Tokio Hotel

Angel2112 · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 10:26 Temat postu: MBrother

nie znam za wiele jego piosenek ale Trebles poprostu wymiata !!!
lubie też

What

teraz troche o nim - hehe ciekawa historia Very Happy

Historia zaczyna się kiedy Mikołaj Jaskółka mając 3 lata płakał w niebogłosy. Płacz udało się zlikwidować wsadzając mu... głośnik od gramofonu do łóżeczka. Kiedy już po wszystkim miał być wyciągnięty - płacz zaczynał się na nowo i tak ów głośnik musiał pozostać tam na stałe.

W wieku 6 lat zafascynowany występem pianisty w telewizji postanowił, że chce uczyć się w Szkole Muzycznej. Rodzice widząc taką fascynację nie mieli innego wyboru. Tak właśnie zaczęła się "wielka przygoda" z muzyką. Po ukończeniu podstawówki Mikołaj kształci się dalej. Podczas lat spędzonych w liceum, zaczął tworzyć muzykę Techno.

Pierwszym sprzętem do miksowania były własnoręcznie montowane potencjomerty do magnetofonów, które służyły jako pitche. Dwa "pitche" były przymontowane do jednego, specjalnie przygotowanego pudełka, z którego wychodziły dwa kable. Każdy z kabli można było podłączyć do specjalnie zrobionego gniazdka w magnetofonie lub gramofonie. Tak właśnie wyglądała jego pierwsza konsoleta.

W czasie pierwszego roku studiów muzycznych zabrał się poważniej za rozwijanie swoich zainteresowań i trafił do Radia CCM, gdzie co sobotę, razem z Dj Tomzekiem prowadził program - Dyskoteka Dj Tomzeka, a w nim Mikrostrefę w której pierwszy raz można było usłyszeć najnowsze produkcje techniczne oraz jingle radiowe własnej roboty.

W roku 2001 był założycielem i głównym producentem formacji MIXmasters - która oprócz 4 singli kompaktowych i ponad 30 stu remixów (!) jako pierwsza w Polsce (!) wydała vinylowego singla w klubowym stylu. Singiel został wydany dzięki wspólnym staraniom Mikołaja i Sławka Szczepaniaka, który był w MIXmasters od 3-ciego singla. W tym czasie razem zwiedzili mnóstwo klubów i napotykając na wzloty i upadki wiele od siebie się nauczyli.

Teraz jako MBrother solowo wydaje i produkuje utwory oraz remixy. Sam stara się pomagać wielu osobom. Wydaje ich również we własnym wydawnictwie "Goblin Records", które również chce rozwijać.

Linki?!

Demigod · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 12:38 Temat postu:

Nie lubię techna. Bum, bum, bum. Nuda. Teledysk do "Trebles" jest żenujący. W sumie teraz powinnam obrazić MBrothera, żebyś wiedziała jak to jest, ale nie zniżę się do tego poziomu.

Noire · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 12:39 Temat postu:

Angel2112 - jak ja cię lubię.! za te tematy. Grey_Light_Colorz_PDT_06

MBrothers tak?
oj.
za wiele nie powiem.
bo znowy bedziecie na mnie najezdzać.
dla mnie ten koleś - Mikołaj. wydaje się sympatyczny.
muzyka - PFF. głupie pytanie, nie?
oczywiście nie lubię.
Trebles - nienawidzę.]ta piosenka powoduje u mnie.. wzdęcia Grey_Light_Colorz_PDT_06

no co? nie trzeba sie wsydzić. kazdy człowiek to ma^^ gdzieś to czytałam..
nie dość ze moja siostra tego dzień w dzień tego słucha to jeszcze na cały foll. a ja juz nerwowo nie wytrzymuje. : (

rozwaliło mnie jedno.
czy ten pan nie był przypadkiem w Opolu?
no własnie.
i zaczął cos tam miksować. zrobił kilka fikołków, zagrał przez parę sekund na keyboardzie.
i co?
nic.
- to był przepis na hit.

ja takiego czegos nie uznaję.
ja wolę.
jak ktos sam śpiewa.
sam gra na gitarze. perkusji. basie.
i tworzy muzykę.
dla mnie miksowanie jest niczym.

Pamiętajcie.
TO jest MOJE zdanie.
wam moze się to podobać. - mi nie.

Pozdrawiam
~Rok$@n@

MIMI · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 14:45 Temat postu:

~Rok$@n@ a mi się Twoje zdanie podoba.
i podpisuję się pod tym nogami i rękami.
Widać w Polsce, żeby być 'muzykiem' wystarzy zrobić z siebie błazna i zrobić wielki show, albo się obnażać na scenie.
(ja to poszły na łatwiznę niektóre panny Rolling Eyes

)
ile razy można słychać 'umc.umc.umc Trebles, Trebels cośtam..' przez prawie 6 minut?
Bo taki 'muzyk' nawet nie umie się wykazać. Tylko idzie na łatwiznę i klei dźwięki, a ten który mu się wyliczy 'raz, dwa, trzy, a następnym będziesz TY!' daje do piosenki.
Śmiech na sali.
Techno jest 'leniwą muzyka', które oczywiście nie toleruję-delikatnie mówiąc.. Nagra 10 sekund, a potem przez 6 minut będzie truł ludziom życie.
A teledysk-jakaś piłka.
Z choinki się urwali?
reszty nie skomentuję..
Teraz możecie mnie zlinczować.

Noire · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 15:40 Temat postu:

MIMI - nie rozumie Twojej wypowiedzi. albo jestem nie kumata albo mało logicznie to napisałaś. tzn - lubisz MBrother czy nie. bo z jedej strony piszesz tak. a zdrugiej ze go nietolerujesz.?
wyjaśnisz?

MIMI · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 15:56 Temat postu:

jasne, że NIE
Techna nie widzę pod każdym względem-to nie jest muzyka, to jakiś pusty bełkot.. Rolling Eyes

.
aa.. 'mi się podoba'..
to, że Twoje zdanie mi się podoba.. no xD.
są wątpliwości.. więc edytuję mojego pierwszego posta..
bo ucięło 'Twoje' i są niejasności..
przepraszam za offa, ale chciałam sprostować..

Label · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 17:28 Temat postu:

O. A ja będę inna.
Techno wielbię Laughing

.
MBrother?
Hmm.. No to ok. Skoro wszyscy oceniają po `Trebles` to ja też Razz

Mianowicie, Trebles usłyszałam dwa lata temu [naprawdę] i aż mnie zdziwiło że dopiero teraz jest ono takie `super git łohoho popularne`.
Kiedyś baaaardzo lubiłam ten kawałek {`never, never stop...never, never stop...` Laughing

} a teraz już mi się straszliwie przejadł

.
No i teledysk faktycznie lipny, chociaż uważam że pasuje do piosenki. Znaczy nie. Bo wyszło na to, że skoro teledysk lipny to piosenka też lipna, bo do niej pasuje.
Po prostu nuta jest taka no.. `wkręcająca`. A teledysk, jak się na niego patrzy, to też tak Ci robi z mózgu kisiel Little thongue man

;D
Nie no zamotałam

Słyszałam inne piosenki MBrothera, mam cały folder tego.
No i jakieś takie wybitnie dobre nie są Wink

~tricky · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 18:20 Temat postu:

odnoszę wrażenie, że jak wyszło 'Explosion' tych dwóch DiDżejów (łyhyhy), to zaraz każdy niby najlepszy kawałek techno jest puszczany w radiach i TV.
no i przyszła pora na Trebles.
nie trawię tego - a meee.

Mod-Lolly · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 19:11 Temat postu:

przeciez Trebles jest stare jak swiat!
jeny, nikt wczesniej tego nie znal, bo to byl typowo dyskotekowy rytm..
cizys

nie lubie, wymiot..
*kotz*

Nesta · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 21:41 Temat postu:

Trebles to ja przez prawie całe wakacje słuchałam jak leciało w TV wiec już mi się znudziło.
Kiedyś szło w radiu, umc umc umc-ze moi rodzice to wytrzymali^^.

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 22:13 Temat postu:

Bawilam sie przy tym na dyskach w gimnazjum xD a to bylo z 3 lata temu

Nie lubie! Znudzilo mi sie i to okropnie... Moglby gostek sie wziasc w garsc i nagrac cos nnego bo jak to slysze to mam odruch wymiotny Neutral

_Nelly_ · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 22:39 Temat postu:

Nie lubię....
słyszałam tylko "trebles".
teledysk bezsensu.
te dwie piłeczki mnie wkurzają!
jestem na N I E

Kathleen · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 22:46 Temat postu:

A teraz ja się wypowiem.
Jako tako tego zespołu nie trawię. Jakoś nie przypadł mi do gustu.
Ich muzyka?
Hm, "Trebles" jest takim kawałkiem, gdzie można tyłkiem pokręcić.
W dalsze ich piosenki się nie zagłebiałam.
To tyle.

LadyMakbet · Wysłany: Sobota 21-10-2006, 23:06 Temat postu:

Ble...
Na vivie ciągle leci ta piosenka, w której czerwone usta śpiewają i skaczą jakieś mordy... Mam dość

W kółko to samo xD
Nie przepadam za techno, więc jestem na NIE xD

madame becca · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 9:13 Temat postu:

Trebles to była piosenka wakacji 2005, czyli najwspanialszych wakacji w moim życiu, dlatego mam do niej sentyment Rolling Eyes

. ale wychodzi mi już uszami, znudziła mi się. a teledysk jest żenujący- poprostu dno.

Z MBrother czasem posłucham sobie What, Forever albo Tell me. tak na rozluźnienie. ale fanką nie jestem

Mod-Pinacollada · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 10:38 Temat postu:

Angel2112 - nie pisz kolorem zajętym dla adminki
Lejdi i Black Rose - uważajcie na słownictwo.

Posłuchałam 'Trebles' i doszłam do wniosku, że niczym nie różni sie od zwykłego techna.
A ja techna nie trawię.
I znów mnie głowa boli.

Pozdrawiam.

NIe wiem czy ten wyraz mozna zaliczyc do przeklenstw, moim zdaniem nie... Razz

Ale upomnienie jest Wink

Kajman · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 17:39 Temat postu:

Nie trawię techna.
Umc Umc Umc....
Danke sehr za taką muzyke Confused

Trebles?
Stare jak świat.
Do dupy.
Nie podoba mi się.
Pozdrawiam
Kajman

redrii · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 18:06 Temat postu:

Trebles, trebles, ta, ta...

kiedyś lubiłam. słuchałam w kółko refrenu. ale już mam dość xP przejadło mi się, w końcu ciągle puszczają na Vivie...

też mnie to wkurza, że w Polacy są tacy naiwni i dają się złapać na show, a nie na muzykę. dlaczego tak mało osób rozumie, że w muzyce liczy się to co się SŁYSZY, a nie to co się WIDZI. bo muzyka jest chyba po to, żeby jej SŁUCHAĆ? ot, co!

Demigod · Wysłany: Niedziela 22-10-2006, 18:48 Temat postu:

Mnie się właśnie zawsze jak słuchałam "Trebles" wydawało, ze już to gdzies słyszałam... A masz ci no Laughing

Zgadzam się z MIMI. Techno to leniwa muzyka. Miksowanie nie jest tworzeniem muzykim tylko przerabianiem jej. Nie rozumiem tez idei koncertów wykonawców techno Confused

To się nazywa gra "na żywo"?

Free · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 18:45 Temat postu:

A ja, no cóż...
Mi się nie przejadlo.
Słucham... no chyba te 2 lata. Może 1,5 roku.
Nie przepadam.
Ale zasypiać przy tym... to dopiero jest przeżycie Grey_Light_Colorz_PDT_06

Raspberry · Wysłany: Poniedziałek 23-10-2006, 18:50 Temat postu:

Bleee.
Nie lubię, nie słucham.
Tylko umc umc umc łup stuk xD
A Trebles...ło matko.
A ten klip to już całkiem parodia Laughing

Zulla · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 11:23 Temat postu:

What (Re-Make)~ co Wy na to??

że też nic nie mowilam ~w tym temacie?

ilez mozna trebles? nie podoba mi sie
bleahh

Angel2112 · Wysłany: Niedziela 10-12-2006, 10:25 Temat postu:

ich kawałek What jest fajny...tylko w radiu puszczają jakąs dziwną wersje....wole o wiele bardziej tą co mam na kompie

colds · Wysłany: Piątek 15-12-2006, 9:54 Temat postu:

dobrze.
a czy na vivie musi lecieć akurat MBrother oraz Kalwi & Remi?
ugh.
miłego.

nowa piosenka ujdzie jakoś.
teledysk taki dziwny, ale przciąga.

Trables? (nie wiem jak się pisze

)
leci/leciało na vivie do znudzenia Rolling Eyes

Angel2112 · Wysłany: Niedziela 17-12-2006, 13:29 Temat postu:

a czy na vive akurat musi leciec Tokio Hotel? o to samo moge zapytac...

kazda muza ma prawo tam leciec bo to program muzyczny!