Tokio Hotel

Tosia · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 14:40 Temat postu: Sistars.

SISTARS.

Zespół istnieje od 2002 roku.
Spotkali się JamSession w klubie Muza przy ul.Chmielnej w Warszawie. Wtedy to Maruś (klawisze), Królik (Bass/vocal) i Ułan (perkusja) poznali dziewczyny - Natalię i Paulinę. Współpraca potoczyła się bardzo szybko. Na pierwszych próbach grali utwory znanych amerykańskich wykonawców, takich jak Lucy Pearl, Lauryn Hill oraz Mary J, Blige. Z czasem Marek, Królik i Paulina zaczęli komponować autorskie utwory. Natalia w międzyczasie wyjechała do USA, gdzie uczyła się w klasie maturalnej. Uczęszczała na zajęcia śpiewu oraz grała w damskiej drużynie piłki nożnej.

Po jej powrocie studio, budowane w domu sióstr Przybysz przez Królika, ojca dziewczyn oraz ich dziadka Edwarda, było gotowe.

Podczas jednego z koncertów w Warszawie poznali Dj’a Ostasza z wytwórni Wielkie Joł. Zaproponował on współpracę oraz kontrakt fonograficzny. Debiutancka płyta „Siła sióstr” ukazała się we wrześniu 2003 roku. Utworami singlowymi były piosenki pt. "Spadaj" i "Synu". Płyta spotkała się z dużym zainteresowaniem ze strony mediów i publiczności aczkolwiek single te nie przyniosły sukcesu komercyjnego. Przełom pojawił się na początku 2004 roku kiedy to zespół skomponował na konkurs eliminacyjny festiwalu Eurowizji zupełnie nowy utwór pt. „ Freedom”. Duża rotacja w radiach oraz w telewizjach muzycznych a nawet TVP, sprawiła że Sistars dotarli do większego grona odbiorców. Dzięki swojej świeżości, doskonałemu warsztatowi muzycznemu oraz zupełnie innemu podejścia do muzyki sprawili że oczy wszystkich skierowane zostały na ten zespół. „Freedom” było początkiem wielkich sukcesów w 2004 roku. Kolejnym ważnym momentem był festiwal w Opolu. Premierowym utworem „Sutra” Sistars udowodnili jak bardzo dużą wrażliwością i autentycznością potrafią się kierować przy produkcjach piosenek. Efektem tego było wygranie prawie wszystkich nagród, nie tylko w Opolu ale i w całej branży muzycznej w 2004 roku. Sistars otrzymali: Fryderyki, Super Jedynki, Jonnie Walker Award, Nagrody Elle, Gali oraz MTV - European Music Award.
Po zagraniu niezliczonej liczby koncertów pod koniec 2004 roku zespół zaczął produkcję kolejnego albumu. Pracę trwały do września 2005. W międzyczasie ukazały się dwa single promujące najnowszy album pt. AEIOU. Premiera albumu to 26 września. Zespół koncentruje się jak zwykle na koncertach i pracy w studio. Dla Sistars jest to całe ich życie, jeżeli chcecie zobaczyć jak wygląda... zapraszamy do posłuchania najnowszej płyty AEIOU.

sistars.pl

Skład zespołu SISTARS:
- Natalia Przybysz (N’Talia)
- Paulina Przybysz (Lil’Sista)
- Bartek Królik (BarteQ)
- Marek Piotrowski (Maru$)
- Marcin Ułanowski (U-1)
- Przemek Maciołek (Przemo)

No właśnie.
Co sądzicie o Siostrach? : )

Sistars jest jednym z moich ulubionych, polskich zespołów.
Kiedyś miałam na nich totalną „fazę”, ale teraz już minęło.
Jednocześnie uważam, że płyta
„Siła Sióstr” jest minimalnie lepsza od „AEIOU”. ; )

Aha, jeszcze jedno.
Polecam stronę [link widoczny dla zalogowanych]
: D

Villish · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 15:29 Temat postu:

Kiedyś słuchałam.
Od AEIOU już nie.
Uważam, że pierwsza płyta była o wiele lepsza niż ta.

natali · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 20:46 Temat postu:

Mnie też się wydaje, że pierwsza płyta była lepsza... ale ta jest chyba bardziej dopracowana... bardziej liryczna...
Ale nadal bardzo lubie sistars.. i nadal słucham... czasami.. Razz

Trochę się na nich wzoruję śpiewając.. ale to chyba nic złego.. Razz

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 20:52 Temat postu:

The 1st CD was better than... AEIOU.

Tofik · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 20:52 Temat postu:

Mi sie sutra podobala kiedys baardzo..
Inne mniej.
Dziewczyny lubie,ale zgadzam sie,nowa plta nie wyszla im zabardzo...

Milusia · Wysłany: Sobota 13-05-2006, 23:33 Temat postu:

Nawet lubie..siostry Przybysz.. Very Happy

Ale też uważam ze płyta Siła Sióstr była lepsza od AEIOU

Docia · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 9:27 Temat postu:

No w sumie to kiedyś słuchałam jak, teraz to nie zabardzo.
I też jestem zdania że pierwsza płytka była lepsza

Alalicja · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 10:17 Temat postu:

no popieram. pierwsza plytka jets lepsza :d i w ogóle jakoś bardziej mi sie podobają piosenki z poczatku ich twórczości.
te nowsze w sumie też nie są złe, ale te starszesą chya fajniejsiejsze Very Happy

ale ogólnie i generalnie mysle, że mają talent co słychać w niektórych piosenkach Smile

cherry01 · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 10:19 Temat postu:

sistarki maja fajne piosenki i dobrze sie do nich tanczy Smile

Renfri · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 10:45 Temat postu:

Nie przepadam z nimi za bardzo. Jakoś do mnie nie przemawiają.

EwciK · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 11:40 Temat postu:

eh..no moze tam 2 piosenkii mi sie podpobają, ale yak to ich nie słucham...

Secret · Wysłany: Niedziela 14-05-2006, 14:17 Temat postu:

Na początku ich kariery jakaś piosenka mi się spodobała...ale jak zaczęły zgarniać wszystkie nagrody zrobiły się strasznie zarozumiałe, pewne siebie. Druga płyta to zwykły chłam, a one myślą, że są niewiadomo kim...pf.

Lenka · Wysłany: Środa 17-05-2006, 6:40 Temat postu:

Nie słucham takiego rodzaju muzyki... ale SISTARS lubie Wink

Ale denerwuje mnie to, ze kazdy mysli, ze w skład zespołu wchodza tylko dziewczyny. Confused

Ja tam najbardziej lubie BartQa Grey_Light_Colorz_PDT_42

Ale nie mam ich płyt... słucham jedynie tych piosenek, które są puszczzane w telewizji. A którą najbardziej lubie? Na dwa, my music.... freedom... kazdą właściwie Very Happy

Sonne · Wysłany: Środa 17-05-2006, 16:07 Temat postu:

aluha · Wysłany: Środa 17-05-2006, 16:28 Temat postu:

Nie przepadam za nimi.
Podobała mi sie jedna jedyna piosenka 'Synu'.
Ale reszty piosenek jakos nie trawie.

puci pucia · Wysłany: Środa 17-05-2006, 17:18 Temat postu:

wcale a to wcale mnie nie jarają..
ich muzyka mnie nudzi..
i nie wiem czy jest taka super oryginalna.. Rolling Eyes

peace

Sonne · Wysłany: Czwartek 18-05-2006, 1:55 Temat postu:

MIMI · Wysłany: Czwartek 18-05-2006, 13:38 Temat postu:

e.. ja tam fanką nie jestem, ale żeby się pobujać na dysce to owszem..
muzyka spoko, ale tylko niektóre kawałki połowa jest spoko.. inne zalatują niewypałem..
:>.. ale ogólnie nie jest źle..