Tokio Hotel

polar-wydanie drugie, pop · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:08 Temat postu: Elektronika

Widzę temat o "techno". Spoko... ziomów w białych rękawiczkach, gwizdkach na szyji i czerwono białymi czapkami na głowie zostawimy w spokoju, a przejdziemy do dyskusji o muzyce pochodnej, wręcz ojcowskiej dla techno i jego odmianÓW.

A więc na sam początek powiem, że na elektro znam się bardzo mało, ale jakąs różnicę pomiędzy techno, a elektro wyznaczyć mogę. Jak łątwo zauważyć techno mimo swojej różnorodności dźwieków [ta....] posiada stały element, który jest fundamentem tego rodzaju muzyki. Chodzi mi bliżej o popularne "umcumcumcuumcumcumcumcum" etc. Elektro w odróżnieniu od tzw. bitów posiada sample i inne bajery, których ja nie znam, a które są Wink

Tak więc zapraszam do konwersacji o elektro!
A żeby nie było: elektro to "coś" takiego jak: Kraftwerk, Depeche Mode, Jean Michel Jarre, czy Prodigy.

Gusia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:19 Temat postu:

Mój tata bardzo lubi taką muze electro chociaż on ma już 32 lata...

belial · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:24 Temat postu:

Jean Michel Jarre - full wypas. Serio, koleś jest niesamowity Smile

polar-wydanie drugie, pop · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:25 Temat postu:

mój ma 35, grał w kapeli punkowej, dostal sie do jarocina no ale nie zagrał, mial kolczyk w uchu, podarte dżinsy i ogólnie był pancurem słuchającym Led Zeppelin hehe, ale to w niczym nie komplikowało. Dziś jeżdże z nim na koncerty i razem słuchamy muzyki.

Jak na podwórku słychać ostrą muze to wiadomo, że "X" myją samochód, albo poprostu oddają się błogiemu nurtowi dźwięków =]

ale do tematu: po koncercie w Stoczni dostałęm ostrego jobla na punkcie Jarre'a. Dość szybko mi przeszło. Dziś włączam "Aero" i poprostu mi, aż jeździ. Myszczostwo świata.

Gusia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:27 Temat postu:

Wow!Ale masz tatusia!

Tosia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:35 Temat postu: Re: Elektronika

djbabcia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:44 Temat postu:

A mój tatuś słucha Metalicy, Scorpions' ów i czegoś w rodzaju Quinns <-- nie wiem jak to się pisze. Ja natomiast sł€cham The Podigy i tego co on prócz tych Quinnsów czy jak to tam. No i masz młodego tatę mój w tym roku (dokadnie 14,12) 44 latka skończy, a zachowuje się jak 25 latek i wygląda jak ochroniarz. Kiedyś nawet jak szłam gdzieś z nim i widziało go paru "kolegów" moich to pytali się czemu mam ochroniarza. Jest łysy (sama go golę maszynką Wink

), ale łysy na lato tylko, ma wąsy, które łączą się z brodą i jestem taka jak on. Ale muza elektroniczna jest spoko i pominiemy fakt, że mam 13 lay, a moja kuzynka 17 i ona ciągle jest dogłębnie przekonana, że The Podigy to techniawa... ona sobie ze mnie chyba żarty stroi... dam jefo fote, 3 lat temy robion co prawda, ale eraz też ta wygąda:

[link widoczny dla zalogowanych]

Gusia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:49 Temat postu:

Naprawde wygląda jak ochroniaż!

polar-wydanie drugie, pop · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:53 Temat postu:

bardzo intersujące jakiego masz tatusia, ale prosze nieodbiega od tematu.

wybiera się ktoś na Prodigy?

djbabcia · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 9:59 Temat postu:

Polar ja miałam jechać na nich, ale mój "ochroniarz" mi nie pozwala...

. Więc ja zła na niego jestem. A ty? Jedziesz? Jak tak to jakieś foty zrób i mi na maila wyślij. A Jane Michel Jarre też jest boski, jak był w Polsce to moja matka chodziła cały tydzień przed koncertem naburmuszona, że nie pojedzie. A tak wogóle, to ktoś zna więcej muzyków grających podobnie do The Prodigy?

Secret · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 10:24 Temat postu:

Jedyne co mi się podoba to Prodigy. Voodoo People i Firesterter wg mnie rządzą Razz

drusilla · Wysłany: Wtorek 18-04-2006, 11:48 Temat postu:

Mi się podoba(nawet bardzo)łączenie elektroniki z gitarami