Tokio Hotel

goga · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 16:26 Temat postu:

Szkoda, że śpiewają po angielsku Sad

Nie lubię tego języka, po niemiecku piosenki th brzmiały lepiej

Noire · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 16:30 Temat postu:

no i super.

nawet jeżeli nie byłoby w polsce tak bym miał.
a tak to tylko wygodniej.

D.N.A. · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 17:11 Temat postu:

` Jezu. Jedziecie po nich jak po burej kobyle.
A ludziom się podoba. W Holandii Monsoon na 1 miejscu ;]
To mówi samo za siebie.

Świat podbiją po ingliszu Very Happy

Mod-Troskliwy Miś · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 17:22 Temat postu:

yuna vel laya · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 22:09 Temat postu:

madziaolsenka · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 22:27 Temat postu:

Ja sie bardzo ciesze na ten album Smile

O, i zauważyłam ze niektóre osoby (naszczescie nieliczni) piszą ze te piosenki są do kitu, i Bill zle spiewa po angielsku, dlatego ze będą lepsi jeśli zjadą TH nawet jesli tak nie uważają. Jesli kogos uraziłam, przepraszam, ale takie odniosłam wrazenie...
Ja jestem z pochodzenia kanadyjką, więc moim skromnym zdaniem, Bill z angielskim radzi sobie całkiem nieźle, musi dopracować tą wymowe i akcent, ale jest ok =D on i tak da rade.

LadyTH · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 22:28 Temat postu:

Yuna - jak dla mnie masz przeeeogromna rację !!

Są dziewczyny, które co chiwla, po prostu co chwila krytykują !
Album po angielsku- źle
Kolejna nagroda - źle
Kolejna nominacja- źle
kolejny singiel - źle

Wszystko źle !

Najgorsze, że to jest nowa moda !
teraz wszyscy krytykuja, bo to jest fajne, żeby jeździc po swoich idolach.
Odnoszę takie wrażenie.

Juz nie ma się dziwic, co do tej opinii o Polakach- marudy, wiecznie niezadowolone z zycia!

I ponownie zgadzam się z yuna !
Źle, ze próbuja czegoś nowego?
Przejadłybyście się tym niemieckim.
Poza tym ja ich wcaaale, a wcale nie pokochałam za niemiecki.
Bzdura

Bill, do roboty, ucz się angielskiego i podbij świat !!! ;*

Edit:

Ponownie powatarzam, że bardzo się ciesze z tego albumu .
A ich sukces p oniemiecku jest wynikiem tlyko i wyłącznie komercji i ich stylowi, a nie niemieckiemu.
Bo gdyby o to chodizo, to bym słuchała innych zespołów, których wokalista potrafi spiewać

Żeby nie było, że krytykuję Razz

Bill ma urocze, seksowne doły, któe kocham <3, ale głos ma dosyć przeciętny.

A poza tym tez nie wiem, skąd te całe rozmowy o Ameryce, jak mowa jest tylko i wyłacznie o Europie... ? ^
Laughing

Tajniaczka · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 22:36 Temat postu:

No to ja jestem w takim razie marudnym polakiem Rolling Eyes

Taaa.

Jestem ich fanką i to wielką.
Ale to nie znaczy że ze wszystkiego musze sie cieszyc, akceptować itp.
Nie podoba mi sie ten angielski i już.
Tyle krajów podobili swoim niemieckim, POLSKE.
To jest duży sukces, patrząc na przeszłość...
A Billowi nie jest przeznaczony angielski. Nie czuje sie w tym swobodnie.
I piosenki nie brzmią tak samo.
Jeśli już po angielsku, to powinni nagrać całkiem nowy album pod ten język i ruszać w świat.
Jako oni.

I już.
Jestem modna... Rolling Eyes

Nie cierpiałam niemieckiego, ale sposób w jaki on śpiewa jest taki hmmm miękki.
Nie sądzę, żeby im sie udało w Ameryce i Anglii- za dużo tam gwiazd, ciagle wybijających sie zespołów...
Ale jeśli tego chcą, bede im oczywiscie kibicowac.
Ale to nie znaczy, że mi sie podoba..

LadyTH · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 22:45 Temat postu:

Tajniaczka, wg mnie ten jego angielski jest odrobinę śmieszny i niezbyt przypadły mi do gustu te piosenki...
Ale praktyka czyni mistrza, więc wierze, że bedzie lepiej Smile

)

A mi chodzi przede wsyztskim o te dziewczyny, które krytykują wszystko, co Kaulitzowie&co. robią.
Bo to jest juz nudne^

Ja też nie zachwalam wszystkiego co robia, ale z tylu rzeczy się ciesze.
Nigdy nie napisałam np. że nie zasługuja na jakąs nagrodę, że to za duzo - bo skoro ją dostali, to znaczy, ze zasługują

Ojjjć, jaki off Neutral

||

thsandej · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 22:49 Temat postu:

Ciekawe ile tego sprzedadzą xD
ja nie wydam na to kasy

M/A/N/I/A · Wysłany: Wtorek 08-05-2007, 23:28 Temat postu:

Wiecie co...Gdzieś tam napisałam, że 58 złotych to dużo...Pal licho! Babcia dostała rentę i dała mi spóźnione 100 zł na urodzinki! Będę miała na "Scream"!

JUPI!!!

Wiem, że to głupie bo przecież Billowo - angielski akcent jest strasznie smieszny i sama się przekonywałam, że nie kupię, ale jak trafiła się kasa...Aż żal nie skorzystać...

JUPI!!!

jusia620 · Wysłany: Środa 09-05-2007, 7:27 Temat postu: ło jee!

ale zajebioha !
no. wreszcie cobaczymy angielski Billunia Razz

hehe
ale wole niemiecki\
beda wersje z nowiutkim glosem Kaulitz, lapza muza... czad!
a moza juz w polsce?

Witja · Wysłany: Środa 09-05-2007, 10:25 Temat postu:

A wiecie co mnie w tym wszystkim śmieszy najbardziej?
Już nie chodzi o komiczny akcent Billa ale to to, że sam sobie zaprzecza.
Nie wiem czy pamiętacie ale w jednym z pierwszych wywiadów, zaraz na początku tego całego szaleństwa, Bill zapytany o to czy kiedykolwieg zespół zamierza nagrywać po angielsku, odpowiedział zdecydowane "Nie, ponieważ jesteśmy niemiecką grupą" (mały patryjota, nie?). A to to co to niby jest? Angielski w swej czystej i niezrozumiałej formie, bo ja z tych jego angielskich wersji to rozumięc co trzecie, czwarte słowo. Masakra.

Wogóle cały ten pomysł z trasą po ameryce wydaje mi się skazany na niewypał (ja wcale nie chcę zatrzymać ich w Europie, ani tez nie jestem złośliwa), już widzę jak będą wracać do Niemiec... Bo zabawnym jest że są plany, a co jesli nie będzie dla kogo grać?

Przetłumaczenie poprzednich hitów hotelu jest dla mnie pomysłem, głupim, wymmuszonym i w 100% komercyjnym.
Staczacie się chłopaki.

yuna vel laya · Wysłany: Środa 09-05-2007, 10:43 Temat postu:

Unti · Wysłany: Środa 09-05-2007, 15:48 Temat postu:

LadyTH, zgadzam się ==

Była moda na Groupies - wszystkie w podpisach miały "Jestem Groupie".

Teraz jest moda na narzekanie- Angielski Billa zły
TH po angielsku źle
TH w innym kraju źle
TH zdobywa sławę w innych krajach źle
TH ma kolejną nagrodę źle

Najgorzej czepiacie się języka.
Idealny on nie jest, słychać, że nie jest jego ojczystym językiem.
Ale na Boga, on się go dopiero uczy ==

Poza tym, nie sądzę, że tak nagle wszyscy macie super stopnie z angielskiego, jesteście wyśmienite, potraficie gadać lepiej niż on.

Ja się przyznaję- jestem bardzo kiepska w tym języku.

A jeśli chcecie oceniać, zacznijcie od siebie, hm?

Gabrielle · Wysłany: Środa 09-05-2007, 20:05 Temat postu:

jusia620 · Wysłany: Środa 09-05-2007, 20:05 Temat postu:

hehe! schrei&zimmer... niezle...
weeezcie...
nagrywaja po angielsku, ma byc po francuzku, bylo po chinsku (dobra, po japonsku jedno i to samo) a gdzie miejsce na POLSKE?!
chlllooopaki, dajcie choc jeden kawalek!
co za niesprawiedlowosc...

M/A/N/I/A · Wysłany: Środa 09-05-2007, 23:21 Temat postu:

Chłe, chłe...Nocą ciemną mnie naszła pewna myśl...Skoro to NIE jest ta cała "Polska cena" to...Będzie KSIĄŻECZKA! Jupi! Ale mi mało potrzeba do szczęścia Wink

patunia_th · Wysłany: Środa 09-05-2007, 23:39 Temat postu:

Nie kupię tej płyty.
Nie chodzi o kasę,
nawet gdyby kosztowala 15 zł to bym jej nie kupiła.
Nie lubię Bila spiewającego po anglielsku
niech zostanie przy niemieckim.
Tak jest najlpeiej XD
Przynajmniej wg mnie.

KokosowaPalma · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 12:42 Temat postu:

Serio, haha smieszne jestescie.
Mowiecie jest moda na krytyke.
Mi sie wlasnie wydaje ze teraz jest moda an madrzenie sie.
Ktora ktorej lepiej dopiecze.

..::agulla::.. · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 15:06 Temat postu:

Jak już ktoś wyżej napisał...jedziecie po nich jak nie wiem. Dobra..nie podoba wam się (sama też może bym zmieniła niektóre piosenki na inne, ale tych jeszcze nie słyszałam w j.ang. więc nie będę się wypowiadać jakie będą), ale po co robić z tego taką afere (że tak to nazwę; może to za wielkie określenie, ale nie mam w tym momencie innego na myśli) ? No własnie... i tak ta płyta wyjdzie czy wam sie to podoba czy nie, a robicie z igły widły. Tak tak...każdy ma prawo wyrazić włąsne zdanie, ale powoli zaczynają się robić małe sprzeczki (z tego co widziałam wyżej), więc wrzuccie na luz.
Ja tą płyte napewno kupie... xP I mam nadzieję, ze będzie fajna...a jak będzie tak naprawdę w całości, to się okaże... Oczywiście osobiście wolę zeby Bill śpiewał po niemiecku niż po ang., ale też nie jest źle.
Pozdrowionka!

jusia620 · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 17:03 Temat postu:

taaa... trasa po amaryca... heej! a co z polska?! z tym "pieknym krajem, w ktorym im sie bardzo podobalo i marza o tym, zeby tu wrocic" - jak stwierdzili?
chlopcy nie trzymaja sie celow.... tom powiedzial, ze napewno zrobia trase po polsce... przeciez podobno oni tu maja najwiecej fanow!
z tego, co wiem, to w ameryce nie ma ich tak tuzo.... napewno mniej niz w polsce...
zrobmy cos!
przekonajmy ich!
nie zostawiajmy tak tego!
CHCEMY TRASE PO POLSCE, CZY NIE?!

a co do ang....
bardzo dobrze umiem, wiec latwiej bedzie rozumiec... ale jak slycze twardy, niemiecki akcent u billa spiewajacego po ang. to mi sie smiac chce...
swoja droga... bedzie wiecej piosenek i albumow, a to najwazniejsze, nie ? Very Happy

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 17:15 Temat postu:

spoko trasa w Polsce bedzie... przeciez w Polsce tez jest kasa nie? xD a fanki tylko czekaja... Wink

w tym ja xD

a i na serio bawia mnie wypowiedzi osob, ktore sa nastawione na NIE we wszystkich kwestiach w tym temacie... Wink

Fan czegos takiego nie robi... przynajmniej moim zdaniem... to oni decyduja nie wy... Moga sobie wyjechac nawet do Afryki na trase koncertowa, nam nic do tego xD

moga nagrywac piosenki w jezyku rosyjskim, nam tez nic do tego Wink

to ich kariera...

To ze Bidn nie umie angielskiego zbyt dobrze to guzik mi i wam do tego xD Moze sie nauczy??? xD

dla mnie ta gadanina jest beznadziejna xD

Black Rose · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 17:17 Temat postu:

Łee tam.
Trochę te piosenki takie jakieś.
"Don't jump" z trampoliną mi się kojarzy. I Część z tych piosenek już słyszałam.
Może kupię, możę nie. Jak zdążę
A jak nie, to specjalnie rozpaczać nie będę.

jusia620 · Wysłany: Czwartek 10-05-2007, 17:36 Temat postu:

bezsensu, wiem.... ale musimy cos zrobic, zeby przyjechali na trase do nas, nie??
fani tak postepuja! xD
niech spobie spiewaja i po chinsku, ale mogliby cos DLA nas napisac, po polsku, co nie? co no!
co wy na jakas petycje do live nation, do bravo, do eski, do kaczora czy kogos takiego?
przeciez chcyemy th, nie?