Tokio Hotel

juna · Wysłany: Środa 26-04-2006, 20:03 Temat postu:

kaulitz jak ja cie dorwe to z ciebie nic mała cholero nie zostanie...
czy ty musisz paplac na wszystkie fronty o czy ja z tobą gadam??
matko boska... poducze cie... taa... teraz to zapomnij <foch>
bosz... to brzmi tak jakbym ci sex jakiś zaproponowała... matko boska ale ja cie skrzywdze...

pisze erotyki teraz "uczę"... ciekawe co jeszcze :]

TaniecDuszy · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 15:15 Temat postu:

Junciu:D Nie wkurzaj siem.. DO sexu to ja Cię zmuszę a Ty nic nie musisz mi tu proponować, bo ja się żywcem na Ciebie rzucę Razz

<lol> heh... Psoepjasiam:P To mi tak do tematu i posta spasowało... Następnym razem będę uzgadniałą z Tobą co mogę napisać, a co nie, ok? Nie noi ja to zbok jestem... <LOL>

juna · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 19:56 Temat postu:

weź

kaulitz nie drażnij Alfy na wolności...
a rzucać sie na mnei mozesz w każdej chwili Very Happy

zła byłam w tamtym momencie jak przeczytałam twojego posta... kij z tym:/
widzimy sie 12 maja ;]

Lady Revania · Wysłany: Czwartek 27-04-2006, 20:05 Temat postu:

ty, asia, ja tak juny latwo nie oddam Razz

juna · Wysłany: Piątek 28-04-2006, 0:06 Temat postu:

noli · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 18:13 Temat postu:

hmmm... takie cmoki w policzek czy w usta sa u mnie i u moich kumpelek na porzadku dziennym. tak jak wymienianie sie guma, cukierkiem czy lizakiem z ust do ust. nie brzydzimy sie siebie. ale zeby sie tak rasowo calowac z dziewczyna z jezyczkiem to nie probowalam i chyba powtarzam chyba nie zamierzam tego robic. no ale nie wiem co mi w przyszlosci odwali;p. ale na ta chwile nie mam takich zapedow. puki co musze zaliczyc jakiegos chlopaka a potem bede myslec o dziewczynach Little thongue man

.

Süßigkeit * · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 20:29 Temat postu:

nie no bez przesadyzmu.. na powitanie jakiś buziak to rozumiem, ale żeby jakiś gorętszy to nieeee.. Razz

Jolie · Wysłany: Sobota 29-04-2006, 20:49 Temat postu:

a ja się całowałam i to nie raz:P może jakas inna jestem ale czasami to fajne jest znaczy się chyba biseksualna jestem Razz

kiedys nawet z laską chodziłam trzy miechy byłyśmy razem:P

TaniecDuszy · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 10:39 Temat postu:

Juleczka... no nie mogę Smile

Z tym się jeszcze nie spotkała. Jakbyś miała czas to zagłęb nas w tą opowieść jak było z dziewczyną i w ogóle... Ja jestem bardzo ciekawa... Czekamy:)

Jolie · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 17:06 Temat postu:

no poprostu tak jakoś Very Happy

kumpela się mnie spytała czy nie chciałabym spróbować związku z dziewczyną bo jej się strasznie podobam Razz

no to się zgodziłam bo fajna była Very Happy

i tak trzy miesiące razem byłyśmy Razz

ale że byłam młoda to się tylko całowałyśmy przytulałyśmy i wiecie nic więcej:D a potem tak jakoś się rozstałyśmy bo ja się zakochałam w kolesiu i ona też Razz

a teraz ja jestem normalna aona jest osiedlową dzi*ką

Milusia · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 19:12 Temat postu:

łoł..Juleczka.. e no to z drugiej strony fajne doswiadczenie..
koncówka jest spoko Laughing

kolaboracja · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 19:50 Temat postu: Re: Całuski

Lady Revania · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 19:59 Temat postu:

a ja ostatnio stwierdzilam ze przestaje mnie pociagac wiekszosc facetow... tylko ci bardzo kobiecy, albo metroseksualisci... (czyzby wplyw billa na moja skromna osobe Little thongue man

??)

Jolie · Wysłany: Niedziela 30-04-2006, 20:37 Temat postu:

Lady Revania mnie raczej metrosexualiści nie pociągtają nie licząc Billa:P jakoś wolę facetów którzy nie stoją przed lustrem wiecej ode mnie choć nie powiem zadbany musi być ale bez przesady Very Happy

Dzuza zgadzam się z Tobą pocałunek z osobą tej samej płci to fajne doświadczenie:)

TaniecDuszy · Wysłany: Wtorek 02-05-2006, 8:40 Temat postu:

Morga · Wysłany: Środa 03-05-2006, 1:24 Temat postu:

ja się z kumpelami całuję tylko w policzek. jakoś nie ciągnie mnie do czegoś więcej xP zdecydowanie wolę chłopców Twisted Evil

noli · Wysłany: Piątek 05-05-2006, 11:10 Temat postu:

ja nie znosze wypacykowanych chlopakow. no oki niech ma te uprasowane ubrania, czyste paznokcie, bedzie pachnacy itp. ale jak ma chocby odrobine zelu na wlosach to odpada. jesli ma nakladac sobie maseczki na twarz to juz wole zeby chodzil caly zapryszczony. tak w ogole to nie ma dla mnie az takiego znaczenia jak chlopak wyglada bo liczy sie co innego. ubrany tez nie musi byc dobrze bo wiadomo ze malo ktory chlopak sie na tym zna. ale jak jest odpindrzony lepiej ode mnie to nie ma mowy w ogole. po prostu jest mnie odpycha a przeciez nie bede z chlopakiem ktory jest dla mnie odpychajacy no nie??

juna · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 6:48 Temat postu:

aczkolwiek nie zrozumiałam ostatniego zdania napisanego przez noli mniej więcej się z nią zgadzam. oczywiście, że facet nie moz ewygladać tak jakby przed chwilą z pola wrocił, ale też nie może być taki, że ryczy jak mu się puder rozmarze. miałam przyjemność spotkac oboje przedstawicieli i ten pierwszy był o wiele lepszy. więcej inteligencji bym rzekła.
ogólnie ja wolę jak facet ma w sobie troche dziczy. a nie taki wypieszczony przez wszystko i wszystkich. bo z takim to mozesz pogadać o wszystkim a jak jest 'ułożony' to celem rozmowy jest ewentualnie obniżkna kosmetyków w rossmanie...
zreszta faceci mnie ostatnio nie intersują... same dupki sie tylko kręcą koło mnie Grey_Light_Colorz_PDT_46

reszta chyba umarła albo wyjechała Very Happy

TaniecDuszy · Wysłany: Niedziela 07-05-2006, 8:50 Temat postu:

Juneczko, czy ja dobrze zrozumiałam?
Czyli Billosław odpada... hmmm... a mnie oststanio kręcą własnie tacy faceci jak on... Sama nie wiem czemu, ale... osz normalnie jestem na niego tak najarana, że jak wparuje do Niemiec to będzie ostro:) Billuś bój się, bo Kaulitzowa nadejdzie... ajjj:)
Dobra, ale temat jest nieco inny, nie? Jak tu jakaś modka wparuje to łosz... będzie kiepsko:)
Ja się nie moge całować, bo mam takie coś na górnej wardze od uczulenie i wygl,adam starsznie... Mam całą twarz popuchniętą Sad

łeee

Lady Revania · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 18:58 Temat postu:

Nawiązując do wypowiedzi Juny: wolałabym głupka, który płacze, że mu się puder rozmazał... Nie wiem czemu, po prostu jak widzę faceta w make-upie to po prostu hormony zaczynają mi działać Very Happy

. A na takiego, co wrócił z pola nawet bym nie spojrzała, tylko zwiała szybko zatykając nos...

Madż · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 19:57 Temat postu:

Ja odnosnie tematu..

Hmm, sama nie wiem... sprobowalabym z czystej ciekawosci ajk to jest.
Ja jeszcze ani z le garcon ani z la filette... nie wiem co o tym sadzic... : /

mam takie pytanko: czytalam niektore posty tylko i nie wiem dokladnie; w jakim wieku sie pierwszy arz calowalyscie? bylo to z chlopakiem czy z dzoewczyna??

Lady Revania · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 20:12 Temat postu:

haha, ze mnie zaraz zaczniesz sie smiac, mloda, bo ja sie calowalam po ukonczeniu 18 roku zycia z dziewcyzna to bylo ;], a z facetem calowalam sie dopiero w ten piatek, impra byla Very Happy

, w sumie zadna roznica czy z facetem, czy z panna, tylko koles troche drapie XD, swoim zarostem XD (ten byl ogolony, ale i tak drapal troszke)

Madż · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 20:32 Temat postu:

dopiero w ten piatek?? hohoho xD
a lady, teraz ile masz lat??

amCia · Wysłany: Poniedziałek 08-05-2006, 21:06 Temat postu:

pierwszy raz z chłopakiem..
ale z laską w między czasie na urodzinkach kumopeli xP.. graliśmy w butelkę x)

juna · Wysłany: Wtorek 09-05-2006, 0:16 Temat postu:

ja pierwszy raz się całowałam w wieku 17 lat Very Happy

dzień przed urodzinkami. potem była dość długa przerwa... no i spotkałam tomka^^
potem były różne eksperymenty... <lol> [kto wie to wie jakie one były Very Happy

]
no a teraz mam fioła na punkcie [link widoczny dla zalogowanych] znalezionego w necie <sexy>