Tokio Hotel

Ja to bym z nim w piłkę pograła

A potem zaciągła do domu^^
Potem poskarżyłabym się mu, jak to źle mieć młodsze rodzeństwo.
Potem byśmy się pobawili z moją siostrą w dom Laughing

I byśmy mieli dziec ...

Trzeba przyznać, że bliźniaki królują. Ale Georg też coraz częściej się odzywa.
A Gustav? Niech mówi to, co chce i kiedy chce. Niech sobie stoi tam gdzie chce i kiedy chce. Może on nie lubi kamer, ...

Gustav.
Na początku był Tom, potem Bill.
A na końcu on.
Bo jest jaki jest.
Nie zmienia wyglądu, nie ma kolczyków, tatuaży, wyprostowanych włosów.
Kojaży mi się teraz z takim przyjacielem z podwó ...

Zaleta?
Śmiech na pewno.
To, że mało gada. Bo w końcu jak go spotkamy, będziemy mogły wypytać o to i owo... Laughing

Klata też może być.
No i jego opanowanie. Ja bym dawno ich walnęła(bliźniaków) ...

Nie będę oryginalna.
Sztywniak z niego i tyle.
Nie zdziwiłabym się gdyby za kilka lat(Jeżeli Tokio zniknie) był takim gburowatym prezesem, któremu nic się nie podoba.
I ciągle by pokazywał, jaki ...

Gustav.
Bo mam sentyment do niego.
Bo jest jaki jest i się nie zmienia.
Bo jest tajemniczy.
Bo nie jest na pierwszym planie.
I tyle.

Ogólnie było bardzo dobrze, jednak mnie nie powaliło. Nie czułam tego "czegoś" co dla mnie jest tak ważne w jednoczęściówkach. Błędy? Każdemu mogą się zdarzyć... Jestem bardziej na tak, niż ...

Zgadzam się całkowicie z Holly Blue.
Sama mam problemy z przecinkami, stylistyką zdania oraz ortografią ale mogłabyś nad tym popracować.
Było zbyt dużo trzy kropków.
Pomysł oklepany, wykonanie ki ...

Wszystko było dobrze. Ortografia, stylistyka wszystko było jak najbardziej w porządku ale mam jak zwykle ale. No cóż nie dotarła do mnie jakoś ta jednoczęściówka. Nie czułam niczego. Jestem pół na pó ...

Takie... Inne? Czy dobrego słowa użyłam? Niewiem, ale wiem że nie zrozumiałam sensu tej jednocześciówki. Moze mam przyćmienie umysłu? Tego również nie wiem, ale wiem że mi się podobało. Nastawiłam się ...

A ja sądze że (i to wcale nie jest nowością) jest małomówny. Z jednej strony to fajnie bo lepiej żeby gadał czasami ale z sensem niż cały czas bez niego. A z drugiej może też świadczyć o jego nieśmiał ...