Tokio Hotel

Martusia_Bill · Wysłany: Środa 24-01-2007, 18:29 Temat postu:

Moim marzeniem jest jedno spojrzenie Billa na mnie.Jeden uśmiech,jeden dotyk,jeden pocałunek,jedna noc.....Oj..ale się rozszalałam:D Very Happy

Hehs...nie tak naprawde moje marzenie to jeden wieczór(nie mówiąc o nocy) z Billem.Np jakaś kolacja,kino czy imprezka..Ale nie imprezka nie bo chciałabym miec go tylko dla siebie.Aj..ale to tylko marzenia:( Sad

Schulzzz · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 19:34 Temat postu:

Nie wiem...
Chciałabym go spotkać i dokładnie poznać.
Strasznie chciałabym wiedzieć jaki jest naprawdę, czy aby na pewno niczego nie udaje.
Chciałabym też go kiedyś pocałować...
Ugh to byłby szczyt moich marzeń Very Happy

Madzia =) · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 19:40 Temat postu:

A ja wam powiem że mam wiele marzeń z nim związanych... noi oczywiście jak wiekszosc.. chciałabym żeby sie we mnie zakochał .. Laughing

ale to już inna bajka (chociaz co ja gadam - to bedzie prawda Very Happy

)

Ale życze mu z całego serca żeby znalazł ta swoją prawdziwa miłośc i żeby im było dobrze.. i wogóle.. żeby sie nie oszukiwali itp...9wszystko pasuje do mnie - ah ta moja skromnosc) Smile

Noi żeby go sława nie zniszczyła i żeby niestał się jedną z tych zasranych kaprysnych gwiazdeczek jak Paris Hilton Smile

A ogóleni to co ze mna i z nim:

1. żebym go poznała (tylkoo żeby żadne z nas nikogo nie udawało)
2. Żeby mi zaśpiewał
3.Żeby sie we mnie oczywiście zakochał Laughing

4. I jeszcze wiele innych rzeczy ale ja myśle że tu już by były niecenzuralne rzeczy Cool

Pozdrawiam i z góry uprzedzam że moja marzenia sie spełnią Laughing

Madziuchna · Gość

marzenie tak?
-niech przejdzie po rozrzażonym (nie wiem jak się to pisze) węglu gołymi stopami ;D
ale bym polew miała mwah
-albo niech się przebierze za Św. Mikołaja i przyniesie sam siebie pod choinę
już bym wiedziała co dalej zrobić
-może też mi ugotować obiad
ale pierw sam musi go spróbować (ostrożności nigdy nie za wiele)
-no wiadomo...striptiz tyż
-piosenka zadedykowana mi
-niech się pociapla w błocie jak świńki o! ;]

Asik-Billuś · Wysłany: Wtorek 30-01-2007, 20:53 Temat postu:

JA to bym chciala byc z billem do konca zycia swiata albo i dluzej miec z nim dzieci (duzo) byc dla niego wszystkim wspierac go w trudnych chwilach. pojechac z nim na romantyczna kolacje we dwoje gdzies gdzie byla bym tylko On i Ja Smile

ahhh szkoda ze to tylko marzenie:(

billuska · Wysłany: Środa 31-01-2007, 20:19 Temat postu:

Matko....oczywsite..... Very Happy

Sex z Billem,Sex z Billem i jeszcze raz sex z Billem.No ale badzmy szczerzy...sex z Billem..dobra poważni:niech zyje wiecznie..razem ze mna:P

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Środa 31-01-2007, 21:53 Temat postu:

Chciałabym być jego dobrym przyjacielem, żeby miał do mnie zaufanie, mówił mi wszystko i żebym była jedną z najważniejszych osób w jego życiu.

Madziuchna · Gość

wiecie... tak czytałam posty o tej przyjaźni
i pomyślałam, że pomimo mojego posta mało poważnego wyżej to na serio fajna sprawa być jego przyjaciółką
taką prawdziwą
bo dziewczyną to neee
jakoś tak głupio
a tak to szczerość,zaufanie,opieka,troska Smile

fajnie jakby miał poczucie, że jednak ma tego przyjaciela pomimo sławy, który z nim bedzie...
bo z fałszywymi przyjaciółmi to precz

ale sex bez zobowiązań to czemu nie... mwah xD

Delicate · Wysłany: Środa 31-01-2007, 23:41 Temat postu:

Pewnie że bym chciała.
Fantastico. Very Happy

Ojj tak.
Już to widzę.
Bdn ma wolny dzień, cały hepi, chce iść na zakupy.
Wierna psiapsióła Del za Nim chodzi i pomaga mu wybrać setną parę kowbojek. Razz

Ou jee

Fuken · Wysłany: Sobota 03-02-2007, 11:33 Temat postu:

Narazie moim marzeniem jest go spotkać, wziąść autograf i przytulić. To takie najpoważniejsze. Grey_Light_Colorz_PDT_50

izunia_kaulitz · Wysłany: Środa 07-02-2007, 18:06 Temat postu:

A ja chciałabym spędzić z nim noc... To by mi wystarczyło..... xD

Głupia Barbie · Wysłany: Czwartek 08-02-2007, 21:34 Temat postu:

_hOl. · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 13:26 Temat postu:

Moje marzenia..?
mam trzy.
1. Żeby cały czas robił muzykę.
2. Aby mnie pocałował i przytulił.
3. Przetańczył ze mną całą noc.

Olunia_ · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 16:50 Temat postu:

O.o Być jego przyjaciółką!

Taką, dla której ma baaardzo dużo czasu.
Poprostu przy tym, cciałabym go poznać, jaki jest naprawdę.
A co za tym idzie...
Chyba wiadomo, że sex, prawda? ;D
Taki bez zobowiązań^.
Chociaż kto wie ^
Może coś kiedyś więcej.

Prawie jak nic_!

Bill, czy to aż tak wiele?

Galadriel · Wysłany: Piątek 09-02-2007, 23:16 Temat postu:

Ja..... o dziwo mam takie jedno marzenie! Doszła do wniosku dzisiaj jak leżałam w wannie <bez świństw!> po przeczytaniu masy wywiadów <akurat jestem nie w domu i pada i mi się nudzi>.

Mianowicie chciałabym napisać jego prawdziwą, szczerą biografię . Co czuje, co może, a co chciałby. I z kim konsultuje teksty do brukowców, że nawet mnie porusza ich wrażliwość. I kto tak naprawdę pisze teksty piosenek. W ogóle - chciałabym z nim szczerze porozmawiać o tym, co się dzieje wokół jego osoby.

Niewykonalne.
Raczej.

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 13:00 Temat postu:

Olunia_ · Wysłany: Czwartek 15-02-2007, 14:37 Temat postu:

Wpadł mi do głowy już inny pomysł.

Mianowicie, chciałabym mieć kiedyś okazję zaśpiewania z nim "Spring nicht"

Wiem. Bardzo mało realne.
No cóż... jestem wymagająca.

Nesta · Wysłany: Niedziela 04-03-2007, 21:08 Temat postu:

Zatrzasnąć się z nim w windzie.
Pogadać.
Poprzytulać się Twisted Evil

Poznać go od strony niemedialnej.
Jako zwykłego chłopaka^^

Say-U-ri · Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 14:22 Temat postu:

- Oświadczyć mu, że nie jest Bogiem i wygląda jak Mikel Jackson (jeżeliby nie posłuchał to powiedziałabym mu, że Bóg za karę próżności złamie mu nos),
- Zakochać go w sobie do szaleństwa (jak to zrobił z wieloma fankami) i bez skrupułów porzucić,
Nie mam zbyt wielu marzeń z nim związanych Wink

Funny Otherwise · Wysłany: Czwartek 08-03-2007, 15:27 Temat postu:

Mam jeszcze kilka

- Zatrzasnąć się z nim w ciasnej szafie na całą noc
- Zobaczyć go bez majtek

- Móc go samodzielnie pomalować Grey_Light_Colorz_PDT_42

A takie ociupinkę bardziej realne:

- Być wyciągnięta na scene podczas jakiejś uroczej piosenki

tokiohotel4ever · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 7:44 Temat postu:

Chciałabym być jego przyjaciółką. Ale taką prawdziwą. Nie dlatego że jest sławny, tylko dlatego ze po prostu jest. Byśmy się sobie zwierzali, gadali, płakali, cieszyli się. Chciałabym, żeby kogoś pokochał. Niekoniecznie mnie. Ale żeby ta dziewczyna też Go kochała. Nie dla kasy, nie dla sławy. Chcę żeby był szczęśliwy. I żeby nigdy nie umarł. Żeby został na zawsze w moim serduszku, na miejscu najważniejszej osoby w moim życiu. Nie musi się zmieniać. Ja kocham Go takiego jakim jest. Chciałabym się do niego przytulić. Może liczę na coś więcej? Nie chodzi mi o seks, bo nie o to chodzi w miłości. Szkoda tylko że jest wiele takich dziewczyn, które chcą się z nim przespać i zostawić.

P.S.Marzenia się spełniają. Gdyby nie, to koncertu w Polsce by nie było.

Fünkchen · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 9:53 Temat postu:

A ja bym chciała go minąc tylko na ulicy Smile

Nic więcej Smile

Mariolka · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 11:15 Temat postu:

Hmmmmmm...a ja mam takie małe marzenie...żeby wyciągnął mnie z tłumu na koncercie na jakiejś ślicznej piosence...wtedy zakochałby się w moim głosie i poprosił żebym z nim już zawsze śpiewala Very Happy

Bill nisko, a ja wysoko Very Happy

Byłoby cudnie Very Happy

Panna P. · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 17:19 Temat postu:

Ehemn. Więc...
Pika ma dużo marzeń związanych z tym wokalistą. Naprawdę.
A jedno ze skromniejszych to potrzymanie go za rękę kilka sekund.
Spojrzenie mu w oczy i znalezienie czegoś, czego nie dostrzega reszta świata.
Dowiedzenie się jakiejś rzeczy, o której nie wie absolutnie nikt.
Pocałunek. Długi, długi pocałunek.
A jeden ze szczytów marzeń to seks z nim. Namiętny, gorący.
Nie taki "ot tak", w toalecie w klubie czy po imprezie, po pijanemu.
Taki, żeby mnie zapamiętał i nie dopisał do listy zaliczonych dziewczyn.
A szczyt moich marzeń, szczyt szczytów zostawię dla siebie.
Marzenia się spełniają, prawda?

TH-Hotelówa · Wysłany: Poniedziałek 07-05-2007, 18:59 Temat postu:

ech..duzo by tu mowic:D