Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rock i punk
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sinner




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell

PostWysłany: Czwartek 06-04-2006, 20:18    Temat postu:

puci puci
rozczaruje cię, nie powoiem,ze jesteś słodką nastka....
do Green Day nic nie mam, grają już jakiś czas i za to im chwała, nie są sezonówką [ sum 41 nie zdzierżę, sorry]
ja mroczna?
hahahahhaha............NIE!!
wkurza mnie tylko jak się "dzieci" łańcuchami z bravo i pieszczochami obwieszą, puszcza płyte pop punk i buntownicy pełną gębą......o yeah
ile tego teraz na ulicy

np. taki plecak, naszywki "Slipknot, Nirvana, Godd Charlotte i dajmy na to Avril", glany, czarna kredeczka na powiekach, pieszczocha, a w autobusie gada o anarchii.... no to nic dziwnego, ze mnie cholera bierze .... PRAWDA??!! acha i jeszcze sobie Th pod nosem nuci.......
tolerancja musi być nie mówi, ale niech mi tacuy ludzie potem nie wyjeżdżają, ze się nie znam na muzyce której słucham, dłużej niż oni po tym świecie chodza....

smiejcie się ale wyznawcy pink punk'a nas zaleją Mr. Green

puci puci.....ja też nie słucham tokio hotel <no coments> zgadzam się w tej kwestji z avi... soft, lepiej niż velwet ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puci pucia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z matki

PostWysłany: Piątek 07-04-2006, 17:00    Temat postu:

nie no okej... spoko Smile
mimo wszystko dobrze Cię rozumiem.. mnie też to wyprowadza z równowagi, ale jakoś nauczylam się z tym żyć...
a najbardziej podobała mi się sytuacja kiedy, typiarka z równoległej klasy (której napisu Simple Plan brakowało tylko na twarzy) i podchodzi do mnie i rzuca mi tekst (apropos napisu "Pennywise" na moim plecaku): "Czy to kolejny ten Twój pop-punk, typu blinek srinek?" (bo własnie rozmawiałam na temat Blink 182 z kolegą) skasowała mnie i poszła... myślałam, że się posikam i zaszne ocierać głową o paosadzkę... dziewczyna w pierwszej liceum! Laughing Laughing
tak ten świat schodzi na psy Razz
a ja jeszcze bronię takie małolaty... tak, to musiałbyć ten upadek twarzą na beton w drodze do szkoły

peace, sinner - miło mi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sinner




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell

PostWysłany: Piątek 07-04-2006, 23:19    Temat postu:

puci puci
podziwiam (?!)... ja to taką bym zamordowała na miejscu, piszesz z Simple Plan'em na plecaku.... hmmm....no tak, ewidentnie skasować....
wybacz jestem cholerykiem i już nie mam siły doitakich ludzi, a w mojej szkole ich pełno...
dwa scenariusze, albo olewam bo siły już nie mam, a jak sie nakręcę to niech drża Twisted Evil nie no żartuje nie jestem taka straszna Mr. Green
ale zrozumieć nigdy nie zrozumiem, nawet nie chcę...

peace.... make peace... ale się hipisowsko i kolorowwo zrobiło, przydałoby sie jeszcze tylko "upalić"... Mr. Green wtedy dopiero było by miło Laughing ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
polar




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z XVIII wiecznego zamku If

PostWysłany: Sobota 08-04-2006, 8:55    Temat postu:

Hehe, dziewuszki spojrzcie na to zinnej strony. TH wyginie- predzej czy pozniej[nie ludzmy sie- Rolling Stones tez niedlugo pojdzie na stale do lamusa Laughing ]- szal minie, przyjdzie nowy. Czysty proces cykliczny. A jedynym sposobem na zwalczanie pozerstwa jest olewanie go.
Konkretny przyklad z mojego zycia: mam w klasie kumpele, znamy sie od 8 lat. Pamiętam jak w podstawowce chodzila w koszulce Britnej [ o zgrozo], odwiedzala kazde szkolne "dyski". Dziś jest wielka "fanką" Rammstein, Kult, Metallicy i innych kapel, które są cool i słit. Przygadalem do niej raz "Dorotka, co ty z siebie robisz?" ona "Nic.". Tym "niczym" byly, sa i w jakims stopniu przez niedlugo czas beda naszywki, pieszczochy, fajne, czarne [i cool of kors] ciuszki i 3 mp3 kazdej kapeli na kompie Laughing bo plyt sie nie kupuje- lepiej okradac. i to tez mozna zaliczyc do coolowego zachowania =], tak buntowniczo- " ja kradnę" heheheheheh

Wiem, wiem... ostry offtop, dlatego chce sie zrehabilitowac:

Green Day na 100% nie jest jednosezonowy. Kto tak twierdzi, pokazuje nam ze ma w domu Vive, MTV czy inne kanaly muzyczne pokazuajce najnowsze klipy. Chlopaki graja, o ile mnie pamiec nie zawodzi jakies 15 lat, takze okres nie maly, co swiadczy o tym, ze popyt na ich muzyke nie slabnie- przeciwnie- rosnie. A dowodami moga byc laury zbierane za American Idiot.

Dzięki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sinner




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell

PostWysłany: Sobota 08-04-2006, 13:02    Temat postu:

I kolejna osoba, która jest lepsza ode mnie... Confused
Wiesz co polar, wkurza mnie ten szał na bycie "mocnym" i "mrocznym"
co druga "laska" ( rany! jak ja nie znoszę tego słowa) nosi pieszczochę na ręce i jakimis czaszkami sie obwiesza, bo tak wygląda wokal. Th, czy inni nie nadający się do tego ludzie... cóż po dłuższej chwili "refleksji" stwierdzam , ze mmacie kurde racje, trzeba przeczekać aż, szał na "pink punk" przeminie, az przeminie szał na bycie "mocnym" i glany będą znów wspaniałym sztandarowym obuwiem... Mr. Green

co do Green Day juz sie wypowiedziałam... szacunek, oczywiście! jednak niech nikt mi nie wciska , ze to punk rock, bo sie na muzyce chodź ciut ciut znam... ave

to idę sobie słit ( genialne słowo "I like it !" ) kapel posłuchać... Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sobota 08-04-2006, 13:56    Temat postu:

O i jeszcze bardzo lubię piosenkę KAT "Łza cieniów minionych" ale w zasadzie to nie wiem, jaki to typ muzyki...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
popek




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Niedziela 09-04-2006, 20:02    Temat postu:

z tego co wiem penywise to nie jest pop punk. ale wiecie co mnie wnerwia najbardziej?! jak ktos se wezmie naszywke anarchii przyczepi obok tego pentagram potem guns'n'roses o boze co to do kurwy ma być? albo jestem w muzycznym w zakopanem a tam dziewczynka pentagram na szyi koszulka linkinpark na plecach kostka z napisem VADER behemoth itd BOZE!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anty




Dołączył: 19 Lut 2006
Posty: 787
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: okolice Wrocławia

PostWysłany: Niedziela 09-04-2006, 21:55    Temat postu:

polar napisał:
Hehe, dziewuszki spojrzcie na to zinnej strony. TH wyginie- predzej czy pozniej[nie ludzmy sie- Rolling Stones tez niedlugo pojdzie na stale do lamusa Laughing ]- szal minie, przyjdzie nowy. Czysty proces cykliczny. A jedynym sposobem na zwalczanie pozerstwa jest olewanie go.
Konkretny przyklad z mojego zycia: mam w klasie kumpele, znamy sie od 8 lat. Pamiętam jak w podstawowce chodzila w koszulce Britnej [ o zgrozo], odwiedzala kazde szkolne "dyski". Dziś jest wielka "fanką" Rammstein, Kult, Metallicy i innych kapel, które są cool i słit. Przygadalem do niej raz "Dorotka, co ty z siebie robisz?" ona "Nic.". Tym "niczym" byly, sa i w jakims stopniu przez niedlugo czas beda naszywki, pieszczochy, fajne, czarne [i cool of kors] ciuszki i 3 mp3 kazdej kapeli na kompie Laughing bo plyt sie nie kupuje- lepiej okradac. i to tez mozna zaliczyc do coolowego zachowania =], tak buntowniczo- " ja kradnę" heheheheheh

Wiem, wiem... ostry offtop, dlatego chce sie zrehabilitowac:

Green Day na 100% nie jest jednosezonowy. Kto tak twierdzi, pokazuje nam ze ma w domu Vive, MTV czy inne kanaly muzyczne pokazuajce najnowsze klipy. Chlopaki graja, o ile mnie pamiec nie zawodzi jakies 15 lat, takze okres nie maly, co swiadczy o tym, ze popyt na ich muzyke nie slabnie- przeciwnie- rosnie. A dowodami moga byc laury zbierane za American Idiot.

Dzięki.


Polar, pamiętaj ,ze ludzie się zmieniają Wink. Ja nie przyznam się do płyt ,jakie posiadałam w podstawówce Smile. No tak.. ale po trzy piosenki ,to rzeczywiście dużo. Obeznana jest..

Co do "słit pank girls" [wszystkie błędy zamierzone Wink] mnie także przerażają. Gorzej gdy takie dziewuchy przyjdą na koncert i "wywijają" swoim ciałem Confused.

A Green Day jest w porządku, nie słucham.. Ale grupa zapracowała sobie na nagrody Wink.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
popek




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 16:31    Temat postu:

ale zwala w moim gimie jakas obleśna idiotka se poprzyczepiala od dolu do góry agrafki na spodniach normalnie myslalem ze jej zwroce uwage ale sie powstrzymalem od jakiejkolwiek rozmowy... ale najbardziej to mnie wkurwiają te wszystkie pieprzone metalówki pseudosatanistki co na plecaczku obok naszywki P.O.D dają slipknota 666 pentagramy odwrocone albo inne gowna ciemnota wokół mnie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aribeth




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemnej strony mocy

PostWysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 17:17    Temat postu:

Tak, pozerstwo olewać, ale czasem nie mogę się wprost powstrzymac od powiedzenia czegoś na temat jakiś pseudopunków, którzy myślą, że jak mają pieszczochy i glany to świecą jak terminator. A do tego pieprzą bzdury o anarchii i rozwalają sytem pijąc pod monopolowym. Żałosne jak dla mnie. Ale niestety przez to zauważcie, że punk został wchłonięty do kultury masowej, a przecież zawsze od tego trzymał się za daleka. Wystarczy spojrzeć dookoła na wszystkich pozerów, pseudopunków, którzy tak wyglądają, bo Bravo lub inny szmatławiec napisał, że to jest modne i tak trzeba wyglądać.
Żeby nie było, że pierszwy i odrazu off top to słucham ska i punk (punk - rock, oi!, czasem electric punk)
Zespoły: The Analogs, Bulbulators, The Clash, The Specials, Partia (vel. dzisiejsze już Komety), Cock Sparrer, Skarface, Skankan, Ramzes & The Hooligans, Horrorshow, Eletric Rudeboys, Zabili mi żółwia i jeszcze dużo by wymieniać, to akurat te, które przyszły mi na myśl.[/img]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puci pucia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z matki

PostWysłany: Poniedziałek 10-04-2006, 18:39    Temat postu:

popek napisał:
z tego co wiem penywise to nie jest pop punk.


no właśnie, to jest najgorsze... dziewczyna wogole nie wie o czym mówi...
penyłajsa uważa za pop punka a Simple Plan za hiper mega anarchistycznego punka joł!
za niedługo wogóle granice zaczną się zacierać i wszystkie przeslodzone szity będą nazywane mianem punk rocka i takie urocze małe trzynastki ze znakami szatana, czy anarchią na plecaku będą jeździć po porządnych kapelach nic o nich nie wiedząc Rolling Eyes świat chodzi na psy

peace


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Adeleida




Dołączył: 28 Lut 2006
Posty: 738
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 7:48    Temat postu:

popek napisał:
ale najbardziej to mnie wkurwiają te wszystkie pieprzone metalówki pseudosatanistki co na plecaczku obok naszywki P.O.D dają slipknota 666 pentagramy odwrocone albo inne gowna ciemnota wokół mnie...



No to opowiedz drogi panie POPKU a Twoim stylu. A wiecie, co ja Wam powiem?
Nie wszyscy muszą bć anarchistami.
Nie wszyscy muszą się Wam podporządkowywać.
Nie wszyscy muszą lubić to, co Wy lubicie.

A ja na pewno nie zmienię się dlatego, że mnie krytykujecie. Więc dajcie sobie ludzie na luz i powstrzymajcie się troche, a przede wszystkim nie róbcie offtopów, bo o ile wiem, to temat rock i punk ( a nie PINK PUNK czy jak wy to nazywacie).

Adelaida popieram twoją wypowiedz i jeszcze raz zobacze Pink Punk to blookne ten temet Evil or Very Mad Grey_Light_Colorz_PDT_31 A chyba tego nie chcecie co ??
Popek rozumiem swoją złosć , bo też mam w liceum 17 lataki , ktore nasile chwalą się chlopakow , że są mroczne ..Boshe jak bys je zapytał o wszystskie piosenki Judasa Piest to uslyszalbys odpowiedz eeeeeee ( a robią sie za wielkie czcigodne satanistki Rolling Eyes )
Koniec moich zastrzeżen
FallenAngel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puci pucia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z matki

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 9:06    Temat postu:

Adeleida napisał:
No to opowiedz drogi panie POPKU a Twoim stylu. A wiecie, co ja Wam powiem?
Nie wszyscy muszą bć anarchistami.
Nie wszyscy muszą się Wam podporządkowywać.
Nie wszyscy muszą lubić to, co Wy lubicie.

A ja na pewno nie zmienię się dlatego, że mnie krytykujecie. Więc dajcie sobie ludzie na luz i powstrzymajcie się troche, a przede wszystkim nie róbcie offtopów, bo o ile wiem, to temat rock i punk ( a nie PINK PUNK czy jak wy to nazywacie).

Adelaida popieram twoją wypowiedz i jeszcze raz zobacze Pink Punk to blookne ten temet Evil or Very Mad Grey_Light_Colorz_PDT_31 A chyba tego nie chcecie co ??
Popek rozumiem swoją złosć , bo też mam w liceum 17 lataki , ktore nasile chwalą się chlopakow , że są mroczne ..Boshe jak bys je zapytał o wszystskie piosenki Judasa Piest to uslyszalbys odpowiedz eeeeeee ( a robią sie za wielkie czcigodne satanistki Rolling Eyes )
Koniec moich zastrzeżen
FallenAngel


no ludzie.. ja was proszę... Rolling Eyes nie wszyscy muszą być anarchistami. popieram. tylko w takim razie po cholerę noszą te durne A w kółeczkach (dla niedoinformowanych znaczki anarchii)? dla szpanu? w dużej części tak. bo wątpię, żeby te dziewuszki 13-letnie wiedziały co to jest prawdziwa anarchia. Ja siebie również nie uważam za anarchistkę, ani nawet za punka i dla mnie te małe to najzwyklejsze pozerki i tyle.. tak samo jest z pentagramami i 666. gdyby poznały całą ideologię satanizmu to szybko pościągały by te znaczki ze swoich kolorowych plecaczków. Rolling Eyes

a co do pink punka? tak to jest temat "rock i punk", a my dyskutujemy o tym w co zaczyna się przeradzać muzyka zapoczątkowana przez Pistolsów. ale rozumiem, że wam to nie odpowiada. najlepiej zróbice listę tematów, na które jest zakaz dyskusji... tak.. i my tu mówimy o anarchii Razz

peace (?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kermit




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Muppet Show

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 16:56    Temat postu:

Zadziwia mnie szacunek do Pistolsów...
Bo czy oni sobie na niego zasłóżyli? Grali dla szmalu, mieli wszystko i wszystkich w dup*e, znajomość gry na instrumentach również była im obca... (weźmy takiego Sida-jego talentem były tylko rozboje...) a nurt muzyczny jaki rozpowrzechnili (bo nie zaczęli!!! Grupy grające taką muzykę istniały i tworzyły już wcześniaj jak choćby Ramones) jest prosty i czasem wręcz tantetny. 3 akordy, darcie mordy (tak tak, jest nawet taka piosenka-Brudne dzieci Sida bodajże). Ludowi się to spodobało, bo Pistolsi złamali pewne zasady, bo uważali się za 'kwiatki w śmietniku', byli inni niż wszyscy... modne były dzwony, oni zakładali obcisłe spodnie... dziurki w ubraniu spinali agraweczkami i tak powstała subkultura... super, za to można być wdzięcznym...

Ale za coś więcej? Muzykę? nie, bo nie byli pierwsi. Pasję? Nie, bo grali dla forsy. Szacunek do fanów? Nie, co mnie obchodzą inni? Talent? Oj nie, napewno.


I my ich szanujemy.

Dziwne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
puci pucia




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: z matki

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 18:49    Temat postu:

ja tam nie lubię pistolsów.. chociaż nie.. nie przepadam, no ale właściwie możliwe, że gdyby ich nie było nie byłoby też punk rocka tego co jest teraz...
bo ja wiem... Rolling Eyes
a co do tego zapoczątkowania... okej pomyliłam się.. szczerze mówiąc moja wiedza na temat korzeni punka jest raczej cienka. wole jego kolejnie odmiany jak skate-punk, ska-punk, emo czy screamo... tak tak, zjedzcie mnie Razz

peace


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
popek




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Wtorek 11-04-2006, 22:12    Temat postu:

f*** nie chce mi sie czytac co tam nabazgraliscie te adeleida słonko czy ja do kurwy nędzy powiedzialem ze kazdy ma byc anarchistą?! i taki zajebisty jak ja?! wez spadaj a dziewczynki naszywające sobie satanistyczne emblematy obok zespolow katolickich poprostu wkurwiają mnie wogole cala ta fascynacja satanizmem mnie wkurwia ktoras wymienila the specials:D jak uslysalem "too hot" to myslalem ze jebne:D zajebiste ska grają o ARIBETH czy jakos tak wymienila specialsow:D jestes moze skinheadówą ?bo wymienilas większosc skinheadowskich kapel:> tak wogole TE KERMIT! jakbym mogl zjechac wszystkich politykow i ktos zaplacilby mi za to jesce grobe pieniądze to bym sie zgodzil bez przeszkód pozatym ramones byli pierwsi ok tzn pierwsi grali poprostu podobną muzyke bo to wszystko z pubrocka sie wzielo no ale ramones to byly cioty szanujesz ich? koles irokeza nie mogl sobie zrobic bo taki mial chujowy kontrakt ze fryzu nawet nie mogl zmienic co do szacunku do fanow to do twojej wiadomosci byli jedną z pierwszych kapel ktora olewala wielkie sceny nie robila gupiego show ani nic innego chcieli miec jak najlepszy kontakt z publiką a po koncertach dlugo gadali z fanami pozatym wogole rotten byl genialny koles! wez se idz posluchac velvet revolwer buehehehe NEVER TRUST A MOTHERFUCKIN' HIPPIE! to wszystko :]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kermit




Dołączył: 11 Sty 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Muppet Show

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 7:46    Temat postu:

nerwowy jesteś widzę. Very Happy
Pistolsi grali dla forsy, spoko... właściwie o to chodzi w biznesie, tylko szkoda że byli takimi nieudacznikami, że z pieniędzy wycyckał ich, ich własy menager McLaren. Twój argument- Ramones to były cioty-hmm...ambitny, nie powiem Grey_Light_Colorz_PDT_46 ale do mnie nie przemawia. Cóż nie mogli sobie irokeza zrobić, uważasz, że jakby go mieli od razu byliby cool? Przyznam, że mogliby jakoś pospieszyć się z rozpowszechnianiem punk-rocka, a tak Sex Pistols było pierwsze i teraz oni są uważani za twórców tego gatunku. Ramones nie umieli się widocznie dobrze sprzedać, a SP owszem. Słuchaj oni (rotten i reszta) musieli olewać wielkie sceny, bo zwyczajnie nie pozwalano im tam grać (wiadomo dlaczego). Nie mieli wyjścia. Podejrzewam, że gdyby mogli wcale by się nie zbuntowali, bo po jakiego? Graliby choćby po to żeby trafić do większej ilości ludzi. A granie zkrwawionym, charchanie ze sceny, rzucanie się po niej? To nie jest w pewnien sposób show?! JEST! tyle że inny niż zazwyczaj. Przyznam Ci w sumie rację jedynie w tym, że gadali z fanami, bo z tym brakiem szacunku przesadziłam.

Adieu!

PS.
Śmieszna była twoja wypowiedz '...byli jedną z pierwszych kapel ktora olewala wielkie sceny nie robila gupiego show ani nic innego...' te trzy ostatnie słowa mnie rozwaliły...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aribeth




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemnej strony mocy

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 10:37    Temat postu:

Ja tam lubię czasem posłuchać The Specials i nic do nich nie mam. Co do skinheadów to nie utożsamiam się z tą subkulturą (bo tak w zasadzie to z żadną), ale fakt, że większość słuchanych przeze mnie zespołów jest skinhead'owskich;].

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sinner




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:11    Temat postu:

Tak sobie słucham tych waszych wywodów na temat Sex Pistols i płakać ze śmiechu mi sie bardzo chce!

Aribeth- skąd ty sie urwałaś? piszesz cholernie ....hmmmm..... różowo Mr. Green

wracając do PISTOLSÓW....... frajerzy, którym się udało....
i tak bym ich podsumowała..... trafiali do ludzi, owszem......czy robili show, poniekąd tak, bo niby za co kosili taką kasę............z resztą ich "zachowanie" na scenie przyciągało połowe tych pseudo fanów.........
<przykład z histori>
kilka lat temu na torwarze był koncert Marilyna Mansona i co, w kolejeczce stały takie dwie<jeans, brokat i "full wypas"- tylko sie na nie zrzygać> i one pieprzą, ze dla jego muzyki przyszły,......wiadomo, ze chodziło o skandale jakie w tedy wywoływał, a nie o muzykę........żałosne.......ale od tematu odbiegam
Pistolsom zazdroszcze tylko tego, ze zarabiali nawet w tedy kiedy srali, a ich popularność wzrastałaz z karzdym "f***" wypowiedzianym publicznie.....
talk więc.................. frajerzy, którym się udało........


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aribeth




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z ciemnej strony mocy

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:23    Temat postu:

sinner napisał:

Aribeth- skąd ty sie urwałaś? piszesz cholernie ....hmmmm..... różowo Mr. Green


Rozwaliła mnie ta wypowiedź. Czyli jestem słit rózowym pokemonem, tak? Nie wiem w czym przejawia się "różowe pisanie", ale chętnie posłucham twojego wykładu na ten temat, Sinner Very Happy Wybacz mą ciemnotę oświecona isioto, ale ja naprawdę nie wiem co to znaczy pisać "różowo".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BML




Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:35    Temat postu:

Jenys! A co wy tacy wazni jestecie! Ja uwarzam, ze Simple Plan i Good Charlotte sa punkow i graja punka tak jak TH i nie wiem o co wam chodzi!! To ze ktos nie jest taki jak wy, to go odrazu skrslacie??!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sinner




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 14:42    Temat postu:

BML - twoja wypowiedź ( błąd ortograficzny, za błędem i brak znajomości gatunków muzycznych) świadczy o twojej dojrzałości umysłowej...ille masz lat?
i chyba nie dokładnie przeczytałaś wcześniejsze wypowiedzi...
i napewno bardziej znasz sie na punku od nas mając w podpisie "kocham tokio hotel a szczególnie Billa"......... kurde chyba zgłoszę się do ciebie po porade..... Good Charlottowa (błąd zrobiłąś w nazwie swojego ulubionego zespołu) punkówo...

Aribeth- chociażby słowo "pokemon" ( nie wiem co sie tak do nich przyssałyście), nie, nie jestes pokemonem..... "oświecona istota" przemówiła Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sinner




Dołączył: 25 Sty 2006
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: hell

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 15:02    Temat postu:

BML napisał:
Ja uwarzam, ze Simple Plan i Good Charlotte sa punkow i graja punka tak jak TH i nie wiem o co wam chodzi!!

TH grają punka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! <można to ewentualnie pop rockiem nazwać, ale punkiem!! to ci sie udało o zawał mnie przyprawić>
wkopałaś sie na amen....... i w ramach dokształacenia- nie ma czegoś takiego w muzyce jak punk, tym mianem określamy muzykę razem z tą cała otoczkę, subkulturę. a Simple Plan i Good Charlotte kochanie to pop punk i nic więcej, mozesz zmazać już tą czarną kredke i pościągać pieszczochy....
ale niektórzy mają rację, nie ma co się irytowac.... Twisted Evil
puci pucia jesteś okrótna Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
popek




Dołączył: 28 Sty 2006
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 15:37    Temat postu:

te sinner itak sex pistols byli najlepsi :] czego tak wogole ty sluchasz? to ja ci powiem co o tym sądze:] a z kim to ja? a KERMIT! oglądalas kochanie dwugodzinny program o ramones?Very Happy jak obejzys to pogadamy hehe cipy byly i tyle a gitarzysta sie w filmie uzalal ze tak bardzo irokeza chcial miec a mu wytwornia nie pozwalala bo podpisali kontrakt nawet na swoj image buehehehehehehehehe ale itak lubie ramones mam ich calą dyskografie i wporządku grali tyle ze tekst jaki zucili byl zajebisty " uslyszelismy o punkach w wielkiej brytanii więc zrobilismy piosenke sheena is a punkrocker i tak jakos zostalismy punkami" buehehehehe jesce oni tak cipowato gadali ten gitarzysta takiego nadpobudliwca zgrywal ale mu nie wychodzilo Very Happy jesce raz powiem lubie muzyke ramones ale jako osoby to cipami takimi byli poprostu:]A tak wogole to bml wez idz pooglądaj se atomówki:p

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Secret




Dołączył: 12 Kwi 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Środa 12-04-2006, 18:07    Temat postu:

y... Rolling Eyes Jeśli chodzi o mnie to słucham głównie polskich zespołów: Pidżama Porno, Dezerter, Farben lehre, Kult, Strachy na lachy oprócz tego Rammstein Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Off-topy Archiv Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin