Tokio Hotel

LadyMakbet · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 19:22 Temat postu:

Może to wstyd - ale ja jestem pewna w grupie słabszych ode mnie. Jak widzę, że wokół mnie same lelaki np. na meczu siatkówki [nie gram dobrze, ale odbić i serwować potrafię xD], to potrafię stać się bardzo pewna siebie. Szczerze mówiąc, gra wtedy idzie mi jeszcze lepiej.
Ale gorzej jest na sks-ach. Cała masa lepszych ode mnie. xD To mnie onieśmiela ^.^

ashleyka · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 19:39 Temat postu:

Lejdi to wiadomo.. xD
Mnie stresuje to gdy czegoś nie umiem b.dobrze no i potem tracę pewność siebie i może z nerwow gorzej mi idzie Rolling Eyes

Z ludźmi z klasy to luz ,mogę gadać śmiać się no i spoko.
Najgorzej jest gdy mi się jakiś chłopak podoba

Wtedy to dopiero się zaczyna.
Stresuję sie samą jego obecnością i nie wiem co mam mowić, albo gadam samw głupoty.

BlackAngel · Wysłany: Poniedziałek 20-11-2006, 20:06 Temat postu:

Klaudyna XD · Wysłany: Sobota 25-11-2006, 13:35 Temat postu:

Wg mnie osoba pewno siebie poprostu wie co robi

Ostatnio zauważyłam, że jeśli chodzi o 'walenie prosto z mostu' i pyskowanie, czasem kłótnie to jestem najlepsza

HO! xDD

Immortelle · Gość

Hmm.
No jakoś dziwnie ze mną.
Niby całe życie dość nieśmiała, a np. na wczorajszym konkursie do ludzi sobie podchodziłam, gadałam i w ogóle Rolling Eyes

.
No i właśnie. Co do takich spraw ze szkołą to zgadzam się - jak coś się umie, nauczy np. na sprawdzian to później się tak nie stresuje, bo wie, że się raczej na niczym nie 'zatnie'.
Chyba tyle xD.

Pozdrawiam.

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 13:17 Temat postu:

cale zycie pewna siebie, odwazna..
obrywam za to, ale mi to nie przeszkadza.
nie jestem bierna, wrecz przeciwnie.. Grey_Light_Colorz_PDT_12

Demigod · Wysłany: Niedziela 26-11-2006, 13:39 Temat postu:

beaciaa · Wysłany: Poniedziałek 27-11-2006, 17:08 Temat postu:

Hmm, a moim zdanie m to pewnosc siebie przychodzi z wiekiem. Wraz ze stawianiem czola roznym mniej lub bardziej stresowym sytuacja czlowiek nabiera pewnosci. Kiedys niechodzilam do sklepow innych oprocz samoobslugowych. Dlaczego? Nie wiem, balam sie, wsydzilam poprosic o inny towar niz podaje mi ekspedietnta. Dzis juz z takimi pierdolami nie mam problemu, z wiekiem sie wyrasta z tego (tzn. nie mowie ze kazdy kiedys byl niesmialy czy cos)
Poza tym z niesmialoscia mozna walczyc. Ja walcze Wink

Arwena Slight · Wysłany: Czwartek 30-11-2006, 22:46 Temat postu: I luz.

To dziwne, ale im bardziej świat jest "przeciw mnie", tym bardziej ja jestem pewna siebie. Im dziwniej się ubiorę, tym bardziej mam w dupie zdanie wszystkich innych. A teraz to u mnie na porządku dziennym. Potrafię bez problemów podejść na ulicy do obcego chłopaka i zagadać. Jestem z siebie zadowolona! Laughing

Marzena17 · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 15:17 Temat postu:

Ehh...mi pewność siebie jest całkowcie obca.
Nieśmiała, pełna kompleksów, uważająca się za gorszą od innych to ja Rolling Eyes

Nawet jeśli coś pójdzie po mojej myśli, np jako jedyna na całą klasę dostanę 5 z polskiego to mimo to wydaje mi sie że to tylko zbieg okolicznośći a nie moge zasługi. Ehh... Confused

Mam nadzieje że z tego wyrosnę...

[/img]

Demigod · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 15:56 Temat postu:

Zgadzam się z Beacią. Ja tez byłam kiedyś bardziej nieśmiała, może kiedys przejdzie mi to całkkiem?

Dismael · Wysłany: Piątek 01-12-2006, 17:10 Temat postu:

ja chyba czasami jestem za pewna siebie....

Sue · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 16:31 Temat postu:

Nie ma człowieka pewnego siebie w 100%. Zawsze znajdziemy w nim jakąś słabostkę, którą wywlekając na światło dzienne, możemy popsuć pewniakowi opinię.
Pewność siebie idzie w parze z wiarą we własne siły i możliwości.
Nigdy osobno.

Say-U-ri · Wysłany: Niedziela 03-12-2006, 16:41 Temat postu:

Nesta · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 22:16 Temat postu:

Mam dziś mega doła więc nie będzie cukierkowo Rolling Eyes

Powiem wam jedno:
Jeśli macie pewność siebie, taką która nie pozwala wam myśleć że momentami swojego zycia jesteście beznadziejne i wszystko co robicie jest bez sensu a co najważniejsze nie przejmujecie się opiniami innych to wiedzcie że macie ogromny dar od Boga.
Cieszcie się nim.

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Piątek 08-12-2006, 22:20 Temat postu:

Jak zwiększyć poczucie własnej wartości ?

1 Stwórz obraz siebie, jako kogoś, komu się udaje, trzymaj się tego, nigdy nie myśl o sobie jako o kimś, kto przegrywa. Uwierz w swój pozytywny wizerunek.

2 Za każdym razem, kiedy coś negatywnego przyjdzie Ci do głowy świadomie sformułuj coś pozytywnego, aby tamto skasować.

3 Nie piętrz trudności w wyobraźni. Pomniejszaj w myślach każdą przeciwność, natomiast zbadaj ją i ułóż plan działania jak ją pokonać.

4 Nie patrz na innych z lękiem i nie próbuj na siłę ich naśladować.
Nikt nie może być Tobą tak dobrze jak Ty sam. Wiele osób pomimo pewnego siebie wyglądu i sposobu bycia, jest równie przestraszona jak Ty i tak samo wątpi w siebie.

6 Znajdź kompetentnego doradcę, który pomoże Ci zrozumieć Twoje uczucia i skonstruować plan ich poprawy.

7 Oceń realnie swoje możliwości i potem podnieś je o 10%. Wzbudź w sobie zdrowy szacunek do siebie.

8 Możesz też oddać się w ręce Boga i poczuć ,że otrzymujesz od Niego moc potrzebną do przeprowadzenia zmian w Tobie

swent · Wysłany: Sobota 09-12-2006, 13:38 Temat postu:

moim zdaniem poczucie własnej wartości można zwiększyć poprzez znalezienie sobie kogoś, kto cię pokocha. Jezeli ktoś cię kocha to znaczy ze jestes dla niego wspaniała, wyjątkowa. (wiem, bzdura. ale mam taki humor dziasiaj i musze się wygadać)

Serena_van_der_Woodsen · Wysłany: Sobota 09-12-2006, 17:52 Temat postu:

Tymbar · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 11:23 Temat postu:

W 100% zgadzam sie z tym co napisała [beaciaa] ze człowiek nabiera pewności siebie wraz z wiekiem. Np. kiedys dużym problemem było popdejście do jakieś tam nowej grupy osób i zapoznanie się z nią, po kilkunastu takich próbach na przestrzeni kilku lat, mogę stwierdzić, że teraz przychodzi mi to dużo łatwiej.

Wiadomo, że w towarzystwie, w którym człowiek czuje się powiedzmy lepszy czy w pełni akceptowany niezależnie od tego co zrobi czuje się pewnie. Wtedy nie ma już żadnych hamulców.

No ale są sytuacje, w których pewności siebie to nabiore chyba dopiero po ślubie o ile do niego dojdzie :p

Sara Lo · Wysłany: Wtorek 12-12-2006, 21:48 Temat postu:

KaSsia=] · Wysłany: Środa 13-12-2006, 20:39 Temat postu:

Moge powiedziec szczerze i otwarcie: Wyrobiła mnie moja frendówka^^
Byłam niesmiała, ale teraz juz nie jestem Twisted Evil

Szczerze nie wiem jak to sie stało... tak poprostu. Ona zawsze była bezpośrednia, a ja gorsza być nie chciałam więc stałam sie taka jak ona...No czasem troche przeginam i szczerość zamienia się w chamstwo, ale zanim pomyśle powiem:P Żadko przepraszam. Jednak wolę być taka jaka jestem teraz, bo o wiele łatwiej mi się kontakty nawiązuje z ludżmi, jest mi tak... normalnie. I jak gadam coś przed całą (nową) klasą nie robie się czerwona jak burak, nie zatykam sie w połowie zdania, nie boję się odezwać i nie boję się, że mnie wyśmieją Very Happy

Sieeee rozpisałam;]
PeEs. WSZYSTKIEM NIEŚMIAŁYM MOGE MOJĄ PAULĘ POŻYCZYĆ Cool

Kate :) · Wysłany: Sobota 16-12-2006, 19:49 Temat postu:

Ja jestem osobą pewną siebie, ale nie taką, która jest bezczelna (no.. czasami

) czy ma 'tupet' etc. Po prostu mogę np. bezstresowo podejść do kogoś w autobusie, wystawić rękę i powiedzieć: "Kasia jestem" itd. Nie boję się porażki i uważam, że zawsze lepiej próbować. Moja pewność siebie wiąże się z tym, że zawsze jestem w towarzystwie, nie jestem nieśmiała.

Chyba wypowiedziałam się na temat

Pozdrawiam, Kate Smile

Asiulka :-) · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 22:51 Temat postu:

Podobno JA jestem pewna siebie.Sama nie wiem jak to jest.Tak twierdza moi znajomi.Mama zawsze powtarza ze,mnie ta pewnosc siebie kiedys zgubi.
W zasadzie nie wiem czemu tak uwazaja....??
Moze dlatego ze,zawsze jako pierwsza zglaszam sie do kazdego konkursu,przedstawienia a przemowienia publiczne sprawiaja mi przyjemnosc...
Kiedys nawet specjalnie wydurnialam sie na lekcji zeby psorka kazala mi ja prowadzic za kare.Tylko ze dla mnie to nie kara tylko przyjemnosc Smile

Nie wiem skad sie bierze ta pewnosc siebie.Wiem jednak ze,mozna sie jej nauczyc przeciez nie mamy jej wrodzonej,chyba??

Pozdrawiam wszystkich na forum Smile

DreadLock · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 22:59 Temat postu:

Kiedyś byłam bardzo nieśmiała.
Baaardzo.
Zwłaszcza w nowym towarzystwie.
Bo wśród starych znajomych to zawsze byłam duszą towarzystwa xDD
Teraz już nie.
Jestem pewna siebie, nawet bardzo.
Moje f. mówią, że czasami za bardzo.
Ale czy można być za bardzo pewnym siebie ? ?
Nie sądze Wink

Mod-eLPika_FM · Wysłany: Niedziela 28-01-2007, 23:19 Temat postu:

Jestem za bardzo pewna siebie...

Jakie mam cechy?

Bronie swego zdania nawet gdy nie mam racji Grey_Light_Colorz_PDT_50

Daze po trupach do celu Very Happy

Czasem traktuje to jako przeklenstwo, a czasem pewnosc siebie pomaga mi np. w szkole xD