Tokio Hotel

Olunia_ · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 10:06 Temat postu: Patriotyzm

Mam nadzieję, że takiego tematu jeszcze nie było...
Dziękuję za głos w ankiecie

Jak to jest z naszym patriotyzmem ?

Nie będę pisała, że niestety, ale coraz częściej słyszy się narzekania, typu:"jaka ta Polska jest zacofana; tu nic ciekawego nie ma" z ust polskiej młodzieży.
Dlaczego tak sie mówi? Może dlatego, że jeszcze nie dojrzeliśmy do tego, aby zrozumieć co to jest patriotyzm, a może dlatego, że to prawda...?
W każdym bądź razie zależy to od każdego z nas.
W jakim celu młodzi ludzie po skończeniu szkoły wyjeżdżają za granicę do pracy, albo aby się uczyć ?
Większość z nich tam zostaje...
Czy jestem patriotką? Uważam, że to trudne pytanie.
Ale sama doszłam do wniosku, że jednak nie...
Stało się to po powrocie z wakacji, z Niemiec.
I nie jest to kaprys, wynikający z narzekania na swoje państwo. Raczej ciągnie mnie tam atmosfera, która tam panuje. Chęć poznania ludzi, którzy są dla siebie bardziej serdeczni, niż tutaj.
Większa mozliwość lepszych studiów. Lepsza płaca za pracę.
Chociaż mam w sobie barierę, którą chyba każdy ma, i którą każdy obawia sie przełamać. W swoim kraju czujesz się zawsze swobodniej. W końcu to prawda, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej Wink

Mam jeszcze czas na zastanowienie się nad swoją przyszłością i myślę, że pomoc w podjęciu decyzji przyjdzie z czasem...
To było moje zdanie i tyle. Proszę nie komentować tego, tylko wyrazić swoje.
Uważam, że w każdym z nas jest nutka patriotyzmu.

Pozdrawiam

Ola

Szeksol · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 11:17 Temat postu:

ehh..
ja nie jestem za bardzo ale moja babka od przyrody - tak.
Przed rozpoczeciem jej lekcji kazala spiewac hymn Polski..
Jest w zwiazku Sybirakow i czego tma sie jeszcze da..
Robi wystawy poswiecone wojnom, jozefa pilsudkiego, 11 listopada i co jeszcze sie da...

Vanilla · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 13:59 Temat postu:

ja i patriotka? śmieszne Very Happy

najlepiej to mnie zabierzcie daleko z tego kraju xD
nie jestem i pewnie nie będę Rolling Eyes

MIMI · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 14:04 Temat postu:

Nie.
Uciekam stą jak tylko się wykształce, dziękuje. Wszystko mamy najdroższ,epensje najmniejsze

?
gorzej niż na wsi w innym kraju :}
byle do Japonii..
teraz uczę się języków i miejmy nadzieję,że się uda stąd uciec.
nutka?
Nie ma. Jednak muzyką się interesuje.
Swodniej? Nigdy! Poza granicami kraju zapominam,że mieszkam w Polsce..
Chyba nawet nie byłoby do czego wracać.

Mod-Lolly · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 14:13 Temat postu:

nie jestem.
nie będę.
nie ma to znaczenia.
patriotą jest teraz tylko SKIN, który wierzy w siłę i potęgę naszego kraju, którym dowodzi partia kretynów.
bez przyszłościowa wiara w nic.

Kaśka xD · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 14:20 Temat postu:

Ja też patriotką raczej nie jestem.
Dopiero ide do gimnazjum, ale coraz częsciej sobie mysle jak tylko skoncze juz liceum albo po studiach to sie stąd wynosze, bo swojej przyszłosci to ja tu nie widze;/ To znaczy takie są moje plany, ale nie wiadomo moze cos mnie tu zatrzyma. Napewno bedzie ciezko bo trzeba rodzine i przyjaciół zostawić, no ale cóż nie moje wina ze Polska jest biedna. (nie oszukujmy sie, taka prawda.)

Olciaaa · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 15:32 Temat postu:

Nie, nie jestem patriotką. Dla mnie Polska to jedno wielkie ********

Ostranatka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 15:58 Temat postu:

Kiedyś był juz chyba podobny temat.
Powtórzę się. Nie jestem patriotką. Nie akceptuję mojej polskości.
Za granicą wstydzę się przyznać ,że jestem polką.

Jedyne co mi się podoba to życzliwość polaków na ,,wygnaniu".
Wspieram to.Pomagajmy sobie. Jesteśmy z tego samego domu. Nie ważne ,że ze śmietnika.

Po trzykroć powtórzę
nie nie nie.

smutne...,ale to prawda.

SaSetka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 16:32 Temat postu:

Nie jestem patriotką. Chciałabym stąd wyjechać, gdzieś gdzie są większe możliwości. Wyjechać do takiego kraju, w którym nie będę musiała się martiwć, że nie starczy mi kasy do pierwszego. Nie oszukujmy się nasze państwo jest, jakie jest dzięki naszej wspaniałej ekipie rządzącej. Zamiast poprawić warunki życia w Polsce oni doszukują się tego, kto gdzie służył i do jakiej partii należał w młodości. Bez.sensu.
Nie jestem przywiązana do swojej ojczyzny, mówcie co chcecie, ale taka prawda. Ja zdania nie zmienię.

*:M!s!a:* · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 16:41 Temat postu:

Nie. Nie. Nie. Nie jestem, nie byłam, raczej nie będę. Chciałabym już studiować w innym kraju, a potem tam zamieszkać na stałe. Nie trawię tego kraju, tej polityki, tego prawa, tych ludzi, tego zacofania. W zasadzie wszystko bym zmieniła. Czy wstydzę się tego, że jestem z Polski? Tu może już raczej nie. Wstydzę się za Polskę, a nie dlatego, że akurat Polką jestem. A tak na marginesie kto dziś jest patriotą? Mało osób. Kraj w którym władzę pełnią Kaczory, a Giertych jest ministrem educkaji musiał zejśc na psy. Jeszcze bardziej niż był. Tygodiowa lekcja patriotyzmu? Pff... W życiu! Jak Giertych chce mieć swoich fanów to nie musi do tego szkolnictwa mieszać.

Bardzo smutna prawda. Trudno.

Ashley :) · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 16:45 Temat postu:

Nie jestem patriotką. Nienawidze Polski,dla mnie to jedna wielka dziura. Chce z stąd jak najszybciej uciec.

Q · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 16:46 Temat postu:

Kur... Przepraszam za wyrażenie, może to i troche egoistyczne, ale wkurza mnie że pojadę sobie do takiej WB a tam sami polacy ! Zresztą, dla mnie to bez znaczenia, bo tam gdzie JA bym chciała jechać, na szczęscie nie ma ich tak dużo.

Jeśli chodzi o patriotyzm, to mnie to tam lata. Kraj, jako kraj jest calkiem ładny (góry), ma dość ciekawą historię, kulturę. Ale na dzień dzisiejszy...Polaków poprostu nie trawie. To w większości naród albo buraków, albo ludzi którzy mimo że są nikim, zadzierają nosa. Taka prawda. Nawet najbardziej wykształconym zwykle odbija palma, 'bo oni są kimś'. Bleh, to jedyna rzecz której tu nie ścierpię. Fałszywe to, zacofane, a jeszcze najczęściej myślą że jak gdzieś wyjadą będzie lepiej. Tylko że tam ludzie są zupełnie inni, a tego najczęściej nie biorą pod uwage.

Mod-Hazel · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 17:27 Temat postu:

Patriotką z pewnością nie jestem i nie będę, uciekam stąd jak najszybciej się da, jakbym mogła to pewnie już dawno by mnie tu nie było. momo wszystko jednak bardzo nie lubię gdy ktoś przy mnie źle wypowiada się o moim kraju i obraża jego obywateli, jaby nie patrzeć dotyczy to również mnie, więc często zwracam uwagę takim osobom.

Pauline... · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:25 Temat postu: TERAZ POLSKA!!!

Jestem dumna z tego, że jestem polką. Nie ukrywam, że wyjeżdżam z Polski w przyszłości, ale nie jest to spodowane tym, że się wstydzę pochodzenia.
A narzekać, tak czesem narzekam, ale czy to ważne?
To nie świadczy o braku mojego potriotyzmu.
Szanuję swój kraj, jego przyszłośc i tym bardziej przeszłość.

Nie można wstydzić się swojego pochodzenia tylko dlatego, że politycy w rządzie robią z siebie głupków. Można też patrzyć na nich z perspektywy wykształcenia. Co pawda jest tam wielu, którzy są świerzo po zdaniu matury, ale większość to bardzo wykształceniu ludzie z którymi nawet nie ośmielę się dyskutować.

Szkoda, że młodzi ludzie nie wierzą w Polskę skoro sami ją tworzą. Wszystko co teraz robicie wpływa na jej przyszłość. Skoro was coś wkurza, coś jest nie tak, coś chcielibyście zmienić, czy nie zależy to od was? Jeśli narzekacie to najpierw skupcie się na sobie, a potem urzalajcie się nad resztą Polski i świata.

Czy fakt, że nie jesteśmy w czołówce najbogatszych państw świata, że nie mamy Nowego Jorku, czy plaży w San Tropez (jak to się pisze) czyni nas gorszymi.
Jak zaczynam się urzalać, zawsze myślę nad krajami biedniejszymi od polski, albo o uchodźcach, którzy odnaleźli tu schronienie, dla nich jesteśmy bogaci.

Może napisdzę innaczej, bo zaczęłam się bawić w nauczyciela.
Napiszę coś co mi się przytrafiło.
Ostatnio po 6 latach spędzonych w Ameryce, a dokładniej w Chicago, odwiedziły mnie bliskie (już dalekie) znajome. Nie dość, że cały czas nażekały, że chcą do domu (do Ameryki), to cały czas się przechwalały. Stały się puste. Co z tego, że obwiesiły się iPod-ami i innymi zabawkami? Nie miały tego czego ja mam. Ja jestem dumna z tego, że jestem polką, a ona ukrywają w kalsie swoje pohodzenie. Powiedziały swoim znajomym, że są z Wielkiej Brytanii (i niby oni się mieli na to nabrać).
Ja nie mogę... Szkoda słów, byłam dość zaszokowana i nie potrafię tego opisać. Kiedy one robiły zdjęcia swoimi nowusienkimi mini aparacikami i naśmiewały się z Wawelu, ja śmiałam im się w twarz i gadalam cioś po polsku (były tam 6 lat i potrafią powiedzieć tylko TAK lib NIE).

Pewnie dla was to nic. Ale nie było was tam, a ja poprostu nie mogę tego opisać.

Ja wiem swoje, wy wiecie swoje.

TERAZ POLSKA!!!

Ciri · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:34 Temat postu:

Podpisuję się pod słowami Pauline...
Byłam w tym roku na wakacjach w Bułgarii. Wracałam przez Rumunię i Ukrainę. Jak wróciłam do Polski to miałam ochotę ziemię całować. Zdarza mi się powiedziec " Ta Polska to jedna wielka dziura " , ale to głównie przez nasze wspaniałe władze. Popwtórzę. Podpisuje się pod Pauline... , jeśli mogę, rzecz jasna. Czy jestem patriotką? Nie wiem...

agnieszka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:37 Temat postu:

Sama do końca nie wiem. Moja wypowiedź nie będzie jednoznaczna.
Uważam, że Polska rzeczywiście jest trochę zacofana w porównanu z innymi krajami zachodu. To muszę otwarcie przyznać. Przykre jest też to jak Polacy są postrzegani za granicą, jako złodzieje i pijacy. Z tym się absolutnie nie zgadzam. Czy w żadnej innej narodowości nie ma takich ludzi, tylko akurat w Polsce?
Ja powiem wam, że nie planuję wyjazdu na stałe za granicę. Jedynie to mogę jechać na kilka miesięcy. Wjeżdżając na stałe, czułabym się człowiekiem podrzędnej kategorii.
Wcale nie wstydzę się przyznawać, że jestem Polką. Denerwuje mnie to, że ludzie nie potrafią dostrzec zalet Polski, że jest pięknym krajem, mamy wspaniałych Polaków znanych na cały świat, choćby Jan Paweł II i wielu wielu innch.
Nie śpiewam hymnu codziennie, ale słysząc go czuję dumę, że jestem Polką.

Q · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:48 Temat postu:

Ostranatka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 18:53 Temat postu:

Może to zabrzmi paskudnie , ale musze tutaj wypowiedziec się na jesten temat.
Emigracja.
Wkurzają mnie polacy którzy wyemigrowali z kraju poo to żeby lepiej zarabiać, lepiej żyć i mówią ,,JESTEM PATRIOTĄ"
Ta...Według mnie to nie są prawdziwi patrioci.
Kiedyś gdzieś słyszałam ,,Dobry kapitan idzie na dno wraz ze swoim statkiem"
W tym przypadku tak samo.
Uważasz ,że jesteś patriotą? To nie uciekaj z polski dla pieniędzy.
Nie przekonują mnie texty takiego polaka w ameryce
,,Jestem patriotą ,bo nie wstydze się polskości"
No to jak jesteś patriotą to wracaj do polski i próbuj ją ratować.
Taka osoba nie jest patriotą. Sprzedała się, tak, sprzedała.
Nie mówię tutaj o ludziach, którzy np.proszą o azyl polityczny, bo są prześladowani
mówię o pracy za granicą.
Nie zwracam się tutaj do nikogo na forum. Poprostu musiałam to powiedzieć.
Przepraszam.

agnieszka · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 19:31 Temat postu:

Pauline... · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 19:34 Temat postu:

Patriota - na codzień dba o pomyślność i dobre imię swojego kraju. Dba o symbole narodowe takie jak flaga, godło i hymn swojej ojczyzny. Nie pozwala na obrazę swego kraju. Nie wstydzi się bycia obywatelem swojej ojczyzny i nie ukrywa, a nawet manifestuje przywiązanie do niej.

Czy sądzisz, że patriotą jest się "celeśnie"?
Dla mnie jest o raczej przeżycie duchowe.
Ważne, że czuję się polką. Wielu sławnych polskich patriotów mieszkało za granicą. Czy to znaczy, że ten tytuł przyznano im niesłusznie...

Yyy... Czasami niektórych nie rozumiem.
Ale wiem, wiem. Każdy ma swoje zdanie. I mimo iż jest to "Gegen meinen Willen" muszę to zaakceptować.

Mod-Hazel · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 20:46 Temat postu:

Q-tak jak powiedziała juz agnieszka obraziłaś swoją wypowiedzią wiele osób w tym część mojej rodziny, nie uważam, że moja rodzina jest chołotą która potrafi tylko "pić piwo i żreć ile wlezie".
A jeszcze co do patriotyzmu, to Pauline, naprawde podziwiam cię, ja nie byłam nigdy wychowywana na patriotke i jakos nie mogę dostrzec się w te roli, choć pewnie jakas część tego jest we mnie.

Q · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 20:55 Temat postu:

beaciaa · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 22:24 Temat postu:

Ech, czuje sie patriotka. Kocham moj kraj, nie wstydze sie tego ze jestem polka, interesuje sie polityka i tym co sie w nim dzieje. A wyjechac nigdy bym nie chciala, bo mnie sie tutaj podoba. I nie moglabym zyc gdziekolwiek indziej. Tyle.

Dobre bo polskie^^

Mod-Lolly · Wysłany: Czwartek 31-08-2006, 22:27 Temat postu:

śmiesne.
doprawdy jestem uchachana. mam takiego ogromnego rogala na buźce, że nie mogę się opanować.
to, co przeczytałam, to są jakieś brednie.
rodzina, burdel, kurka wodna, o co wam chodzi?
co to jest? pamiętnik sierot? N I E.
kurcze, to nie jest temat, do pisania o tym, co wasi rodzice zrobili.. blablabla.
pytanie zadane jest konkretne i wymaga konkretnej odpowiedzi : TAK lub NIE.
a nie.. rozprawiacie o tym czy na świecie są polacy, którzy sieją burdy czy nie.
co to kogo?
bo mnie osobiście nic. mam to w nosie, tak powiem. niech sobie tam są i robią co chcą.
Polska od lat ma wydaną opinię i przyklejoną łatkę z napisem: Ż A L !
I wcale nie jest powiedziane, że na polaków patrzą, jak na kretynów czy debili.
Otóż nie. Uczelnie zagranicznie z miłą chęcią przyjmują polaków, którzy mają odpowiedni papierek, który można z łatwością zdobyć.
Praca dla polaków? Oczywiście, że jest! Anglia, Niemcy, Francja, Włochy! Wszędzie, dosłownie wszędzie można znaleźć ogłoszenia.
Ale nie, nie. Polacy - leniwy naród - woli obijać się niżeli pracować lub uczyć się.
Rzadko kiedy na ulicy spotkamy prawdziwego patriotę. Człowiek taki ukrywa sie, bo się boi. Poza tym patriota w tych czasach, to także nietolerancyjny obibok, rasista, fetysz i inny kret, który najchętniej powybijał by wszystkich - N I E polaków.
Dlatego j a, wypieram się siebie. Są mnie dwie. Polka i n i e polka.
Dziewczyna, która żyje w Polsce z myślą wyjazdu.
Więc... trzymajcie się tematu.
Ja tutaj rzuciłam dygresje, ale nie w kwestii bycia złośliwym. Co to, to nie!

Astray DemoniC · Wysłany: Piątek 01-09-2006, 10:56 Temat postu:

Nie jestem,
a moim marzeniem, które niedługo się spełni jest wyjazd z Polski.