Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

`always.+

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Blood




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 20:16    Temat postu: `always.+

Dla:
Vivien- mojej przyjaciółki.
Sick- za to, że potrafi mnie zmotyowwać.
Cherry- za to, że ze mnie wciąż wierzysz.
~ddm- za to, że mnie wspiera.
Szejdi- za to, że jesteś i ciągle mnie pamiętasz.
RATTLE- za... wiesz sama bardzo dobrze.

Always…

Siedziałam.
Już krew zalewała zimne ręce.
Już słońce zachodziło przy świetle jaśniejącego nieba.
Już słyszałam głosy spod biurka.
Nie, już nie spod biurka.
Szukałam.
Z głośników. Starych i zniszczonych.

Dławię się śmiechem,
Dławię się rzeczywistością,
Widzę cię,
Jesteś daleko,
Jesteś blisko,
Spadam już mnie nie złapiesz,
Unoszę się już mnie nie widzisz,
A szklanka pusta.


Dziwne? Bez sensu? Wszystko ma sens jak kiedyś usłyszałam. Teraz znów to słyszę.
Mała, uparta, ale wspaniale słuchająca. Co mam odpowiedzieć? Nie będę kłamać.
Nie ma już niczego.- mam kłamać?
A zielona trawa?-wciąż nie daje za wygraną. Pyta się. Może i dobrze? Nie, nie dobrze. Nie może pytać! Ma słuchać.
Już uschła.-nie mogę jej wciąż okłamywać.
A niebo owiane granatem?- pamięta moje słowa.
Wstało słońce. Już nie ma nocy.- i nigdy nie będzie. Myśli wciąż puste, jak ja?
Dlaczego? Zrób tak żeby słońce zgasło, na zawsze.- mądra dziewczynka. Zero dnia, zero bólu. Jest taka jak ja. Wstaję, roztrzepuje złote loczki tej małej istotce dla której wciąż tu jestem i uśmiecham się złośliwie. Biorę ją na ręce i wychodzę na balkon. Siadamy na bujanym fotelu z wikliny, patrzmy w gwiazdy. Ostatni raz.
Popatrz. Widzisz? - zadaję głupie pytanie. Ona jak trenowany piesek, kiwa twierdząco głową. Lubię tą złośnice. Choćby za to, że mnie słucha. To jest noc. Nasza ostatnia.- całuje ją w policzek i stawiam na łososiowych płytkach balkonu. Biegnie do kosza z zabawkami i zaczyna ‘usypiać’ lalkę. Komiczne. Patrzę jeszcze chwilę na tą poważną twarzyczkę, jest piękna. Wciągam nosem świeże powietrze, po raz ostatni.

Zasypiam.

Budzę się nad ranem.
Już czas.
Idę do kuchni.
Słyszę tylko przytłaczający dźwięk szklanek obijających się o siebie. W takich momentach czuję się mała, ot tak. Mała, i chce taką pozostać.
Biorę kryształową ze złoto czerwoną obwódką i nalewam Coca-Coli, dwie kostki lodu i wolnym krokiem stąpam po schodach wysoko. Jak najwyżej się da. Doszłam, mój pokój. Ale czy rzeczywiście mój? Czasem wątpię. wchodzę i siadam przy metalowym biurku.
Wypijam, po powoli. Wyciągam z szuflady rurkę i wsadzam do opróżnionego w połowie naczynia. Podnoszę i ukradkiem spoglądam na ciecz w środku. Bordowa, brązowa, czarna. Nic. Nie potrafię określić koloru. Kostki lodu przyjemnie uderzają o kryształowe ścianki. Stuk, puk, stuk, stuk. Żadnej rutyny.
Nie ma już prawie cieczy. Pozostały kostki lekko zakrywane przez Cole.
Wyciągam z ciągle otwartej szuflady kapsułki, jest około pięciu. Wsypuje wszystkie do napoju. Mieszam zdezelowaną rurką. Znów słyszę kostki. Uspokajam się. Włączam radio i płytę na której jest tylko jedna piosenka. Tylko jedna. Słyszę pianino, skrzypce. Ukojenie. Głos, melodyjny i pełny spokoju. Barbados jednak ma piosenkarki. Zaczynam pić. Powoli sączę moją ‘śmierć’. Ostatnia noc w moim życiu. Przybiega ta mała istotka.
Blood, ja też chce. Nie chce być tu sama. Ale bez lalki jestem już duża.- powiedziała spokojnym tonem. Podaje mi swój plastikowy kubeczek pełen malinowego soku. Biorę jak grzeczna dziewczynka kubek w pieski goniące za piłką. Rzuca w kąt lalkę. Wyciągam kolejny ‘zestaw’ i upijam praktycznie do końca sok. Chce żeby szybciej odeszła. Wsypuje i mieszam swoją rurką. Leki zaczynają działać. Podaje jej kubek i jak zahipnotyzowana wpatruję się w pieski, pełne szczęścia i radości życia.
Kruszynko, ale weź lalkę. Ja też wezmę.- uśmiecham się krzywo. Małą biegnie po lalkę przychodzi z nią. Podaje jej gotowy kubek, złotowłosa wypija jednym duszkiem napój, biorę ją na kolana i delikatnie usypia. Patrzę na jej spokojną twarz. Wypijam do końca zawartość szklanki. Ostatkami sił zanoszę kruszynkę do mojego łóżka. Delikatne loczki rozsypują się na satynowej pościeli. Patrzę na nią uśmiecham się i bezgłośnie wypowiadam słowa.

I don't wanna take away his life,
I don't wanna be…
a murderer.


Już nie dławie sie śmiechem,
Rzeczywistością,
Już nie ma nas,
Nie ma słońca,
Juz nie ma dnia,
Została tylko noc.


Słońce budzi do życia wszystko. Wszystko prócz jednego domu. Domu pustki.
Ptaki śpiewają. Każdy zachwycony ich głosem. Prócz dwóch dziewczyn.
One obie zimne. Obie szczęśliwe.
Bez aniołów śmierci z czarnymi skrzydłami, bez żyletek.
Po prostu, szczęśliwe.
I niech tak pozostanie.

Blood- ja. (fanfary i owacja na stojąco xD)
Mała dziewczynka- moja kruszynka

wiem, że mi nie wyszło...

`~

przeczytaliście moje ostatnie dzieło.
koniec.
już tylko będę krytykować. (ja i krytyka <haha>)
i przepraszam za błędy już wszystkich nie wyłapałam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Martosia




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 20:24    Temat postu:

Pierwsza?
Tak, to jest to co lubię, podobało mi się, zdecydowanie.
Ostatnia? Jak to ostatnia... Nie, nie możesz.
Piszesz zbyt świetnie żeby móc z tym kończyć! Nie kończ, proszę!
To nie może być ta ostatnia... Chcesz ludzią zabrać tą przyjemność jaką przynosi im czytanie Twoich dzieł?
Ja błędów jako, takich się nie dopatrzyłam. No dobrze... niektóre zdania musiałam czytać po kilka razy, bo były tak skonstrułowane, że nie mogłam się z wnich doczytać niczego sensownego.
Jestem na TAK. Podobało mi się, bardzo podobało. Powaliło, no może, ale napewno nie na kolana.
Jak zawsze krótko i na temat...
Martosia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nevermind




Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 20:38    Temat postu:

`Po pierwsze :

Dziękuję za de-de...
Chyba nie zasłużyłam.

`Po drugie:

Zgadzam się z tym.
Należą Ci się, Owacje na stojaco i fanfary.

`Po trzecie:

Wyszło Ci słoneczko.
Wszystko jest idealne.

`Po czwarte:

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam te opo!
Może tak, może nie...
Ale tak jak juz napisam ' u kogoś',
z chęcią będę tu wracać.
"Jak nie dziś, jak nie jutro...
...To za miesiąc, albo dwa!"

`Po piąte:

Musze zapytać się o to, jeszcze raz:
Naprawdę jesteś pewna,
że kończysz z pisaniem?
Jeżeli 'TAK' to uszanuję Twoja decyzję.
Jeżeli 'NIE' będę bardzo szczęśliwa!

`Po szóste ( xD):

Teraz ja sobie pójdę i odpocznę,
bo 'wszystko' mnie boli.

`Po siódme:

Przepraszam...
Wiem, ze ten komentarz jest bez sensu.
Mam nadzieję, że zostanie mi to 'wybaczone'.

`Po ósme:

Kc Słońce...
Pamiętaj

`Po dziewiąte:

Pozdrawiam.

`Po dziesiąte:

Rattle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mod-Negai
TH FC Forum Team



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 1797
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: w Tobie tyle zła?

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 20:45    Temat postu:

Wiesz...
Kiedys pewien madry czlowiek powiedzial, ze wszystko ma swój czas...
Rodzisz sie..Przychodzisz na ten swiat ze swiadomoscia, ze dostalas wielki dar od Boga....
Pozwolil ci zyc..Otwierasz oczy i wydobywasz z siebie pierwszy krzyk...
Rosniesz...stawiasz pierwszy krok...piszesz pierwsza literke..czytasz pierwsze slowo..
I w pewnym momecie, uswiadamiasz sobie: dlaczego jestes...
I znajdujesz odpowiedz w...milosci...
Kocham Cie. Bardzo Cie kocham. Bo dajesz mi wiele, nie biorac nic w zamian.
Jestes, mowisz, ale nie pytasz. Po prostu wiesz.
I nie wiem, jak mam wyrazic swoj podziw.
Jak wyrazic to co czuje.
Pozwole zapanowac ciszy. A niech ma swoje 5 minut, choc tak naprawde wypelnia 99% mojego zycia.
Perfekcja moja droga.
Pozdrawiam:
~ddm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czosneq_91




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz lizaka?

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 20:51    Temat postu:

Nie wiem która jestem.
Czytam.

Edit:

I przeczytałam.
Jestem pod wrażeniem.
Tak zgrabnie to napisałaś.
Tak pięknie i cudownie.
Po prostu mnie zatkało.
I kłaniam sie przed Tobą, zdejmując mały, niewidzialny kapelusik.

Do napisania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
helcia




Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: a co? a po co? a dlaczego?

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 21:01    Temat postu:

Nie panuje nad sobą.
Wszystko mi się telepie...
To było piękne...
Ale dlaczego ostatnie?
Proszę Cię nie rób tego!Nie kończ pisać!
To było śliczne...
Nie mam się czego czepić praktycznie...
O Jezu!
Ja nie mogę...
Pozdrawiam i czekam na kolejne dzieła!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Just Me




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą erotyki?

PostWysłany: Środa 05-07-2006, 21:47    Temat postu:

"Ostani będą pierwszymi" oby tak było, bo ładnie piszesz.
Przekazujesz "to coś" nam - wiernym bądź nie ale zawsze czytelnikom.
Każdy ma prawo wyboru ale tak samo każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie i chociaż moje jest skromną prośbą, którą i tak nie weźmiesz pod uwage, bo pewnie masz swój określony powód ale ja i tak to powiem: zostań, proszę...

Partówka chociaż opowiada o śmierci, a ja nie wiem czemu umierają (bo ja lubie wiedzieć dlaczego) to i tak mi się podoba.
Wybacz ale moje owacje niestety będą leżące, bo "coś" mnie zwaliło z nóg.

"Przekzujesz "to coś" nam"

...

Just Me


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajman




Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: nieważne.

PostWysłany: Czwartek 06-07-2006, 8:49    Temat postu:

Szczerze to na początku niezrozumiałam o co tutaj chodzi.
Ale potem poszło mi już gładko.
I musze powiedziec, że udała Ci się ta partówka.
Idwalna, świetna.
Chociaż o śmierci - czego nie lubie,
jakoś mi to nadmiernie nie przeszkadza.
Ta partówka ma swój urok Smile
A dlaczego ostatnia?
Błagam, tylko nie to!
Nie wiem jak ja przeżyje bez Twoich partówek.
No powiedz jak? ....
Pozdrawiam... Kajman


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredna_$uka




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy Ruchy.

PostWysłany: Czwartek 06-07-2006, 9:22    Temat postu:

Właściwie mam mieszane uczucia.
Dlaczego rezygnujesz z pisania?
Wracając do tematu.
Cóż, no niby tabletki, ale znów śmierć.
<DOBRZE ŻE NIE ŻYLETKI>
Coś orginalnego było by ... lepsze?
Może.
Sama nie wiem.
Pół na Pół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vivien




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 348
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 06-07-2006, 10:47    Temat postu:

Wszyscy piszą Ci piękne słowa, mówią jaka jesteś wspaniała a ja?
Kiedyś płakałam do pustych ścian, co to był za wstyd...
Czułam, że wokół mnie nie kocha nikt.
Czułam, że zawsze już będzie tak...
Tuliłam się do swych rąk - nie czułam nic.
Szukałam szczęścia gdzieś daleko, a Ty byłaś tak blisko.
Dzięki Tobie odnalazłam sens istnienia. Wiem, że słowo DZIĘKUJĘ tutaj nic nie załatwi. Wiem, że nigdy nie wynagrodzę Ci tego. Dlatego napiszę dwa magiczne słowa: KOCHAM CIĘ.
A teraz weź serce me i wyrzuć klucz, niech miłość obejmie nas...

P.S. Dziękuję za dedykację, choć wiem, że na nią nie zasłużyłam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czwartek 06-07-2006, 15:48    Temat postu:

trochę tych odpowiedzi jest...
nie wiem czy uda mi sie na wszystkie odpowiedzieć dobrze tak jakbyście tego chceli.
nie jestem idealna.

Martosia- tak kończe definitywnie z pisaniem. czytałaś po dwa razu niektóre zdania? to dobrze mogłaś zrozumieć ich sens na wiele sposobów.

RATTLE-zasłużyłaś na dedykacje i to bardzo. czy mi się należy owacja na stojąco? nie, zdecydowanie nie.

Mod-~ddm- kochanie, piękny komentarz, naprawdę chyba go sobie skopiuje i jakoś obrobię. perfekcja? o nie. 'bo to tylko bełkot mój żeby zapełnić ciszę'. wiesz, że jej nienawidze? ciszy. i nigdy jej nie pokocham, nie potrafię.

czosneq_91- o, widzę, że dodałaś mnie do podpisu. nie zasułguje na to... i nie będe zasługiwała. nie kłaniaj się. nie masz po co. bo to tylko ja, Blood.

helcia- kochanie, muszę zakończyć moją 'karierę' pisarską. może to i było piękne, ale wtedy to nie ja pisałam. dziękuje za komentarz.

Just Me- każde zdanie jest dl mnie ważne, dosłonie każde. każde słowo, litera, zdanie, wypowiedź- wszystko. tak mam swój powód, którym muszę zakonczyć. a dlaczego umierają? to jest zapisane 'między wierszami' w tekście, jak przeczytasz jeszcze raz to będziesz wiedziała. dzięki

Kajman- ciesze się, że zrozumiałaś o co tutaj chodzi. tak to ostatnia onepartówka. możesz wracać do tej jeśli będziesz chciała.

Wredna_$uka- coś lepszego? niby nie żyletki? tak tabletki. a nie żyletki bo 'śmierć' nimi jest już przereklamowana. coś orginalnego... hm... może dała byś pomysł? ja ci napisze i prześle na pw. jak chcesz. dzięki zakomentarz, może nie długi, ale jak pisałam to każde słowo się dla mnie liczy. a co do tej 'orginalności' to rzadko możemy już ją spotkać. mało osób jej używa. ludzie 'zabierają' pomysły, po prostu, nie chce im się myśleć.

Vivien- słonko, mówiłaś, że nie wiesz co napisać; widać, że sie postarałaś .
wezmę twoje serce, i wyrzucę daleko klucz bo wiem, że na to zasługujesz. jak nikt inny. ja ciebie też kocham. i dziękuje za wspaniały komentarz. chyba wezmę go i skopiuje i coś z nim zrobię oprawię. jak komentarz ~ddm i RATTLE.

dziękuje wam wszystkim piszecie rzeczy po których się czerwienię. jeszcze raz dziękuje...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wredna_$uka




Dołączył: 12 Cze 2006
Posty: 428
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z szafy Ruchy.

PostWysłany: Czwartek 06-07-2006, 15:57    Temat postu:

Oj Blood pomysł? Cóż, dlaczego ja mam wymyślać to Ty masz mnie powalić xD
Kochana niefochaj się na mnie xD.
Wiem że jestem głupia, okropna i w ogóle się mną nie przejmuj xD

PRZEPRASZAM
O Boże to sie stało co mnie pojebało xD <lol2>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ambre




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: mam wiedzieć? Może... Zabłocony rów tuż obok drogi czyli WIEŚ potocznie nazywana: KRAKOWEM?

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 20:54    Temat postu:

To było...
inne, głębokie, intrygujące, dziwne...
Nie mam zastrzeżeń.
Tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
czosneq_91




Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: masz lizaka?

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 21:30    Temat postu:

Blood napisał:


czosneq_91- o, widzę, że dodałaś mnie do podpisu. nie zasułguje na to... i nie będe zasługiwała. nie kłaniaj się. nie masz po co. bo to tylko ja, Blood.


Dodałam.
I jestem innego zdania, niż Ty.
Uważam, że zasługujesz.
Dlaczego?
Piszesz tak piekne i głębokie opowiadania.
I uczysz.
Mnie i innych.
To nie tylko Ty.
To AŻ Ty, Blood.
I wiesz co?
Tym razem sie nie ukłonię.
Teraz klęknę i zamilknę.

Do napisania


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pauline...




Dołączył: 02 Cze 2006
Posty: 994
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Deutschland - (RFNRD) ein Volk der Dichter und Denker / Była Kraina Mordoru / Poprostu KRAKÓW

PostWysłany: Niedziela 09-07-2006, 22:14    Temat postu:

Jeśli to Ci ie wydszło moje WREDNA Blood to chyba przeczytam twoje inne opowiadania. Tamte już naprawdę muszą być doskonałe......

Podobało mi się i to bardzo... Choć (jak zwykle) nie wszystko zrozumiałam..
Niech tak pozostanie...
Interpretacje indywidualna jest najlepsza... Wink

Gratuluję.... i podziwiam (dołączasz do osób którym dedykuję opowiadania...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zynkosia




Dołączył: 08 Lip 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z najmroczniejszych zakamarków wyobraźni...

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 9:24    Temat postu:

Galante!

Malutko błędów, głównie interpunkcja.

Tak 3maj.

Very Happy Pozdro Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Satemon




Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: DeepDarkOcean

PostWysłany: Poniedziałek 10-07-2006, 18:39    Temat postu:

Droga Blood

Wychwyciłam jeden błąd interpunkcyjny:
Cytat:
Ale bez lalki jestem już duża

Ale bez lalki, jestem już duża. Przecinek.

Poza tym... nawet nawet. (Ależ jestem wylewna i skora do pochwał!).
Plus za ciekawy styl opisów.
Twoje ostatnie dzieło? Ładne zejście ze sceny.

Pozdrowienie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Raspberry




Dołączył: 06 Kwi 2006
Posty: 503
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 18:48    Temat postu:

Blood, to było świetne!
I Ty mi mówisz, że nie potrafisz zaciekawić czytelnika oO
Wciągnęłam się i zaciekawiłam:P
Na błędy nie zwracam większej uwagi.
Podobało mi się, tyle.
Gratuluję.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 18:57    Temat postu:

Tak.
To jest to.
Zdecydowanie jestem na TAK.
Ostatnia?
Dlaczegóż to?
Nie będę Ci zabraniać tego, bo na wszystko jest czas.
Wszystko ma swój początek i koniec, jednak powiedz dlaczego chcesz odejść (w sensie zaprzestania tworzyć)?
Błędów nie zauważyłam.
Niektóre zdania były zawikłe, jednak zrozumiałam wszystko, jakby na dłoni zostało mi podane.
Delikatnie.
Klasycznie.
Zdolnie.
Łagodnie.
Podobało mi się, jak już mówiłam nawet bardzo.
Powaliło mnie.
Powaliło moje serce i umysł, lecz nie kolana.
Gratuluję.
Czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam i nisko się kłaniam...
Avis


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Blood




Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z Piekła

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 21:01    Temat postu:

odpowiedzi nie będą długie. pod tym względem, że zaraz muszę iść z psem.
i napewno takich nie oczekiwaliście.

Wredna_$uka- mu już o tym pogadałyśmy Wink

Ambre- nie masz zastrzeżeń? cieszę się.

czosneq_91- to tylko ja. nikt i nic wiecej. jestem cieniem.

Pauline...- pięnky komentarz. dziękuje za niego.

Zynkosia- galante...? xD dzięki. komentarz mało wysiłkowy, ale każde słowo się dla mnie liczy.

Satemon- och, tych błędów było wiele więcej, ale dopiero teraz je wychwycam. ładne zejście ze sceny...? dzięki, ale okazało się, że zostaje.

Raspberry- kasztanie twój komentarz mnie zatkał. nie wiem co jeszcze z siebie wyksztusić.

S.E.T.A.- podoba mi się cholernie twój komentarz. chyba skopiuję go sobie.
ale nie kłanij się. bo nie masz dla kogo.

`pozdrawiam.
meśka dziwka
`Blood.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
S.E.T.A.




Dołączył: 16 Lip 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraina mroku, tam na mym rumaku z krukiem u boku żyję w kaplicy...

PostWysłany: Czwartek 20-07-2006, 21:05    Temat postu:

Blood, nie mam?
Mam.
Jesteś dla mnie autorytetem.
Podobało mi się.
Delikatne, lecz nie klasyczne.
Łagodne, lecz nie jak baranek.
Robiące piorunujące wrażenie, lecz nie powalające na kolana.
Wzniosłe.
Dopracowane.
Ciekawie się czyta.
A dlaczegóż to Ci się podoba?
To najszczersza prawda.
Twoja praca mnie urzekła.
Tego szukałam i odnalazłam.
Podobało mi się, już pisałam.
Chylę ponownie czoła, autorytecie...
Avis Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Opowiadania Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin