Tokio Hotel

Mod-Falka · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 15:13 Temat postu:

Wygrali, owszem, cieszę się, że dokopali tym beznadziejnym Portugalczykom z lalusiem Ronaldo na czele, ale jakoś nie wierzę w cudowne odrodzenie polskiej reprezentacji. Nigdy im nie kibicowałam i nigdy nie będę.

A Portugalia ma za swoje, jak wygrała po chamsku z Holandią na MŚ, faulując jak się dało, to teraz niech płaczą (Christiano, może Ci chusteczkę podać? Twisted Evil

)
Matko, jak ja ich nie lubię...

Zulla · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 15:14 Temat postu:

e tam

duumna jestem! a co!
w końcu nasi... Grey_Light_Colorz_PDT_06

ciekawe ile im posprzyja ta dobra passa Rolling Eyes

Blair · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 15:20 Temat postu:

dla mnie to było coś pięknego Mr. Green

przed meczem byłam pewna ,że to będzie rzeź...
Ale nasi pokazali ,że jednak potrafią! i ja to wiedziałam Very Happy

(czasem,bo czasem ,ale zawsze coś Wink

)
ha!

p.s a ja wiem o co tu chodzi! Laughing

w Tychach

jest Hotel Piramida ,w którym nasza reprezentacja zatrzymała się przed meczem, no... a ten hotel należy do p.Ceglińskiego ,który jest coś w stylu "ręce,które leczą" ! Laughing

ciekawe co im zrobił ? Very Happy

*AnIoŁeK* · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 15:54 Temat postu:

Wiecie co...

NIE ZABIJAJCIE MNIE ZA TO ALE POWIEM TO CO MI SIEDZI JUŻ NA CZYBKU JĘZYKA. tRUDNO JUZ TAKA JESTEM , PRZESTAŁAM BYĆ TYM GRZECZNYM aniołkiem, który przemykał oczy...
Czy wy do jasnej ch***** nic nie umiecie powiedzieć tylko najeżdzac na
Polska Reprezentację, potraficie krytykowac ze Polska jest do D*** , wiecie co czasami mam wrazenie ze wypowiadacie sie tylko po to zeby były posty i nie którym działąć na nerwach. Wiem , że jest tutaj kilka zapalonych maniaczek piłki noznej nie zależnie od tego czy Reprezentacja przegrywa, ale sa tez mianiaczki siatkówki. Pokrytykujcie sobie troche siatkarzy czy siatkareczki. Fakt , ze dawno tak ładnie nie grali nie znaczy ze wszyscy mamy ich nosic na rękach, ale przerwanie passy i wygranie po 20 latach robi wrazenie. Zwlaszcza ze widze, ze byly tutaj niektore osoby na tym meczu i znajac je beda bronic nie chodzi juz o mnie ale za to ze grali porostu przepieknie, jak to sie mówi Mijeti Cech, zagrali jak Virtuozi Mozarta < potoczna nazwa gry Reprezentacji Czechów>
Jesli przegraja kolejny mecz 15 listopada< lo jezu mam próbna maturę>
to znaczy ze mieli parszywe szczescie ograc Wielką, bo Wielką PORTUGALIĘ.
A jesli wygraja to co też bedziecie krytykować?
Jesli chodzi o bufonów ktorzy krytykowali Reprezentacje i nowego trenera nie miałam na mysli WAS. Miałam namyśli wszystkich , którzy się śmiali z powołanie zagranicznego trenera. Ja mam nadzieję tylko , że Holender wie jak dalej ulepszyć grę. Bo prawda jest taka , ze to nie trener idzie grac na murawe tylko Piłkarze , a ze niektorzy graja tylko dla kasy to ich w**** a wstawić nowych, mających talent.
A Ebi zawsze gral dla Polski a nie dla kasy i ciesze sie , ze odmowił Holendrom. Niech się chlop cieszy , ze coraz bardziej udowodnil ze nie jest juz TYLKO synem Włodzimierza Smolarka Wink

Koniec mojego gledzenia, robcie co chcecie zabijcie mnie, cokolwiek ale zastanówcie sie same co chcecie napisac. No coz przyzwyczaiłam się , ze Polska to tylko krytykowac umie, i co by było dobre i fajne to dla Nas jest wszystko źle. Prawda jest taka , ze w innych państwach też by tak było, ale nie...Polska jest najgorsza ze juz mi sie rzygac chce slysząc niektore wypowiedzi Polaków...

Q · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 16:02 Temat postu:

Jestem DUMNA Grey_Light_Colorz_PDT_06

. No.

Widzicie? Nasi chłopcy też coś potrafią; nie tylko FAULAMI tak jak Włosi czy Portugalia Rolling Eyes

EBI KOCHAM CIE

Móój

madame becca · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 16:43 Temat postu:

wygrali i chwała im za to. ale teraz albo zachłysną się wygraną i będą myśleli "jesteśmy mistrzami"XD i będą siedzieć z tyłkami i pić drinki z palemką ciesząc się ze swojego zwycięstwa albo zabiorą się ostro do pracy, żeby kolejne mecze też były wygrane. no ale zobaczymy 15 listopada

a w Portugalii grał mój kochany Cristiano

mniam mniam

ale jestem dumna z naszej reprezentacji, chociaż nadal twierdzę, że połowę należy wykopać, bo nie potrafią grać (przykład: Rasiak, Żurawski już też nie pokazuje tego, co kiedyś)

a mó wychowawca stwierdził dzisiaj, że o był pierwszy dobry mecz poslkiej reprezentacji od czasu kiedy on był mały. czyli mniej więcej od 1975 roku Mr. Green

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 17:03 Temat postu:

no jakby to powiedzieć ;>

Ja się wolę nie cieszyć Smile

wyznaję zasadę stoicyzmu = )

Myślę, że to nie jest początek nowej ery polskiego futbolu, gdzie wreszcie jesteśmy "dobrzy". Tak, zwycięstwo z Portugalią to wieeelki sukces, ale to nie zmienia faktu, że wciąż jesteśmy na dnie europejskiej piłki!

Będę happy dopiero, jak pokażą, że to nie był tylko jeden raz.

Bo o Portugalii i tak będą mówić, że to świetna drużyna, zawet z tą jedną wielką wpadką. Bo zdobywa się opinię za całokrztałt. A my bez tego jednego zwycięstwa nie mamy NIC!

"Oooo...Mein Arsch ist naß!!"
KoNzI - hand made foto Razz

Label · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 17:06 Temat postu:

Ten mecz był wypas.
Przyznam szczerze, że patrzyłam z wielgachną satysfakcją na porażkę Portugalii.
Satysfakcja ta była PRZEOGROMNA. Taaaaak mi było milutko kiedy przegrali. Bo przyjechali do Polski z głównym założeniem, BA! PRZEKONANIEM!, że z Polską wygrają. Że będzie jakieś 4:0 dla nich. Że Polacy znów się skompromitują.
Byli tacy pewni siebie. Jak Cristiano {przez C się pisze panienki

} powiedział ``przyjechali tu tylko po punkty``. No to przyjechali.
I pojadą {a może już pojechali?

} z gębunią przy ziemi.
Pierwszy gol, przyznam że strasznie mnie zaskoczył. Jasne, wierzyłam w polski team, no ale patrząc prawdzie w oczy, nie byłam przekonana co do tego, czy dadzą radę Portugalii. Tak więc pierwszy gol był totalnym zaskoczeniem. Tym bardziej, że była to bodajże 9 minuta meczu! Shocked

A potem druga bramka. Znów Smolarek. PIĘKNIE!

No i na końcu ta wymuszona jak nie wiem co bramka dla drużyny przeciwnej. To był już taki, za przeproszeniem, gol rozpaczy...

Jestem - po raz kolejny- dumna z Polaków.
Bardzo.

I zgadzam się w 100% z Fallen Angel. Masz rację Smile

Podpisuję się pod Twoimi słowami.
Pozdro Wink

*:M!s!a:* · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:20 Temat postu:

Hm... Przyznam się, że byłam bardzo pesymistycznie nastawiona do tego meczu. Ale po pierwszych kilku minutach moje serce juz było z Polakami z moim Ebim <3. I wtedy on te 2 bramki strzelił.! Euforia.! Cały blok mnie chyba słyszał! To było cudowne. Strasznie żałuję, że dowiedziałam się o tym meczu 20 minut przed jego rozpoczęciem, bo był on tak blisko, że na pewno bym pojechała, a tu dupa. ;/ Nawet nasz wychowawca był.! xP I strzelił 2 bramki Ricardo, który te słynne karniaki obronił na MŚ to naprawdę coś. I myślałam, że tak ze złości wykituję jak widzę tego całego Ronaldo. Przyznam, że gdy był Mundial to miałam na niego szał. Noe może bez przesady, ale uważałam, że on jest taki piękny. A teraz jak na niego patzrę to mi się niedobrze robi. Ach cuż.. Chłopiec wrażliwy jest. Ciekawe czy się w szatni potem popłakał. xD Raczej tak. xD Mógłby zacząć jakieś chusteczki reklamować. ;]

A tak ogólnie to barzdo, barzdo jestem dumna z polskiej reprezantacji, bo pokazali klasę. I wreszcie udowodnili na co ich stać. Bo ja już powiem szczerze zwątpiłam, że oni omają jakiekolwiek pojęcie o piłce nożnej. Ale się przejechałam i bardzo się z tego cieszę. No i brawa dla trenera. Poznał już chyba naszą drużynę i to w wielkiej częśi niemu zawdzięczmy taki sukces. I co Janas.? Kopara ci opadła.? xD Nasi górą.! xD

_hOl. · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 18:58 Temat postu:

szczerze?
nie interesuje mnie to

nie interesuje mnie pilka nozna.
wiec mi zwisa czy wygryli czy nie

.

ellieska · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 19:02 Temat postu:

ja się cięszę że wygrali. a ponieważ nie lubię Portugalczyków i CR to jeszcze bardziej ;D ja osobiście gram w nogę ;D na pozycji bramkarki więc meczyk w tiwi jara mnie jeszcze bardziej ;D

Paolla · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 19:53 Temat postu:

Oczywiście wiedziałam o meczu Very Happy

Niestety nie oglądałam bo akurat byłam w kinie na WTC. Moja kochana mama jak zwykle gdy nie mam jak oglądać meczu wysłała mi sms-em wynik więc po wyjściu z kina wracałam do domu z wielkim uśmiechem na ustach z powodu naszej wygranej. Gratuluję chłopakom zwycięstwa

T

Kasiorek_ · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 19:57 Temat postu:

uuu nasi chłopcy się postarali Very Happy

żeby z Portugalią wygrać Very Happy

<gratulejszyns> widziałąm meczyk
Very Happy

wynik satysfakcjonuje ale mogło być wyżej
oby nie zabeszyć Very Happy

<grajcie tak dalej, a moshe coś wam wyjdzie> Very Happy

*AnIoŁeK* · Wysłany: Czwartek 12-10-2006, 20:04 Temat postu:

Przedewszystkim niech nie spoczywaja na laurach, niech nie grezja tyłków tylko inech grajaw lidze i robia swoje. Pozostaje nam jeszcze okrągły rok zey sprawdzic czy awansujemy.
Oj Kaziu Górski chyba wraz aniołkami i piłkarzami ciesza sie tam na górze z takiej reprezentacji;)
Mam nadzije ze doczekamy sie wkrótce reprezentacj ina wzór Orłów Kazia i bedziemy mogli miec organizacje ME 2012 .
Nie zapomne jak na zlocie w Krakowie laski sie ze mna podpisywały hehe;) Ze jestesmy za Wink

Label · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 5:59 Temat postu:

Blair · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 12:51 Temat postu:

też mam taką nadzieję Smile

kurde... jestem chyba jedyną osobą w moim domu ,która zawsze wierzy w naszą reprezentacje Grey_Light_Colorz_PDT_46

i jest dobrej myśli ... Ale za to jaką mam radochę kiedy wygrywamy, a rodzinka wytrzeszcza oczy ze zdumienia Cool

o oto co pisały portugalskie gazety :

"Euzebiusz Smolarek miażdży Portugalię" - pisze na okładce największy portugalski dziennik sportowy "A Bola" i umieszcza na niej wielkie zdjęcie zawodnika Borussii Dortmund."
„O występie Portugalczyków lepiej byłoby zapomnieć. Nie pokazali zbyt wiele w konfrontacji z zaciętością, wolą walki, szybkością oraz ambicją, które zaprezentowali Polacy. Nieoczekiwana klęska minionej nocy skomplikowała nasze szanse na awans na Euro 2008.” - pisze "A Bola".

„Kruchy okręt zamiast tankowca” – tak tytułuje swoją relację ze spotkaniach w Chorzowie "Jornal de Noticias".
„Dwa strzały w tankowiec przekształciły go w kruchy okręt, który zupełnie zniknął pod powierzchnią wody. Polska zagrała mecz taktycznie perfekcyjny, bez skazy, maskując braki techniczne swoich graczy. Smolarek, który strzelił 2 gole, miał status najlepszego.”

„Obrona była bardzo zła, pomoc nie istniała, a atak zadziałał dopiero w końcowej fazie spotkania. Polska była lepsza we wszystkich elementach gry i zasłużyła na zwycięstwo. Gorzej być nie mogło, a właściwie nawet mogło. Końcowy wynik mógłby wyglądać inaczej, gdyby Polacy wykorzystali jeszcze dwie lub trzy szanse, które sobie stworzyli” – dodaje „O Jogo.”

Sportowy dziennik "Record" na pierwszej stronie napisał: "To była noc upokorzeń. Smolarek zadał nam dwa śmiertelne ciosy."

Zdaniem "The Portugal News" w pierwszym kwadransie czwarta drużyna świata jedynie zataczała się po boisku".

aj jak miło się czyta takie coś Wink

Mod-Falka · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 14:11 Temat postu:

LadyMakbet · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 22:56 Temat postu:

AfterAll · Wysłany: Piątek 13-10-2006, 23:32 Temat postu:

Po pierwszym golu mój chłopak spadł z wersalki. Po drugim i ja siedziałam na podłodze.
Takiego czegoś to ja juz dawno nie widziałam - poczułam się dumna, ze jestem polką.
Ebi debeściak Very Happy

Ale Rasiaka nie lubię.
A polską reprezentację kocham Very Happy

Zawsze nawet przy porażce w nich wierzyłam, choć troszkę.

Mecz był cudowny. Brawo, chłopaki Smile

Mod-Pinacollada · Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:34 Temat postu:

Już dawno po meczu - temat przenoszę.