Tokio Hotel

shelf · Wysłany: Piątek 24-11-2006, 18:00 Temat postu:

Ja też z Billem mam więcej wspólnego
Bill jest wrażliwy ... Uczuciowy, a Tom to też świtny boys ale jednak jest ogromnym podrywaczem Razz

no i nie ma zabardzo chęci na stałe związki
na dodatek moim zdaniem jak to kiedyś Bill ładnie ujął Tomowi gacie majtają się między kolanami Razz

no i styl Billa bardziej mi się podoba ... zresztą , mógłby chodzić w rzeczach T ale i tak byłby piękny i kochaniutki Razz

no i co tu jeszcze ... ?? Smile

chyba nic, oboje są cudowni ale jednak moje serducho bije dla Billusia Razz

- dziewczyny !! od niedawna jestem z wami Very Happy

a już się zaklimatyzowałam i bardzo uwielbiam to forum myślę że dalej będzie tak miło i fajnie Smile

Sue · Wysłany: Sobota 02-12-2006, 23:26 Temat postu:

A wiecie, że gdzieś wyczytałam {ja zawsze znajdę ciekawy arytkuł Cool

}, że gdy dziewczyna jest przed miesiączką to woli ostrych, zaborczych facetów, który zapewnią jej zdrowe potomstwo {Tom Twisted Evil

}, a po misiączce opiekuńczych i czułych, którzy zajmą się dziećmi {Bill Rolling Eyes

}.
Prawie jak zwierzęta xD
Czyli co, raz Bill, raz Tom?
Eh, oni mi się podobają obydwoje, sami w sobie. Za tą oryginalność, której w naszym społeczeństwie brak. Za ten pazur, młodość, siłę.
Chociaż zawsze bardziej wolałam Billa, tak podświdomie. Mimo, że obydwu traktuje na równi, przecież to bliźniacy.
Jednak Bill zawsze jest krok dalej niż brat. Może wolę romantycznych {z pozoru? Mr. Green

} facetów...?

izunia_kaulitz · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 19:31 Temat postu:

Dlaczego Bill?? Jest bardziej wrazliwy, romantyczny, ma zupelnie inny styl, ktory bardziej mi sie podoba (ale to juz kwestia gustu), woli stale zwiazki, szuka prawdziwej milosci... Ehh... Bill jest po prostu slodki... i tyle Very Happy

Funny Otherwise · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 21:34 Temat postu:

To on zaważył mnie, i nie sposób było mu odmówić

Ale nie, na serio. Zakochałam się w jego spojrzeniu, wypływającemu z pod mangowej grzywki... Smile

I w tych jego tekstach

I w ogóle jakoś tak xD
Jesteśmy sobie przeznaczeni. Poza tym, kręcą mnie wysocy, szczupli bruneci xD zwłaszcza Ci z niemiec o imieniu Bill Twisted Evil

Agnes3210 · Wysłany: Sobota 23-12-2006, 22:02 Temat postu:

Bill...
Ponieważ...
Nie wiem jak to określić.
Ma w sobie jakiś manes, taką niezwykłą siłę przyciągania.
To niezgodne z prawami fizyki Very Happy

KeinEngel · Wysłany: Poniedziałek 25-12-2006, 15:38 Temat postu:

Sama sobie zadaje to pytanie xD
Jak zobaczyłam ich po raz pierwszy na plakacie.. poprostu Bill miał to coś czego nie miał Tom Razz

Jest nie powtarzalny... słodki... ślicznie śpiewa... sama nie wiem
Ta czarna grzywka opadająca na lewe pomalowane oko i te jedo czarne paznokietki od początku mnie zauroczyły i tak jest do teraz xD

^^Adka^^ · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 15:31 Temat postu:

Dlaczego Bill, a nie Tom... Hmm, dobre pytanie... Wink

Nie potrafię na nie odpowiedzieć inaczej, jak tylko, że w Billu jest ,,to coś", co mnie niesamowicie w nim pociąga... Wink

ANniKA · Wysłany: Wtorek 02-01-2007, 16:02 Temat postu:

dlaczego Bill??
hmm, no sama nie wiem Rolling Eyes

wiem, że zaczęlam go lubic gdy wyczytalam, ze 'Boulevard Of Broken Dreams'
to jego ulubiona piosenka, bo tak sie sklada ze moja tez Very Happy

potem tak jakos poszlo, ze zacząl mi sie coraz bardziej i bardziej podobac...
do tego wszystkiego dołączyły gazety, które zawsze podkręcały , że Bidon taki wrazliwy, delikatny, uczuciowy itd - no jak takiego nie kochac?
Tom za to zawsze robi z siebie takiego maczo i zawsze chwali się, ile to on juz mial dziewczyn i to mnie zwykle w nim wkurza. Poza tym, on lubi Hip-hop, a ja nienawidze Razz

i ogólnie, z tego co czytam w prasie lub w necie, wydaje mi sie z Billem mam wiecej wspólnego niż z jego bratem...
no ale jak wiadomo, media to media, nigdy w 100% prawdy nie powiedzą Very Happy

puszek · Wysłany: Czwartek 04-01-2007, 15:18 Temat postu:

poniewaz bill z tego co oczywiscie pisza prasa:D to nie zmienia kobiet i szuka jednej kobiety na całe życie:D a nie tak jak tom co 3 dni inna!!!A pozatym jego zniewalający głosiki i usmiech Very Happy

są sweet:D i wogóle lubie jak ktos mi śpiewa kołysanke jak zasypiam:D hyhy ale żeby to był spiew a nie fałsz mojej mamy*__*

Odrodzona · Wysłany: Czwartek 04-01-2007, 18:26 Temat postu:

Podoba mi sie, ze jest silny i wrazliwy jednoczesnie.
Tzn. Mysle zebylby w stanie np. mnie (marzenia) obronic, a jednoczescie usiasc i plakac razem ze mna.
Nie jest obojetny na krzywdy ludzkie i moim zdaniem ladniejszy.
Mi sie glownie nie podoba w Tomie to, ze jest taki hmmmmmmm podrywacz.
Chociaz w glebi duszy wierze, ze nie....
W sumie to nie wiem czemu Bill.
Bill to Bill, a Tom to Tom- jak dla mnie dwa rozne swiaty, pomimo, ze to blizniacy. Bardziej fascynuje i przyciaga mnie swiat Billa.
Jak patrze na niego, gdy jest zamyslony i zastanawiam sie o czym mysli. U Tom aczegos takeigo nie ma...
Bill jest slodki, a Tom szarmancki...
Wole cukier Very Happy

stokrota · Wysłany: Sobota 06-01-2007, 23:36 Temat postu:

co podoba mi się w Billu?
uśmiech:)
i to ze wydaje się być bardzo pogodną i wesołą osobą Smile

z wyglądem trochę gorzej;)...
najbardziej interesujący był dla mnie na etapie "rette mich".
teraz przez fryzurę przypomina mi koguta:].
chociaż gdy się uśmiecha to nogi trochę miękną Smile

..::Dominisia::.. · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 13:58 Temat postu:

ja niew iem dlaczego :p jakoś najbardziej mnie do niego ciągnęło.. :p i odkad zobaczyłam DDM... stwierdziąłm ze jakos najładniejszy z nich jest Razz

taki inny

i jeszce charakter.. jak to prawda co mówi w wywiadach to naprawde ma super charakter Smile

taki romantyczny Razz

Sylwinqa · Wysłany: Czwartek 11-01-2007, 21:17 Temat postu:

Bardzo fajny temat bo nigdy się nad tym nie zastanawiałam Razz

Ale nie wiem czemu akurat młodszy bliźniak ^
Po prostu ma to coś w sobie co mnie podnieca i sprawia, że jest słodziutki Smile

izzy91 · Wysłany: Piątek 12-01-2007, 7:57 Temat postu:

hmmm.. powiem tak...
kiedyś gdy zaczynałam swoją karierę jako fanka Tokio Hotel
podobał mi sie Tom...
aż w październiQ roQ 2006 coś mi odwaliło i z czasem Tom stawał się nieinteresujący
zaczą mi się podobać Bill
z czasem coraz bardziej i bardziej
aż teraz siedze po uszy Grey_Light_Colorz_PDT_42

milady · Wysłany: Piątek 12-01-2007, 16:21 Temat postu:

SandersxD · Wysłany: Piątek 12-01-2007, 20:51 Temat postu:

Dlaczego mi się podoba Bill...? On mi się nie podoba,raczej lubię go i jego cel w życiu... Smile

Dlaczego nie podniecam się gdy widze Tom'a...? Nie przepadam za jego charakterze,nie lubię cwaniaków czyli takiego faceta jak piszą w gazetach,może w życiu realnym jest lepszy niż..Czarny..? Very Happy

Pozdrawiam Smile

monii_mrok · Wysłany: Wtorek 16-01-2007, 13:41 Temat postu:

BILL jest bardziej tajemniczy ...ma taki bosski styl ..od kąd go pierwszy raz zobaczyłam ..zakochałam się normalnie ..i nie przechodzi mi ...a wrecz przeciwnie! Smile

ahh..nie jego oczy , i włoski ...ciuszki , rozpływam się, gdy to widze! .. jakoś tak po prostu BILL jest kochańszy i ładniejszy! Smile

) ..chociaz Tom też jest niezły Razz

golden_brunette · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 16:15 Temat postu:

Dlaczego Bill ?! Bo ma świetny styl, fajnty tyłek i piękną twarz xD
Udaje romantyka (nie wiem a może taki jest), a po za tym nienawidze skejtów xD A i Bill się wyróżnia jest to ta cecha którą uwielbiam xP

dark marona · Wysłany: Sobota 27-01-2007, 17:17 Temat postu:

Hm. Bill. Lubię całą grupę, ale lubię go ciut bardziej niż resztę. Czemu? Bo jest romantyczny, trochę szalony, interesujący, z własnym stylem? Nie potrafię tego określić. Po prostu. Od początku uważałam go za kogoś, komu warto poswięcić choć odrobinę uwagi. Posłuchać tego co mówi, co śpiewa. Bo jego teksty są mądre.

Przepraszam za głupią wypowiedź.
Pozdrawiam: Maroncia.

Funny Otherwise · Wysłany: Niedziela 11-02-2007, 19:58 Temat postu:

Wierzycie w przeznaczenie, miłość od pierwszego wejrzenia, i tak dalej?
Ja i on już tak

weriocha · Wysłany: Sobota 17-02-2007, 17:12 Temat postu: ,,,

Martiś: własnie to miałam napisać xD również mam słabosć do wokalistów...
wole Billa nie dlatego,ze (jak już padały takie wypowiedzie) mniej pali,czy ma fajniejszy styl,czy kolor włosów...to nie to! wydaje mi sie poprostu moim ideałem,choć jego osobowość moze nawet wykreowana jest jedynie w mediach? wrażliwy...ponętny Little thongue man

on poprostu bardzo sie wyróznia i dałabym wszystko,zeby poznać takiego chłopaka...ale niestety nie dam...czemu? bo taki chłopak raczej nie istnieje,być moze nawet sam Bill Kaulitz nim w rzeczywistości nie jest?...no same powiedzcie gdzie można znależć tak ekstrawaganckiego,przystojnego faceta? Little thongue man

napewno nie na tym zadupiu jakim jest moja miejscowość Little thongue man

hm...dlaczego jeszcze wole billa? sama nie wiem...po prostu każdy jego ruch wydaje mi się niezwykły...moze obsesja? Laughing

być moze...skoro nawet jego bekniecie wydaje mi sie urocze Embarassed

a moze to zupełnie inna spr.? moze dlatego go ubóstwiam,bo kocham słuchać głosu chłopaka który wydaje mi sie interesujacy? B. CIEZKIE PYTANIE...
EDIT;]
kurcze...tak mnie zainspirowało to pyt.że musze uzupełnic moją wypowiedz... Razz

postaram sie dodać bardziej konkretne przykłady...
po pierwsze:Bill ma wielką siłę psychiczną,bo mimo komentarzy co do jego wyglądu,widać,ze nie przejmował się tym...teraz oczywiscie moze dużo wiecej,bo jest sławny ,wiec raczej tym bradziej poznał sie na ludziach i nie zrezygnował jak dotąd ze swego ekstrawaganckiego stylu, co bardzo sobie cenię.
po drugie:Bill ma coś w sobie,czego nie ma Tom...przynajmniej jak na mój gust...jego spojrzenie sprawia,ze czuję się błogo,a jego głos doprowadza mnie do dreszczy(tym bardziej w schrei;p)
po trzecie: jak już ktoś napisał, widać,ze to bardzo uczuciowy chłopak( w zadnym wypadku nie moge powiedzieć,ze wiem to z mediów!! poprostu widze to choćby z jego zamyślen,wyjatkowych usmiechów...pełnych tajemniczości spojrzeń..)
po czwarte: wydaje sie straszliwie sympatyczny przez te jego uśmiechy i w ogole Smile

WNIOSEK:::na koniec chce podsumowac,że kręcą mnie silni duchowo faceci,umiejacy zadbać o coś,co jest dla nich wazne,nie poddajacy sie obcym ludziom i ich komentarzom... a właśnie taki wydaje mi się Bill...z Tomem jest to troche inaczej...i tu wcale nie chodzi o jego umalowaną uroczą buźkę czy extra ciuchy....po prostu ma w sobie COś CO PRZYCIAGA....the end...dziękuje za uwagę Wink

Martusia_Bill · Wysłany: Poniedziałek 19-02-2007, 19:22 Temat postu:

Hmmm..cóż.Bill..niby podobny do Toma,ale jednak czarny ma coś takiego w sobie co mnie pociąga!!Ogólnie podoba mi się jego styl,gesty,uśmiech,nosek,oczy,usta,kolczyk w języku taki sexy,fryzurka,makijaż..oj sory romarzylam się Little thongue man

Nie wiem dokladnie dlaczego..poprostu moje serce tak wybrało Very Happy

D: Aj..jak to poważnie zabrzmiało Very Happy

Dattele · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 19:05 Temat postu:

Jego oryginalność i ogółem wygląd.
Coś w nim jest.
Hmmm.

Dream · Wysłany: Czwartek 01-03-2007, 21:00 Temat postu:

Kiedyś nie mogłam się przekonać do TH to było jeszcze w 2005r. i zawsze się mnie ludzie pytał kogo wolę to zdesperowana odpowiadałam "Tom, bo lubię jak ktoś gra na gitarze" ale gdy zaczęłam sie wsłuchiwać w ich muzę, poznawać ich lepiej i poznałam się na Billu.. to zdecydowanie on mi bardziej przypadł do gustu. Ma to samo podejście co do miłości =] Tom odpada bo żyje ONS - tak myślę.

Madzia =) · Wysłany: Piątek 02-03-2007, 12:16 Temat postu:

- Za charakter opisywany w gazetach Laughing

- Za głos
- Za to co tworzy
- Za wygląd i styl Rolling Eyes