Tokio Hotel

Moniczka :):) · Wysłany: Poniedziałek 15-01-2007, 22:38 Temat postu:

Ja nie mam takiech samolubnych życzeń. I nie chce żeby wracał do starego stylu czy się zmieniał. bill podoba mi się taki jaki jest.
A złotą rybke poprosiła bym juz mówie:

Chciałabym żeby Bill był szczęśliwy.

Tylko tyle!! Bo w sumie to zależy mi na jego śczęsciu a nie zeby był a kimś z przymusu albo żeby cierpial:) Smile

Wie to troche dziwne ale dlugo na tym myślałam i wiem ze tego mu najbardziej życze. Nie musi sie we mnie zakochiwać niech znajdzie szczeście:D Very Happy

To tak jak bym się z aniołka bawiła Very Happy

Malutka · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 10:29 Temat postu:

A ja swoje życzenie oddałabym Billowi. Jedna z was pisała, że kiedyś Bill był zawsze radosny uśmiechnięty, a teraz coś jakby się zmieniło. Umknęło mu.
Może popełnił jakiś błąd, coś czego żałuje. Albo zrobił na drodze swojej kariery coś, co teraz nie daje mu spokoju. A może chciałby cofnąć czas?

A gdybym oddała mu swoje życzenie, to sądzę...że chciał by mnie poznać. Podziękować. XD
A wtedy pocałował by mnie przy najbliższej okazji, zaproponował wyjazdy z nim.
A potem zamieszkalibyśmy razem gdzieś w jakimś małym miasteczku nad morzem. Mielibyśmy niewielki domek na plaży ,skąd moglibyśmy oglądać wschody i zachody gwiazd.
Czarny śpiewał by wtedy tylko dla mnie. Albo szeptał miłe słówka do ucha.
A i nie wspomniałam o tym, że zamieszkałby z nami Tom no i niech będzie Georg i Gustav też. W końcu to team, nie ?

Z daleka od hałasu.
W ciszy spokoju.
I razem spędzalibyśmy ten czas.
Chodzili na spacery po molo, pływali nagoo XD w ciepłym morzu. Wygłupiali się.
Zostali po prostu bliskimi przyjaciółmi.
A kto wie, co wywiązało by się z tego później.
Może rodzina, dzieci wspólna starość. XD
Nie no za daleko doszłam.
Aha i gdyby Bill już był moim przyjacielem to poprosiłabym go o koncerty w Polsce dla was , nauczyła języka Polskiego i błagała by rzeczywiście powrócił do tych długich ale delikatnie opadających na ramiona włosów,(czyli tych które z początku wzbudziły przerażenie. ) a nie tego roztapirzonego monstrum. W manogwej znowu jeśli chodzi o mnie wyglądał trochę dziecinnie, a ma już 17 lat. Razz

I Tom..błagam skróć koszulki.
No i to na tyle. XD

Ahhh marzenia.

Madzix · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 11:55 Temat postu:

Ja bym poprosiła oto żeby ściął włosy. Nie moge na nie patrzeć. Inne rzeczy mogę zaakceptować, już nawet malowanie oczu ale jego włosy naprawdę mnie denerwują.

monii_mrok · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 13:23 Temat postu:

oo byłoby super ...kazałabym mu spotkać sie ze mną!.. Smile

...w jaki kolwiek sposób , ale żeby tylko go spotkać!!!!

Incia · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 16:25 Temat postu:

Dziewczyny!!! Ale tu nie chodzi o to, że on by to MUSIAŁ zrobić, bo by mu złota rybka KAZAŁA, ale ona sprawiła by, że on by PRAGNĄŁ to zrobić...
Bez żadnego przymusu... xD xD xD
Oto tu chodzi... Bo przecież przymuszenie go "Bill, masz mnie kochać, bo taka moja wola" byłoby bez sensu...
Ja bym nie miała żadnej przyjemności z tego, ze jesteśmy razem, gdyby on tego nie chciał.

Ani@ · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 23:24 Temat postu:

Jedna rzecz?
Zdecydowanie za mało!
Temu chłopcu przydałby się kompletny remanent!

Ale kilka najwazniejszych:
1. Spalić ubrania
2. Obciąć włosy
3. Zainwestować w nożyczki do paznocki i nowego stylistę.

Tyle!

P.S.
Ewentualnie rzeczywiście ostatnio brakuje mi tego fajnego"czegoś" w jego oczach, ale pewnie jakbym nim pobyła przez jakiś czas to by i mnie się odechciało... Wink

kasia_kaulitz · Wysłany: Środa 17-01-2007, 14:09 Temat postu:

heh.... wiem co by to było!!

ZADECDOWAŁABYM, ŻEBY BILL ZATAŃCZYŁ ZE MNĄ W TAŃCU Z GWAZDAMI....xD

pozniej dalej potoczyloby się to prosto... MUSIAŁBY MI DAĆ SWÓJ NR TEL. Smile

ZEBYM MIALA Z NIM KONTAKT, NA PEWNO POZNALABYM PRZY TYM RESZTĘ ZESPOŁU, I JUZ BYM MIALA JAKIES WEJSCIOWKI POZALATWIANE NA KONCERTY, AFTER-PARTY ITP.

TO BY BYŁO COŚ!! A PRZEDE WSZYSTKIM.... przy okazji ... JA TEZ BYM ZROBILA KARIERE TANCZAC Z NIM I POZNIEJ... jak poznalabym reszte zespolu... OŻENILABYM SIE Z TOMEM <ha!!!> Very Happy

Delicate · Wysłany: Środa 17-01-2007, 18:30 Temat postu:

Poprosiłabym aby ze mną zaśpiewał.
Taki jeden, 3minutowy utwór.

Jeden taki duet w życiu.

bercia333 · Wysłany: Środa 17-01-2007, 19:36 Temat postu:

MI się podoba taki jaki jest
skoro ma takie włosya nie inne, skoro teraz ubiera się tak a nie inaczej to dlatego że on tego chce Surprised

ja nie jestem taka jak niektóre "fanki", że jak Bill zrobi sobie włsy tak jak one by tego nie chciały to odrazu jest brzydki i ochdny i nie wiem co tam jeszcze wymyślą
Powiem wam tak: Bill się nie zmienił od początku istnienie th. Nadal ma taką samą twarz i jakby zrobił sobie inaczej włosy i wyglądał tak jak przedtem to znów byście go kochały????? On jako osoba się nie zmienił, zmienił się tylko jego wizerunek ale jak dla mnie to i tak jest, był i będzie mega słodziakiem Very Happy

tselinka · Wysłany: Czwartek 18-01-2007, 0:14 Temat postu:

Tylko o jednej?
hmmm.......

oo wiem!!
niech już nie nosi damskich torebek Razz

basia · Wysłany: Czwartek 18-01-2007, 9:29 Temat postu:

Ja bym poprosiła rybkę o 100 życzeń dotyczących Billa Very Happy

i wtedy bym sobie zaczęła wymyślać... Rolling Eyes

a tak a serio to chciałabym żeby się nie malował

Sakura · Wysłany: Piątek 19-01-2007, 20:53 Temat postu:

Uuuu...

"Bill... Mam tylko jedno, jedyne zyczenie. Proszę cię...

...ZOSTAŃ GEJEM I OBŚCISKUJ SIE PUBLICZNIE Z FACETAMI!!! BŁAGAM!!!"

Przywrócony_id:(3099) · Wysłany: Piątek 19-01-2007, 21:38 Temat postu:

Jedno jedyne życzenie :

spotkanie ze mną.

Bill, to jak ? Znajdziesz mi chwilkę czasu ? Rolling Eyes

Mod-Pinacollada · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 0:27 Temat postu:

Jedno życzenie?

Żeby zaprzestał przyklejać sobie sztuczne paznokcie, bo ma dłuższe niż moje.
Popadam w kompleksy.

Pozdrawiam.

Funny Otherwise · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 13:17 Temat postu:

Tak, tak jak ktoś już mówił: bądź szczęśliwy. Pozwalam Ci robić dokładnie to, co chcesz. Cofnij czas, jeśli zgubiłeś coś ważnego, napraw błąd - jeśli go żałujesz.. Czemu on jest jakiś taki.. przygaszony??

Odrodzona · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 16:54 Temat postu:

Moze nie przygaszony, ale zmeczony. Pewno biedak sie nie wysypia. Wszstko przez ten makijaz!! godzina wiecej czasu, by zmyc i dwie godziny wczesniej wstac by sie umalowac... Zal mi chlopa...

A moje nowe zyczenie do zlotej rybki, odnosnie Billa.
Niech zaspiewa dla mnie piosenke o myszkach i ja przetlumaczy, zeby zrozumiala :]
Tylko dla mnie!!!!

~melody_kaulitz~ · Wysłany: Sobota 20-01-2007, 20:23 Temat postu:

Spotkanie ze mną, najlepiej przy zachodzie słońca.
Tyle.

~tricky · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 1:08 Temat postu:

powiedziałabym złotej rybce, żeby Bill zaczął dzwony nosić Razz

Anth92 · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 1:12 Temat postu:

Że by wrócił do starego stylu... mangowa fryzurka etc. Heart

Jak mu wtedy było ładnie.

Mod-Lolly · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 1:26 Temat postu:

przestałabym tyle gadać.

redrii · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 14:52 Temat postu:

Tylko jedno... Sad

?

Bill, daj czadu na koncercie w Polsce!

Dancing

wolna91 · Wysłany: Niedziela 21-01-2007, 19:55 Temat postu:

Ja... ja bym go poprosiła, żeby nigdy nie umierał. Nigdy.
Chociaż wiem, że to nie on decyduje o tym.
Jeśli mamy marzyć, to już całą parą Very Happy

Tajniaczka · Wysłany: Piątek 26-01-2007, 15:50 Temat postu:

Angel of Blood · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 14:13 Temat postu:

O co bym poprosiła...?
Nie wiem.
Najpierw zastanawiałabym się pół dnia.
Ale w końcu stwierdziłabym, że lepiej się z nim nie spotkać, niż on ma wykitować przez karierę.
Więc.
Najpierw poprosiłabym o 100 życzeń.
A na pierwszy ogień poszłoby:
"Chciałabym, żeby Bill - niezależnie od tego, jak długo jest sławny - nie dał się karierze i natrętnym stylistom, i pozostał takim, jakim był kiedyś; żeby odzyskał dawną radość z tego, co robi, i pozostał wygadanym, trochę pyskatym chłopakiem z Loitsche, a nie wypacykowaną, szczebiocącą gwiazdką."...
Potem, jestem tego pewna, miałabym jeszcze wiele życzeń. Między innymi, żeby jakimś dziwnym trafem udało nam się spotkać. A potem... Kto wie? Rolling Eyes

DreadLock · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 14:19 Temat postu:

Ja ?
Emm.. kazałabym mu się we mnie zakochać xD
Chociaż wolę Toma.
Ale jak to się mówi, lepszy rydz niż nic.. ^.^

Wink