Forum Tokio Hotel
Forum o zespole Tokio Hotel
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Julka... Part One!

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Nasza twórczość
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sis_delayin




Dołączył: 05 Maj 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Łódź

PostWysłany: Sobota 05-05-2007, 21:30    Temat postu: Julka... Part One!

Zamieszczę tu swoje opowiadanie. Proszę Was o prawdziwe komentarze i to co o tym myślicie...

Leżała na łóżku. Była ósma rano. Jej zapuchnięte i posiniaczone oczy otwierały się z siłą, jakby chciały pokonać
senność. Dziewczyna rozprostowała nogi i wstała powoli z łóżka. Nie założyła pantofli, bo kochała chodzić na boso...
Usiadła na podłodze i przystawiła do niej ucho. Cisza... Jak makiem zasiał. Wstała, a na jej twarzy pojawił się lekki uśmiech.
No tak, jest cicho, więc ojca nie ma. Długowłosa brunetka zeszła na dół i podbiegła do lodówki. Wyjęła mleka 2% i szybko wypiła.
Jej codzienna rutyna. Usiadła na krześle w kuchni, tym samym jej koszula nocna podwinęła się aż do pośladków. Było widać całe
posiniaczone nogi oraz liczne rany... To nic, niedawno miała na plecach ogromne pręgi od pasa ojca. Bił ją od dwóch lat. Od momentu,
kiedy zwariował, od momentu kiedy matka Julii zmarła. Dokładnie dwa lata temu. Drugiego maja 2005 roku. Dziewczyna bardzo to
przeżywała. Miała wtedy 15 lat. Rodzice wyjechali do ciotki, a wracając ulegli wypadkowi. Teraz ojciec zamiast ją wspierać bije ją,
przez co czasem Julia nie może iść do szkoły. Wstydzi się. Tak jak i dziś. Poprzedniego dnia ojciec wpadł w awanturę, bo koleżanka
zadzwoniła po 21. Wyjął z szafy pas, złapał Julię za włosy i wyrzucił na podłogę. Lał ją przez spodnie mocno, całą siłą, aż w końcu
wyszedł z domu. Julia leżała, lecz nie miała siły płakać. To już nie ten czas. Takie okrutne sceny dzieją się w tym domu od 24 miesięcy.
Już za dużo wycierpiała, za dużo płakała. Dzisiejszego dnia nie poszła do szkoły. Ojciec był w pracy, więc miała wolny dom. Wraca o 20.
Tak ma co tydzień. Dziewczyna kładzie się wtedy na łóżku i odpoczywa. Najczęściej wtedy wspominała matkę...
Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Julia szybko podbiegła i spojrzała przez okno. Zauważyła wysokiego chłopaka, który trzyma coś w ręku.
Dziewczyna uchyliła drzwi, a jej oczom ukazał się brunet z ciemnymi oczami z ulotką w dłoni.
- Słucham - powiedziała. - tylko ulotki?
Cisza.
- Ejj! Tylko ulotki? - powtórzyła głośniej.
- Eee, no tak, to znaczy nie!
Julia wzięła ulotkę i chciała zamknąć drzwi. Chłopak postawił nogę między futryną i powiedział:
- Szymon jestem...
- I co w związku z tym? - odpowiedziała niegrzecznie, po czym popchnęła drzwi mocniej.
Chłopak jęknął z bólu, ale się nie poddawał.
- Tak naprawdę, to chciałem porozmawiać.
- Nie znam cię...
- Tylko mnie wysłuchaj i zrobisz co chcesz. Przejeżdżałem tu wczoraj. Słyszałem jak krzyczysz, a twoje siniaki widać z daleka. Moja mama
może ci pomóc.
Julka trzasnęła drzwiamy wyrzucając Szymona z domu. Dziwnie się czuła. Nikt jej do tej pory nie proponował pomocy, a tu nagle chłopak,
którego nie zna mówi, że jego mama może jej pomóc. Najchętniej by teraz wybiegła do niego i nareszcie komuś wszystko opowiedziała.
Nikomu do tej pory nic nie mówiła. Nie miała żadnych przyjaciółek. Oczywiście samotna nie była, ale wolała swoje sekrety trzymać dla siebie,
dopóki nie znajdzie osoby godnej zaufania. Myśląc o tej sytuacji zauważyła, że chłopak wsunął coś pod drzwi, była to kartka z napisem,
"Julka słyszałem o tobie w szkole, ja serio chcę ci pomóc, jeśli się zdecydujesz masz tu adres - Tuszyńska 17 m. 2"
Wydawało się jej, że to śmieszne. Żyła z ojcem, który ją bije od dwóch lat i ona nie chce skorzystać z pomocy. Nie chce, bo się boi, czy nie
chce, bo się przyzwyczaiła. Miała wielką ochotę wyjść i powiedzieć wszystko Szymonowi. Była zdziwiona, że on o niej tyle wie. Przecież
nie chodzą razem do gimnazjum. Z resztą pamiętała by go.
Julia podeszła do okna i zajrzała czy chłopak jeszcze tam stoi. Nie było go i żałowała. Żałowała, że nie powiedziała tego, co chciała powiedzieć.
Dziewczyna położyła się na kanapie zasnęła. Obudziło ją brzęk kluczy w zamku. Przestraszona szybko pobiegła do pokoju. Wszedł ojciec do
domu, a ona była w piżamie. Nie może zobaczyć, że nie było jej w szkole. Szykowałaby się następna awantura. Szczęście, że miała łazienkę
w pokoju. Szybko weszła do niej i zajrzała w lustro. Miała krótkie, ciemne włosy, więc po spaniu każdy układał się w inną stronę. Ciemne,
przestraszone oczy zerkały co chwilę na drzwi, czy przypadkiem nie wchodzi przez nie ojciec. Teraz sama sobie uświadomiła, że napewno nie
powiedziała tego wszystkiego Szymonowi z powodu przyzwyczajenia, bo gdyby tak było nie zerkała by teraz na drzwi i nie szykowała by się jak
głupia, tylko położyła by się dalej spać.
Teraz zdenerwowana zaczęła układać włosy. Sięgnęła po szczotkę i czesała ile wlezie. Wzięła cień do powiek i tusz do rzęs i szybciutko umalowała
oczy. Zaglądając do szafy wyciągnęła spodnie i resztę ciuchów i w niecałą minutę była już wyszykowana. Jeszcze tylko zrobić mały nieporządek na
biurku dla niepoznaki, że niby odrabiała lekcje. Usiadła na łóżku zadyszana, aby odpocząć. Ostatni raz spojrzała na pokój, czy wszystko dobrze
i uchyliła drzwi. Przestraszona szybko od nich odbiegła, bo zobaczyła widok, który spotykał ją codziennie wieczorem. Przed drzwiami stał ojciec
z kablem w ręku...


C.D.N.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Tokio Hotel Strona Główna -> Nasza twórczość Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin