczytałam a było ich naprawde powtornie dużo... Troche irytujące były niektóre słowa typu "bierz mnie Tygrysie" i nadużycia imienia "Tom" ale rónież przesłodzony opis... wszystko było dość szczegółowo opisane, troche oklepne, ale nie było źle.. myśle, że po napisaniu kilku takich opowiadań wejdziesz w wprawę i bedzie coraz lepiej...
pozdrawiam buziaki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Troskliwy Miś
TH FC Forum Team



Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 1568
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Tesco

PostWysłany: Piątek 18-05-2007, 15:16    Temat postu:

w tym opowiadaniu już nikt dawno się nie wypowiadał więc uznaję je za przeczytane przez większość
więc przenoszę Do Archiwum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin