Tokio Hotel

Te błędy aż raziły z tekstu. Nie będę ich wytykać. Nie teraz, nie dzisiaj. Inni już mnie uprzedzili. Temat wyjątkowo trudny. Fabuła.... ot taka. Pół na pół.
Pozdrawiam Zirai

Bardzo mi się podobało.
No dobra.
Przyznaję się.
Złe określenie.
Bo bardzo bardzo i jeszcze raz bardzo mi się podobało.
A wiesz dlaczego?
Dlatego, ze w pewnym sensie to drzewo oddaje moje uczuci ...

A mi się podobało.
Naprawdę.
Ciekawie.
Jeszcze takiej jednoczęściówki nie czytałam.
Pozdrawiam
Zirai.

Hm...
I mi się podobało pomimo, że było wyjątkowo krótkie.
Prawdą jest też to, że powinnaś włożyć w to trochę więcej uczuć. Za suche.
Mimo wszysttko jestem na tak. Pozdrawiam

Zirai

Nie.
Dlaczego?
Muszę odpowiadać?
Myślę, że nie.
Pozdrawiam

Prędzej ulegnę samozapłonowi niżli nie przyznam, że to było fenomenem.
Powaliło.
Owacje na stojąco.
Gratuluję i czekam na kolejne dzieła ;*
Zirai

Podobało mi się.
Miało to coś co mnie urzekło.
Pozdrawiam i życzę weny

Zirai

Więc tak.
Nie powialiło mnie na kolana.
NIE. Ale zamroczyło na krótką chwilkę.
Temat ciekawy.
Duży plus za oryginalność.
Pozdrawiam

Zirai

Jakoś mnie nie poruszyło.
Dużo jest tutaj partówek o takim temacie.
Poza tym krótkie.
No cóż.
Stawiam na następny raz.
Pozdrawiam Zirai

Błędów masa.
Czytałaś to zanim opublikowałaś na forum?
Jestem na NIE.
Wystarczy?
Myślę, że tak.
Pozdrawiam Zirai