|
Tokio Hotel Forum o zespole Tokio Hotel
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Środa 04-10-2006, 20:34 Temat postu: ***Sprzedawcy marzeń... *** ^^{2}^^ zawieszam! |
|
|
****PART 1 ******
Nazywam się Claudia.
Jestem Niemką i mieszkam w Magdeburgu, który ostatnio stał się sławnym miastem a to wszystko za sprawą Tokio Hotel.
Czy słyszałam o nich? A kto by nie słyszał. Wszędzie teraz mówi się tylko o tych 4 chłopakach. Czy ich znam?Z widzenia na pewno.
Chodzą do tej samej szkoły, co ja,a raczej chodzili, bo ostatnio prawie ich się tam nie widuje.
Jestem bardzo samotną osobą.
Nikt mnie nie lubi… nikt nawet nie stara się mnie poznać. Przez to wszystko stałam się dla każdego nie zauważalna. Nie byłam nieśmiala,ale po kilku nieudanych próbach zaprzyjaźnienia się z kimkolwiek postanowiłam nie zawracać sobie głowy. Nigdy nie miałam chłopaka,przyjaciół ani nawet zwykłych koleżanek. Tak bardzo brakowało mi zawsze miłości.
Mieszkałam samotnie wraz z mamą w dużym ładnym domku na obrzeżach miasta. Moi rodzice się rozwiedli, kiedy byłam jeszcze mała,ale ja i tak pamiętam, że nie układało im się najlepiej. Nie byłam dzieckiem wojny,ale nie raz oberwałam od taty, kiedy wracał zmęczony z pracy.
Kiedyś jeszcze się widywaliśmy,ale od ponad dwóch lat nie mam od niego żadnych wiadomości. Może to i lepiej … Trudno stwierdzić czy matka mnie kocha… nie okazuje wobec mnie zbyt wielu uczuć. Jest sama.. Prawdą jest, że spotykała się z różnymi facetami, ale żaden długo nie zabawił.
Co jakiś czas mama miewa momenty kompletnego załamania a wtedy sięga po alkohol. Nienawidzę takich sytuacji,ale niewiele mogę w tej sprawie zrobić. Jestem jej jednak mimo wszystko wdzięczna, że jeszcze ode mnie nie uciekła tak jak to robią inni ludzie….
**************
Obudziłam się wczesnym rankiem.
Otworzyłam jak szeroko okno w moim pokoju. Patrzyłam jak wstaje dzień. Nie liczyłam na żadne sensacje,bo jakoś w moim życiu oprócz tego,że mijają dni i lata to nic się nie dzieje. Zawsze to samo. Zero zmian. Dziś jednak jest koniec roku szkolnego więc bardziej optymistycznie nastawiłam się do świata który i tak nic sobie ze mnie nie robi. Pomyślałam,że skoro już są wakacje to ludzie nie będą mnie musieli oglądać. Ostatni dzień szkoły.. To dało mi do myślenia.
Chciałam, choć raz wyglądać inaczej niż zwykle..Tak…ładniej.
Ubrałam białą czystą bluzeczkę i czerwoną spódniczkę w kratę.
Do tego krawacik i modne ostatnio trampki. Poprosiłam mamę żeby zrobiła mi dwa warkocze. Bez słowa spełniła moje żądanie. Dwa niesforne pasemka opadały mi na twarz. Lekko się umalowałam tuszem,błyszczykiem i czarną kredką. Spojrzałam z wyrzutem w lustro,ale jednak doszłam do wniosku, że wygląda ładnie.
Weszłam do kuchni i wzięłam ze stołu 3 jabłka,zarzuciłam torbę na ramie i wyszłam do szkoły. Specjalnie wyszłam dużo wcześniej żeby nie musieć tłoczyć się w autobusie.
Doszłam pod mury szkoły. Nie było żywej duszy. Stałam i zastanawiałam się czy kiedykolwiek zatęsknię za tą budą i za moją klasą.
Doszłam do przykrego wniosku.
Chwilę potem jakieś zakapturzone postacie usiadły na ławce dość blisko mnie. WoW.. Jeszcze nie uciekli.
Na pewno zaraz to zrobią. Co do postaci to nie musiałam nawet zgadywać kto to taki. Wiadomo.. To było Tokio Hotel. Nie byłam jedną z ich napalonych fanek ani też antyfanek. Nic do nich nie miałam.
Kawałki nawet fajne,ale co tm. Wstyd mi się było przyznać,że podoba mi się trochę Tom, chociaż i tak to by nikogo nie zainteresowało. Nagle usłyszałam jak wybuchają śmiechem. Miałam przeczucie,że to ja jestem powodem ich śmiechu. Nawet mnie nie znali,ale i tak się ze mnie nalewali. Normalka.
Było mi po prostu przykro,że nikt mi nie powie prosto w oczy,że mnie nie znosi tylko że mnie obgadują po kątach …Oni nawet mnie NIE ZNAJĄ!!. Niby przypadkiem podsłuchałam fragment ich rozmowy.
-Ej.. Bill to jest ta nawiedzona? – Polewał się Tom. Poczułam nieprzyjemne ukłucie.
-Taa.. Podobno jest jakaś chora psychicznie. – Odpowiedział ze śmiechem Bill.
-Heh… a czemu tak mówicie? – Zapytał Gustav.
-No, bo nikt jej w tej szkole nie trawi. –Odpowiedział mu Georg.
-Cóż… ciekawe, dlaczego?. – Drążył temat Gustav.
-Może, dlatego,że jest taka pojebana i do nikogo się nie odzywa? Może po prostu jest zbyt dumna żeby zadawać się z takimi ludźmi jak my. – Wypalił Bill.
-Nie sądzę. Przecież jakby się do kogoś odezwała do od razu by ją wyśmiali.. – Zauważył Tom.
-Tak.. Po prostu jest z nią coś nie tak, chociaż wcale nie jest brzydka.-Zkwitował Georg.
-Ehh..Rozumiem.- Westchnął głęboko, Gustav.
Byłam pewna,że jest w nim współczucie dla mnie.
Miałam już dość. Codziennie byłam skazana na takie upokorzenia ze strony uczniów tej przeklętej szkoły! Wszyscy mi dokuczali…zaczęłam płakać. Przez mgłę zobaczyłam jak Tokio Hotelowcy się na mnie lampią. Nie wytrzymałam.
-I co ,… jesteście happy ? – Krzyknęłam do nich.
-O, co Ci chodzi? – Zapytał chamsko Bill o dziwo zaszczycając mnie swoim spojrzeniem.
-Jesteście zadowoleni, że po raz kolejny mogliście mnie wyśmiać?
Nawet mnie nie znasz a mówisz, że jestem pojebana!! Jak Ty byś się czuł gdyby cała szkoła wiecznie się z Ciebie nalewała? Wszyscy mają mnie gdzieś i pogodzę się z tym,ale przynajmniej nie chcę być wyśmiewana po kątach, więc jeżeli masz na tyle odwagi i honoru to wykrzycz mi w twarz, co do mnie masz!! – Wybuchnęłam.
Już otarłam łzy. Nie mogę okazywać im swojej słabości.
-Ty na serio jesteś chora .. – wydukał sparaliżowany moją reakcją Bill chociaż widziałam,że trochę mu łyso.
-Ja jestem chora,tak ??!! Jeżeli samotność to choroba to owszem!
Fajnie,że ciągle mnie obrażacie ! To nie jest miłe ! A Wy co się tak gapicie ??!! – zwróciłam się do gapiów.
-Nie dość że jesteście tacy sami jak on jak nie jeszcze gorsi to wtrącacie się tam gdzie nie trzeba ! Już się cieszę,że teraz będą wakacje ! Chociaż dwa miesiące bez wysłuchiwania Waszych żarcików o mnie i patrzenia się na mnie z drwiną i zajadłością ! Tak … to będzie piękne! Przez dwa miesiące nie widzieć waszych fałszywych mord ! A teraz wybaczcie .. czas na mnie – dodałam i czym prędzej się stamtąd ulotniłam.
-OoO..Nie wiedziałem,że taka ostra z niej laska! – Zachwycał się Tom.
-Tom..Skończ! Ty nigdy nie wiesz, co powiedzieć! Nie widziałeś, że jej było przykro? Cholernie przykro! Ciekawe jak Ty byś się poczuł na jej miejscu! – Zgromił go wzrokiem Gustav.
-Ej.. Gutek.. Wyluzuj! Zakochałeś się czy co? – Zadrwił Georg.
-Wiecie, co?. Ona miała rację! Jesteście okropni! – Krzyknął Gustav poczym odszedł gdzieś.
-Boże…, co Was wszystkich dzisiaj ugryzło? – Zbulwersował się Tom.
-Tom … Gustav miał racje. Przegięliśmy.. –Skruszył się Bill.
-Bill? Jesteś tam?! Co ty mówisz?! Czy Was już do reszty powaliło? To tylko jakaś głupia laska! Nie ma sensu sobie nią zaprzątać głowy!
Ta cała afera nic nie zmieni! Dalej nikt jej nie lubi,czaisz? – Olśnił brata Tom.
-E.. Wiesz.. Dzięki za info! – Wkurzył się Bill i gdzieś go wcięło.
-Powariowali.. – Westchnął Tom.
-Tom.. Daj już spokój, bo nie mogę Cię już słuchać! – Sapał Georg.
-No to pięknie.. – Odpowiedział sam do siebie Tom i poszedł się zabawiać z jakimiś panienkami.
*************************************************************
To był pierwszy odcinek mojej wieloczęściówki.
Jak Wam się podobało? Czekam na Waszą krytykę.
Pozdrawiam:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FaNkA MaNsOnA dnia Czwartek 23-11-2006, 23:39, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
tselinka
Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brodnica
|
Wysłany: Środa 04-10-2006, 21:15 Temat postu: |
|
|
Mi sie podobało nigdy nie czytałam opowiadania z tak interesującą fabułą No no bardzointeresujące :d zapowiada sie bardzo fajnie. Widziałam kilka literówek, ale to nic takiego powodzenia w dalszym pisaniu i oczywiście czekam na nową częśc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Środa 04-10-2006, 22:53 Temat postu: |
|
|
Świetne.
Małe błedy ze znakami interpunkcyjnymi ( bosz, ale jestem śpiąca ).
Np.
Cytat: |
-Ja jestem chora,tak ??!! Jeżeli samotność to choroba to owszem! |
Myślnik, spacja, zdanie ( nie pomijając przecinków), kropka; wykrzyknik lub znak zapytania, spacja, myślnik, opis.
- Ja jestem chora, tak?! Jeżeli samotność to choroba, to owszem!
Cytat: |
-Ty na serio jesteś chora .. |
Myślnik, spacja, zdanie,( bez spacji ) ewentualnie JEDNA, lub TRZY kropki.
- Ty na serio jesteś chora.
Cytat: |
Tak … to będzie piękne! |
Tak, to będzie piękne!
Tak... to będzie piękne!
Cytat: |
-OoO..Nie wiedziałem,że taka ostra z niej laska! – Zachwycał się Tom. |
Myślnik, spacja, zdanie, znak interpunkcyjny, spacja, myślnik, spacja, opis z MAŁEJ litery.
- Ooo! Nie wiedziałem, że taka ostra z niej laska! - ( zachwycał się mi tu nie pasuje xD) zdziwił się Tom.
Cytat: |
-E.. Wiesz.. Dzięki za info! – Wkurzył się Bill i gdzieś go wcięło. |
Gdzie go wcięło?
Tak nie możesz napisać. Bo...
Albo możesz?
Sama nie wiem. Ale dla mnie lepiej brzmi tak:
- Wiesz, dzięki za info! - zdenerwował się Czarnowłosy i wstał odchodząc od kolegów.
Cóż. Mam nadzieję, że reszty nie muszę pokazywać.
Fajne opowiadanie, wejdę jeszcze.
Pozdro,
~Black.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 10:51 Temat postu: |
|
|
FaNkA MaNsOnA
Kochana czemu mi nie powiedziałas, czy nie chciałabym przeczytać tego parta? Strasznie mi się podoba i jestem bardzo ciekawa jak rozwiniesz akcję
Zjadłaś niektóre literówki np.
Cytat: |
Kawałki nawet fajne,ale co tm. |
zrob spację przed Ale. Oraz zjadłaś literówkę tam;)
Drobne błedy interpukcjyne np .. jak juz to trzy korpki i przed spojnikami rob spację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 11:57 Temat postu: |
|
|
podoba mi się było pare literówek, ale to nic
napewno jeszcze tu wejdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
After_Eight
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 12:21 Temat postu: |
|
|
Hej, hej, hej.
Nawet niezłe ;D
Trochę błędów było, ale to nic. Niewiele mogę tu napisać gdyż to dopiero początek. Trochę w pierwszych zdaniach mi się nie podobało, bo najpierw pisałaś o TH powtem o niej jaka jest samotna, a potem znów o TH
Ale tak to fajne nawet ;D
Pozdrawiam.
Ps. Wybacz że napisałam tak bez ładu i składu, ale właśnie wróciłam ze szkoły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domikika
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 13:27 Temat postu: |
|
|
jest ok.
podoba mi sie...
bylo pare literowek,
po za tym ok.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Czwartek 05-10-2006, 14:10 Temat postu: |
|
|
TselinkA<--- Bardzo się cieszę,że zainteresowała Cię fabuła
BlackAngel<---- Dzięki za poprawienie moich błędów.
Mod-FallenAngel<---- Nawet nie wiesz jak jestem mile zaskoczona tym,że Ci się spodobało
redrii<---- To fakt,literówek kilka było.Postaram się robić jak najmniej błędów
luska<--- No cóż,dopiero zaczęłam:)
domikika<--- Fajnie,że Ci się podoba:)
Pozdrawiam wszystkich
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena17
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małe zadupie obok Jastrzebia Zdroju:P
|
Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 11:08 Temat postu: |
|
|
Jezu dziewczyno to jest boskie.
Pisz, pisz, czekam na new parta!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
domikika
Dołączył: 18 Lut 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bytom
|
Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 13:23 Temat postu: |
|
|
nowłaśnie...
<puk, puk>
kiedy dodasz nowego parta ??
My tu czekamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 15:38 Temat postu: |
|
|
***PART 2***
Szłam bardzo zła przed siebie. Miałam jednak satysfakcję,że wkońcu wygarnęłam tym wszystkim ludziom, jacy są paskudni.
Po chwili zorientowałam się jednak, że nie odebrałam świadectwa, a przecież tylko po to dziś przyszłam do szkoły. Przez tą kłótnie z Billem zapomniałam po co w ogóle tam jestem. Cóż, czyli muszę się wrócić.
Po drodze do szkoły nikogo nie spotkałam,a kiedy już tam dotarłam też świeciło pustkami. Zapukałam do gabinetu dyrektorki. Wpuściła mnie. Wyjaśniałam jej, że spóźniłam się na zakończenie roku.
Skłamałam, wiem. Nie chciałam jej podawać prawdziwego powodu mojej nieobecności. Uwierzyła. Wydała mi świadectwo i życzyła udanych wakacji.
Tak, niewątpliwie będą udane.
Ostatnie spojrzenie na szkołę. Miałam ochotę krzyczeć z radości, że mam przed sobą dwa wolne od przykrości miesiące, a jednocześnie płakać, że to są TYLKO dwa miesiące, a po ich zakończeniu będę musiała tutaj
wrócić.
Znowu przebywałam tą samą drogę do domu, jednak w o wiele lepszym humorze. Wnet poczułam czyjąś rękę na swoim ramieniu.
-Czego chcesz? – Zapytałam niezbyt miło.
-Chciałbym Cię przeprosić w imieniu swoim.. Przede wszystkim swoim.. No, ale też w imieniu tych kretynów.-Odpowiedział chłopak w którym rozponałam perkusistę Tokio Hotel.
-Heh;) Dzięki… chociaż Ty jeden mnie zrozumiałeś. Tak w ogóle to fajnie,że nie podzielałeś ich zdania, gdy mówili, że jestem pojebana. Jeszcze raz dziękuję.- Odparłam z uśmiechem.
-Nie ma, za co … głupio mi tylko,że wcześniej nic z tym nie zrobiłem.-Odpowiedział. Zdziwiło mnie, że do mnie podszedł z przeprosinami. Nie spodziewałam się, że któryś z nich mnie przeprosi, a zwłaszcza Gustav, który praktycznie nic nie zrobił.
-Nic by to nie dało,ale dzięki za dobre chęci – Po raz kolejny się uśmiechnęłam.
-Wiesz… ja nie mam w zwyczaju oceniać ludzi zanim ich nie poznam. Teraz wiem,że jesteś naprawdę sympatyczna;).-Odwzajemnił uśmiech.
-Jesteś pierwszą osobą od wielu,naprawdę wielu lat mniej więcej w moim wieku, z jaką normalnie rozmawiam. Nie mam przyjaciół.. Zresztą to widać patrząc na to jak byłam traktowana w szkole- trochę się zasmuciłam,ale starałam się aby uśmiech nie zszedł z mojej twarzy.
-Myślę,że od dziś masz już przyjaciela. Jestem Gustav, ale chyba to już wiesz – i zaczęliśmy się śmiać.
Boże.. Ja się śmiałam. To było niemożliwe!
-Jestem Claudia i bardzo się cieszę,że będę miała takiego przyjaciela jak Ty:)- odrzekłam z nieukrywana radością.
-Ja też się cieszę. Może dasz się zaprosić na lody? – Zapytał.
-Z chęcią,ale nie mogę. Musze już wracać. – Odpowiedziałam.
-Szkoda,może innym razem. – Odparł z zawodem.
-Może… ech … daj mi swój numer…, bo potem nie będę jak miała się kontaktować z przyjacielem.– Zaśmiałam się poczym wymieniliśmy się numerami.
-Do zobaczenia! – Gustav już szedł w drugą stronę.
-Gustav… czekaj! Chodź do mnie. Pogadamy sobie jeszcze! –Zaproponowałam.
-Okay! - i ujrzałam banana na jego twarzy.
Szliśmy tak nawijając jak nakręceni aż doszliśmy do mojego domu. Okazało się,że mieszkam bardzo blisko Gustava, co mnie jeszcze bardziej ucieszyło. Rozmawialiśmy tak o wszystkim i o niczym. Miałam wrażenie jakby Gustav był w moim życiu od lat. Tak się złożyło,że miałam w domu perkusję, więc poprosiłam Gucia żeby mi zagrał. Oczywiście od razu się zgodził,ale pod warunkiem, że zagram mu coś na gitarze a potem na fortepianie. Ja również się zgodziłam. Wkońcu zagraliśmy w duecie. Wyszło pięknie! Gdyby nie to,że Gustav należy już do Tokio Hotel to założyłabym z nim zespół.
-Było cudownie! – Krzyknął Gustav.
-W życiu się tak dobrze nie bawiłam! – Ja również krzyczałam.
Radość teraz emanowała ze mnie na kilometr.
-Przepraszam,ale jest już późno.. Powinienem wracać.. –Blondyn wstał i skierował się ku wyjściu.
-Wiem,że to głupie i może zabrzmieć jak niemoralna propozycja, ale nie doszukujmy się w niej podtekstów. Nie masz ochoty zostać u mnie na noc? –Zapytałam niepewnie.
-Oczywiście.. Chciałbym,ale obawiam się, że nie mogę,chociaż poczekaj chwilkę.. Zadzwonię do mamy żeby się nie martwiła. Mieliśmy mieć teraz próbę z chłopakami, ale oni tyle razy mnie potrafili wystawić do wiatru,że ja też teraz mogę! – Odpowiedział z błyskiem w oku.
-To świetnie! No, ale dzwoń już żeby się nie martwiła.–Powiedziałam.
Gustav zadzwonił do mamy,a ja w tym czasie postanowiłam poinformować swoją matkę, co i jak. Nie miała nic przeciwko.
Albo mi się wydawało,albo się nawet ucieszyła,że wkońcu znalazłam sobie jakieś towarzystwo.
*************************
I jak Wam się podobało? Nie miałam zbyt wiele czasu żeby napisać coś pożądnego, więc wybaczcie. Jest krótko, ale postaram się, by trzeci part był długi.
Pozdrawiam:*
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FaNkA MaNsOnA dnia Środa 11-10-2006, 21:35, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
YaNoU
Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 410
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5 Skąd: Pod LaTaRnIą <3
|
Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 16:02 Temat postu: |
|
|
Po przeczytaniu partu jeden, mogłam smiało stwierdzić, że mi się podobało, jednak teraz po przeczytaniu drugiego, już nie jestem tego taka pewna. Pomysł oryginalny, bo nie często spotykamy w opowiadaniach cos inego niż miłość (nienawiść) Nie podobało mi się natomiast to, że po jednej rozmowie z Gustavem dziewczyna już została jego przyjaciółką. Nie wiem czy źle zrozumiałam, a to miały być z ich strony żarty, czy dobrze zrozumiałam i tak miało być, ale ja widze w tym lekki dyskomfort...Poczytam dalej....I stwierdzę oficjalnie czy jestem na TAK czy na NIE.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez YaNoU dnia Niedziela 08-10-2006, 17:26, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marzena17
Dołączył: 26 Sie 2006
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: małe zadupie obok Jastrzebia Zdroju:P
|
Wysłany: Niedziela 08-10-2006, 17:13 Temat postu: |
|
|
Popieram słowa poprzedniczki. Nic dodać , nic ując.
Ale na nowego para czekam ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 15:02 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem druga część była trochę słabsza... Od razu zostali przyjaciółmi? Od razu Gustav został u niej na noc? Wydaje mi się to trochę dziwne
A może Gustav sobie tylko z niej żartuje, udaje że ją lubi?
Nie mam pojęcia, przeczytam następną część i dopiero zdecyduje czy mi się podoba
Aha, i nie dawaj emotikonów w opowiadaniach, bo to trochę szpeci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 17:28 Temat postu: |
|
|
Wiem, że drugi part był słabszy, ale postaram się aby trzeci Was zadowolił
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amsta
Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 17:40 Temat postu: |
|
|
świetne życze wenki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AnIoŁeK*
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 845
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: TaRnÓw
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 18:11 Temat postu: |
|
|
FaNkA MaNsOnA mam mała prosbe kochanie.
Jak bedziesz dawac nowe notki to tam gdzie dałas pierwszego posta w prawym rogu pisze edytuj. Chciałabym żebys pisała kiedy i ktory jest już part.
Tak dla bezpieczeństwa i informacji dla ciebie. Part drugi hmm ładny , ale akcja zbyt szybka. Mam nadzieje ze bedzie fajnie.
Czekam na kolejnego parta i wenki zycze no i kopa na szczescie;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 21:37 Temat postu: |
|
|
Amsta <---Dzięki:) Pozdrawiam.
Mod-FallenAngel <-- Szczerze mówiąc, nie pomyślałam o tym, ale się poprawię.
Pozdrawiam:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BlackAngel
Dołączył: 09 Cze 2006
Posty: 487
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź.
|
Wysłany: Środa 11-10-2006, 22:24 Temat postu: |
|
|
Ten part był o wiele słabszy.
Za szybko!
Co to? Po kilku godzinach znajomości ona chce, żeby poszedł z nią do domu? A co dopiero spał u niej!
Ej, zaproponowałabyś obcemu kolesiowi nocleg?
Właśnie.
Czekam na nekst.
~Black.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
redrii
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 627
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sieradz
|
Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 15:19 Temat postu: |
|
|
FaNkA MaNsOnA, czekamy na następną część. Go, go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FaNkA MaNsOnA
Dołączył: 17 Wrz 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekła rodem
|
Wysłany: Czwartek 19-10-2006, 21:31 Temat postu: |
|
|
BlackAngel Wiem, że się trochę pospieszyłam, ale dlaczego tak zrobiłam to dowiesz się w następnym odcinku:).
redrii Spokojnie, w sobotę dodam new parta:)
Pozdrawiam:*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuszka
Dołączył: 18 Wrz 2006
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Japan^^
|
Wysłany: Piątek 20-10-2006, 13:36 Temat postu: |
|
|
Po pierwszym odcinku myślałam, że będzie lepiej... Po drugim... No cóż nie był on najlepszy... Tak jak napisała YaNoU za szybko oni zostali przyjaciółmi... Może to tak specjalnie...?
Na razie nie wiem czy jestem na TAK czy na NIE... Ale życzę Ci, żebyś miała chęci do pisania...
Czekam na następny part...
Tuszka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nadyenne
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z filozoficznej sterty marzeń.
|
Wysłany: Piątek 20-10-2006, 18:33 Temat postu: |
|
|
Jestem dopiero w połowie (), ale musze napisać, bo potem zapomnę.
Zamienili ze sobą trzy słowa, a on już ma być jej przyjacielem? ` Cieszę się, że będę miała takiego przyjaciela jak Ty` ? i czemu już u siebie śpią? Oj, pospieszyłaś się.
Acha, jeszcze jedno. Po myślniku pisze się z małej litery.
Mimo to, czekam na dalszy rozwój akcji, tylko błagam, wolniej:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
_katasza
Dołączył: 14 Kwi 2006
Posty: 310
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bajki.
|
Wysłany: Sobota 21-10-2006, 9:51 Temat postu: |
|
|
chyba nie przeczytałaś komentarzy do pierwszej części.
bo w drugiej zrobiłaś te same błędy. ;/
jak dla mnie, to nie niepotrzebne są te minki ;)
po co to?
mf.
wpadnę jeszcze na kolejną część i zobaczymy.
[;
pozdrawiam. \m/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnielicA
Dołączył: 15 Sty 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sobota 21-10-2006, 11:04 Temat postu: |
|
|
Bardzo pomysłowe opowiadanie .
Z niecierpliwością będę czekać na następną część
_______
Meine augen schaun mich müde an - finden keinen trost
Ich kann mich nich' mehr mit anseh'n - bin ichlos
Alles was hier mal war - kann ich nich' mehr in mir finden
Alles weg - wie im wahn
Seh ich mich immer mehr verschwinden
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez AnielicA dnia Niedziela 22-10-2006, 8:05, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|