Tokio Hotel

Szel · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:04 Temat postu:

O_O OMG! Kurde zdzierstwo, no! Ale większe miasto większa cena :\ A jaką długośćsztang macie? Bo ja kupiłam sobie na 40mm (ha! Very Happy

). Oczywiście wcześniej sobie mierzyłam odkąd dokąd bym chciała i takie tam Wink

I z czego są zrobione? Moja z tytanu g23.

PATEX_TH · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 19:38 Temat postu:

dobra teraz kto mi odpowie na moje jakże skomplikowane pytanko Razz

:
czy kolczyk w jezyku naprawdę jest niewygodny??

słyszałam że jest...

ale to meni nie odstraszyło Very Happy

hehehe...

LiLlYaNN - Ty bedziesz FiRsT Very Happy

Ayla=) · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 20:30 Temat postu:

Ja mam 30mm, ale to wszystko zalezy od ucha. Nie zawsze może ci przebić tak jak ty chcesz. ja mam na 26 przebite, bo po 2 mm musiała mi zostawić luzu.

Lady ale ja mam słabą krzepliwość i u mnie to normalne. Chociaż i tak jak do tej pory od rana nie leciała mi już krew. To sukces. Jak sie nie rusza to nie boli, gorzej jak cie coś zacznie robić i sie zachaczy = Masakra. Ale jaki efekt bedzie.. O żesz jak to u mnie w szkole zobaczą to znowu bd jakimś chodzącym okaze, i bd sie na mnie gapili. Ale ważne, ze mam to co chcialam ;]

Mod-Grecia · Wysłany: Czwartek 13-04-2006, 21:33 Temat postu:

Patex, wcale nie jest niewygodny Rolling Eyes

Tzn. w pierwszym dniu, nie wiedziałam co z językiem zrobić Laughing

A teraz to już go praktycznie nie czuje. Jutro idę zmienić na krótszy, więc tym bardziej nie będę go czuła.

lillyann · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 9:33 Temat postu:

anastasia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:36 Temat postu:

hah... jak tu czytam wypowiedx Grecien, ze kolczyk w jezyku goi sie do miesiaca...
mi by sie z pol roku goił
same uszy mi sie goiły 4 miechy
ciągle ropiały, choaiz spirytusem przemywałam i wogole...

Mod-Grecia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:55 Temat postu:

anastasia no co ty. W języku się szybko goi, bo tam jest cały czas mokro, no i ślina - a tak jak mamusia mówiła, jak się było małym po ugryzieniu komara: "Weź ślinę na palec to się szybciej zagoi" Very Happy

Nie było by tak źle Wink

anastasia · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:59 Temat postu:

no w sumie tak Smile

to moze mi sie z pępkiem pomyliło, bo w pępku sie podobno dosc długo goi..
u mnei w klasie 5 dziewczyn ma przekłuty pępek w tym trzem zagoilo sie szybko, a dwóm się paprało
ja tam wole nawet nie myslec. jak sie uszy goiły 4 miechy to ile by mi sie np. pepek goił Razz

no, ale racja, racja Razz

jak rana to do buzi Razz

9ale to zabrzmiało Razz

)

Ayla=) · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 18:59 Temat postu:

A ja mam pyt do Lady. Jak maiłaś industriala 2 dni to robiły ci sie dziwnie fioletowe miejsca tam gdzie byl koczyk?? Tzn tam na gorze i na dole?? Bo mi sie zrobiły takie fioletowe kreski i niewiem odczego.. ;/ Nigdy wczesniej takiego czegoś nie miałam ;/ a to dziwnie wygląda... Confused

Dzisiaj może za dużo kolczykiem ruszałam.. i sie siniaki porobiły. Confused

Już sama niewiem. Może nie powinnam tak nagle na 2 dzień męczyć ucha?

Zióło · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 20:59 Temat postu:

Ja bede mieć kolczyka po Wielkanocy (hyba) ahhhh... ale sie ciesze , po prostu podnieta!!!!!!!!!!!!1

Tofik · Wysłany: Piątek 14-04-2006, 22:25 Temat postu:

Sick · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 8:29 Temat postu:

Ja mam narazie tylko dwa standardowe kolczyki. W zasadzie mam jeszcze jednego w lewym uchu, ale był robiony niedawno [w zakładzie] i nie wiem, czy nie wyjąć.
Powód?
Ucho mi lekko spuchło. Wcześniej w ogóle kolczyk nie wchodził,a le teraz już wszedł.

Chcę zrobić sobie kolczyk w języku, wardze, albo innej ciekawe części ciała Wink

Tylko nie w pępku,fu...
Co polecacie?

Mod-Grecia · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 8:51 Temat postu:

No i następna ma problem gdzie zrobić Very Happy

Ja gdybym mogła wybierać między wargą a językiem, to wybrałabym wargę Very Happy

Nie wiem czemu.. Jakoś tak Cool

Ale w języku też fajny Rolling Eyes

anastasia · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 11:20 Temat postu:

Mi sie bardziej podoba język, ale wiecej minusów Smile

Glwoeni chodzi o dziąsla i te sprawy zdrowotne Razz

Szel · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 13:15 Temat postu:

Ale przecież to nie ma wpływu na dziąsła, chyba, że sie dużo kolczykiem bawisz, nie dbasz o niego i masz za długi po okresie gojenia..
O i mam takie pytanie dot. industriala. Jak jest z myciem włosów? Szampon nie przeszkadza w gojeniu? Bo ja muszę co 2 dzień myć włosy i jakoś to tak no.. No nie wiem czy to w czysm nie przeszkadza, o.

PATEX_TH · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 16:52 Temat postu:

kolczyk w jęzorku jest baaardzo fajny Smile

zgodnie z moimi obliczeniami to jęzorek byłby za tydzień... Very Happy

<jupi>
aaale wsssszystko może się zmienić...

najlepsza jest pani weterynarz ( byłam dzisiaj u niej z Guciem)- doliczyłam się ok 16 ! jak nie więcej kolczyków na jednym uchu, 1 kolczyk w nosie i w języku Very Happy

ale facia jest spox Very Happy

dała mi wysterylizowaną igłę i strzykawkę do czegoś tam Very Happy

dla królika...<lol2> noo ale sie rozgadałam Smile

p.s. Sheelav ! nie iwem jak jest z industrialem ale moja qpmela ma kolczyka w chrząstce i mówiła ze właśnei z myciem głowy są jednak problemy...

Milusia · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 17:03 Temat postu:

Mam..kase..na kolczyka w języku.. Very Happy

tylko teraz nie wiem kiedy zrobic..
hmn..moze w długi weekend.. Rolling Eyes

Diablica · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 17:04 Temat postu:

Moja kuzynka wczoraj sobie jezyk przebila i jest bardzo zadowolona...
Podobno wogole nie bolalo Wink

!

Nie no coraz bardziej mi sie to podoba xD!

amCia · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 17:08 Temat postu:

moja kuzynka też..(jezyk przebiłą)
ona mieszka w Londynie i tam po tygodniu
chyba idzie wymienić na krótszy pręcik
tyle że jej jak pije woda przecieka z góry języka pod język i wycieka przez dziórkę w brodzie.. bo w brodzie też ma kolczyka xP
ale dupa jest uczulona na metal haha xD
i chyba będzie musiała wyjąć.. xD <-- dobrze jej tak xD a co!

Vimpi · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 18:18 Temat postu:

ja mam juz kase <lol> całą sumke Very Happy

mega sie ciesze Very Happy

i po bierzmowaniu ( Grey_Light_Colorz_PDT_46

) czyli koło 26.04 ide se zrobić kolca Very Happy

tylko mam dylemat bo nie wiem czy w wardze czy w języku Sad

od początku chciałam w wardze i w ogole jestem do tego jakos bardziej nastawiona... ale język tez mnie kręci Very Happy

i nie wiem gdzie mam zrobić Grey_Light_Colorz_PDT_46

ale chyba jednak w wardze <lol> Very Happy

z mamą wporzo... juz bez problemu na to patrzy Smile

ale gorzej z babcia... postawie ja przed faktem dokonanym... ale bedzie jazda w domu Grey_Light_Colorz_PDT_46

już sie boje Grey_Light_Colorz_PDT_46

oberwie sie mi za to i mojej mamie Grey_Light_Colorz_PDT_46

ale trudno... moje ciało i moje zycie Smile

Ayla=) · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 18:51 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] ja miałam wcześniej kolczyka w chrząstce(którego musiałam wyjać i pewnie już go niewsadze) i z nim nie było zadnych problemó z mysiem głowy. Tylko gorzej jest jak ktoś zakłada reczni na mokre włosy tak że on na uszy zachodzi(ja tak nigdy nie zakładałam i nie miała problemu). A co do samego mycia to raczej nie ma. Na początku bardzo uważam jak myje na tą górną kuleczke bo to troche boli jak sie o nią zachaczy. Ale da sie przeżyć i normalnie umyć głowe. Wogule to głównym utrudnieniem jest sen, muszę sie pochwalić ze zrobiłam postępy, i dzisiaj spałam spokojnie- nie zachaczyłam uchem i nie leciała mi krew, a to sukces. Przy pielegnacji tez jest dość cieżko z dojciem do dziurek bo wszystko boli. Ale z myciem nie ma problemów raczej.

Dzisiaj wiecej mi ucho spuchło bo byłam długo na podwórku, a wczoraj dużo bawiłam sie kolczykiem i mnie teraz cholernie boli całe. Przykładałam lód ale nic nie daje ;/ Smarowałam wszystkim czym mi kazali w salonie i g daje. Ja już niewiem co jest grane. Od dzisiaj mam w d niczem nie smaruje.. samo sie zagoi.. Chyba ze jak po świetach nic nie przejdzie to ja ide do salonu.. i mam w d..
Co wy radzicie??

madzia_m · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 20:56 Temat postu:

Ja mam dwie dziurki w prawym uchu i cztery w lewym, w tym jedną w chrząstce. Bałam się trochę robić tą w chrząstce, bo wiele osób mi mówiło, że to strasznie boli i spać nie można. W moim przypadku tak nie było. Ani przekłucie nie bolało, ani gojenie. Ze spaniem też nie miałam problemu. Spokojnie mogłam się kłaść na to ucho i nie bolało. Oczywiście, jak jakoś gwałtownie i mocno kręciłąm tym kolczykiem, to trochę bolało, ale da się przeżyć. Ogólnie żadnego problemu z tym nie miałam. Jedno, co mnie wkurza, to to, że czasem mi się włosy wkręcają w ten kolczyk, jak mam rozpuszczone i muszę je jakoś stamtąd wyciągać, a to do rzeczy najprzyjemniejszych nie należy Very Happy

Kiedyś bym chciała sobie zrobić kolczyk w języku lub nosie. Pewnym problemem są też moi rodzice. Mama cały czas mi gada, że sobie szkliwo uszkodzę od kolczyka w języku i takie tam... Ale kiedyś sobie zrobię, ale jeszcze nie teraz Very Happy

Ashlea · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 21:24 Temat postu:

Jak tak to czytam, to szczerze mówiąc chyba tylko ja miałam takie szczęście, że moimi kolczykami nikt się nie interesował (patrz: moja jednoczęściówka Smile

) mam: 3 w lewym uchu i dwa w prawym Smile

Posiadam też w języku, pępku i nosie (ale w nosku taaaki maaaalutki, prawie nie widać) planuję wargę...chociaż jeszcze nie wiem czy się zdecyduję. Very Happy

Aha, z tymi w języku to jest różnie. Mnie, np. przez pierwsze dwa dni bolało, a potem luzz, a moja koleżanka 2 tygodnie mówić nie mogła, ale potem jej przeszło samo Smile

amCia · Wysłany: Sobota 15-04-2006, 21:48 Temat postu:

ehh jak ja to czytam np czy przebić warge.. widze u was zastanowienia i wachania..
nie ma nad czym!
naprawde fajnie sie tam nosi kolczyka.. tzn przez pierwsze dni może wam przeszkadzac bo będzie wam stukal o zęby- ale ja się juz przyzwyczaiłam..
moge wyjmowac na 12 godzin i nic mi się nie stanie.. tzn przebijam przez cienką błonkę ale nic pozatym!
zachęcam wass! i bez wachania jeżeli możecie (tzn rodzice nie mają nic przeciwko xD)