Tokio Hotel

IsaTH · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:38 Temat postu: Mundurki w szkołach

Cześć!

Jestem ciekawa, co myślicie o noszeniu mundurków w szkole. Czy to dobry, czy staroświecki pomysł??? Very Happy

Ja myślę , że to dobry pomysł. Żadna osoba nie mogłaby się czuć gorsza czy lepsza ze względu na to czy jest bogatsza czy biedniejsza ponieważ nie byłoby tego widać na pierwszy rzut oka. Nie byłoby też rewii mody, która jest w niektórych szkołach...

Maka · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:40 Temat postu:

Nie nosimy, więc niestety nie mogę obiektywnie odpowiedzieć na to pytanie.
Dla mnie noszenie mundurków jest w pewnym sensie ograniczeniem wolności osobistej(której i tak w budzie nie posiadamy wiele... Zero odtwarzaczy MP3 czy kolczyków w innych miejscach niż ucho Grey_Light_Colorz_PDT_46

)
Więc mówię stanowcze NIE Wink

ashleyka · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:41 Temat postu:

Według mnie to całkiem fajny pomysł ,chociaż to zalezy jakby ten mundurek miał by wyglądać. Bo jeśli jakaś przykrotka spodniczka i do tego podkolanowki to ja dziękuję. Chyba bym zwariowała codziennie w spodnicy Rolling Eyes

Mogliby robić też coś takiego jak kiedyś ,ze cały tydzień w mundurkach ,a np. w piątek organizować 'kolorowy' dzień. Kązdy wtefy ubierałby się jak chce Wink

Black Rose · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:45 Temat postu:

Ja nie lubię mundurków! Lubię się wyróżniać od innych, a w mundurku, czyłabym się jakbym miała całą szkołę klonów!

Zuzka ^^ · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 19:59 Temat postu:

A mi się wydaje, że mundurki to dobry pomysł. Bo jak patrzę jak się ubierają niektóre osoby ze szkoły, to byłoby lepiej =, żeby były w mundurkach, bo a) wyglądają głupio albo b) widać im niektóre części ciała.
Tylko żeby nie było spódnicy! Spodnie, bluzka i krawat. Tyle.

AfterAll · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 20:34 Temat postu:

Zależy jakie mundurki Razz

Ale ogólnie podoba mi się to Smile

Taki... lans Wink

Choć przyznam, że zimą może to być kłopotliwe (albo jak gorąco jest). Poza tym właśnie j.w ktoś napisał ograniczają wolność osobistą, jednak mimo to mają swój urok i nawt podobają mi się.

Moja szkoła (była - bo od tygodnia jestem jej absolwentką Razz

), bywa wyjątkowa bo pod względem imagu mieliśmy luz. Komórki owszem oby nie na lekcji, mp3 itp też nikt nie strajkował a jak nie przeszkadzała osoba na lekcji to nawet mogła posłuchać. Kolczyki, make-up i ubiór wg każdego upodobania. Chyba tylko to w tej szkole lubiłam. Raziło jedno - niektórzy tej "wyrozumiałości" szkoły nadużywali Little thongue man

Mod-Fish'n · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 20:41 Temat postu:

Ojj... lepiej nie... Confused

Dostałabym kręćka!
1. Ubrana w taki... do bólu przyzwoity sposób, czułabym się jak maleńka dziewczynka z oddziału zerowego. xD
2. To, co powiedziała Black Rose - gdzie się nie obejrzysz, te durne, eleganckie ciuszki... <rzyg>
3. Oczywiście ograniczenie wolności osobistej, czyli to, o czym tu cały czas się mówi.
4. W większość przypadków nierozłącznym elementem dziewczęcego "kompleciku" jest ta durna SPÓDNICZKA. Gdybym miała to nosić dzień w dzień, któregoś razu zrobiłabym bunt i przyszłabym bez niej. xD

Anty · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 20:43 Temat postu:

W mojej szkole próbowali to wprowadzić. Odbyło się głosowanie ,gdzie na całą szkołę za mundurkami zagłosowało tylko kilka osób, -ja do nich nie należałam.
Pozdrawiam

Alalicja · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 20:46 Temat postu:

hhhm jak dla mnie to jest ok. tzn TO, bo nie własnie mundurki. fajnie by bylo gdyby takie straoświeckie ciuchy i obciachowe spódniczki zastapić czymś fajniejszym, takim "szkolnym uniformem" Very Happy

wiecie, np dziewczyny obowiązuja am jakies dżinsy , jakaś bluza i cośtam jeszcze, a facetów to i to. Tylko żeby to fane było Wink

tylko że to zgadzam się z Maką. To jest ograniczanie wolności osobistej, fakt. Bo np jeżeli sobie wymyśla jakieś kurdę spodenki i zielone bluzki z kołnierzykime to załóżmy jakas punkówa moze nie chcieć tego nosić Razz

wiadomo.
ale z drugiej strony jak ma sie czuć dziecko, które jest "poniżane" tym ze ma gorsze ciuchy od innych (bogatych) koleżanek ? to też oddziałyuje na psychikę Smile

tak iwęc mi sie wydaje, że tojednak jest dobry pomysł. tylko ma trochę złych stron. ale jeszcze się taki nie urodził, co by wzystkim dogodził Wink

same sztywne mundurki bez polotu - stanowcze NIE Exclamation

aa jeszcze na cos wpadłam. gdyby np niektóre dziewczyny nie chciały nosić spódniczk to mozna dawac wybór - spódniczka albo spodnie Wink

aa jeszcze mi sie cos nasunęło. argument przeciw. przecież chyba nie beda każdem uczniowi co roku kupowac mundurków..? czyli że co im starsze pokolenie, tym bardziej "zlumpeksione" ciuchy ma nosić Question

oze isę mylę co do tego kupowania Wink

jestem za szkolnymi uniformami które każdy ma swój nowiutki i nieużywany Wink

Docia · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 20:56 Temat postu:

U nas nie ma naszczęśie i chyba raczej nie bedzie, ale macie racje co do tego że wszyscy czuli by się równi, ale to nie dla mnie mam swój własny styl, a mundurki są do bani! Very Happy

SimplePlanowa · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 21:10 Temat postu:

dżizys nie chcialabym Shocked

ja i mundurek .. Cool

*ugh*
to by byla porazka

orengada · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 21:11 Temat postu:

Mundurki ?
Tak mamy, niebieskie kamizelki jak dla dzieci

Z logiem naszej szkoły ...

Nie dośc że jest to dziecinna to jeszcze kolory męskie - beżowo niebieski.
Teraz wymyslili koszulki i czapki, ale na to rodzice się nie zgodzili

My nie głosowalismy, głosowali nasi starzy

że się tak wyraże !
I nic z tego dobrego nie ma !!!

Chociaz mundurek swiadczy o dobrej szkole.
Mozna zaszpanować takim ,,czymś'' hahahah

Ikuś :* · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 21:33 Temat postu:

Podoba mi się taki pomysł..
U mnie w budzie są właśnie takie podziały..
bogaci i biedni..
jak nie masz chaty z basenem to już biedna jesteś dla innych..
tzn. tak patrzą starsze klasy.. Neutral

ogólnie to tylko w mojej i kumpeli (dojeżdżającej) klasie nie ma podziału..
choć musze przyznać, że jedna laska się wywala do góry..

~~BUNT!~~
*Chce mundurki!*

a tak serio..
bez buntu..
to wszyscy równo ubrani..
czy chłopak czy dziewczyna..
Spodnie, kamizelka, pod nią jakaś bluzka i krawacik Very Happy

To zamiast indyfikatorów..
Czy jak się tam pisze..
Poprostu jestem ZA(!)

Süßigkeit * · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 22:55 Temat postu:

Rimmon · Wysłany: Czwartek 04-05-2006, 23:11 Temat postu:

Ta i jeszcze zakazać noszenia afro , dredów , długich włosów , glanów , kolczyków , wszelakich łańcuszków , pierścionków itp , itd .

Wiadomo że niektórzy przesadzają czasami z ubiorem ale mundurki to przesada . O dziewczynach nie mówie bo im skąpiej ubrane tym lepiej przecież Very Happy

.

Ostranatka · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 11:04 Temat postu:

Mundurki....z jednej strony tak ... z drugiej nie.Z jednej strony chodzi o jednolity ubiór,aby nie pokazywać zamożności itp. Z drugiej strony ja bym nie chciała, bo to jest jakby to opisać...pewne ograniczenie swobody?WIadomo,że jak wprowadzone zostaną mundurki to zacznie sie ograniczanie wyglądy na wszystkie strony....zakaz malowania się do szkoły,zakaz piercingu na twarzy...wymyślnych fryzór( typu billa heh miałam taką w 6 klasie xD).To by mi nie pasowało.O NIe! Jestem na nie.

Martiś · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 11:59 Temat postu:

szkolnym mundurkom mówie zdecydowane NIE ! Smile

Azisha · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 12:59 Temat postu:

A ja tam nie mam nic przeciwko. Nie byłoby przynajmniej podziału na lepszych i gorszych. Nie byłoby szpanu.
Spódniczka? Czemu nie. Lubię w nich chodzić.
Chociaż w zimę bym chyba uświerkła a w lato w garniturku ugotowała...
Tak więc są + i -

agnieszka · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 13:07 Temat postu:

Z jednej strony mundurki to dobre wyjście, bo nikt nie czułby się gorszy, że ma gorsze lub nieformowe ubrania, a tamci z kasą nie szpanowaliby coraz to nowszymi ciuchami. Ale z drugiej strony noszenie takiego mundruka w zimie przy mrozach, bądź lecie w upale byłoby dosyć uciążliwe. U mnie w szkole nie ma mundurków, ale przyznam, że wcale bym się nie cieszyła jakby zostały z powrotem wprowadzone. Za czasów mojej mamy, która też chodziła do tego liceum co ja, obowiązywały mundurki, właśnie takie spódniczki do kolan i białe kołnierzyki.

Alara · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 13:17 Temat postu:

A ja mam w szkole mundurki i jestem z tego powodu strasznie niezadowolona. Dobrze, że na razie tylko górę karzą nam nosić... Jest to taki granatowy ala sweterek z logiem szkoły. To dziadostwo szybko się mechaci, gorąco jest w tym w lecie i wszyscy tylko spoceni chodzą po korytarzach, bo nie można tego zdjąć... Co do tych co szpanują kasą to i tak to robią. Noszą najdroższe buty, plecaki, odtwarzacze mp3 itp. Dla mnie to żadne wyjście dla tych biedniejszych i tak widać kto ma więcej kasy, a kto mniej.

*:M!s!a:* · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 13:21 Temat postu:

Nein!

Tłum identycznie wyglądających ludzi. Od razu słowo 'moda' mi się nasuwa. Nie! To nie dla mnie. Ja lubię się wyróżniać.

Są plusy typu brak podziału na lepszych i gorszych, ale ... Uważam, że to powinno byc pod kwestią wyboru. Chcesz chodzić w mundurku to chodź, nie to nie.

Amn

Świstuś · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 13:37 Temat postu:

A w anglii jest coś takiego fajnego, że oni noszą bluzy w takim samym kolorze z herbem szkoły.
I to jest fajne.

adunia · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 14:13 Temat postu:

z jednej strony może i dobry ;] ale... to racja ogranczają nas!!! tak niepowinno być polska jest wolnym krajem!!! Very Happy

Anty · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 15:36 Temat postu:

Tofik · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 15:40 Temat postu:

Jeśli ze spudnicą to nie... Wink

A tak serio.Nigdy nie nosiłam takiego mundurku/a i nie chciałabym...
Nie mogłabym nosic moich kochanych dzinów i musialabym sie przebierac tyle razy,ze herj...
Ja jestem na nie.