Tokio Hotel

night-kid · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 12:34 Temat postu:

Słuchajcie. Ja do facetów NAPRAWDE nic nie mam. Ponad połowa moich przyjaciół to faceci. Jestem za równouprawnieniem. I tak nie warto być kobietą, gdy nie ma mężczyzn, tak nie warto być mężczyzną, gdy nie ma kobiet. Wszyscy są równi. Ja mówie, że głupie jest robienie trzeciej wojny światowej, z okazji nieszczęśliwej miłostki ( zauroczenia?)

Paolla · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 12:39 Temat postu:

Hmmm no dobra. Fakt faktem, że facet jest potrzebny ale nie dajmy się zwariować. Jestem już trochę czasu solo i jest mi z tym dobrze. Mam kumpli do których zawsze mogę iśc pogadać, wyspłakać się, a jak mam nagłą potrzebę zaznania czułości to ją od nich dostaje i tak jest mi dobrze. Niektóre dziewczyny naprawdę przesadzają. Pewnie znalazły by się takie, które na moim miejcu zamknęły by się w czterech ścianach wypłakując oczy, że nie mają chłopaka. Ja nie czuje się jakoś kiepsko z tego powodu. Żyje na pełnych obrotach korzystając z życia a nie ubolewam nad brakiem faceta u mego boku. Owszem, że są takie dziewczyny dla których nie ma większego problemu niż brak chlopaka czy plama na nowych spodniach no ale nic na to nie poradzimy bo każdy jest inny. Znam osobę która patrzy tylko na sprawy dziejące się koło jej nosa a nie na to, że na innym kontynencie głoduje i umiera tysiące osób. A dlaczego? Ta dziewczyna mi sama powiedziała, że po co ma się przejmować sprawami które bezpośrednio jej nie dotyczą. Stwierdziła, że to nie jej sprawa bo ona nie ma z tym nic wspólnego więc po co ma tym sobie zawracać głowę.

Jolie · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 18:51 Temat postu:

Martiś a tak siedze:P

No więc faceci wcale nie są źli bo to w większości laski powodują rozstania a potem rozpaczają facet to jest mało skomplikowana istota która sama w sobie nie jest zła to te skomplikowane stworzenia nazywane kobietami powodują ich zepsucie:P oni są naprawde sympatyczni tylko trzeba trafić Razz

SaSetka · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 18:59 Temat postu:

Azisha · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:16 Temat postu:

Facet...
Wiedziałam że kiedyś zaczniecie ten temat...
Mam z nimi lepszy kontakt niż z dziewczynami. Bo oni nie zazdroszczą niczego, umieją zrozumieć (przynajmniej jeden który jest moim przyjacielem) a nie jak dziewczyna. To jest zawsze w jakimś sensie konkurencja...A facet Wink

Ma odmienne zainteresowania i to jest plus.
Jako chłopak...
Hmm...zależy na jakiego trafi.
Większość z nich to chamy, które mają tylko jedno w głowie. Ale zdarzają się tacy, którzy są nawet bardziej wrażliwi niż my dziewczyny. Szkoda że takich jest mało...
Jestem solo - nie żałuję. Bo dla mnie to teraz nie jest miłość.
Taa...teraz mówisz 'kocham cię i nigdy nie opuszczę' a po kilku miesiącach bye bye złotko, trzym się cudnie. I znowu jak się znajdzie kogoś to nawija mu się to samo...Bezsens!
Chłopaków się nie zmieni...jedynie trzeba ich zaakceptować.
Ale między nami...to ja chyba nigdy nie znajdę chłopaka który będzie mi odpowiadał w 100%
Znajdźcie mi kogoś, kto UMIE i lubi tańczyć, kocha muzykę, nie pije, nie pali i nie szpanuje Rolling Eyes

W marzeniach...

Mod-Fish'n · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:22 Temat postu:

A ja się jeszcze wtrącę. Very Happy

Jak ciągle będziecie gadać (mówię tu do pewnej grupy osób...), że mężczyźni stwarzają tylko same problemy, to żaden książę na białym koniu nigdy się Wami nie zainteresuje!
Żeby to ONI nie mieli z nami nigdy żadnego problemu...
Tyle gadania o równouprawnieniu i co z tego wychodzi?
Gów... NIC! xD

SeLeNe · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 19:58 Temat postu:

Kathleen · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 20:25 Temat postu:

Ha! Dla mnie facet kojarzy się tylko z robieniem dzieci, reperowaniem samochodów, z piwem, oglądaniem meczów do godzin rannych... Trzeba nie lada lat, żeby spotkać swojego IDEAŁA, który jak wczesniej pisano będzie wychodził z psem, latał do sklepu czy nosił zakupy...
Kiedyś padło zdanie: FACET TO ŚWINIA i w pewnym sensie ja się z tym stwierdzeniem zgadzam.

juna · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 7:10 Temat postu:

faceci nie sa dla mnie problemem. oczywiście wkurzam się na nich ale staram się tego nie pokazywać. ja z moim menem byłam prawie 3 lata. przedtem się dogadywaliśmy i teraz sie dogadujemy. nigdy nie było tak, że nie umiemy znaleść kompromisu. większość moich znajomych to faceci. nie przeszkadza mi, że np. pali czy kładzie nogi na stół <tylko niech buciory sciągnie>
zresztą znajomi sa oduczeni, że pewnych rzeczy się przy kobiecie nie robi <moja szkoła Very Happy

>
niekoniecznie facet musi być ta przysłowiową świnią... mnie osobiście śmieszy fakt, jak siedzimy sobie z kumplami u mnie lub u któregoś z nich. przy mnie są normalni, żartują, śmieją się, czasami jeden drugiemu dla żartu przywali... a jak tylko jakaś cizia sie pojawi na horyzoncie to do razu supermeni... puszą się jak koty w marcu, rycerzyki się z nich robią. a ja mam polew

np. trool strasznie fuczy jak jakaś laska wie więcej o autach niż on sam. ja osobiście wyróżniam tylko silnik i akumulator pod maską ale dark potrafi to wszystko rozłożyć i złożyć. oni się wiecznie kłócą. dark zawsze wygrywa <moc jajnika Very Happy

>

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 12:42 Temat postu:

Kiedys taka bylam... Przezywalam jak mrowka okres jak facet nie przyszedl... Teraz sie nauczylam olewac. Jak nie przyjdzie to moze bedzie jutro, jak nie jutro to zadzwoni... Jak nie zadzwoni to ma problem, bo ja sie nie odezwe. Dla mnie facet nie jest najwazniejszy. Jest to jest... Nie ma go tez jest ok.
Jestem za mloda, by przejmowac sie chlopakiem, ktory nie jest FOREVER oO. Jak znajde tego jedynego i bede wiedziala, ze to TEN to powiem Wam co sie czuje... Hah. xD

Karolcia ;) · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 17:10 Temat postu:

A ja mam facetów w dupie i zawsze tak miałąm jak którys sie nażuca to kopa w jaja i poszedł w długą ahahhaha Smile

Ostranatka · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 10:05 Temat postu:

Faceci są potrzebni...nie da się zaprzeczyć, ale w pewnym wieku nie można tego brać aż tak na poważnie....wiadomo,że jak ma się chłopaka w wieku 10 lat to raczej ślubu nie będzie. Z jednej strony mieć chłopaka to fajna sprawa, z drugiej strony jest to nie zawsze różami usłane Grey_Light_Colorz_PDT_42

amCia · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 12:15 Temat postu:

Onie częstop orzucają ale my tez takie jesteśmy!
Faceci są potrzebni nie tylko do chodzenia
za rączke i do kina ale tez do normalnych spraw
i rozmów..