Tokio Hotel

yrhm... · Gość

Tja... fajne fotki ;] Tylko, ze chlopaki z R+ potrafia sie smiac z siebie i robia to dla zabawy i maja zupelnie inny wyglad na codzien. A zreszta. Co ja bede rozmiawial z fanami takiego syfu Razz

A co do wypowiedzi Tilla jeszcze dodam, to nie jest tak, ze jak on cos powie, to tak jest...tylko chcialem to dodac, bo ktos tam zaczal wymyslac jakies pierdoly o Tillu i tych pedalach.

Maxime · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 7:14 Temat postu:

Mann gegen Mann rlz!! Nie nawidzę Rammsteina, ale za teledysk do MGM ich kocham Laughing

Sonne · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:12 Temat postu:

z 1996 roku mam na komputerze tylko jeden występ Rammsteina a mianowicie DRSG podczas którego na scenę wchodzą jakieś tańczące i obmacujące Tilla panie. Na tym koncercie podobnie jak na pozostałych niezastąpiony okazał się Paul, ależ on się rusza Twisted Evil

jeśli wiecie, co mam na myśli

Klaudyna XD · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:31 Temat postu:

polar · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:37 Temat postu:

Fakt... Billuś ze smutną minką w iście depresyjnym klimacie z kilogramem tapety na mordzie jest bardziej apetyczny od Tilla z butami na obcasie, długimi kudłami, mokrym ciałem i owłosioną klatą.

Ok, o gustach się nie dyskutuje.

Uhm, jeszcze jedno- Rammstein to nie metal. Wink

Maxime · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:47 Temat postu:

Klaudyna, to miał być żart xD z MGM jest normalnie polewka na maksa, oni są TAK obleśni, a idź... Very Happy

Klaudyna XD · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:55 Temat postu:

wiem.. bueeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
eeeeeeeeeeeeeeeeee
eeeeeeeeeeeeeee
eeeeeeee
eeee
ee
e
Wiecie zryła mi Aniska banie !!! musiałam tego wysłuchiwac i olądac ! Heute ~! T_T
<dostaje drgawek na tą mysl> eh.... bueee golasy !! jakieś nie myte Razz

bueee weź mi.... będą mnie napadać i w nocy snić !! Razz

A "kajne lust" ło maj.. oba denne.. alles denne !!! Grey_Light_Colorz_PDT_42

bue !
No ja wiem ,ze nie METAL !!! Evil or Very Mad

Taka głupia nie ejstem ! no i to też był w sumie "ukryty cytat" Smile

.............
...........................mam
.........................................uraz....
..............................................................RETTE MIIIIICH !!
........................................................Anisa undMICH Exclamation

Maxime · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 19:58 Temat postu:

Haha nie no xD Mann gegen Mann.... SCHWULER!! Mann gegen Mann... Jak ja z przyjaciółką raz dostałyśmy głupawki, to ryczałyśmy do tego na cały głos Very Happy

Geje rlz

nie no co oni ta wyprawiają Twisted Evil

popek · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:24 Temat postu:

heh nie chcialem wiezyc ze ta sonne ktorą znam i ta z tego forum to te same osoby a tu sie okazuje ze jednak to te same ej co cie walneło ze sluchasz tego ekhmmm zespolu?

Sonne · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:28 Temat postu:

Klaudyna XD · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 20:36 Temat postu:

Eh.. rammstein jest gluuuuuuuuuuuuuupi ! xP

DJPreZes ;] · Gość

Nie moglem sobie odmowic tej przyjemnosci i sie wpisuje. Kazdy powinien wiedziec co sadze na temat owego wybryku natury zwanego dalej zespolem. Tak jak wiele osob mowi, ze i wokal i muzyka jest tragiczna, to ja musze zauwazyc, ze muzyka jest znosna. Basu nie slychac w ogole (a moze moj telewizor ma slabe glosniki i go nie slysze, ale nie sadze, bo w innych nagraniach bas slychac) perkusja jakos chodzi, gitara nawet znosnie. Pod wzgledem samej muzyki moja ocena to jakies 6/10. Kolejna sprawa tyczaca sie jedynie sfery audio to wokal. Szczerze mowiac gdyby zespol wydal album w wersji jedynie instrumentalnej lub z innymi wokalistami (wokalistkami rowniez) to bylaby to bardzo ciekawa plyta. Jednak tak sie nie stalo (a moze i stalo, ale nie znam sie na ich dokonaniach poza teledyskami). Wiec jakby to powiedziec. Wokal...no coz. Ciezko mi cokolwiek powiedziec, zeby nie rzucic masa bluzgow. Powiem jedynie, ze jest zle, a nawet tragicznie. W skali od 1-10 to bedzie 1. (dalbym na minusie, ale skoro ustalilem taka a nie inna skale, to nie bede poza nia wyjezdzal)
Teraz przejde do sfery wizualnej. A wiec... (nie zaczyna sie zdania od a wiec Razz

) Zaczne od basisty: wyglada na normalnego czlowieka, wlasciwie tam nie pasuje.
Perkusista: na teledyskach go malo widac, a innych fotek staram sie nie ogladac, wiec powiem, ze chyba wyglada cakiem normalnie.
Gitarzysta: zaczyna sie...oj zaczyna zaprawde powiadam. do ludzi w dredach nie mam nic - jak kto lubi. Wezmy teraz owego czlowieka (Tom?nie jestem pewien-przepraszam) na tle zespolu, ktory sie kreuje na tru metali Wink

Dredy jakos nie dyskwalifikuja go, ale ta czapeczka dolaczona do nich. To juz jest dla mnie dziwne. No ale dalej znosnie. Wezmy teraz jego spodnie o kilkanascie rozmiarow wieksze niz powinny byc. Zaczyna byc bardzo zle. Do tego kolczyki gdzie sie da i nie da i mamy o to jego wyglad. W normalnych spodniacj i bez tej czapeczki + polowe mniej kolczykow.
"Wokalista" (Bill ;] to akurat wiem Razz

): tragedia na calej lini jak dla mnie. Makijazu kilogramy, pomalowane paznokcie, oczy, wlosy ktore bardziej przypominaja szczotke do podlogi (bardzo zuzyta i zwichrowana), obcisle koszulki, ruchy i wyraz twarzy, ktory nawet najbardziej zatwardzialego Radio-Maryjowca doprowadzilby do migoania komor. Pierwsze wrazenie po zobaczeniu Durch den Monsun, to: kolejny klon Avril tylko ze po niemiecku. Potem myslalem, ze troche szkoda, ze ona taka plaska jest. W koncu jak sie dowiedzialem, ze jest to osobnik plci meskiej prawie spadlem z krzesla. Za wyglad zepol dostaje 1/10 (nawet nienajgorzej wygladajacy basista im nie pomogl) Poza tym gdyby wszelakie stacje telewizyjne nie atakowaly moich biednych oczu i uszu nimi, to bym pewnie nawet o istnieniu tego zespolu nie wiedzial. Ale coz ja poradze, spece od marketiungu uznali, ze oni sa "trendy" i fajni i w ogole. No ale ja na to nic nie poradze i czy zespol upadnie czy bedzie zyc dalej i miec sukcesy to mnie to zupelnie nie obchodzi. Dobranoc i wracam do ogladania Matrixa Wink

Sonne · Wysłany: Piątek 24-02-2006, 21:46 Temat postu:

pan didżejek ma problemy z czytaniem ze zrozumiem. Temat jak sama nazwa "Rammstein" wskazuje powinien zawierać tylko i wyłącznie posty dotyczące działalności tego zespołu.

DJPreZes ;] · Gość

Ale po co mialbym pisac o R+, skoro by to musialy byc same achy i ochy, przeplatane samouwielbieniem Wink

Tak przynajmniej jako tako wyjasnilem czemu nie lubie owego zespolu i wszyscy sa szczesliwi (a przynajmniej ja, co sie najbardziej liczy)

Sonne · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 12:17 Temat postu:

Mod-channel · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 15:44 Temat postu:

szczerze mowiac to ja nie lubie rammsteina:/ ale lubie patrzec na ten teledysk Mann Gegen Mann bo mam zawsze polew Laughing

ostatnio z kumpelą to spiewalysmy Smile

Sonne · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 19:08 Temat postu:

charsi · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 19:24 Temat postu:

szczerze mówiąc ja też. no ale panowie chcą pokazac jacy to oni sa niegrzeczni Cool

...

ja znowu oglądam Bizarre 96 (uzależnilam sie czy co?! Very Happy

). od momentu 14:39 i dalej - wymiata... Very Happy

Sonne · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 20:04 Temat postu:

Pierwsze koncerty Rammsteina są zdecydowanie najlepsze, na nowych brakuje mi trochę tej świeżości i spontaniczności z wcześniejszych występów.

charsi · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 20:21 Temat postu:

taaak nawet oni sami to przyznają, że na początku to byl prawdziwy piękny Rammstein. ale skoro przyzwyczaili nas do pewnych elementów swoich występów, takich jak pirotechnika i odstawianie nieziemskiego cyrku (gotowanie klawiszowca w kotle w czasie "Mein Teil", inscenizacja piosenki "Buck dich", przez caly koncert morze plomieni...), to czy gdyby teraz z tego zrezygnowali, to czy i ilu fanów przyszloby na koncert?!

Sonne · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 20:35 Temat postu:

Masz rację, pirotechnika stała się nieodłącznym elementem koncertów Rammsteina i wielu fanów przychodzi na koncerty głownie po to by obejrzeć to całe "ogniste" widowisko. Nie twierdzę, że schow, które w tej chwili można oglądać w trakcie występów Rammsteina, jest złe, wręcz przeciwnie uważam "moich przystojniaczków" za jedną z lepszych grup koncertowych, co nie zmiania faktu, że ich wcześniejsze, mniej dopracowane dokoniania są miom zdaniem o niebo lepsze.

charsi · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 20:41 Temat postu:

tak, wtedy stawiali na silę muzyki (bo Till nie umial śpiewać), na takie granie prosto z serca... ale ja również nie twierdzę, że to, co sklada się ogóle na calą machinę pod tytulem R+ jest zle. po prostu zmienili się bardzo. ale to chyba dobrze, bo, z tego co obserwuję, fanów im przybywa...

Sonne · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 21:20 Temat postu:

Nie da się zaprzeczyć Till od nagrania pierwszej płyty wokalnie bardzo się rozwinął.
Grono fanów Rammsteina rzeczywiście się powiększa, co moim zdaniem nie jest zbyt pozytywnym zjawiskiem, ponieważ są to ludzie ceniący tą grupę przede wszystkim za dwie ostatnie, zdecydowanie bardziej przebojowe i komercyjne płyty. Rozumiem, że Rammstein nie może stać w miejscu tylko musi się rozwijać. Zdaję sobie sprawę również z tego, że od nagrania pierwszej płyty minęło sporo czasu, w trakcie którego członkowie zespołu dojrzeli i zmienili swoje poglądy na różne sprawy, w tym między innymi na muzykę. Niestety to, co Rammstein prezentuje na swoich dwóch ostatnich krążkach nie do końca mi odpowiada i w moim odczuciu jest sposobem na zdobycie nowych fanów, którzy swoimi pieniędzmi powiększą konta bankowe członków zespołu.

polar · Wysłany: Sobota 25-02-2006, 21:42 Temat postu:

Hmmm.. obejrzyjcie Reise, Reise z Nimes... ja wymiękam.
A zresztą... każde Reise, Reise w wersji live powala na kolana.